-
1. Data: 2015-11-23 02:25:41
Temat: O fotografii produktowej, autofokusie i innych... slow kilka
Od: astro <r.ziomberWytnij@stop_dla_spamu!astronomia.pl>
#8: (fotografia produktów, makro, Tokina, Eizo CX240, packshoty) Fotografia
nieśmiertelna
www.youtube.com/watch?v=_q2BIhb-pa0
#11: (autofokus, autofocus, ostrość, łapanie) Jak brzytwa z automatu
www.youtube.com/watch?v=Ql1p_UrCUfo
i inne filmy na kanale DR5000com
www.youtube.com/user/DR5000com
Przy okazji, 20-lecie GIMPa, nowe wydanie i dalsze plany rozwoju programu.
www.gimp.org/news/2015/11/22/20-years-of-gimp-releas
e-of-gimp-2816/
--
Pozdrawiam
Radoslaw Ziomber
www.astrofizyka.info
-
2. Data: 2015-11-24 07:09:45
Temat: Re: O fotografii produktowej, autofokusie i innych... slow kilka
Od: XX YY <f...@g...com>
>
> #11: (autofokus, autofocus, ostrość, łapanie) Jak brzytwa z automatu
> www.youtube.com/watch?v=Ql1p_UrCUfo
>
plaszczyzna ostrzenia nigdy nie jest idealna plaska , jest jakos tam bardziej lub
mniej pofaldowana. Wystepuja tzw bledy pod- i nadkorkty ( od ktorych zalezyn np
ksztalt bokey) Ale waznym jest, ze to pofalowania zmniejsza sie przymykajac
przyslone - to jest zwiazane z tzw bledami otwarcia.
Nastawiajac ostrosc na otwartej przyslonie , rzeczywiscie nastawimy uwzgledniajac to
pofalowanie , ale przymykajac przyslone na czas expozycji to pofalowani sie
wyprostuje. Zdjecie moze okazac sie nieostre , nawet jesli na LV nastawilismy ostrosc
idealnie. Niektorzy nazywaja to "focusshift" ale to nie jest nazwa scisla - ogniskowa
w mysl definickj ogniskowej sie nie zmienia , nalezaloby raczej mowic o " plywajacej
plaszczysnie".
Sa takie obiektywy zidentyfikowane- do nich nalezy m.inn. nowy canan 24-70/4 L .
Sa meldunki w sieci i pomiary wykonane przez ktorys z serwisow wskazujace na ten
wlasnie "focusshift".
W takim przypadku nastwa dokladnie na plaszyzne faldy nie gwarantuje idealnej
ostrosci jesli przymkniemy obiektyw.
ale generalnie warto wiedziec , ze plszczyzna ostrzenia jest pofaldowana - dla
obiektywu jednosoczewkowego jest powierzchnia kulista.
-
3. Data: 2015-11-24 08:58:16
Temat: Re: O fotografii produktowej, autofokusie i innych... slow kilka
Od: "J.R." <j...@g...pl>
W dniu 2015-11-24 o 07:09, XX YY pisze:
>
>
> ale generalnie warto wiedziec , ze plszczyzna ostrzenia jest pofaldowana - dla
obiektywu jednosoczewkowego jest powierzchnia kulista.
>
Nie jest. Z równania soczewki i prostych rysunków wynika, że dla obiektu
jednosoczewkowego płaszczyzna ostrzenie jest... no właśnie, jest
płaszczyzną.
W wypadku bardziej skomplikowanych konstrukcji z tą płaskością może być
różnie, ale i tak odchylania mierzy się od płaszczyzny, nie od kuli.
http://www.fotografuj.pl/Article/Glebia_ostrosci_w_p
raktyce/id/35/page/4
Oczywiście nie wierzymy autorytetom, ale to akurat można dość łatwo
sobie rozrysować i wyliczyć.
Zresztą gdyby było inaczej, reguła Scheimpfluga nie miałaby sensu...
--
Pozdrowienia
J.R.
-
4. Data: 2015-11-24 09:09:17
Temat: Re: O fotografii produktowej, autofokusie i innych... slow kilka
Od: trolling tone <a...@a...org>
W dniu 24.11.2015 o 08:58, J.R. pisze:
> W dniu 2015-11-24 o 07:09, XX YY pisze:
>>
>
>>
>> ale generalnie warto wiedziec , ze plszczyzna ostrzenia jest
>> pofaldowana - dla obiektywu jednosoczewkowego jest powierzchnia kulista.
>>
>
> Nie jest. Z równania soczewki i prostych rysunków wynika, że dla obiektu
> jednosoczewkowego płaszczyzna ostrzenie jest... no właśnie, jest
> płaszczyzną.
> W wypadku bardziej skomplikowanych konstrukcji z tą płaskością może być
> różnie, ale i tak odchylania mierzy się od płaszczyzny, nie od kuli.
>
> http://www.fotografuj.pl/Article/Glebia_ostrosci_w_p
raktyce/id/35/page/4
>
> Oczywiście nie wierzymy autorytetom, ale to akurat można dość łatwo
> sobie rozrysować i wyliczyć.
>
> Zresztą gdyby było inaczej, reguła Scheimpfluga nie miałaby sensu...
Artykuł jest nie na temat. Mowa o krzywiźnie pola obrazu. A ta jak
najbardziej występuje dla pojedynczej soczewki. Dawniej, w prostych,
tanich aparatach kompensowano częściowo to zjawisko w ten sposób, że
film nie leżał płasko, a na powierzchni walca.
-
5. Data: 2015-11-24 09:13:18
Temat: Re: O fotografii produktowej, autofokusie i innych... slow kilka
Od: "J.R." <j...@g...pl>
W dniu 2015-11-24 o 09:09, trolling tone pisze:
>>> ale generalnie warto wiedziec , ze plszczyzna ostrzenia jest
>>> pofaldowana - dla obiektywu jednosoczewkowego jest powierzchnia kulista.
>>>
>>
>> Nie jest. Z równania soczewki i prostych rysunków wynika, że dla obiektu
>> jednosoczewkowego płaszczyzna ostrzenie jest... no właśnie, jest
>> płaszczyzną.
>> W wypadku bardziej skomplikowanych konstrukcji z tą płaskością może być
>> różnie, ale i tak odchylania mierzy się od płaszczyzny, nie od kuli.
>>
>> http://www.fotografuj.pl/Article/Glebia_ostrosci_w_p
raktyce/id/35/page/4
>>
>> Oczywiście nie wierzymy autorytetom, ale to akurat można dość łatwo
>> sobie rozrysować i wyliczyć.
>>
>> Zresztą gdyby było inaczej, reguła Scheimpfluga nie miałaby sensu...
>
> Artykuł jest nie na temat. Mowa o krzywiźnie pola obrazu. A ta jak
> najbardziej występuje dla pojedynczej soczewki. Dawniej, w prostych,
> tanich aparatach kompensowano częściowo to zjawisko w ten sposób, że
> film nie leżał płasko, a na powierzchni walca.
Oczywiście, że artykuł jest na inny temat, ale w pierwszym rysunku
wyraźnie narysowano płaszczyznę ostrości.
Ogólnie rzecz biorąc soczewka dokonuje przekształcenia świata w dość
dziwny sposób, jednak prosta przekształcana jest na prostą.
--
J.R.
-
6. Data: 2015-11-24 10:47:53
Temat: Re: O fotografii produktowej, autofokusie i innych... slow kilka
Od: Paweł Pawłowicz <p...@w...up.wroc [kropka] pl>
W dniu 2015-11-24 o 08:58, J.R. pisze:
> W dniu 2015-11-24 o 07:09, XX YY pisze:
>>
>
>>
>> ale generalnie warto wiedziec , ze plszczyzna ostrzenia jest
>> pofaldowana - dla obiektywu jednosoczewkowego jest powierzchnia kulista.
>>
>
> Nie jest. Z równania soczewki i prostych rysunków wynika, że dla obiektu
> jednosoczewkowego płaszczyzna ostrzenie jest... no właśnie, jest
> płaszczyzną.
[...]
Niby tak, ale warto pamiętać, że równanie soczewki uzyskano przy
założeniu, że wszystkie promienie padają na soczewkę prostopadle (lub
prawie prostopadle) do jej powierzchni. Równanie soczewki poprawnie
opisuje więc tylko soczewki o małej krzywiźnie i tylko w przypadku
dużych odległości przedmiotowej i obrazowej. Gdyby opisywało poprawnie
wszystkie soczewki, nie byłoby sensu produkowanie soczewek asferycznych.
P.P.
-
7. Data: 2015-11-24 10:51:55
Temat: Re: O fotografii produktowej, autofokusie i innych... slow kilka
Od: XX YY <f...@g...com>
> >
> > ale generalnie warto wiedziec , ze plszczyzna ostrzenia jest pofaldowana - dla
obiektywu jednosoczewkowego jest powierzchnia kulista.
> >
>
> Nie jest. Z równania soczewki i prostych rysunków wynika, że dla obiektu
> jednosoczewkowego płaszczyzna ostrzenie jest... no właśnie, jest
> płaszczyzną.
nioe chce mi sie dyskutowav na oczywiste tematy , talko tak jest , ze jesli czegos
optyczne nie napisza w poradniku to ludzie op tym nuie wiedza.
tutaj narysowalem programem do konstrukcji , obliczania i optymalizowania optyki
przebieg promieni swietlnych przez cala powierzchnie , dla 3 roznych dlu´gosci fal i
pojedynczej soczewki
czeronym zaznaczylme obszar w ktorym przecinaja sie promienie - to jest obszar hmmm
... najmniejszej nieostrosci.
reysunek jest tutaj:
http://spherapan.vot.pl/CF/l1.jpg
dokladam do niego 2 soczewki korygujace , powstaje prosty trioplan , ktory wyraznie
zaczyna korygowac kulistosc i splaszyzc powierzchnie obrazowania:
http://spherapan.vot.pl/CF/l2.jpg
jest duuuzo lepiej , juz gdzies ostrosc mozna nastawic choc tak na prawde ciagle
korekcja daleka od doskonalosci w powiekszeniu wyglada tak:
http://spherapan.vot.pl/CF/l3.jpg
wyrazna podkorekta, skutek - piersciniowy bokeh
promienie o roznej dlugosci fali przecinaja sie w roznych punkach i to roznie dla
roznych powierzchni soczewek , inaczej w plaszczyznie pionowej , inaczej poziomej .
skutkiem jest niezbyt wysoka rozdzielczosc i specyficzne rozmycie.
takie obiektywy daja specyficzny bokeh , jeden z mozliwych przykladwo jakie zrobilem
dokladnie tym obiektywem :
http://apsik1.flog.pl/wpis/10599177#w
lub inny przyklad z tego obiektywu:
http://apsik1.flog.pl/wpis/10599177#w
domykajac przyslone , bledy otwarcia sie zmniejszaja , plaszczyzna ostrzenia staje
sie coraz bardziej plaska.
rownanie soczewki ? - wszystko staje sie jasne jesli zrozumiemy definicje ogniskowej
- jest to granica ciagu , tak , granica ciagu.
i tyle w temacie dziekuje za uwage.
-
8. Data: 2015-11-24 10:55:43
Temat: Re: O fotografii produktowej, autofokusie i innych... slow kilka
Od: XX YY <f...@g...com>
> >
> > ale generalnie warto wiedziec , ze plszczyzna ostrzenia jest pofaldowana - dla
obiektywu jednosoczewkowego jest powierzchnia kulista.
> >
>
> Nie jest. Z równania soczewki i prostych rysunków wynika, że dla obiektu
> jednosoczewkowego płaszczyzna ostrzenie jest... no właśnie, jest
> płaszczyzną.
nie chce mi sie dyskutowac na oczywiste tematy , tylko tak jest , ze jesli czegos
optyczne nie napisza w poradniku, to ludzie o tym nie wiedza, gdyz nikomu nie chce
sie zagladnac do podrecznika .
tutaj narysowalem programem do konstrukcji , obliczania i optymalizowania optyki
przebieg promieni swietlnych przez cala jej powierzchnie , dla 3 roznych dlugosci fal
i pojedynczej soczewki
czerwonym zaznaczylem obszar, w ktorym przecinaja sie promienie - to jest obszar hmmm
... najmniejszej nieostrosci.
rysunek jest tutaj:
http://spherapan.vot.pl/CF/l1.jpg
dokladam do niego 2 soczewki korygujace , powstaje prosty trioplan ( cena 1500 euro
aktualnie , he , he , he ) , ktory wyraznie zaczyna korygowac kulistosc i splaszyzc
powierzchnie obrazowania:
http://spherapan.vot.pl/CF/l2.jpg
jest duuuzo lepiej , juz gdzies ostrosc mozna nastawic choc tak na prawde ciagle
korekcja daleka od doskonalosci w powiekszeniu wyglada tak:
http://spherapan.vot.pl/CF/l3.jpg
wyrazna podkorekta, skutek - piersciniowy bokeh
promienie o roznej dlugosci fali przecinaja sie w roznych punkach i to roznie dla
roznych powierzchni soczewek , inaczej w plaszczyznie pionowej , inaczej poziomej .
skutkiem jest niezbyt wysoka rozdzielczosc i specyficzne rozmycie.
takie obiektywy daja specyficzny bokeh , jeden z mozliwych przykladwo jakie zrobilem
dokladnie tym obiektywem :
http://apsik1.flog.pl/wpis/10599177#w
lub inny przyklad z tego obiektywu:
http://apsik1.flog.pl/wpis/10599177#w
domykajac przyslone , bledy otwarcia sie zmniejszaja , plaszczyzna ostrzenia staje
sie coraz bardziej plaska.
rownanie soczewki ? - wszystko staje sie jasne jesli zrozumiemy definicje ogniskowej
- jest to granica ciagu , tak , granica ciagu.
i tyle w temacie dziekuje za uwage.
-
9. Data: 2015-11-24 11:04:23
Temat: Re: O fotografii produktowej, autofokusie i innych... slow kilka
Od: XX YY <f...@g...com>
>
> Nie jest. Z równania soczewki i prostych rysunków wynika, że dla obiektu
> jednosoczewkowego płaszczyzna ostrzenie jest... no właśnie, jest
> płaszczyzną.
> W wypadku bardziej skomplikowanych konstrukcji z tą płaskością może być
> różnie, ale i tak odchylania mierzy się od płaszczyzny, nie od kuli.
>
> http://www.fotografuj.pl/Article/Glebia_ostrosci_w_p
raktyce/id/35/page/4
>
>
nie chce mi sie dyskutowac na oczywiste tematy , tylko tak jest , ze jesli czegos
optyczne nie napisza w poradniku to ludzie o tym nie wiedza.
tutaj narysowalem programem do konstrukcji , obliczania i optymalizowania optyki
przebieg promieni swietlnych przez cala powierzchnie , dla 3 roznych dlugosci fal i
pojedynczej soczewki
czerwonym zaznaczylme obszar w ktorym przecinaja sie promienie - to jest obszar hmmm
... najmniejszej nieostrosci.
reysunek jest tutaj:
http://spherapan.vot.pl/CF/l1.jpg
dokladam do niego 2 soczewki korygujace , powstaje prosty trioplan ( cena 1500 euro )
, ktory wyraznie zaczyna korygowac kulistosc i splaszyzc powierzchnie obrazowania:
http://spherapan.vot.pl/CF/l2.jpg
jest duuuzo lepiej , juz gdzies ostrosc mozna nastawic choc tak na prawde ciagle
korekcja daleka od doskonalosci w powiekszeniu wyglada tak:
http://spherapan.vot.pl/CF/l3.jpg
wyrazna podkorekta, skutek - piersciniowy bokeh
promienie o roznej dlugosci fali przecinaja sie w roznych punkach i to roznie dla
roznych powierzchni soczewek , inaczej w plaszczyznie pionowej , inaczej poziomej .
skutkiem jest niezbyt wysoka rozdzielczosc i specyficzne rozmycie.
takie obiektywy daja specyficzny bokeh , jeden z mozliwych przykladwo jakie zrobilem
dokladnie tym obiektywem :
http://apsik1.flog.pl/wpis/10599177#w
lub inny przyklad z tego obiektywu:
http://apsik1.flog.pl/wpis/10599177#w
domykajac przyslone , bledy otwarcia sie zmniejszaja , plaszczyzna ostrzenia staje
sie coraz bardziej plaska.
rownanie soczewki ? - wszystko staje sie jasne jesli zrozumiemy definicje ogniskowej
- jest to granica ciagu , tak , granica ciagu.
i tyle w temacie dziekuje za uwage.
-
10. Data: 2015-11-24 11:12:09
Temat: Re: O fotografii produktowej, autofokusie i innych... slow kilka
Od: XX YY <f...@g...com>
>
> Nie jest. Z równania soczewki i prostych rysunków wynika, że dla obiektu
> jednosoczewkowego płaszczyzna ostrzenie jest... no właśnie, jest
> płaszczyzną.
> W wypadku bardziej skomplikowanych konstrukcji z tą płaskością może być
> różnie, ale i tak odchylania mierzy się od płaszczyzny, nie od kuli.
>
> http://www.fotografuj.pl/Article/Glebia_ostrosci_w_p
raktyce/id/35/page/4
>
>
nie chce mi sie dyskutowac na oczywiste tematy , tylko tak jest , ze jesli czegos
optyczne nie napisza w poradniku to ludzie o tym nie wiedza.
tutaj narysowalem programem do konstrukcji , obliczania i optymalizowania optyki
przebieg promieni swietlnych przez cala powierzchnie , dla 3 roznych dlugosci fal i
pojedynczej soczewki
czerwonym zaznaczylme obszar w ktorym przecinaja sie promienie - to jest obszar hmmm
... najmniejszej nieostrosci.
reysunek jest tutaj:
http://spherapan.vot.pl/CF/l1.jpg
dokladam do niego 2 soczewki korygujace , powstaje prosty trioplan ( cena 1500 euro )
, ktory wyraznie zaczyna korygowac kulistosc i splaszyzc powierzchnie obrazowania:
- zitierten Text ausblenden -
http://spherapan.vot.pl/CF/l2.jpg
jest duuuzo lepiej , juz gdzies ostrosc mozna nastawic choc tak na prawde ciagle
korekcja daleka od doskonalosci w powiekszeniu wyglada tak:
http://spherapan.vot.pl/CF/l3.jpg
wyrazna podkorekta, skutek - piersciniowy bokeh
promienie o roznej dlugosci fali przecinaja sie w roznych punkach i to roznie dla
roznych powierzchni soczewek , inaczej w plaszczyznie pionowej , inaczej poziomej .
skutkiem jest niezbyt wysoka rozdzielczosc i specyficzne rozmycie.
takie obiektywy daja specyficzny bokeh , jeden z mozliwych przykladwo jakie zrobilem
dokladnie tym obiektywem :
http://apsik1.flog.pl/wpis/10599177#w
lub inny przyklad z tego obiektywu:
https://sites.google.com/site/panosaurus2/_/rsrc/144
3082457704/bokeh/bo54.jpg
domykajac przyslone , bledy otwarcia sie zmniejszaja , plaszczyzna ostrzenia staje
sie coraz bardziej plaska.
rownanie soczewki ? - wszystko staje sie jasne jesli zrozumiemy definicje ogniskowej
- jest to granica ciagu , tak , granica ciagu.
i tyle w temacie dziekuje za uwage.