eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.elektronikaRe: [OT] Atmega FAT karta SDRe: [OT] Atmega FAT karta SD
  • Data: 2011-05-11 22:56:00
    Temat: Re: [OT] Atmega FAT karta SD
    Od: RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Hello J.F.,

    Thursday, May 12, 2011, 12:19:13 AM, you wrote:

    [...]

    >>> Maszyna tez byla do ... kitu.
    >>Ale która? XT? Ileż żyło XT w porównaniu z 386+?
    > XT, AT, i szlo dalej - pierwsze 386 tez odziedziczyly sporo skopanych
    > rozwiazan.

    Jasne. Amiga 500 też dzisiaj się do niczego nie nadaje. I co z tego?
    Nie pisz o bublowatych rozwiązaniach sprzed ponad 20 lat.

    >>>>jak ani z kim się w Polsce łączyć :( Pierwsze szkielety powstały w
    >>>>1991 roku. Pamiętam, jak jechałem do Zbyszka Borowca oglądać Iskrę w
    >>>>działaniu, połączoną modemem 2400bps z inną Iskrą...
    >>> A to ja chyba jednak na mniej zacofanej uczelni pracowalem :-)
    >>Na uczelni to mogłeś mieć lepiej ale pomiędzy uczelniami było
    >>mizernie.
    > http://internetum.blox.pl/2011/02/Historia-Internetu
    -w-Polsce-cz2.html

    OMG. Co próbujesz mi udowodnić? Że na przełomie 90/91 roku nie byłem w
    Poznaniu i nie wiem, czym się łączyło tych kilka Iskier w Polsce?

    Oficjalna historia polskiego Internetu zaczyna się gdzieś w połowie
    1991 roku. To, że parę osób już wcześniej ostro dyskutowało na
    soc.culture.polish się nie liczy.

    > Zaczelo sie chyba od PWr-Gliwice-AGH.
    > A Opole niby po drodze.

    A z kim w Opolu chciałeś się łączyć? Przecież tu uczelni z prawdziwego
    zdarzenia nie było.

    >>Na początku 1991 roku modemów 9600 (Courier) było w całej
    >>Polsce do policzenia na palcach jednej ręki bardzo starego stolarza.
    > Wiem, jeszcze w pozniejszych latach musialem sie z vi przeprosic -
    > jemu praca na 2400 wychodzila w miare dobrze.

    Znalazłem Bajtka nr 6/91 z listą BBSów w Polsce - BBSów na modemach
    9600 było w tym czasie 5 na całą Polskę. A trzeba pamiętać, że byliśmy
    przez dostawców modemów bardzo hołubieni...

    >>>>Żeby odpalić dwa Windowsy 3.0 pod DESQview musiałem mieć 386DX20. Do
    >>>>odpalania tasków DOSowych wystarczał nawet XT z 640 KB RAM.
    >>>>Teoretycznie. Praktycznie 80286 z 1MB.
    >>> I na AT mogles odpalic BBS rownolegle z dBase czy Turbopascalem ?
    >>> Cos mi sie to nie chce wierzyc - maszyna az takich mozliwosci nie
    >>> miala, zeby pozwolic na dwa duze programy z czego jeden obslugujacy
    >>> przerwania.
    >>Tak pisze, że 386DX20 do normalnej pracy.
    > Ale mi chodzilo o te taski dosowe a nie dwa windowsy.

    Dwa taski DOSowe obsługujące modemy dały się uruchomić na AT/286 ale
    nie miałem do niego karty na 16550AF i przycinała transmisja :(

    >>Co do przerwań, do dwa taski BBSowe już obsługiwały przerwania z
    >>portów szeregowych...
    > Tylko ze na XT/AT - przychodzi przerwanie, i program musi byc w
    > pamieci, tam gdzie sie zaladowal. A pamieci nieduzo.

    Ale to nie były czasy, że program potrzebował gigabajtów. Programy
    miały narawdę małe potrzeby.

    > Moze jak jeszcze jakis fajny AT z CGA, i dalo sie zamapowac pamiec
    > miedzy A000 a B800 - zawsze to 100kB wiecej.

    Ale po co, skoro juz były dostępne 386? A w 1991 roku 486.

    Byś musiał widzieć miny moich kumpli-zatwardziałych amigowców, jak w
    dwóch taskach userzy plotkują, w trzecim maluje się wahadłowiec z
    .dwg, w kolejnym widać jakiegoś Windowsa, w następnym FoxPro ze swoimi
    okienkami a całość po prostu działa.

    Potem na tym komputerze został tylko BBS i chodziły sobie dwa taski
    DOSowe z uptimem liczonym w miesiącach... Ja zostawiłem BBS działający
    w połowie 1991 roku, nowy sysop przyjął _działający_ BBS bodaj w 1993
    roku - 2 lata bez obsługi, z kilkoma restartami po drodze.

    Rzecz, która świadczyła najlepiej o programistach Quarterdecka - na
    kartach VGA zestawy znaków były przechowywane w ściśle określonym
    miejscu. DESQview pamiętał, który task używa którego zestawu znaków i
    przy przełączaniu tasków przeładowywał również zestaw znaków - jeśli
    była taka potrzeba. No i emulował obsługę znaków również wtedy, gdy
    któreś z okien wymusiło tryb graficzny i na ekranie było więcej niż
    jedno okienko. Ale to już całkiem inna, bardzo długa bajka.

    Do dzisiaj żałuję, że wygrał Windows - DESQview był naprawdę lepszy.

    --
    Best regards,
    RoMan mailto:r...@p...pl
    Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: