eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.rec.motocykleO prędkości na poważnie.Re: O prędkości na poważnie.
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!not-for-mail
    From: Marcin Gardeła <d...@g...pl>
    Newsgroups: pl.rec.motocykle
    Subject: Re: O prędkości na poważnie.
    Date: Tue, 28 Apr 2009 08:49:10 +0200
    Organization: "Portal Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl"
    Lines: 48
    Message-ID: <gt68to$25b$1@inews.gazeta.pl>
    References: <2...@i...community>
    NNTP-Posting-Host: inet20908na-1.nat.umts.dynamic.eranet.pl
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; format=flowed; charset="iso-8859-2"; reply-type=original
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Trace: inews.gazeta.pl 1240901371 2219 213.158.196.97 (28 Apr 2009 06:49:31 GMT)
    X-Complaints-To: u...@a...pl
    NNTP-Posting-Date: Tue, 28 Apr 2009 06:49:31 +0000 (UTC)
    X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2900.5579
    X-Priority: 3
    X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2900.5512
    X-User: diobeu
    X-MSMail-Priority: Normal
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.rec.motocykle:595762
    [ ukryj nagłówki ]

    Sqeeb wrote:
    > Od paru dni zastanawiam się jak to jest z tym 'zapierdalaniem czysta
    > na gumie'. Nie ważne czy to motocykl czy puszka, uderzając przy
    > 150km/h w sztywną przeszkodę(ew. człowieka) większych perspektyw na
    > przeżycie nie ma. No a 150km/h to dzisiaj 80% samochódów osiąga.

    Tak, osiąga w sensie możliwości technicznych, a rzeczywiste osiąganie
    to już zależy od tego ile wciśniesz gazu czy przekręcisz manetki.

    > Każdy ma czasem ochote przydusić więcej ponad ograniczenie, no a
    > jeszcze jak pusta droga i ruch znikomy to już w ogóle rura.

    Tak.

    > Zastanawiam się gdzie tu jest miejsce na rozsądek. Czy jak jadę nie
    > wiecej niż 30km/h ponad ograniczenie? Cały czas myślę o trasie, a
    > nie jednokierunkowych zatłoczonych uliczkach w śródmieściu. To że
    > trzeba jechać tyle,
    > na ile pozwalają warunki w danej chwili to wiem, ale...

    No właśnie, ale co? Acha, no i rozmawiamy o polskich drogach, i ich
    absurdalnych ograniczeniach, które nie mają nic wspólnego z
    bezpieczeństwem ruchu ulicznego, czy tak teoretycznie, co by było
    gdyby w Polsce były sensowne ograniczenia i jechałbym 30 ponad?

    > No powiedzcie sami, czy jak przez 300km trasę nie przekroczę 150km/h
    > to jestem rozsądny a jak polecę 220 to już wariat?

    Dobrze wiesz, że nie wartości bezwwględne osiąganej prędkości się
    liczą, nawet w funkcji ograniczenia.

    > A może ja po prostu chcę coś nielogicznego upchnąć w logike?

    Chyba jakoś tak :)

    > Nie chcę tym postem zatrolować czy coś, tak jakoś mnie na refleksje
    > wzięło...

    I co ci wychodzi z tej refleksji? Bo napisałeś posta, ale tak
    konkretnie to o co ci chodzi? Masz aktualnie załamanie wiary w swoje
    umiejętności? Chciałbyś polatać wolniej, ale się boisz? Rozmyślasz jak
    to będzie walić łbem w samochód, który wymusza na tobie pierwszeństwo?

    --
    Diobeu
    NT650V Deauville '98
    GT: Diobeu PL

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: