eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.telefoniaO konkurencji na rynkuRe: O konkurencji na rynku
  • Data: 2015-08-11 14:17:32
    Temat: Re: O konkurencji na rynku
    Od: "ACMM-033" <v...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]


    Użytkownik "J.F." <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    news:23bvb6wprp25$.14szuou98p61j.dlg@40tude.net...
    > Chyba odwrotnie - w statki graja 2 osoby. To nie powinno zabic lacz
    > MM. Albo reszte chetnych trzymano "na hold", albo krecili, krecili,

    Ale końcówką był chyba Strowger, więc wystarczy 20... max 25 chętnych i
    grupa 200 abonentów przestaje być osiągalna. I takowoż, parę razy i ja
    próbowałem i dostawałem zajętość gdzieś ze środka centrali. Numer siedział
    OIDP na WLZ-ach, a ich praca w słuchawce objawiała się dość
    charakterystycznie, więc dało się odróżnić, czy kręcenie dotarło do WLZ-a,
    czy ugrzęzło na którymś z WG (zdarzało się, że i na trzecim, jak ruch był
    duży, a to nieczęste). Nie zapomnijmy też o ograniczonej pojemności wiązki z
    centrali międzymiastowej do miejskiej, jak ktoś miał 20-30 łączy, to był
    gość, choć w mocniejszych relacjach bywało więcej. Największą wiązkę
    analogową, jaką pamiętam w ruchu, widziałem na centrali Muranów 1 (Zamenhofa
    5) - 84 łącza przychodzące z centrali (cholera, nazwa mi umknęła...) 610xxxx
    Kordeckiego 39/41.

    > translacje czy jak to sie nazywa zajmowali, a grosza z tego nie bylo.
    > Program jesli sie nie myle lokalny, to mozliwe ze dzwonili po
    > lokalnych stawkach lub najnizszych.

    Ale to cały kraj walił... To był program ogólnopolski.

    > A nawet jesli z daleka - placili u siebie, a w Bydgoszczy niedobor w
    > kasie. I telefony z reklamacjami - naprawcie ten kierunek dyrektorze,
    > bo zajety i zajety.

    I próbowali pewnie załatwić to a-la NASK...

    >
    > P.S. Przychodzace i wychodzace szly po jednych laczach, czy byl
    > podzial i jedne nie blokowaly drugich ?

    Nie, przyjście i wyjście na jednym łaczu, stosuje się tylko na łączach
    abonenckich, oraz w relacjach mało obciążonych, jak np. połączenie między
    dwiema centralkami wiejskimi, czy wewnętrznymi w różnych firmach, gdzie chęć
    skorzystania masz raz może na dzień. Ale jeśli numer jest z jakiegoś powodu
    mocno obciążony, a trzeba, żeby mu zapewnić niezależnie wejście i wyjście,
    rozkrosowywało się jakoś obie strony i dawało niezależnie wyjście z WL-i,
    oraz wejście w szukacze, to się na Strowgerze dawało rozdzielić.
    W większych relacjach stało by się to nazbyt kłopotliwe, aby uniknąć
    sytuacji, że z łacza zechcą jednocześnie skorzystać obie strony. Wtedy nie
    skorzysta żadna.
    Dlatego dla kierunku TAM i Z POWROTEM, wydziela się osobne wiązki TAM i Z
    POWROTEM, a potem tworzy się łącza, które też są TAM i Z POWROTEM, tylko z
    czego innego warunkuje się zdefiniowanie tego rozróżnienia - dla transmisji,
    to oczywiście kierunek, w którym są przesyłane sygnały (elektryczne). Dla
    strony wywołującej, TAM, jest dla tego, kto wywołuje, a Z POWROTEM dla tego,
    kto wywołanie to otrzymuje. Takie łącza są zestawiane z par, gdzie w jedną
    stronę masz transmisję TAM, w drugą z powrotem.
    Takowoż, gdy mamy jedną dwunastkę w transmisji TAM, jedną dwunastkę w
    transmisji Z POWROTEM, możemy zestawić w sumie 12 łączy dwutorowych,
    transmisyjnie dwukierunkowych. Aby obie połączone strony mogły się wzajemnie
    porozumiewać, mając 12 par, to 6 dajemy TAM, i po nich strona dajmy na to A,
    wywoła stronę B, a strona B odpowie stronie A. Drugie 6, to Z POWROTEM,
    czyli strona B wywoła stronę A, a strona A odpowie stronie B.
    Można zestawić łącza nośne jednotorowe, jednakże stwarzać to będzie problem
    ze stabilnością takiego łącza - żeby to w miarę wydajnie chodziło, należy
    każde takie łacze zakończyć rozgałęźnikami, oraz je każde zrównoważyć, a i
    tak, jeśli komutowana z nim linia będzie mieć inne parametry, to
    równoważenie szlag trafi. Bo i tak trzeba rozdzielić transmisję TAM i Z
    POWROTEM.
    Łącza dwukierunkowe stosuje się, jeśli jeszcze gdzieś, raczej w ruchu
    ręcznym, gdzie nawet w razie konliktu wywołań telefonistki mimo to dogadają
    się, przekażą sobie zamówienie i ustalą, która pierwsza kogo połączy.
    W ruchu automatycznym trzeba by synchronizować stan na obu centralach, co
    uważam, że było by zbyt kosztowne i kłopotliwe. Nawet w ruchu miejskim, przy
    połączseniu między centralami, wydziela się wiązkę dla wywołań TAM i dla
    wywołań Z POWROTEM i osadza je na osobnych parach w kablu.

    Jak chcesz... jak chcecie, mogę spróbować to rozrysować, z krótkim
    objaśnieniem różnic i niuansów, a zetknąłem się ze sporą ilością wersji.

    --
    Spamerzy z telefonu: 814605413 222768000 616285002 845383900 224093185
    896510439 896126048 222478125 222478457 814605444 717857100 222478205

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: