eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.elektronikaO ładowaniu w samochodzie › Re: O ładowaniu w samochodzie
  • Data: 2019-01-31 21:32:23
    Temat: Re: O ładowaniu w samochodzie
    Od: "HF5BS" <h...@...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]


    Użytkownik "Zenek Kapelinder" <4...@g...com> napisał w wiadomości
    news:98ea2590-0453-432f-8392-15267d2001ef@googlegrou
    ps.com...
    > jakie moze pojawic sie w instalacji bez obciazenia. Skad bierzesz
    > informacje
    > ze w syrenach 12V bylo w instalacji, z palca wysysasz. Jak bys mial
    > problemy

    Pewnie z instrukcji samochodu, gdzie po prostu była to wartość nominalna
    (ot, stoi sobie auto i mu mierzymy woltomierzem). Wystarczyło jednak choćby
    poczytać książkę "Naprawa samochodów Syrena", aby nabrać nowego spojrzenia
    na te 12V. A przecież wystarczyło zadbać o samochód i nie było
    istotniejszych problemów z odpalaniem nawet w zimie. Zresztą dla silnika
    S31, nie było wielkim problemem, zarówno odpalić, jak i pojechać, na 2
    garach. Jedynie dla kieszeni był problem, bo auto kopciło wtedy nawet ponad
    15 litrów wachy na 1Mdm. (megadecymetr). Odpalić, to na jednym też dawało
    radę, ale, nawet nie próbowane było jechać, zanim przynajmniej drugi nie
    chwyci.
    Oczywiście, regulacja napięcia nie była zbyt dokładna i wyraźnie się dało
    zauważyć jego wzrost, w miarę dawania w pizdę, wręcz można było woltomierzem
    orientować się w obrotach silnika. Jednak ze sprawną instalacją i układem
    paliwa, nawet nie trzeba było brać aku do domu, choćby -25 na zewnątrz było.
    I to tak na lata.

    > egzystencjonalne i jak bys sie burzyl to jesli bede mial kaprys
    > to dam linka do strony w ksiazce w ktorej to opisano.

    A sobie poczekam, jak się sytuacja rozwinie.
    Ale nie przelustruję zasobów w necie w tym temacie,. gdyż mam dużo
    ważniejsze do obskoczenia problemy, niż cierpieć z powodu napięcia
    ładowania. Poobserwuję tylko.

    --
    Łapy, łapy, cztery łapy,
    A na łapach pies kudłaty.
    Kto dogoni psa? Kto dogoni psa?
    Może ty? Może ty? Może jednak ja...?

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: