eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.elektronikaRe: [OT] Atmega FAT karta SDRe: [OT] Atmega FAT karta SD
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news.rmf.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.onet.pl!.PO
    STED!not-for-mail
    From: J.F. <j...@p...onet.pl>
    Newsgroups: pl.misc.elektronika
    Subject: Re: [OT] Atmega FAT karta SD
    Date: Thu, 12 May 2011 08:15:50 +0200
    Organization: -
    Lines: 83
    Message-ID: <u...@4...com>
    References: <1...@p...pl>
    <7...@4...com>
    <1...@p...pl>
    <b...@4...com>
    <1...@p...pl>
    <t...@4...com>
    <9...@p...pl>
    NNTP-Posting-Host: h82-143-187-50-static.e-wro.net.pl
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Trace: news.onet.pl 1305180950 7915 82.143.187.50 (12 May 2011 06:15:50 GMT)
    X-Complaints-To: n...@o...pl
    NNTP-Posting-Date: Thu, 12 May 2011 06:15:50 +0000 (UTC)
    X-Newsreader: Forte Agent 1.93/32.576 English (American)
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.misc.elektronika:610026
    [ ukryj nagłówki ]

    On Thu, 12 May 2011 00:56:00 +0200, RoMan Mandziejewicz wrote:
    >Hello J.F.,
    >>>> Maszyna tez byla do ... kitu.
    >>>Ale która? XT? Ileż żyło XT w porównaniu z 386+?
    >> XT, AT, i szlo dalej - pierwsze 386 tez odziedziczyly sporo skopanych
    >> rozwiazan.
    >Jasne. Amiga 500 też dzisiaj się do niczego nie nadaje. I co z tego?
    >Nie pisz o bublowatych rozwiązaniach sprzed ponad 20 lat.

    Znaczy sie mam chwalic peceta, bo po 25 latach wreszcie jest dobry.
    I sie upodobnil do Amigi - na jednej plycie glownej masz wszystko -
    gra, miga, czesto bez udzialu procesora.


    >> http://internetum.blox.pl/2011/02/Historia-Internetu
    -w-Polsce-cz2.html
    >OMG. Co próbujesz mi udowodnić? Że na przełomie 90/91 roku nie byłem w
    >Poznaniu i nie wiem, czym się łączyło tych kilka Iskier w Polsce?
    >
    >Oficjalna historia polskiego Internetu zaczyna się gdzieś w połowie
    >1991 roku. To, że parę osób już wcześniej ostro dyskutowało na
    >soc.culture.polish się nie liczy.

    No, my w instytucie mielismy modem i sumiennie dwa razy w nocy dzwonil
    do Kopenhagi wymieniajac poczte i newsy ..

    >>>Tak pisze, że 386DX20 do normalnej pracy.
    >> Ale mi chodzilo o te taski dosowe a nie dwa windowsy.
    >
    >Dwa taski DOSowe obsługujące modemy dały się uruchomić na AT/286 ale
    >nie miałem do niego karty na 16550AF i przycinała transmisja :(

    Cos mi to wlasnie tak smierdzi. Wiec da sie, ale sie nie da.
    Niby mozna, ale wszystko przeszkadza.

    >>>Co do przerwań, do dwa taski BBSowe już obsługiwały przerwania z
    >>>portów szeregowych...
    >> Tylko ze na XT/AT - przychodzi przerwanie, i program musi byc w
    >> pamieci, tam gdzie sie zaladowal. A pamieci nieduzo.
    >
    >Ale to nie były czasy, że program potrzebował gigabajtów. Programy
    >miały narawdę małe potrzeby.

    Taa, pamietam jeszcze te walke o kazdy kilobajt. Bo na 550 program
    chodzi, a na 500 juz nie. Wyrzucanie dosa w gore, minimalizowanie
    rezydentow itp.

    >> Moze jak jeszcze jakis fajny AT z CGA, i dalo sie zamapowac pamiec
    >> miedzy A000 a B800 - zawsze to 100kB wiecej.
    >Ale po co, skoro juz były dostępne 386? A w 1991 roku 486.

    Byc moze to byl juz ten czas - ale rok czy dwa wczesniej 386 byl
    niestety 2x drozszy od 286.

    >Byś musiał widzieć miny moich kumpli-zatwardziałych amigowców, jak w
    >dwóch taskach userzy plotkują, w trzecim maluje się wahadłowiec z
    >.dwg, w kolejnym widać jakiegoś Windowsa, w następnym FoxPro ze swoimi
    >okienkami a całość po prostu działa.

    I to stanowilo jakis problem dla amigi ? To byla wersja 512 ?

    >Potem na tym komputerze został tylko BBS i chodziły sobie dwa taski
    >DOSowe z uptimem liczonym w miesiącach... Ja zostawiłem BBS działający
    >w połowie 1991 roku, nowy sysop przyjął _działający_ BBS bodaj w 1993
    >roku - 2 lata bez obsługi, z kilkoma restartami po drodze.
    >
    >Rzecz, która świadczyła najlepiej o programistach Quarterdecka - na
    >kartach VGA zestawy znaków były przechowywane w ściśle określonym
    >miejscu. DESQview pamiętał, który task używa którego zestawu znaków i
    >przy przełączaniu tasków przeładowywał również zestaw znaków - jeśli
    >była taka potrzeba. No i emulował obsługę znaków również wtedy, gdy
    >któreś z okien wymusiło tryb graficzny i na ekranie było więcej niż
    >jedno okienko. Ale to już całkiem inna, bardzo długa bajka.
    >
    >Do dzisiaj żałuję, że wygrał Windows - DESQview był naprawdę lepszy.

    niestety - ale to czasem wygodne ze mozesz widziec okna dwoch
    programow naraz. Problemem windows byla jego konstrukcja, no i imo to
    trzymanie sie kompatybilnosci. Tzn to ze wlozyli duzo wysilku w tryby
    86 i 286, w czasach gdy 386 juz wchodzilo, i wiadomo bylo ze jest
    jedynym slusznym rozwiazaniem.

    J.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: