-
101. Data: 2011-02-07 10:11:15
Temat: Re: Czy to już koniec? Nareszcie!
Od: "Artur\(m\)" <m...@i...pl>
Użytkownik "Kamrat" <c...@g...pl> napisał w wiadomości
news:iimiqm$lfc$1@inews.gazeta.pl...
> Ja jeżdżę i 70 km/h z góry. Ale żeby to zrozumieć trzeba wsiąść na rower,
> nie
> na damkę.
Masz coś do kapeluszników rowerowych???
-
102. Data: 2011-02-07 10:12:22
Temat: Re: Czy to już koniec? Nareszcie!
Od: "Artur\(m\)" <m...@i...pl>
Użytkownik "Storik" <g...@o...pl> napisał w wiadomości
news:iio33l$knt$1@node1.news.atman.pl...
>
> Użytkownik "Gabriel'wilk'" <g...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
> news:iimdq4$dko$1@news.onet.pl...
>> Nie Życzę Ci sytuacji, w której jadąc np. przez las (drogą, żeby nie było
>> wątpliwości :-) ) w słoneczny dzień nie zauważysz samochodu jadącego z
>> przeciwka lub Ciebie nie zauważy auto włączające się do ruchu
>
> Jak ktos ma problemy z wzrokiem to nie powinien otrzymac prawa jazdy.
>
Wywal od ręki tysiące gorzej widzących. Najlepiej do więzienia.
-
103. Data: 2011-02-07 10:25:04
Temat: Re: Czy to już koniec? Nareszcie!
Od: "Kamrat" <c...@g...pl>
Artur\(m\) <m...@i...pl> napisał(a):
>
> Jedziesz 60 to zbliżasz się do rowerzysty 60 +14 = 74
> Jedziesz 60 na przeciw jedzie samochód 60 + 60 = 120
>
> To chyba nawet Tobie da do myślenia
>
> Artur(m)
>
Nie, nie daje.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
104. Data: 2011-02-07 10:35:46
Temat: Re: Czy to już koniec? Nareszcie!
Od: "Artur\(m\)" <m...@i...pl>
Użytkownik "Kamrat" <c...@g...pl> napisał w wiadomości
news:iin23e$grv$1@inews.gazeta.pl...
> Marek Dyjor <m...@p...onet.pl> napisał(a):
>
>> sprawdź z jakiej odległości w słoneczny dzień pod słońce widać oświetlony
>> pojazd a z jakiej ciemny.
>>
>
> W dzień każdy samochód jest oświetlony. Światłem słonecznym, dziennym.
> Zaprzeczysz? A może udasz, że nie widzisz tego pytania?
Trochę przypominasz mi "fotografa" który mówi "po co lampa błyskowa
w pełnym słońcu, przecież Ania (ciocia, szwagier) jest świetnie oświetlona".
Riposta jak "kulą w płot", żenada.
Mało jeździłeś, lub jesteś nie spostrzegawczy (może dobrze widzisz, ale nie
potrafisz kojarzyć faktów).
Ja, jeździłem, jeżdżę i będę jeździł na światłach cały rok, bo potrafię
kojarzyć
fakty pomocne dla bezpieczeństwa.
Głównym argumentem jest to, że przed obowiązkiem jeżdżenia na światłach,
w dzień jak zaczynało prószyć śniegiem czy deszczem, trudno było zauważyć
włączających światło bo "ja jeszcze dobrze widzę", na tej samej zasadzie
możemy powiedzieć, ze nocą tez dobrze widzimy (bo tak jest w istocie
możemy nocą jechać bez świateł, wystarczy Księżyc).
Artur(m)
-
105. Data: 2011-02-07 10:36:17
Temat: Re: Czy to już koniec? Nareszcie!
Od: "Kamrat" <c...@g...pl>
Kamrat <c...@g...pl> napisał(a):
> J.F. <j...@p...onet.pl> napisał(a):
>
> > On Sun, 6 Feb 2011 19:16:26 +0000 (UTC), Kamrat wrote:
> > >Fakt jest faktem, że w normalnym trybie by im się to nie udało.
> >
> > Czemu nie ?
> > Wiekszosc mieli spora, a tryb nie byl az tak bardzo nienormalny.
> > Mogl im tylko Dorn projekt przetrzymac.
> >
> > J.
> >
> >
>
> Ponieważ nawet rząd był przeciw, to znaczy nie planowali wprowadzić tego syfu.
> A nikt u władzy nie lubi jak ktoś wchodzi w ich kompetencje.
> A tak się zagapili, a posłowie głosowali tak im się wydawało w przeciwieństwie
> do PO, gdzie była dyscyplina.
> W ostateczności PiS wprowadziłoby dyscyplinę, tak jak PO i załatwione.
> Wiem to z pierwszej ręki.
>
A oto i projekt ustawy:
http://dadrl.pl/docs/projekt.pdf
Czy ktoś tam widzi coś o światłach mijania?
"Niektórzy z posłów wprost przyznają, iż podczas głosowania nad projektem
ustawy nakładającej obowiązek używania świateł mijania przez całą dobę, nie
wiedzieli do końca nad czym głosują, ponieważ projekt ustawy dotyczył
zupełnie innej kwestii (uprawnień Straży Granicznej i kontroli skarbowej).
Piotr Stomma, podsekretarz stanu w Ministerstwie Transportu potwierdza, że
"(...) wspomniana projektowana zmiana ustawy Prawo o ruchu drogowym jest
inicjatywą ministra spraw wewnętrznych i administracji i dotyczy jedynie
uprawnień Straży Granicznej. Dodanie tak istotnej poprawki wymagałoby zmiany
projektu, a zatem powrotu projektu ustawy na normalną ścieżkę uzgodnień
międzyresortowych." Pomimo tej opinii, a także negatywnej opinii Biura
Legislacyjnego Kancelarii Sejmu, posłowie stosunkiem głosów 7 do 4 zdecydowali
o przyjęciu tej poprawki podczas posiedzenia komisji po II czytaniu projektu
ustawy. Według obowiązującego prawa, do projektu ustawy dołącza się
uzasadnienie, które powinno między innymi: "(...) wyjaśniać potrzebę i cel
wydania ustawy, przedstawiać przewidywane skutki społeczne, gospodarcze,
finansowe i prawne. (...) Uzasadnienie powinno przedstawiać również wyniki
przeprowadzonych konsultacji." Projekt wspomnianej ustawy tych wymaganych
prawem informacji nie zawierał, jeśli chodzi o skutki wprowadzenia nakazu
używania świateł mijania przez całą dobę, ponieważ zawierać ich nie mógł, gdyż
dotyczył zupełnie innego zagadnienia."
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
106. Data: 2011-02-07 10:39:14
Temat: Re: O proszę! 82% głosujących nie myliło się
Od: "Artur\(m\)" <m...@i...pl>
Użytkownik "Kamrat" <c...@W...gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:iimh4k$epp$1@inews.gazeta.pl...
> http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80708,40212
20.html
Zrób ankietę
A - Chcesz zarabiać wiecej
B- chcesz zarabiać tyle co teraz
C - chcesz zarabiać mniej
Artur(m)
-
107. Data: 2011-02-07 10:39:52
Temat: Re: Czy to już koniec? Nareszcie!
Od: "Kamrat" <c...@g...pl>
Artur\(m\) <m...@i...pl> napisał(a):
>>
> Trochę przypominasz mi "fotografa" który mówi "po co lampa błyskowa
> w pełnym słońcu, przecież Ania (ciocia, szwagier) jest świetnie oświetlona".
> Riposta jak "kulą w płot", żenada.
>
> Mało jeździłeś, lub jesteś nie spostrzegawczy (może dobrze widzisz, ale nie
> potrafisz kojarzyć faktów).
> Ja, jeździłem, jeżdżę i będę jeździł na światłach cały rok, bo potrafię
> kojarzyć
> fakty pomocne dla bezpieczeństwa.
>
> Głównym argumentem jest to, że przed obowiązkiem jeżdżenia na światłach,
> w dzień jak zaczynało prószyć śniegiem czy deszczem, trudno było zauważyć
> włączających światło bo "ja jeszcze dobrze widzę", na tej samej zasadzie
> możemy powiedzieć, ze nocą tez dobrze widzimy (bo tak jest w istocie
> możemy nocą jechać bez świateł, wystarczy Księżyc).
Nie przeceniaj się. To że tobie się coś wydaje, jeszcze o niczym nie świadczy.
Jak widać kiepski z ciebie kierowca, jak dla ciebie światła w dzień to
bezpieczeństwo. Taka ciota drogowa.
Przypominam definicję z przepisów UE:
"„Światło mijania” oznacza światło używane do oświetlenia drogi z przodu
pojazdu, niepowodujące olśnienia ani dyskomfortu dla kierowców pojazdów
nadjeżdżających z przeciwka i dla innych użytkowników drogi."
To co, wiesz już do czego służą światła?
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
108. Data: 2011-02-07 10:43:37
Temat: Re: Czy to już koniec? Nareszcie!
Od: "Kamrat" <c...@g...pl>
Arek <a...@a...pl> napisał(a):
> Warto doda� şe w Niemczech, pojazd nieo�ietlony nie stanowi
takiego
> zagroşenia jak u nas. Tam, podczas wyprzedzania nie musisz zjeşdşa�na
> przeciwleg� pas.
>
> A.
W dzień każdy pokaz jest oświetlony - światłem słonecznym, to raz.
Dwa, to chyba nigdy nie byłeś w Niemczech i powtarzasz opinię o Niemczech
rodem z forum Onetu jako kraju samych autostrad, nowych Mercedesów i brzydkich
Niemek.
Odejdź od monitora i poznaj trochę życia, zanim coś znów napiszesz i się
zbłaźnisz.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
109. Data: 2011-02-07 10:44:27
Temat: Re: O proszę! 82% głosujących nie myliło się
Od: "Kamrat" <c...@N...gazeta.pl>
Artur\(m\) <m...@i...pl> napisał(a):
>
> Użytkownik "Kamrat" <c...@W...gazeta.pl> napisał w wiadomości
> news:iimh4k$epp$1@inews.gazeta.pl...
> > http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80708,40212
20.html
>
> Zrób ankietę
> A - Chcesz zarabiać wiecej
> B- chcesz zarabiać tyle co teraz
> C - chcesz zarabiać mniej
>
> Artur(m)
>
Pierdolnąłeś jak kulą w płot.
Żal mi cię.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
110. Data: 2011-02-07 11:19:23
Temat: Re: Czy to już koniec? Nareszcie!
Od: "flower" <f...@w...pl>
Użytkownik "Kamrat" <c...@g...pl> napisał w wiadomości
news:iioel8$o5i$1@inews.gazeta.pl...
> Artur\(m\) <m...@i...pl> napisał(a):
>
> >>
> > Trochę przypominasz mi "fotografa" który mówi "po co lampa błyskowa
> > w pełnym słońcu, przecież Ania (ciocia, szwagier) jest świetnie
oświetlona".
> > Riposta jak "kulą w płot", żenada.
> >
> > Mało jeździłeś, lub jesteś nie spostrzegawczy (może dobrze widzisz, ale
nie
> > potrafisz kojarzyć faktów).
> > Ja, jeździłem, jeżdżę i będę jeździł na światłach cały rok, bo potrafię
> > kojarzyć
> > fakty pomocne dla bezpieczeństwa.
> >
> > Głównym argumentem jest to, że przed obowiązkiem jeżdżenia na światłach,
> > w dzień jak zaczynało prószyć śniegiem czy deszczem, trudno było
zauważyć
> > włączających światło bo "ja jeszcze dobrze widzę", na tej samej zasadzie
> > możemy powiedzieć, ze nocą tez dobrze widzimy (bo tak jest w istocie
> > możemy nocą jechać bez świateł, wystarczy Księżyc).
>
> Nie przeceniaj się. To że tobie się coś wydaje, jeszcze o niczym nie
świadczy.
> Jak widać kiepski z ciebie kierowca, jak dla ciebie światła w dzień to
> bezpieczeństwo. Taka ciota drogowa.
Miszcz.
Tymczasem on ma rację. Nie musi być ciotą, ale wie o istnieniu takich fiutów
jak napisał. Sam znałem takiego jednego - nie włączał świateł nigdy przed
kompletną ciemnością, bo on wcześniej nie potrzebował.
--
"Żałuj za dowcipy, synu!"
Tytus, Romek i A'Tomek, ks. VIII