eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.rec.foto.cyfrowaNowy Lepszy Swiat... › Re: Nowy Lepszy Swiat...
  • Data: 2009-05-11 16:51:08
    Temat: Re: Nowy Lepszy Swiat...
    Od: JA <marb67[beztego]@bb.home.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On 2009-05-10 16:38:22 +0200, de Fresz <d...@N...pl> said:

    > On 2009-05-10 15:29:47 +0200, JA <marb67[beztego]@bb.home.pl> said:
    >
    >>> Pomiędzy pierwszym przykładem, a drugim jest zasadnicza różnica - kto
    >>> jest celem ataków. Nie mieszaj terroryzmu (którego zresztą nasz naród
    >>> jest jednym z prekursorów), z partyzantką.
    >> Ja nie mieszam terroryzmu z partyzantką.
    >> To obecny świat to robi.
    >
    > To akurat Ty postawiłeś w tej dyskusji w jednym rzędzie terrorystów
    > kierujących ataki bezpośrednio przeciwko ludności cywilnej, z
    > partyzantami walczącymi ze zorganizowaną armią.
    Poczytaj trochę historii, to się dowiesz jak polscy terroryści zabijali
    niewinną niemiecką ludność cywilną.
    >
    >
    >> Należy spojrzeć na zagadnienie z punktu widzenia terrorystów, być może
    >> nawet należy postawić się w ich położenie.
    >
    > Przykro mi, ale nie potrafię się zniżyć, choćby w myślach, do tak
    > barbarzyńskiego poziomu. Wojna partyzancka przeciwko armi - niech
    > będzie, ale ataki skierowane w niewinnych cywili, to już jak dla mnie
    > ten poziomi zbydlęcenia, dla którego nie znajduję usprawiedliwienia.
    W kraju demokratycznym nie ma niewinnych ludzi.
    Wyborcy decydują kto będzie rządził. Wyborcy decydują o wysyłaniu
    wojska do obcego kraju. Cywilna ludność jest w kraju napadniętym, a nie
    napadającym.
    >
    >
    >> Rośnie na Bliskim Wschodzie już 3 pokolenie "terrorystów". Tata przed
    >> namiotem na pustyni mówi synowi. Widzisz ten dom w zielonej dolinie?
    >> Postawił go twój pradziadek, a teraz mieszkamy na pustyni w namiocie.
    >
    > Weź... Ten hipotetyczny tata mógłby conajwyżej pokazać gdzie wcześniej
    > pasali kozy, przed namiotem postawionym w cieniu jedynego drzewa w
    > okolicy, a dziś są tam pola uprawne i sady, otaczające osiedla
    > pobudowane przez izraelskich osadników.
    Na Zamojszczyźnie też nie było willi i mieli tam mieszkać też osadnicy.
    Naprawdę mało wiesz o bliskim wschodzie i jego mieszkańcach sprzed
    najazdu Ben Guriona.
    >
    >
    >> Problem IRA skończył się praktycznie w momencie gdy strony się
    >> dogadały. Jestem na tyle stary, że dokładnie pamiętam czasy wybuchów w
    >> Londynie, do których przyznawała się IRA.
    >
    > W walce IRA nie było aż tak mocnego elementu fundamentalizmu
    > religijnego, który jeszcze długo będzie utrudniał porozumienie się ze
    > dużą częścią środowisk muzułmańskich.
    Bo wyznawana wiara jest bliższa. Obie nacje w Irlandii to
    Chrześcijanie. A element religijny wcale nie był bez znaczenia.
    Każda akcja wywołuje reakcję. Podstawowe prawo fizyki. Na
    społeczeństwach działa identycznie. Jak po jednej stronie będą czołgi,
    to po drugiej kwiaty się nie pojawią.
    >
    >
    >>> Nie przestał. Zapominasz o bogatych szejkach, którzy dorobiwszy się na
    >>> sprzedaży ropy (m.in zgniłemu kapitalizmowi), realizują swoiście
    >>> rozumiany 3. filar islamu finansując fundamentalistów.
    >> Finansując fundamentalistów, którzy budowali domy, a mieszkają w namiotach.
    >
    > Obawiam się, że masz poważne braki w wiedzy nt. poziomu cywilizacyjnego
    > krajów arabskich. Kto budował domy w Afganistanie i kiedy z nich
    > zostali wypędzeni ci biedni cywilizowani ludzie, którym mieszkanie w
    > namiotach aż
    A skąd Ci się nagle Afganistan wziął?
    Talibowie, jeszcze 20 lat temu byli przyjaciółmi zachodniego świata.
    Podobnie jak Irak.

    > tak zaszkodziło na umysł, że postanowili się rozerwać w wielkim
    > świecie? Jak już tak bardzo chcesz trzymać się Izraela, to poczytaj
    > najpierw co było na Zachodnim Brzegu, a co zostawili/zostawiają żydzi.
    A co to ma wspólnego z tym, że do mojego szałasu przyszedł obcy i
    dyktuje mi jak mam w szałasie ognisko palić.
    To jest mój szałas i gówno komu do tego.
    >
    >
    >> Jestem na sto procent przekonany, że nie mieliby kogo finansować, gdyby
    >> pewien naród nie prowadził holokaustu na drugim narodzie.
    >
    > Rozwiń to proszę, bo jestem bardzo ciekaw który to naród Twoim zdaniem
    > prowadzi wojnę przeciwko ludności cywilnej innego narodu.
    Ten naród który wspierany przez inne narody wprowadził się z armią do
    ziemi obiecanej w połowie ubiegłego wieku.

    >
    >
    >>>> Punkt b, ciągle ma miejsce i poczucie krzywdy rośnie zamiast maleć.
    >>>
    >>> Zawsze będą tacy, którzy się czują pokrzywdzeni.
    >> Tylko pozostaje otwartą kwestią ilu ich będzie.
    >
    > Nie ilu, bo duża liczba zazwyczaj pozwala rozwiązywać problemy w sposób
    > cywilizowany, raczej jakimi metodami ci pokrzywdzeni bedą okazywać
    > swoje niezadowolenie.
    Do rozmowy potrzebne są dwie strony. Podobnie jak do wojny. Z tym, że
    do rozmowy obie muszą chcieć rozmawiać, a do wojny jedną można
    przymusić.

    --
    Nie odpowiadam na treści nad cytatem
    Pozdrawiam
    JA
    www.skanowanie-35mm.pl

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: