eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.comp.pecetNowe rozważania o starym pececie. › Re: Nowe rozważania o starym pececie.
  • Data: 2015-02-02 23:26:03
    Temat: Re: Nowe rozważania o starym pececie.
    Od: Przemysław Ryk <p...@g...com> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Dnia Sun, 1 Feb 2015 23:56:19 +0100, R.e.m.e.K napisał(a):

    >> A w jakich zastosowaniach?
    >
    > Domowych, biurowych - innych niz potrzeba GFLOP'ow.
    > Mam 3 komputery bez SSD, maja wsadzone dyski Samsunga 1TB z serii F3, czyli bardzo
    dobre,
    > szybkie talerzowce. Zainstalowana glownie rzeczy typu przegladarka, skype, steam,
    GIMP,
    > Spotify i antywir. Moze jeszcze jakies drobiazgi. W dwoch 4 i 8GB ramu (Win7), w
    jednym 3
    > GB (Win 8.1).
    > Powiedz mi dlaczego, gdy do tych komputerow siadam i cokolwiek chce zrobic to
    terkot
    > dyskow twardych w trakcie oczekiwania na reakcje po kliknieciu mnie doprowadza do
    szalu?
    > Dlaczego mimo, ze sa zdefragmentowane, mam bez przerwy wrazenie, ze albo zle
    dzialaja albo
    > znow sie pofragmentowaly? Skad ta niecierpliwosc we mnie?
    > A co robie? Cokolwiek. Otwieram Firefoxa i ...czekam. Otwieram GIMPa i ...czekam.
    Wpisuje
    > w Menu Start: "kontr" i ...czekam. Prawoklik na Komputer i z kontekstowego menu
    wybieram:
    > "Zarzadzaj" i ...czekam. I tak jest bez przerwy. Szlag czlowieka trafia. Naprawde
    dziwi
    > mnie, ze tego nie dostrzegasz.

    Dostrzegam. Nie mówię, że SSD nie ma swoich zalet, bo ma. Owszem. Teraz
    jednak popatrzmy po wątku. Konfiguracja z Pentium 4. I pierwszy strzał -
    wstaw SSD. No przecież to ręce, nogi i cycki opadają.

    Pytanie, ile rzeczy masz tam poinstalowanych, ile uruchamianych na starcie,
    ile działających w tle usług można by wyłączyć. Pytanie, jaka jest kondycja
    dysków. To raz. A poza tym - ile czekasz? No serio - ile? Bo mam pod ręką
    takiego starszego blaszaka z Athlonem X2 5200+, 6GB ram, systemem (Windows
    7) na postawionym na starym ST3500320AS (7200 rpm, ale SMART już wrzeszczy,
    że Seek Error Rate jest za duży, a Current Pending Sector Count i
    Uncorrectable Sector Count mają status ,,warning"). Żebym po pacnięciu w Menu
    start i wpisaniu kawałka nazwy softu czekał, czekał i czekał - to nie
    powiem. Computer Management odpala mi się w 7 sekund (na i5 z dyskiem SSD -
    w cztery). LibreOffice podnosi się w 20 sekund do ekranu startowego (bez
    wstępnego ładowania do pamięci). Na i5 z SSD - w 4. Ciekaw jestem, w jakim
    tempie na tym X2 podnosiłoby się oprogramowanie, jak bym sobie dwa dyski w
    RAID0 czy RAID1 spiął.

    Przy okazji jeszcze kompletnie pomijany jest fakt, że część ludzi pokupowała
    laptopy. Bo to takie zajedwabiste jest. I owszem - laptopowe talerzowce
    5400rpm to jest masakra. Tyle tylko, że porada ,,wstaw SSD" też jest od
    czapy. Wiesz ile razy musiałem tłumaczyć, dlaczego 1TB 2,5" dysk kosztuje w
    granicach 300 PLN, a SSD za 300 PLN to ma około 120GB? Bierzesz pod uwagę
    to, że ludzie na jednym kompie trzymają sporo różnych rzeczy poza systemem i
    softem? Że mają swoje jakieś dokumenty, zdjęcia, czasami nawet pocztę z
    kilku lat, już o muzyce czy filmach nie wspominam. Wiesz jak ręce opadają,
    jak się trafia na osobę, którą jakiś SSD-maniak przekonał do wstawienia w
    lapa owego SSDka, a która potem klnie na czym świat stoi, że musi targać
    dysk zewnętrzny? I się okazuje, że oglądanie filmów, które lecą z USB 2.0,
    to się momentami potrafi robić mało sympatyczne. SSD-maniak będzie nadawał
    ,,ale system Ci się podnosi w 15 sekund". I co z tego?

    > Owszem, gdy w fotoszopie zapuscisz na otwartym obrazku jakies zlozone
    przeksztalcenie to
    > SSD tej operacji nie przyspieszy. Gdy kazesz Corelowi ztrace'owac bitmape tez SSD
    mu nie
    > pomoze. Ale takich operacji obciazajacych procka i RAM zasadniczo nie robi sie na
    > komputerach domowych.

    O'rly? Bo przecież ludzie w domach w żaden sposób nie ogarniają fotek, nikt
    w życiu się w domu nie zajmie nawet amatorską obróbką wideo. Tylko
    uruchomić, przeglądarka i cześć. To po co kompa kupować, jak to można na
    tablecie ogarnąć? Taniej w sumie wyjdzie, pieprzenia się z ,,wiecznie
    wieszającym się i zamulającym Windows" też nie będzie. Same zalety. :)

    --
    [ Przemysław "Maverick" Ryk ICQ: 17634926 GG: 2808132 ]
    [ Lepiej raz na pół roku myśleć o ślubie, niż raz w tygodniu o rozwodzie. ]
    [ (JoeMonster.org) ]

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: