eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyNowy bat na kierowców? ;-)Re: Nowy bat na kierowców? ;-)
  • Data: 2010-12-31 13:56:56
    Temat: Re: Nowy bat na kierowców? ;-)
    Od: "Raf :-)" <r...@N...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Dnia Wed, 29 Dec 2010 13:30:43 +0100, RoMan Mandziejewicz napisał(a):

    > Hello J,
    >
    > Wednesday, December 29, 2010, 11:15:07 AM, you wrote:
    >
    >>>>>Ty puknij się w głowę. Korek może jechać równie dobrze z prędkością 30km/h
    >>>>>jak i 100km/h. Trzeba mieć braki z podstawówki by wmawiać sobie, że w
    >>>>>pierwszym przypadku więcej pojazdów przejedzie niż w drugim.
    >>>> Cicho bo sam masz braki. Przepustowosc w takiej sutuacji zalezy tez od
    >>>> odstepu miedzy samochodami - a ten przy 100km/h z reguly jest wiekszy
    >>>> niz przy 30.
    >>>Uwierz, gdyby było szybciej jechać w tym wyjazdowym korku 30km/h to by się
    >>>tak jeździło
    >> Przyczyna jakas zapewne byla. Moze swiatla, moze remont na jednym
    >> pasie, moze plug odsniezajacy. Moze rowerzysta.
    >> Kierowca samochodu sam z siebie 30 km/h nie pojedzie.
    >
    > Jasssne. Wypadek na drugiej jezdni i autostrada zwalnia w tym miejscu
    > do 10 km/h - a za nimi korek na 15 km i się wydłuża.

    No dobra ok korek sią robi, a jak zmienia się przepustowość...

    No....
    10 km przed korkiem przejeżdża 40 samochodów na minutę.
    10 km za korkiem przejeżdża 40 samochodów na minutę

    No to ile przejeżdża w korku (zakładamy, że po drodze nie ma wjazdów ani
    wyjazdów)?

    Jeżeli nie przemawia, to weź wąż ogrodowy. Wlewasz do niego 40 litrów na
    minutę. Wylewasz na drugim końcu 40 litrów na minutę, Jaka jest
    przepustowość w środku węża?

    Dobrze, załóżmy że rzeczywiście spada przepustowość tej autostrady, bo
    ludzie zwalniają ze 100 km/h do 50 km/h i w korku przepustowość spada z 40
    do 20 samochodów na minutę. Przy założeniu dwóch jezdni daje to wydłużenie
    korka o 10 samochodów czyli 10x (5+5) = 100m. Usunięcie wypadku na drugim
    pasie trwa jakieś 2-2,5 godziny (120-150 minut). Oznacza to, ze każdy
    wypadek na drodze dwujezdniowej o niezbyt dużej intensywności ruchu
    powoduje korek o długości... 12-15 km. Na przeciwnym pasie, gdzie ludzie
    tylko zwalniają!

    Przyjmijmy Twoje założenia "zwalnia w tym miejscu do 10 km/h - a za nimi
    korek"
    Prędkość spada ze 100/km/h do 10 km/h czyli 3 m/s. Mamy 2 pasy, więc
    dostajemy efektywnie 6 m/s - niech będzie że przepustowość teoretyczna
    spadła z 10 aut na sekundę do 1 auta na sekundę. Korek rósłby więc o 9 aut
    na sekundę czyli 540 aut na minutę. No niestety, jedzie tylko 40 aut na
    minutę, z których 60 przejeżdża, więc korek wydłuża się o .... yhm, skraca
    się 20 aut (100m) na minutę. Dziwne, nie?

    Nie, nie dziwne, dlatego że przy 100 km/h (30 m/s) przepustowość wynosiła
    dużo mniej, układ komunikacyjny przeszedł w nowy stan równowagi. Auta jadąc
    100 km/h zachowują dużo większy odstęp - powiedzmy 100m. Mamy 2 pasy, więc
    prędkość 100 km/h oznacza 2*30m/s = 60 m/s. Znaczy to, że przepustowość
    teoretyczna wynosi w tym przypadku 2/3 auta na sekundę czyli 40 aut na
    minutę, a nie jak zakładaliśmy wyżej - 600 aut na minutę. I korek się
    zrobił, bo droga działała na granicy swojej przepustowości. Z powodu
    wypadku niektórzy ludzie zaczęli zwalniać = zwiększać odstęp od
    poprzednika, ZMNIEJSZAJĄC przepustowość, spowodowało to spadek prędkości,
    skrócenie odstępów i zwiększenie przepustowości do identycznie takiej
    samej, jaka była poprzednio.


    Zmienia się PRĘDKOŚĆ RUCHU a nie przepustowość. Mnie jako kierowcy wcale
    nie obchodzi przepustowość drogi. Jeżeli będę jedynym właścicielem
    samochodu, przepustowość może wynosić 3 samochody na dobę i mi to
    wystarczy. Ale daną drogą jeździ 500 samochodów na godzinę, to chciałbym,
    żeby miała przepustowość przynajmniej 1000 samochodów na godzinę, inaczej
    będą się tworzyć korki. A jeżeli będę miał autostradę wyłożoną kocimi
    łbami, gdzie efektywna prędkość (bez narażenia się na wstrząs mózgu)
    wyniesie 30 km/h, to bez względu na to czy będzie ona miała 2 czy 20 pasów,
    i tak 300 km będę jechał przynajmniej 10 godzin.

    P.S. 40 samochodów na minutę w moim przykładzie to mniej więcej tyle, co
    intensywność ruchu na wylotówce z Janek w stronę Katowic w godzinach
    normalnego ruchu.

    P.S.2. Nie chce mi się tutaj więcej wykłócać. Nie potrafię jaśniej
    wytłumaczyć, jaki tutaj działa mechanizm. Jak ktoś uważa, ze wie lepiej -
    proszę bardzo. W końcu w USA do tej pory żyją ludzie, którzy twierdzą, że
    Ziemia jest płaska, dinozaury żyły w tym samym czasie co ludzie w Raju, a
    lądowanie na Księżycu to był jeden wielki fotomontaż. I są szczęśliwi,
    czego przy okazji Nowego Roku życzę wszystkim grupowiczom.

    Raf :-)

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: