eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.elektronikaO ładowaniu w samochodzieRe: O ładowaniu w samochodzie
  • Data: 2019-01-30 20:17:42
    Temat: Re: O ładowaniu w samochodzie
    Od: Tomalo <r...@g...com> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]


    > > Ale w samochodzie nie ma ogranicznika pradu!
    > > Jest nim tylko rezystancja uzwojen alternatora.?Wiec akumulator weźmie
    > > tyle ile mu dasz.
    >
    > Jest regulator napięcia, prosty w alternatorze, lub bardziej złożony w
    > postaci osobnego modułu, który ustala napięcie (a więc i prąd) na
    > akumulatorze w zeleżności od temp. zewnętrznej, zapotrzebowania na prąd
    > odbiorników i pewnie innych parametrów.

    Regulator napięcia jest zawsze ale regulatora prądu nie ma - chyba, że obecnie
    zaczęli montować, coś takiego. Nie widziałem jednak na razie takiego rozwiązania.
    Napięcie od temperatury jest od dawna zaimplementowane w regulator napięcia. Wynika
    to z faktu, że ze spadkiem temperatury trzeba podnosić napięcie ładowania dla
    zachowania wydajności ładowania.

    >
    >
    > > Wsadź se rozładowany akumulator do auta, odpal silnik i zmierz prąd.
    > > Widok 50 A nie jest niczym dziwnym i żadnym wyczynem. Stąd rozladowany
    > > akumulator po rozruchu jest katowany ogromnym prądem
    >
    > Wbrew temu co piszesz to nie jest "katowanie" ale optymalne warunki pracy
    > akumulatora rozruchowego.
    > Większy akumulator (80-100Ah) dostaje czasami ponad 100A.

    To jest katowanie. Akumulator "nie lubi" ładowania prądem 1C lub więcej.

    >
    > > co jak można się spodziewać nie wychodzi mu na dobre. Prąd ten spada w
    > > miarę jak napięcie rośnie i niestety czasami można nim zabić akumulator.
    > > Takie przypadki się zdarzają przy próbie rozruchu z dawcy - innego
    > > pojazdu przyłączonego na krótko
    >
    > Jakieś bajki tu napisałeś...

    Takie są fakty. Podłączenie do wysiorbanego w 100% akumulatora, drugiego równolegle i
    jeszcze włączenie silnika w tym drugim może być dla akumulatora zabójcze. Gwałtownie
    wzrasta temperatura płyt, następuje ich deformacja co prowadzi do zwarcia. Nie zawsze
    tak się dzieje, ale jest to prosta droga do tego. Takich przypadków było masę.
    Starczy poczytać na forach. Nie zaleca się uruchamiania pojazdu z akumulatora innego
    pojazdu przez bezpośrednie połączenie. To ostateczność.


    >
    > > Jak piszesz, optymalny prąd to 1/10 pojemności znamionowej.
    >
    > ten mityczny prąd o wartości 1/10 pojemności to do jakiej pojemności się
    > odnosi?
    > Skąd wiesz jaką dzisiaj pojemność ma Twój akumulator?

    Mierze ją przyrządem, który rozładowuje akumulator stałym prądem i liczy pojemność
    mnożąc prąd x czas.

    Pzdr!

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: