eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.elektronikaNieznana Zachodowi elektronikaRe: Nieznana Zachodowi elektronika
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news.icm.edu.pl!news.man.poznan.pl!newsfeed.pionier.net
    .pl!3.eu.feeder.erje.net!feeder.erje.net!news2.arglkargh.de!news.mixmin.net!ete
    rnal-september.org!reader02.eternal-september.org!.POSTED!not-for-mail
    From: heby <h...@p...onet.pl>
    Newsgroups: pl.misc.elektronika
    Subject: Re: Nieznana Zachodowi elektronika
    Date: Thu, 28 Apr 2022 15:22:30 +0200
    Organization: A noiseless patient Spider
    Lines: 284
    Message-ID: <t4e4g2$79c$1@dont-email.me>
    References: <623077ee$0$493$65785112@news.neostrada.pl>
    <7...@g...com>
    <t0so00$fik$1@dont-email.me> <t1ake1$1ruh$1@gioia.aioe.org>
    <a...@n...neostrada.pl>
    <c...@g...com>
    <t1fah3$8q7$1@dont-email.me> <1...@4...net>
    <t1hr1d$j39$1@dont-email.me> <6266d756$0$447$65785112@news.neostrada.pl>
    <t46scp$dqo$1@dont-email.me> <6267064e$0$495$65785112@news.neostrada.pl>
    <t4747r$bp1$1@dont-email.me> <626722d1$0$447$65785112@news.neostrada.pl>
    <t49lkv$tvs$1@dont-email.me> <1...@4...net>
    <t4bab4$pfo$1@dont-email.me> <1uju59uoidct6$.x73ro67b4y2s.dlg@40tude.net>
    <t4bgbl$b3m$1@dont-email.me> <1...@4...net>
    <t4bq9i$u5i$1@dont-email.me> <1...@4...net>
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; charset=UTF-8; format=flowed
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    Injection-Date: Thu, 28 Apr 2022 13:23:14 -0000 (UTC)
    Injection-Info: reader02.eternal-september.org;
    posting-host="faccf0a5e2ba12cadef9963be1f1841f"; logging-data="7468";
    mail-complaints-to="a...@e...org";
    posting-account="U2FsdGVkX188JeQm7wJ3KqKlhU8A9kbZ"
    User-Agent: Mozilla/5.0 (Windows NT 10.0; Win64; x64; rv:91.0) Gecko/20100101
    Thunderbird/91.8.1
    Cancel-Lock: sha1:wqwheb6yH1n0iI71oANtQfzTvmI=
    In-Reply-To: <1...@4...net>
    Content-Language: en-US
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.misc.elektronika:771580
    [ ukryj nagłówki ]

    On 28/04/2022 07:02, J.F wrote:
    > A my? Powinnismy sie przejmowac, czy nie?

    "Słuchajcie poruczniku, możemy rozpierniczyć cała brygadę czołgów
    radzieckich, co nas napadły, ale przy okazji może u Karwackich szyba
    wylecieć i się ktoś skaleczy. To nie. Proszę tylko grozić paluszkiem z
    bunkra i schować te pciski, bo pana pod trybunał postawię za niszczenie
    mienia cywilnego."

    >> Tu jest pod 100tyś trupów. Chcesz je wyjaśniać?
    >> Wyjaśniać to sobie można jak jest 1 akcja na miesiąc, typu kilku ludzi
    >> sobie postrzela.
    > Wyjasniac sobie mozesz, jak jestes silniejszy od strzelajacego

    Nie, to tak nie działa. "Wyjaśnienie" zbrodni wojennych jest prawie
    zawsze zależne od zwycięzcy. To żadne wyjaśnianie. Wsadzić sobie je
    można głeboko. Nie ma to nic wspólnego z moralnością, prawem i nikt na
    to nie patrzy, czy ktoś go rozliczy, jak strzela do tłumu sierot. To bez
    znaczenia.

    >> Tutaj mamuy normalną wojnę. Nie ma czasu na rozczulanie się, że coś
    >> wybuchło troche za bardzo w prawo. Nikt nie będzie badał takich
    >> przypadków. Beda badać masowe mordy, ale to że ktoś lezy z raną
    >> postrzałową w rowie, nikogo nie zainteresuje.
    > Miloszewicz tez tak myslal, a zmarl w wiezieniu.

    A Ci, co pociągali za spust też? Czy żyją sobie słodziutko na
    przedmieściach?

    > Niby masz racje, jeden cywil nikogo nie zainteresuje ...
    > to ilu zainteresuje - tysiac, 100, 10 ?
    > W jednym grobie musza lezec, czy wystarczy, ze ulicach jednego miasta?

    Zainteresuje, jeśli:
    a) wojna sie skończyła i nie ma nic innego do roboty
    b) trzeba to wykorzystać politycznie

    Ilość kg cywilów z dziurami postrzałowymi nie jest jedynym czynnikiem.

    > A to moze odpowiedzialny jest ten, ktory nie rozkazal, aby srubki
    > sprawdzano?

    A jak okaże się, że odpowiedzialny jest ten, co go nadzorował, tego co
    miał kazać, żeby śrubki sprawdzano? A jak odpowiedzialny będzie szef
    tego, co miał sprawdzać, tego co miał rozkazywać?

    Ojej.

    Trudna sprawa się robi. Na dziesięciolecia.

    Ale oliwa sprawiedliwa. Dobra do sałatek.

    >> Wielu prawników ma problem z akceptacją, że czasami ktoś jest martwy i
    >> nie ma winnych. Na wojnie to chyba dośc naturalne.
    > do 1945 mialbys racje.
    > A od 1945 zdziwienie - sama wojna jest zbrodnia.

    Ojejejej, to szybko powiedzmy to tym wszystkim, co nie wiedzą.

    Chyba nie chcesz mi powiedzieć, że dajesz wiarę, że jak coś jest prawem,
    to każdy tego przestrzega?

    >>> I jak to samo przyłożysz do autnomicznego drona ... winnego
    >>> programiste trzeba bedzie znaleźć?
    >> Nie trzeba go szukać.
    > Ale czy to ty bedziesz decydowal?

    Sytuacja będzie decydować. Znalezienie winnego pomylenia Seicento z
    ruskim czołgiem, na lini frotnu, wydaje się technicznie kłopotliwe. Nie
    wykluczam, że odpowiednio chudy prokurator, mieszczący się w kamizelkę
    kuloodporna i ryzykując życiem, mógłby cośtam powalczyć w celu
    określenia kto jest winien. Bo to najważniejsze.

    W sumie prokurator powinien mieć prawo zatrzymać wojnę do czasu zebrania
    dowodów. Można by się umówić, że jak podnosi parasolkę, to wszyscy się
    zatrzymują, a on zbiera dowody. Taki znak.

    Tak, to wydaje się sensowne. Wojny słay by się nareszcie zgodne z prawem.

    >> Zawieszający się windows jest pewnie przyczyną
    >> niezliczonych urazów i śmierci. Ktoś szuka programistów? Nie, w EULA
    >> jest pewnie stosowny zapis.
    > "not for use for life support system" ? :-)
    > No ale kto uzyl takiego programu do tak krytycnego zadania? :-)

    Jesteś na wojnie. Ktoś umiera. Może go uratować respirator. Ale nie
    uratuje, bo dzień wczesniej skończył się przegląd. Kurtyna.

    > Co dalej ewoluje ... np jak firmy robia przyrzady lotnicze czy
    > respiratory? Jest potrzebny np czujnik cisnienia ... szukaja takiego,
    > ktory nie ma adnotacji, czy kupuja "zwykly" i wsadzaja na wlasna
    > odpowiedzialnosc? A mozna tak?

    Podczas wojny, kiedy ratujesz kraj, mieszkańców itd? Tak.

    Podczas pokoju nie.

    Cały czas chodzi o tą róznicę.

    "Stan wojenny" to nie puste słowa oznaczajace brak teleranka.

    >>> Kacapy na razie czują sie bezkarne. A moze i są bezkarni, bo nikt ich
    >>> nie ruszy. A Serbów ruszyli.
    >> Tych, co im się armata przestawiła i trafiła w dom cywilny, a potem ktoś
    >> trafił w tą armatę, też?
    > To akurat normalna wojna. Zakazana skadindad.

    I dlatego nie wolno uzywać dronów z AI aby się bronić?

    >> Utopije stwierdzenie, że ktoś osądzi wszystkich. W zasadzie nikt nikogo
    >> nie osądzi, poza jakimiś pokazowymi przypadkami. Blisko 100% dowodów na
    >> wojnie nie da się zweryfikować, a przykład kacvapów pokazuje, że
    >> zpłapanie za ręką pozwala twierdzić, że to nie ich.
    > Ale widzisz - Polanski juz tak spokojnie nie jezdzi po swiecie.
    > Niektorzy maja dlugie rece, a inni krotkie :-)

    Polański chyba nie zabił, chyba ma zasługi i chyba są wątpliwości.

    A drążymy temat od dziesięcioleci.

    Kacapy nigdy nie opowiedzą za zbrodnie.

    I dlatego nie wolno używać dronów z AI, bo to niegrzeczne i ktoś mógłby
    wysłać notę protestacyjną.

    >> naprawde, nie idzmy w kierunku "trzeba chronić cywilów". Nikt nie
    >> chroni, a współczesna broń jest przeznaczona do likwidowania ludzi.
    >> Cywilów też. Nikt z tego nie robi dramy.
    > Tylko potem wyrok jest np 46 lat. I tez nikt z tego nie robi dramy.
    > Tyle sie nalezalo :-)

    W sensie że wsadzili pół Wermachtu i i całą Armię Czerwoną do pierdla na
    46 lat? Czy kilku pociągających za sznurki?

    >>> No i nie maja ambitnych prokuratorów.
    >> Nie wiem czy są tacy.
    > W WP sie znalezli.

    Juz widzę, jak pod ostrzałem, biegają z taśmą pomiarową mierząc pozycję
    zwłok przy drodze. Do wieczora pierwszego obskakuja, chowając się co
    chwile od wybuchów i ostrzału ręcznego wroga, zostało 9999.
    Sprawiedliwośc mieli powoli ale w końcu zmieli. Prokuratora też.

    >>> Akurat artyleria czy te rakiety na wojnie, to czesto istotnie
    >>> strzelaja na slepo. Kto inny ogien "zamawia", pozycję celu podaje,
    >>> artylerzysta ma trafic w zadany cel, ale nie widzi co to jest.
    >> Ojej, zakazać natychmiast, a jak trafi w cywila? Ojejejej, przecież to
    >> straszne i takie niehumanitarne.
    > Jak ci kiedys google car dziecko przejedzie, to inaczej bedziesz pisal
    > :-)

    Patrzę na życie statystycznie. Prawdopodobniństwo przejechania przez AI
    jest wyraźnie mniejsze niż przez pijaka. W sensie wiemy to już dzisiaj.
    A może być tylko lepiej.

    >>> Oficer artyleryjski co najwyzej moze sprawdzic na mapie ze to srodek
    >>> miasta jest, i spytac czy na pewno tam trzeba strzelac.
    >> I nie może tego samego dupochronnego pytania dodać przed wypuszczeniem
    >> drona? Jaka różnica, bo nie rozumiem?
    > No wlasnie o to chodzi - zada pytanie, to moze nie wypusci?

    No więc w czym problem? Niech ma checklistę, na niej:

    17. ( ) zapytać dowódcę czy się nie pomylił, z tym sierocińcem

    i już.

    >> Ktoś zastananawiła się przy produkcji tej broni, czy sygnatura T-72 i
    >> Seicento jest rozróznialna?
    > Pewnie tak. Nie, zeby seicento bylo jakies cenne, ale w czolg mial
    > trafic, nie w byle samochodzik czy piec na ekogroszek :-)

    No wieć Javeliny trafiają w makiety. Ale nie czołgów. Tylko makiety
    termiczne.

    Zaryzykuje, że nikt nie ruszył tyłka, i nie sprawdził rózżnicy między
    Seicento po ostrym piłowaniu opon pod Biedronką, a T-72. Oba to czerwona
    plama na vidikonie.

    >>> Przywali w cywilny cel, kto winny?
    >> Nikt. To jest *wojna*.
    > A potem zdziwienie przy wyroku :-)

    Nie widziałem jeszcze takiego procesu. W sensie, aby ktoś pytał o to,
    gdzie skierowano rurę i dlaczego.

    Raczej pytano kto wydał rozkaz.

    W przypadku dronów zapytają o to samo.

    >> Nie są winni. Tak samo jak nie są winni ludzie, którzy nieświadomie, w
    >> wyniku błedu, doprowadzili do jakiejś katastrofy. Po prostu wliczamy
    >> ryzyko a przypadki się trafiają.
    > Ale kodeks karny kare przewiduje.

    Serio? Wszyscy powodujący katastrofy, nieświadomie, śmiertelne, albo
    mają nieudowodnioną winę, albo mają zawiasy.

    Przeceniasz prawo.

    W dodatku, jeśli będa ostro karać za pomyłki, to nikt nie będzie
    projektował czegokolwiek. Ze strachu.

    >> Obawiam się, ze czasy AI na Atari 8-bit już minęły. Detekcja czołgu,
    >> zaryzykuje, jest dzisiaj mozliwa w sposób perfekcyjny. A jak się nie
    >> uda, to szukamy nastepnego. I jak juz mówiłem - możemy podrzucić zdjecie
    >> do weryfikacji przez białko.
    > No to juz nie bedzie autonomiczna.

    Dlaczgo ma byc 100% autonomiczna? Jedynym celem AI jest znaleźc kandydata.

    Jeśli stwierdzi, że to na 99% tank, to rozpocznie atak, jeśl itakie było
    życzenie.

    A jak nie, to wysłać fotkę do białka, niech oceni.

    Nie powinno być 100% autonomiczne, zadaniem jest wydzielanie celów,
    koordynacja akcji, radzenie sobie w szukanie. Atak jako dodatek.

    >>> A jak sie okaze, ze np fabryczna skoda przypomina T-72 tej AI ?
    >> To w interesie producenta jest prawidłowo je odróznić.
    > A skad producent samochodow

    Producenta AI.

    Jak mu drony będą zrzucać granaty na Seicento, to nikt ich nie kupi.

    >> Akurat skoda
    >> chyba nie jest produkowana w wersji z wieżą i lufą. Może się mylę.
    > Przeciez nie musi byc lufa i wieza, tylko cos co AI sie z tym
    > skojarzy.

    Dzisiaj mamy większą pewnośc detekcji wielu rzeczy przez AI niż przez
    białko.

    Czasy, kiedy analizowano, że "to kwadratowe a to prostokątne - ognia",
    już minęły. Dzisja potrafimy rozumieć kontekst otoczenia. Nie ma
    problemu aby zakazać zrzucania granatów na czołgi zbyt blisko domu itp.

    > Jakis specyficzny ksztalt dachu plus np ozdobny pas na masce.

    Nie, to raczej lata 90-te informatyki. Dzisiaj potrafimy o wiele więcej.

    >> A jak
    >> okazuje się, że mamy coś lepszego, to nagle pojawiaja się wątpliwości "a
    >> co jak nie odróżni czołgu od makiety czołgu, o jejku, a jak zginą
    >> cywile, to lepiej nie". No to nie.
    > Ale czy nie zmieniles w miedzyczasie zastosowania?

    Nie. Cały czas mowa o AI. To że to AI ma rózne zastosowania, to normalne:

    1) rakiety odróżniające halikopter od podpalonego sreberka od czekolady

    2) pociski/rakiety przeciwokrętowe potrafiące trafić w konkretny właz
    łamiąc duzy statek na pół

    3) tanie drony zrzucajace granaty na łeb kacapskim czołgom

    To wszystko AI. Raz rozmawiamy o jednym, raz odrugim.

    Drony z AI najłatwiejsze. I co najwazniejsze - działają, choć na razie z
    białkiem zamiast AI.

    > Rakiete strzelasz w kierunku na helikopter jak go widzisz.
    > Poleci za flara, to heliktopter przezyje.

    Więc niech nie leci za flarą.

    > A Ty chyba proponujesz jakies automatyczne rakiety,
    > co to strzelasz w ciemno, a ona sobie cel juz sama znajdzie.
    > Tylko nie wiemy jaki cel.

    Wiemy. Mamy tysiace zdjęć celu, dla uczenia maszynowego.

    > Nawiasem mowiac - byly/sa jakies amerykanskie bomby kasetowe z duza
    > iloscia bombek przeciwczolgowych ... z prostym skanerem termicznym.
    > Wystrzelisz nad kompanie czolgów - znikie.
    > Wystrzelisz nad osiedle grzane piecykami ...

    I dalej nie widzę problemu aby w środku było AI. I zamiast 10 spaśc na
    ten sam czołg, mogły się w trakcie lotu dogadać która na co spada.

    I tak, spadający granat może być sterowany. To tylko lekkie ruchy lotek,
    kompensujace wiatr. Wykonalne na hobbystycznym uC.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: