eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.elektronikaAtmega FAT karta SDRe: [OT] Atmega FAT karta SD
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news.rmf.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.onet.pl!.PO
    STED!not-for-mail
    From: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
    Newsgroups: pl.misc.elektronika
    Subject: Re: [OT] Atmega FAT karta SD
    Date: Mon, 9 May 2011 01:09:58 +0000 (UTC)
    Organization: : : :
    Lines: 92
    Message-ID: <s...@f...lasek.waw.pl>
    References: <ips26u$cf4$1@news.supermedia.pl> <ips9v3$13e9$1@news.mm.pl>
    <ips9sd$g8b$1@news.supermedia.pl> <ipsalt$1ms5$1@news.mm.pl>
    <iptu0l$25b$1@news.onet.pl> <iq30ee$vp9$1@news.onet.pl>
    <l...@4...com> <iq4010$d9d$1@news.onet.pl>
    <p...@4...com> <iq42mh$mfr$1@news.onet.pl>
    <3...@4...com> <iq44tj$u3n$1@news.onet.pl>
    <g...@4...com> <iq46ck$3ao$1@news.onet.pl>
    <s...@f...lasek.waw.pl> <iq489t$9rj$1@news.onet.pl>
    <s...@f...lasek.waw.pl> <iq4bfh$ndq$1@news.onet.pl>
    <s...@f...lasek.waw.pl> <iq4is3$li9$1@news.onet.pl>
    <s...@f...lasek.waw.pl> <iq59ld$nis$1@news.onet.pl>
    <s...@f...lasek.waw.pl> <iq6p81$c9a$1@news.onet.pl>
    NNTP-Posting-Host: 213-238-72-224.adsl.inetia.pl
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; charset=iso-8859-2
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Trace: news.onet.pl 1304903398 26866 213.238.72.224 (9 May 2011 01:09:58 GMT)
    X-Complaints-To: n...@o...pl
    NNTP-Posting-Date: Mon, 9 May 2011 01:09:58 +0000 (UTC)
    User-Agent: slrn/0.9.8.1 (Linux)
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.misc.elektronika:609843
    [ ukryj nagłówki ]

    Pan Sebastian Biały napisał:

    >> Ale ja pytałem o (ówczesną) *teraźniejszość*, nie o świetlane dorogi
    >> do przyszłości, czy inny mesjanizm.
    >
    > Ówczesna teraźniejszośc jest taka ze na PC był klon CP/M z kopiowaniem
    > plików na na innych komputerach OSy miały cała resztę rozwoju informatyki.

    A jak już ta reszta informatyki sie rozwinęła, to wszyscy wraz ze swoimi
    osiągnięciami przenieśli się na sprzęt PC. Bardzo naukowe podejście do
    sprawy -- zwykle ekperymenty robi się na szczurach albo białych myszkach,
    a później dopiero samemu korzysta z ich wyników.

    >> Potrafię z grubasza oszacować liczbę używanych pecetów (a więc
    >> zapewne będących w rękach "profesjonalistów") na różnych etapach
    >> rozwoju informatyki. Ile sprzedano komputerów z Amiga-OS? Chciałbym
    >> móc sobie wyobrazić jakie są proporcje między "profesjonalistami"
    >> i profesjonalistami.
    >
    > Naprawdę myślisz że miliony much ... ?

    Naprawdę myślę, że gdybym miał przemysłową hodowlę much i chciał na
    tym zarobić, to bym ich truflami i pasztetem sztrasburskim nie karmił.

    > naprawde myślisz że bardziej profesjonalne jest kopiowanie w NC od
    > pisania programów wielowatkowych w rozsądnycm systemie operacyjnym?

    Naprawdę myślę, że gdyby mój wspólnik powiedział, "hej, mam pomysła,
    zróbmy czaderski komputer z wyrąbiastym OSem do pisania programów
    wielowątkowych", to bym wolał zająć się hodowlą jedwabników. Jakkolwiek
    słowo "profesjonalny" jest jednym z tych, które niesie w sobie najmniej
    treści, to takie "po porstu kopiowanie plików" uznaję za ważną rzecz,
    która należy się użytkownikowi komputera jak psu zupa.

    > Dzisiaj *wszystkie* elementy które posiadał Amiga OS sa w użyciu
    > w innych systemach. System umarł bo go producent walił pałką w łeb
    > przez długi czas, ale koncepcje są do dzisiaj podstawą każdego OSa.

    To jakiś psychopata, ten producent. Można mieć zaufanie do systemu,
    który musiał w takich warunkach... Mój Boże, on musi być mocno
    zestresowany, skoro miał takiego tatusia. Nie udziela się to aby
    użytkownikom?

    >>>>> To nie OS, to bootloader, choćby dlatego że:
    >>>> ...choćby dlatego, że takie były założenia.
    >
    > Nie bylo żadnych założeń poza: "musimy za miesiąc sprzedać IBMowi
    > jakis system przypominający CP/M, słyszał ktoś o jakimś na sprzedaż?"

    Pytałem o założenia z drugiej strony -- "dajcie mam tu jakichś co nam
    dostarczą system do tego, co teraz robimy; tylko nie jakiś pogibany, ale
    taki żeby nawet prosty docent sobie poradził bez pomocy informatyków".

    > Masz widocznie bardzo specyficzne potrzeby więc nie ma się co dziwić że
    > prymitywny bootloader załatwia sprawę.

    Bardzo interesująca hipoteza. Na miarę innych okołoamigowych. Ja miałem
    bardzo specyficzne potrzeby. Podobnie jak miliony innych nabywców IBM/PC.
    Ale jeśli ktoś miał potrzeby pospolite i zwyczajne, to kupował Commodore.

    > Zostaw ta biedną Amige, bo nie dośc ze producent kopał leżącego to
    > jeszcze brakuje paru entuzjastów żałosnego bootloadera do kompletu.

    Ja to chyba już jej nie zaszkodzę. Bo skoro nawet producent ładował
    jej z buta, a ona wciąż najlepsza, i jeszcze tryskały z niej pomysły
    na całą okoliczną informatykę, to... Słów mi brakuje. Twarda sztuka.

    >> Więc zakładając, że (tak jak miliony innych ludzi) potrzebowałem
    >> bootloadera, to jakiego mieliśmy na IBM/PC używać botloadera, żeby
    >> był tylko bootloaderem, a nie Strasznie Gównianym Bootloaderem (SGB)?
    >
    > A więc profesjonaliści potrzebuja tylko booloadera?

    Zależy jakiej są profesji.

    > Reszte kodu wynajdują na nowo za kazdym razem

    Po co za każdym razem? Kopiowanie DOS ma opanowane znakomicie.

    > a gdy trzeba odpalić dwa programy na raz to kupują drugi sprzęt?

    Na przykład. Często jest to najlepsze rozwiązanie. Zdarza się, że jedyne.

    Jarek

    PS:
    Chyba we wspomnieniach Jeremiego Przybory albo Edwarda Dziewońskiego
    czytałem historyjkę (wziętą z życia, nie z kabaretu) o kimś, kto
    w skromnym biurze zatrudniał dwie sekretarki. Gdy go znajomi pytali
    dlaczego taki rozrzutny, to mówił, że na rynku są przejściowe kłopoty
    na odcinku zaopatrzenia w kalkę, więc dzięki temu pomysłowi wystarczy,
    że raz podyktuje tekst, a już ma go w dwóch egzemplarzach.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: