eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

  • Data: 2009-10-17 18:50:41
    Temat: Re: Nowy
    Od: JA <marb67[beztego]@bb.home.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On 2009-10-17 19:08:02 +0200, "b...@n...pl" <b...@n...pl> said:

    > JA pisze:
    >> On 2009-10-16 23:31:12 +0200, "b...@n...pl" <b...@n...pl> said:
    >>
    >>> Odwrotnie, to aparat widzi tak jak jest. Mózg jest największym oszustem.
    >> Mam gdzieś kolejność i kto ma rację. Mój mózg ma rację.
    >
    > A dlaczego twój? Mózg konstruktora jest ważniejszy.
    No przepraszam. To konstruktor chce mojej kaszy, a nie ja jego.
    >
    >>>
    >>> 1. Automatyczny balans bieli, niedostrzegalny w zasadzie, dopiero
    >>> zmiana silna oświetlenia pozwala to dostrzec. Mózg wie jaki coś powinno
    >>> mieć kolor i dostraja obraz do tego.
    >> To niech Nikon też tak potrafi. Poza tym AWB wychodzi u nas tylko w
    >> sytuacji rozjazdu barwnego. Fragmenty sceny oświetlone skrajnie
    >> odjechanymi barwami.
    >
    > Nie rozumiem co chcesz powiedzieć. Gdzie AWB wychodzi?
    Wychodzi w sensie przeciwieństwo niedostrzegalności. Czyli zaczyna być
    zauważalny. Normalnie człowiek nie wie, że go ma.
    >
    >>> 2. Interpolacja rozdzielczości, z 6Mpix na ok. 100Mpix.
    >> jw.
    >
    > Ale migawki 1/1000 już nie użyjesz wtedy.
    A dlaczego nie? Kilka naświetleń z minimalnym przesunięciem matrycy. To
    naprawdę nie jest SF.
    >
    >>> 3. Korekcja perspektywy
    >> jw.
    >
    > Korekcja perspektywy jest zależna od naszego doświadczenia i wiedzy.
    No i właśnie o to chodzi, żeby aparat o tym wiedział. Gorzej przy nie
    standardowych kątach, ale załużmy dla uproszczenia, że przy większych
    odstępach od standardowego obiektywu zaczynają działać prawa fizyki.
    >
    >>> 4. Automatyczne wyrównywanie cieni. Wysoka rozpiętość tonalna wzroku
    >>> wynika z tego, że przenosimy wzrok ciągle z punktu w punkt, a mózg
    >>> składa to sobie w obraz.
    >> Doskonały HDR. Akurat to w wielu wypadkach nawet przy obecnej technice
    >> jest możliwe.
    >
    > Nie jest możliwe. Bo rejestrujesz różne fragmenty sceny optycznie, a
    > składasz to w mózgu.
    Słowo niemożliwe powinno zostać wykreślone ze słowników. Lepsze jest
    nie umiem, lub mi się nie chce.
    Jest to jak najbardziej możliwe. Przynajmniej w zakresie krótkich
    czasów naświetlania.
    Przy okazji. Po co lustrzanki kłapią lustrem w trakcie realizacji AEB?
    Wystarczy jedno podniesienie lustra i kilka naświetleń. Już dzisiaj
    aparat mógłby robić kilka ekspozycji tej samej sceny. Jakieś tam
    problemy na pewno wyjdą, ale w wielu przypadkach nie przewiduję żadnych.
    >
    >>> 5. Automatyczne uzupełnianie obrazu (pomijając rysunki trikowe nawet),
    >>> w każdym oku masz plamkę żółtą, która nie rejestruje obrazu, ale nie
    >>> dostrzegasz tego.
    >> Wiem. Ale co z tego niby wynika?
    >
    > Że nie widzisz tego samego co twoje oko. W dodatku możesz widzieć to
    > czego nie ma. Np białe myszki biegające po Tobie. Aparat też ma to
    > rejestrować? To co widzimy zależy od stanu psycho-fizycznego w danym
    > momencie. Więc w aparat wbudujemy analizator krwi, ile masz promili,
    > jakie narkotyki zażywasz, jakie lekarstwa, tętno, ciśnienie krwi.
    > Sprawdzanie poziomu hormonów. Aha, jak Ci się zacznie pogarszać wzrok
    > to będą coraz gorsze zdjęcia robione.
    O tym za chwilę.
    >
    >>> 6. Wycinanie z obrazu niepotrzebnych elementów. Widzisz, to co chcesz
    >>> widzieć, bez zbędnych rzeczy. Potem jest problem ze słynnymi
    >>> wystającymi z głowy słupami, a fotografujący przysięga, że nie było go
    >>> w czasie robienia zdjęcia.
    >> Należy napisać odpowiednią łatę na system :P, ale żeby można ją było wyłączyć.
    >>>
    >
    > Co znaczy odpowiednią? Skąd aparat ma wiedzieć, że interesujesz się
    > obiektem blond, a obiekt rudy jest poza twoim zainteresowaniem i nie
    > zwracasz na niego uwagi? A może jesteś kochający inaczej i interesuje
    > Cię obiekt obcięty na jeża?
    Tu sobie po prostu pozwoliłem na żart. Myślałem, że wystarczająco
    dokładnie to oznaczyłem.

    >
    >>> Aparaty fotograficzne są dostosowywane do oszustw naszego mózgu, bo
    >>> raczej w najbliższej przyszłości nie da się przystosować naszego mózgu,
    >>> żeby widział tak jak jest naprawdę.
    >> I bardzo dobrze. Czekam na aparat, który będzie widział tak jak ja.
    >>
    >
    > Nie ma problemu, 100 mln dolarów i masz. Niestety do każdego trzeba
    > dobierać indywidualnie. Pokroimy twój mózg na plasterki i wtedy
    > dopasujemy wszystko w aparacie.
    >
    > wer
    Zaczynasz doprowadzać sprawę do absurdu. To się tyczy też punktu 5. A
    tak na prawdę chodzi o ludzki sposób postrzegania świata. Żeby kolor
    był taki jak go widzimy, żeby kontrast był taki jak go widzimy, żebyśmy
    nie musieli decydować czy interesują nas lampy przejeżdżających
    samochodów, czy asfalt.

    --
    Nie odpowiadam na treści nad cytatem
    Pozdrawiam
    JA
    www.skanowanie-35mm.pl

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: