eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochody › Czy to już koniec? Nareszcie!
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 369

  • 111. Data: 2011-02-07 11:24:04
    Temat: Re: Czy to już koniec? Nareszcie!
    Od: J.F. <j...@p...onet.pl>

    On Mon, 7 Feb 2011 09:36:17 +0000 (UTC), Kamrat wrote:
    >> > >Fakt jest faktem, że w normalnym trybie by im się to nie udało.
    >> > Czemu nie ?
    >> > Wiekszosc mieli spora, a tryb nie byl az tak bardzo nienormalny.
    >> > Mogl im tylko Dorn projekt przetrzymac.
    >> >
    >> Ponieważ nawet rząd był przeciw, to znaczy nie planowali wprowadzić tego syfu.
    >> A nikt u władzy nie lubi jak ktoś wchodzi w ich kompetencje.
    >> A tak się zagapili, a posłowie głosowali tak im się wydawało w przeciwieństwie
    >> do PO, gdzie była dyscyplina.
    >> W ostateczności PiS wprowadziłoby dyscyplinę, tak jak PO i załatwione.
    >> Wiem to z pierwszej ręki.

    Nie zawsze sie wprowadza dyscypline, a nawet jak sie wprowadza to nie
    zawsze skutkuje

    >"Niektórzy z posłów wprost przyznają, iż podczas głosowania nad projektem
    >ustawy nakładającej obowiązek używania świateł mijania przez całą dobę, nie
    >wiedzieli do końca nad czym głosują, ponieważ projekt ustawy dotyczył
    >zupełnie innej kwestii (uprawnień Straży Granicznej i kontroli skarbowej).

    http://parl.sejm.gov.pl/StenoInter5.nsf/0/8B8587D030
    E96923C12572840072B033/$file/34_c_ksiazka.pdf

    str 290, "W 3. poprawce do art. 51 ustawy nowelizowanej
    wnioskodawcy proponują w ust. 1, aby kierujący pojazdem
    był obowiązany używać świateł mijania podczas
    jazdy w warunkach normalnej przejrzystości
    powietrza, oraz proponują skreślić ust. 4.
    Komisja wnosi o przyjęcie tej poprawki.
    Przystępujemy do głosowania.
    Kto z pań i panów posłów jest za przyjęciem 3.
    poprawki, zechce podnieść rękę i nacisnąć przycisk"

    Nie wiem jak trzeba byc pijanym zeby sie nie zorientowac za czym sie
    glosuje.

    >Piotr Stomma, podsekretarz stanu w Ministerstwie Transportu potwierdza, że
    >"(...) wspomniana projektowana zmiana ustawy Prawo o ruchu drogowym jest
    >inicjatywą ministra spraw wewnętrznych i administracji i dotyczy jedynie
    >uprawnień Straży Granicznej. Dodanie tak istotnej poprawki wymagałoby zmiany
    >projektu, a zatem powrotu projektu ustawy na normalną ścieżkę uzgodnień
    >międzyresortowych."

    No nie wiem - projekt rzadowy, ale poslowie decyduja. I nie musza z
    nikim uzgadniac. Za to musza byc trzy czytania.

    >Według obowiązującego prawa, do projektu ustawy dołącza się
    >uzasadnienie, które powinno między innymi: "(...) wyjaśniać potrzebę i cel
    >wydania ustawy, przedstawiać przewidywane skutki społeczne, gospodarcze,
    >finansowe i prawne. (...) Uzasadnienie powinno przedstawiać również wyniki
    >przeprowadzonych konsultacji."

    Komisja zalatwila to prosto "tyle razy dyskutowalismy o swiatlach ze
    teraz juz nie musimy ponownie przytaczac argumentow".

    J.


  • 112. Data: 2011-02-07 11:25:02
    Temat: Re: Czy to już koniec? Nareszcie!
    Od: "Kamrat" <c...@g...pl>

    flower <f...@w...pl> napisał(a):

    > Miszcz.
    > Tymczasem on ma rację. Nie musi być ciotą, ale wie o istnieniu takich fiutów
    > jak napisał. Sam znałem takiego jednego - nie włączał świateł nigdy przed
    > kompletną ciemnością, bo on wcześniej nie potrzebował.
    >

    Kodeks Drogowy jasno definiował kiedy należy włączyć światła.
    Podobnie jak definiuje, gdzie można jechać 50 km/h, a gdzie 90.


    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 113. Data: 2011-02-07 11:47:00
    Temat: Re: Czy to już koniec? Nareszcie!
    Od: "Kamrat" <c...@g...pl>

    Praca w sejmie wygląda tak, że taki nierób przychodzi w ostatniej chwili na
    salę posiedzeń i pyta "Ej, Józek, jak głosujesz nad tą poprawką, za? To ja
    też, bo nie chciało mi się czytać".

    Odrębna ustawa, jeszcze nagłośniona w mediach, to już inna sprawa.



    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 114. Data: 2011-02-07 11:47:59
    Temat: Re: Czy to już koniec? Nareszcie!
    Od: "flower" <f...@w...pl>

    Użytkownik "Kamrat" <c...@g...pl> napisał w wiadomości
    news:iioh9u$2lr$1@inews.gazeta.pl...
    > flower <f...@w...pl> napisał(a):
    >
    > > Miszcz.
    > > Tymczasem on ma rację. Nie musi być ciotą, ale wie o istnieniu takich
    fiutów
    > > jak napisał. Sam znałem takiego jednego - nie włączał świateł nigdy
    przed
    > > kompletną ciemnością, bo on wcześniej nie potrzebował.
    > >
    >
    > Kodeks Drogowy jasno definiował kiedy należy włączyć światła.
    > Podobnie jak definiuje, gdzie można jechać 50 km/h, a gdzie 90.

    No właśnie - I CO Z TEGO. Dlatego przez takich fiutów muszą uchwalić że
    trzeba non-stop, bo wtedy nie pozostawia to miejsca na interpretację przez
    palantów.

    --
    "Żałuj za dowcipy, synu!"
    Tytus, Romek i A'Tomek, ks. VIII


  • 115. Data: 2011-02-07 11:52:28
    Temat: Re: Czy to już koniec? Nareszcie!
    Od: "Kamrat" <c...@g...pl>

    A, i jeszcze jedno - gdyby w PO nie było dyscypliny, to ta poprawka by nie
    przeszła.
    Bo chyba raczej trudno sobie wyobrazić, że akurat wszyscy pOsłowie z PO są za,
    nawet tam są w miarę normalni ludzie. Nie ma powodu sądzić, że jeżeli 60%
    społeczeństwa było przeciw, to akurat wszyscy oni byliby za.
    Kazali, to głosowali, a jeden którym potem się wychylił i zapytał, czy aby
    słusznie, prawie wyleciał z partii.


    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 116. Data: 2011-02-07 11:54:15
    Temat: Re: Czy to już koniec? Nareszcie!
    Od: "Kamrat" <c...@g...pl>

    flower <f...@w...pl> napisał(a):

    > No właśnie - I CO Z TEGO. Dlatego przez takich fiutów muszą uchwalić że
    > trzeba non-stop, bo wtedy nie pozostawia to miejsca na interpretację przez
    > palantów.
    >


    .. Podobnie jak definiuje, gdzie można jechać 50 km/h, a gdzie 90.

    No właśnie - I CO Z TEGO?

    A tak zapytam z ciekawości: ile razy widziałeś wieczorem samochód bez
    włączonych świateł?


    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 117. Data: 2011-02-07 12:02:08
    Temat: Re: Czy to już koniec? Nareszcie!
    Od: J.F. <j...@p...onet.pl>

    On Mon, 7 Feb 2011 10:52:28 +0000 (UTC), Kamrat wrote:
    >A, i jeszcze jedno - gdyby w PO nie było dyscypliny, to ta poprawka by nie
    >przeszła.
    >Bo chyba raczej trudno sobie wyobrazić, że akurat wszyscy pOsłowie z PO są za,
    >nawet tam są w miarę normalni ludzie.

    A moze jednak nie ma :-)
    Zawsze mozna wstac, rabnac piescia w stol i powiedziec "kto zada
    swiatel niech idzie do okulisty, ja takiej glupoty popieral nie bede"
    :-)

    J.


  • 118. Data: 2011-02-07 12:04:34
    Temat: Re: Czy to już koniec? Nareszcie!
    Od: J.F. <j...@p...onet.pl>

    On Mon, 7 Feb 2011 10:47:00 +0000 (UTC), Kamrat wrote:
    >Praca w sejmie wygląda tak, że taki nierób przychodzi w ostatniej chwili na
    >salę posiedzeń i pyta "Ej, Józek, jak głosujesz nad tą poprawką, za? To ja
    >też, bo nie chciało mi się czytać".

    Nawet nie - patrzy sie na przewodniczacego i jak podnosi reke, to my
    tez i naciskamy przycisk.

    A przewodniczacy ma kartke i skresla po kolei. Jak sie pomyli to
    kiepsko .

    J.



  • 119. Data: 2011-02-07 12:10:10
    Temat: Re: Czy to już koniec? Nareszcie!
    Od: "flower" <f...@w...pl>

    Użytkownik "Kamrat" <c...@g...pl> napisał w wiadomości
    news:iioj0n$79h$1@inews.gazeta.pl...
    > flower <f...@w...pl> napisał(a):
    >
    > > No właśnie - I CO Z TEGO. Dlatego przez takich fiutów muszą uchwalić że
    > > trzeba non-stop, bo wtedy nie pozostawia to miejsca na interpretację
    przez
    > > palantów.
    > >
    >
    >
    > .. Podobnie jak definiuje, gdzie można jechać 50 km/h, a gdzie 90.
    >
    > No właśnie - I CO Z TEGO?
    >
    > A tak zapytam z ciekawości: ile razy widziałeś wieczorem samochód bez
    > włączonych świateł?

    Teraz się to zdarza rzadko. Natomiast nadziałem się kiedyś podczas
    wyprzedzania w deszczu na samochód bez świateł, już nie było miejsca na inne
    manewry, musiałem spieprzać na lewe pobocze. Udało się.

    --
    "Żałuj za dowcipy, synu!"
    Tytus, Romek i A'Tomek, ks. VIII


  • 120. Data: 2011-02-07 12:11:18
    Temat: Re: Czy to już koniec? Nareszcie!
    Od: "Kamrat" <c...@g...pl>

    http://katowice.gazeta.pl/katowice/1,35019,5205127.h
    tml

    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

strony : 1 ... 11 . [ 12 ] . 13 ... 20 ... 30 ... 37


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: