eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.telefoniaO konkurencji na rynkuRe: O konkurencji na rynku
  • Data: 2015-08-05 10:37:10
    Temat: Re: O konkurencji na rynku
    Od: "Dziki Facet" <s...@f...u> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu .10.2014 o 19:42 Olek <o...@p...onet.pl> pisze:

    >> Tylko czy to aby dobry kierunek? Co będzie, jeśli Netia się wyniesie?
    >> Zostanie sam Orange. Tak, to już było. Rok próbowałem łagodną perswazją,
    >> potem trochę ostrzej, skłonić monopolistę do doprowadzenia drutów do
    >> takiego stanu, by mógł na nich zadziałać ADSL. Nie dało się. Netia
    >> ochoczo przystąpiła do podebrania im klienta. Tak to wtedy wyglądało,
    >> jakby im zależało.
    >
    > Ale jak - Netia pociągnęła swoje osobne druty, czy użyli drutów i
    > urządzeń tepsy? Poniżej piszesz, że patrzysz na nich jako BSA, czyli
    > pewnie druty tepsy.
    >
    > Jest wielu operatorów BSA. Nie ma co się martwić. W najgorszym razie
    > Netia by musiała komuś sprzedać infrastrukturę. Regulator nie ma tylko
    > ślepo dążyć do zwiększenia ilości operatorów, bez dbania o jakość. Ma
    > reprezentować interes odbiorców usług telekomunikacyjnych. Interes nie
    > polega na tym, aby było tylko tanio, za to z beznadziejną jakością.
    >
    Może w Twoim idealnym świecie tak jest. W Polsce regulator niszczy
    konkurencję, w d... ma stan infrastruktury etc
    Regulator dba(ł) o to, żeby ceny były jak najniższe, coby gawiedzi się
    pochwalić. Reszta go totalnie nie interesowała. Pozorowana wojna z TP
    odbiła się całemu rynkowi czkawką. TP, a w zasadzie już Orange, wciąż jak
    był, tak jest gdzieniegdzie monopolistą. Pokusiłbym się nawet o
    stwierdzenie, że dzięki regulatorowi monopol w niktórych sferach umocnił.
    BSA? Mało znam ludzi, którzy by z tego korzystali. Z resztą, nawet jeśli,
    to wciąż płacony jest haracz w postaci utrzymania linii do Orange.

    W przeszłości dzięki regulatorowi, szlag trafił małych i średnich
    operatorów. Regulator pozwolił hulać wybranym pasożytom na liniach TP
    olewając wszystkich innych. Ci co mozolnie budowali infrę za własne
    pieniądze nagle stali się dla regulatora niewidzialni. Złem była tylko TP
    z którą toczono boje, a później i tak wszystkie procesy regulator
    przegrywał. Niestety, o tym już szumnie w mediach nie chciał się
    pochwalić...

    Regulator obudził się dopiero jakieś 1-2 lata temu i nagle olśnienie, że
    jednak są w Polsce mali operatorzy i trzeba by było ich wesprzeć. Wsparcie
    jest takie, że regulator wymyślił sobie białe plamy. Ale żeby ten mały,
    który jeszcze nie zdechł od tego populizmu regulatora, mógł wziąć dopłatę
    z EU, to musi mieć fuksa i być pierwszym. Pech chciał, że w wielu
    województwach porezerwowały jakieś firmy krzaki i reszta może obejść się
    smakiem. A infrastruktury jak nie było, tak nie ma. Wielcy się cieszą, bo
    im konkurencja dzięki regulatorowi nie rośnie, regulator się cieszy, bo ma
    mniej do roboty a i od większego to i kopertę jaką dostanie...

    Żeby móc pochlebnie wypowiadać się o naszym regulatorze, wpierw trzeba by
    odczuć jego regulacje na własnej skórze...

    Dążenie Anny S. do jak najmniejszych cen doprowadziło do tego, że Orange
    przestało inwestować. W prasie oczywiście pięknie to było pokazane, jak to
    regulator dba o uciemiężony naród. A przecież można było się z tym
    paskudnym monopolistą (który de facto miał konkurencję, ale małą,
    rozproszoną, której regulator nie widział) jakoś dogadać i postawić
    warunek, że tam gdzie modernizuje albo buduje, tam pasożyty BSA/WLR nie
    mają wejścia. A tak, jak to u nas, wszystko od d... strony w tych urzędach
    się wprowadza...

    >>> Kolejny przykład - ww. konsultant Netii twierdzi, że w lokalizacji
    >>> o którą pytam, w ogóle nie mają swojej sieci
    >>
    >> Na stronie podają ceny dostępu do internetu, telefonu i telewizji.
    >> Dopiero gdy się próbuje coś z tego zamówić, to się okazuje, że są to
    >> ceny dla kilentów w ich sieci. Na WLR/BSA jest dychę drożej. Ale nie
    >> ma w cenniku nawet gwiazdeczki z informacją drobnym drukiem, że tak
    >> jest. Ja w ogóle nie wiem, gdzie oni mają sieć. Nie spotkałem takich
    >> miejsc. Ze swojej perspektywy (dość szerokiej) postrzegam Netię jako
    >> operatora BSA.
    >
    > Podpowiem - Netia kupiła Dialog. Cały. We Wrocławiu jest bardzo dużo
    > studzienek z napisem Dialog. Z napisem Netia też są.
    > W ramach tej swojej usługi Foton, to chyba nawet ciągną Netiowy
    > światłowód do odbiorcy.


    --
    ...

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: