eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyNowe amortyzatory gorsze niż starsze...
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 39

  • 21. Data: 2016-06-01 11:58:29
    Temat: Re: Nowe amortyzatory gorsze niż starsze...
    Od: Miroo <b...@b...brak.i.juz>

    W dniu 2016-05-31 o 19:37, Tomasz Gorbaczuk pisze:
    >> To znaczy jaki profil?
    >>
    > 50/215/R17

    To faktycznie chyba rower, skoro szerokość 50 :)
    Ale za to jaki profil...
    MSPANC

    Pozdrawiam


  • 22. Data: 2016-06-01 18:30:23
    Temat: Re: Nowe amortyzatory gorsze niż starsze...
    Od: "Tomasz Gorbaczuk" <g...@a...pl>

    W dniu .06.2016 o 11:58 Miroo <b...@b...brak.i.juz> pisze:

    > W dniu 2016-05-31 o 19:37, Tomasz Gorbaczuk pisze:
    >>> To znaczy jaki profil?
    >>>
    >> 50/215/R17
    >
    > To faktycznie chyba rower, skoro szerokość 50 :)
    > Ale za to jaki profil...
    > MSPANC
    >
    > Pozdrawiam

    Czekałem aż ktoś się przyczepi :-)

    oczywiście 215/50/R17

    TG


  • 23. Data: 2016-06-01 18:46:41
    Temat: Re: Nowe amortyzatory gorsze niż starsze...
    Od: Cavallino <c...@k...pl>

    W dniu 31.05.2016 o 19:12, Marek pisze:
    > On Tue, 31 May 2016 18:42:33 +0200, Cavallino
    > <c...@k...pl> wrote:
    >> To jest rower czy tir?
    >
    > Było w pierwszym poście.

    Chodzi o to z błędem ortograficznym, a nawet dwoma?
    No ok, czyli do tira bliżej niż do samochodu....


  • 24. Data: 2016-06-01 20:40:31
    Temat: Re: Nowe amortyzatory gorsze niż starsze...
    Od: j...@i...pl

    On Tue, 31 May 2016 19:12:38 +0200, Marek <f...@f...com> wrote:

    >On Tue, 31 May 2016 18:42:33 +0200, Cavallino
    ><c...@k...pl> wrote:
    >> To jest rower czy tir?
    >
    >Było w pierwszym poście.

    Nic nie było. Jaki Transit? 2,7 bar? To chyba Connect. Bo duży to na
    99% powyżej 4 bar.


    --
    Pozdrawiam - Dariusz Niemczyński jerzu/@/irc/pl
    http://jerzu.waw.pl GG:129280
    Ford Focus MK2 1.6 TDCi 109KM `06
    Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim `06 3.3t


  • 25. Data: 2016-06-01 23:05:28
    Temat: Re: Nowe amortyzatory gorsze niż starsze...
    Od: "Wiwo" <nic_tu_nie_ma@po_czta.pl>


    Użytkownik "Marek" <f...@f...com> napisał w wiadomości
    news:almarsoft.4991589238223067038@news.neostrada.pl
    ...
    >
    > Nie przesadzasz? Diagnosta sroce spod ogona.nie wyleciał, jak 40 lat
    > pracuje w branży to musiał się spotkać z takimi przypadkami ergo powinien
    > mieć doświadczenie.

    Tydzień temu znajomy mechanik ze śmiechem opowiadał mi jak diagnosta z
    kilkudziesięcioletnim doświadczeniem odstawiał do niego samochód z tekstem
    "coś mi stuka w zawieszeniu, ale nie wiem co". I to nie jest pierwszy raz...

    Wiwo


  • 26. Data: 2016-06-02 00:19:23
    Temat: Re: Nowe amortyzatory gorsze niż starsze...
    Od: Tomasz Pyra <h...@s...spam.spam>

    Dnia Wed, 01 Jun 2016 07:19:05 +0200, Marek napisał(a):

    > On Wed, 1 Jun 2016 01:00:15 +0200, Tomasz Pyra
    > <h...@s...spam.spam> wrote:
    >> Człowiek u którego byłeś pewnie nie ma bladego pojęcia co oznacza
    > te 29% i
    >> do czego w ogóle służy urządzenie którego używał, co mierzy i co ma
    > na to
    >> wpływ.
    >
    >
    > Nie przesadzasz? Diagnosta sroce spod ogona.nie wyleciał,

    Myślę że jednak słabo z nim, skoro na podstawie wyniku 29%, z tyłu, w
    pustym busie na resorach, wymyślił uszkodzone amortyzatory.
    A ciśnienie w oponach sprawdził dopiero jak wróciłeś z nowymi.

    A tak swoją drogą, to było coś nie tak z tymi starymi amortyzatorami? Koła
    skakały na dziurach? ABS się uruchamiał hamując przed światłami?

    > jak 40 lat
    > pracuje w branży to musiał się spotkać z takimi przypadkami ergo
    > powinien mieć doświadczenie.

    Może od 40 lat wysyła wszystkich po nowe amortyzatory?
    Paru takich już widziałem co w tych procentach widzieli już "sprawność",
    "zużycie" czy "tłumienie".
    A mam uczelenie na tego typu urzędasów, uzbrojonych w sprzęt którego nie
    potrafią obsługiwać, na podstawie którego autorytatywnie wydają różne
    wyroki.


    >> Diagnosta widząc różnicę wyniku między stronami, pierwsze co zrobi
    > to
    >> skontroluje ten parametr, oraz ciśnienie w oponach.
    >
    > I tak zrobił, po korekcie ciśnienia zrobiło się 45% 29% ale delta
    > nadal jest za duża mimo równomiernego nacisku obu osi.

    Istotnie - w tej chwili masz coś nie tak w zawieszeniu, bo różnicę między
    osiami masz sporą.
    Albo uszkodzone elementy, albo źle złożone.

    Natomiast pewnie przed "naprawą" było wszystko w porządku.


  • 27. Data: 2016-06-02 00:44:22
    Temat: Re: Nowe amortyzatory gorsze niż starsze...
    Od: Scobowski <s...@t...pl>

    W dniu 31.05.2016 o 17:02, Marek pisze:
    > Musiałem w tranzicie wymienić amortyzatory tył. Na stacji diagnostycznej
    > przed wymianą pokazywało 29% oba. Znajomy mechanik wymienił na nowe. Po
    > wymianie jadę na stację tak z ciekawości sprawdzić i wynik: tył prawy
    > 12%, lewy - 29%. Jak to możliwe??
    > Mechanik przysięga, że to nowe oryginalne (zamienników do tego modelu
    > podobno nie ma). Nie mam powodów by podejrzewać mechanika, możliwe że
    > sprzedano mu uszkodzone?
    >

    A zastanawiałes się kiedyś, co znaczą te procenty? to są procenty _czego_?
    Test na płytach wibracyjnych jest gówno warty, dlatego - z braku
    miarodajnego i powtarzalnego sposobu testwania - testu amortyzatorów nie
    robi sie juz od lat na OBTP.


  • 28. Data: 2016-06-02 11:32:06
    Temat: Re: Nowe amortyzatory gorsze niż starsze...
    Od: Marek <f...@f...com>

    On Wed, 01 Jun 2016 20:40:31 +0200, j...@i...pl wrote:
    > Nic nie było. Jaki Transit? 2,7 bar? To chyba Connect. Bo duży to na
    > 99% powyżej 4 bar.

    Turneo, jest 2.7 half load.

    --
    Marek


  • 29. Data: 2016-06-02 13:49:59
    Temat: Re: Nowe amortyzatory gorsze niż starsze...
    Od: Marek <f...@f...com>

    On Thu, 2 Jun 2016 00:19:23 +0200, Tomasz Pyra
    <h...@s...spam.spam> wrote:
    > A tak swoją drogą, to było coś nie tak z tymi starymi
    amortyzatorami? Koła
    > skakały na dziurach? ABS się uruchamiał hamując przed światłami?

    Nie zauważyłem, zresztą nie zwracam uwagi na takie rzeczy, dla mnie
    to tylko przyrząd do jeżdżenia z pkt a do b.
    Na przeglądzie diagnosta się przyczepił, zresztą teraz kojarzę że jak
    zaczęliśmy je oglądać to jeden z nich był mokry. Stąd nie miałem
    jakiś specjalnych oporów je wymienić. Szczególnie jak przyrząd do ich
    mierzenia pokazał kiepski wynik z porównaniu z przodem.

    > Istotnie - w tej chwili masz coś nie tak w zawieszeniu, bo różnicę
    między
    > osiami masz sporą.

    Na drugiej stacji diagnosta już przy przejechaniu przez rolki (jadąc
    w kierunku stanowiska do testowania amo.) od razu stwierdził na oko,
    że samochód nie ma w ogóle amorów z tyłu.
    Jego linia wykazała 75/75 przód, 55/56 tył.
    Bardzo się dziwił, że samochód zachowuje się jakby nie miał (w jego
    ocenie) mimo, że linia testowa pokazuje wynik.
    Zwołał wszystkich chłopaków jacy byli pod ręka i kazał nam wsiadać do
    auta, by zrobić test z obciążeniem. Z obciążeniem wynik wyszedł taki
    sam.
    Później zaproponował zdjęcie jednego, by sprawdzić co pokaże bez amo.
    Zdjął, pokazało 0.

    Zasugerował, żebym pojechał do mechanika, żeby je zdjąc,
    przepompować, pojeździć. jakiś czas i znowu sprawdzić.


    > Albo uszkodzone elementy, albo źle złożone.

    Źle założyć raczej się nie da, tam jest bardzo prosty montaż, dwa
    ucha jedno na belce osi drugie w ramie. Jedyne co mnie zdziwiło, to
    że konstruktor tego auta wymyślił pracę amo. pod sporym kątem, nie
    pracuje on pionowo w płaszczyźnie skoku zawieszenia ale tworzy z nią
    kąt na oko 30-45°, przez co spory sok zawieszenia powoduje niewielki
    skok amo. Ale widać tak musi być.

    > Natomiast pewnie przed "naprawą" było wszystko w porządku.

    Gdyby nie było tego wycieku, to bym założył te stare i pojechał
    zbadać z prawidłowym ciśnieniem.

    --
    Marek


  • 30. Data: 2016-06-02 13:51:40
    Temat: Re: Nowe amortyzatory gorsze niż starsze...
    Od: Marek <f...@f...com>

    On Thu, 2 Jun 2016 00:44:22 +0200, Scobowski <s...@t...pl> wrote:
    > A zastanawiałes się kiedyś, co znaczą te procenty? to są procenty
    _czego_?

    Ja nie jestem od zastanawiania się nad tym, to diagnosta ma
    jednoznacznie określić, nadają się albo nie.

    --
    Marek

strony : 1 . 2 . [ 3 ] . 4


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: