-
241. Data: 2018-07-24 20:08:57
Temat: Re: Niezapłacone mandaty
Od: kk <k...@o...pl>
W dniu 2018-07-20 o 22:58, s...@g...com pisze:
> W dniu piątek, 20 lipca 2018 11:41:44 UTC-5 użytkownik Kris napisał:
>> W dniu piątek, 20 lipca 2018 18:00:12 UTC+2 użytkownik Budzik napisał:
>>
>>> Zrozumiec powinienes ze przy odpowiednim zbiegu okolicznosci poza
>>> zapomnieniem cała reszta moze odbyc sie bez twojej wiedzy.
>>> A jak pokazywał przykład mandatu zostawionego za szybą który ktos inny
>>> zabrał, nawet o zapomnieniu moze nie byc mowy.
>> Zrozum w końcu że za mandat zostawiony za wycieraczką który wiatr wywiał do
aresztu nie zamykają
>> Przyśla jeszcze pewnie ze dwa wezwania na adres właściciela auta i ze dwa pisma z
sądu.
>> Troche tych dość odpowiednich zbiegów okolicznościmusi być zeby nie zareagować
>> Ps
>> Masz znajomego listonsza czy kogoś na poczcie pracującego?
>> Jeśli tak to zapytaj jak ludzie pisma z sadu odbierają.
>> Tzn ilu nie odbiera na zasadzie- "z sądu?, nie biore odeślij im to Pan"
>> Swego czasu miałem kontakt z osobą która m.in zajmowała się wydawaniem avizowanych
przez listonoszy przesyłek sadowych
>> Tak na oko ze 20% wg tego co mówiła było odbieranych.
>> Albo ludzie nie przyłazili wcale albo jak juz przyszli i zobaczyli ze z sądu czy
od komornika to nie odbierali
>
> Zabrac za pysk listonoszy (latwe) ...
To Ty tak sobie tylko uważasz a w rzeczywistości na tym właśnie polegał
problem niejakiego Inpostu, ale też tak samo wygląda problem
śmieciowatych awiz Poczty Polskiej. Od wojny ciągle to samo....
-
242. Data: 2018-07-24 20:17:49
Temat: Re: Niezapłacone mandaty
Od: kk <k...@o...pl>
W dniu 2018-07-21 o 21:13, Irek.N. pisze:
>> Nonsens. W doręczeniu chodzi o ... doręczenie. z Faktu, że ktoś
>> przebywa pod takim czy innym adresem nie wynika, że to jego adres.
>> Jest zasadniczy problem, że pisma sądowe nie są przekierowywane na
>> żądanie odbiorcy tak jak normalne listy by właśnie można było
>> doręczyć. A obowiązuje przy takich pismach doręczenie zastępcze. Gdzie
>> jeszcze jest coś takiego?!
>
> Ależ dlaczego nonsens? Przekierowania to w centrali telefonicznej może
> działają, ale nigdzie indziej :)
Kiedy właśnie zwykłe listy są przekierowywane.
>
> Popatrz, zameldowany jesteś pod adresem A, mieszkasz natomiast pod
> adresem B, a lokalizację A wynajmujesz.
> Jak ktokolwiek wyśle na prawidłowy adres A, a wynajmujący nie odbierze
> (2x jak wiadomo), to technicznie Ty nie wiesz o niczym, a pismo zostało
> prawidłowo doręczone. Takie jest prawo.
To lewo a nie prawo
-
243. Data: 2018-07-24 20:28:31
Temat: Re: Niezapłacone mandaty
Od: Zenek Kapelinder <4...@g...com>
Adres do korespondencji to zbedna rzecz w panstwie w ktorym jest obowiazek meldunkowy
i trzeba sie zameldowac w nowym miejscu w terminie do siedmiu dni. Czasami moze sie
przydac w pewnych przypadkach i jest mozliwosc zrobienia sobie adresu do
korespondencji ale wiaze sie to z pewnymi niedogodnosciami. Trzeba o takim adresie
skutecznie powiadomic wszystkich ktorzy moga cos do nas miec i korzystaja z przesylek
za potwierdzeniem odbioru.
-
244. Data: 2018-07-24 21:34:34
Temat: Re: Niezapłacone mandaty
Od: ddddddddddddd <d...@f...pl>
W dniu 19.07.2018 o 20:00, kk pisze:
> W dniu 2018-07-18 o 12:12, Kris pisze:
>> W dniu środa, 18 lipca 2018 12:00:14 UTC+2 użytkownik Budzik napisał:
>>
>>> No i prosze - da sie? Da sie!
>>
>> No i chyba dobrzez że nie uniknał kary
>>> A teraz opowiedzmy to historie jeszcze raz ale bez utrzymywanej
>>> znajomosci z sasiadem...
>>
>> Co proponujesz w zamian człowiek wyprowadza się, unika podania nowego
>> adresu tzn ze ma być bezkarny?
>>
>
> Obcokrajowcy z reguły są bezkarni, co innego my onbywatele
A ja się zastanawiam co by było jakby mi coś przyszło. Zgłosiłem w
swojej gminie pobyt za granicą, pytano mnie tylko i wyłącznie o kierunek
(kraj) do jakiego się wybieram. A co jeśli przyjdzie jakiś stary mandat,
cokolwiek z sądu, albo się okaże, że dwa lata temu zapomniałem jakiegoś
podatku zapłacić? To ostatnie akurat zdarzyło mi się ze dwa razy w ciągu
ostatnich kilkunastu lat, więc nie wykluczone. Sprawy sądowe które ja
wytoczyłem monitoruję, ale kto wie czy nie powinienem się stawiać na innych?
-
245. Data: 2018-07-24 21:52:13
Temat: Re: Niezapłacone mandaty
Od: Zenek Kapelinder <4...@g...com>
Dowiesz sie na granicy albo przy jakiejs kontroli.
-
246. Data: 2018-07-24 22:30:48
Temat: Re: Niezapłacone mandaty
Od: Uzytkownik <a...@s...pl>
W dniu 2018-07-24 o 19:45, kk pisze:
>>>>
>>>> Skąd urząd może mieć właściwy adres? To już problem urzędu. W
>>>> umowie kupna-sprzedaży mają pesel i adres zamieszkania w chwili
>>>> podpisywania umowy. Jeżeli już nie mieszka pod tamtym adresem to
>>>> urzędy mogą wysłać zapytania do banków, operatorów telefonii
>>>> komórkowej czy TV, operatorów kart płatniczych, do Urzędu
>>>> Skarbowego w którym się rozlicza. Myślisz, że urzędy mają tutaj
>>>> jakikolwiek problem? Nawet sobie nie zdajesz sprawy ile informacji
>>>> w urzędach jest zbieranych o obywatelach i jak duże możliwości maja
>>>> urzędy oraz policja.
>>>
>>> No ale jak ludzik swobodnie sobie żyje to niekoniecznie wiadomo
>>> gdzie na planecie przebywa i można se tylko bajać o "trafianiu pod
>>> właściwy adres".
>>
>> Ale mnie to zwisa czy urząd wie gdzie on żyje.
>
> Ty nie wiesz co piszesz
> "Normalnie powinna wystarczyć kopia umowy kupna-sprzedaży samochodu i
> dalsze windykacje powinny trafiać już pod właściwy adres."
Czego nie rozumiesz w tej wypowiedzi?
Pisząc "dalsze windykacje powinny trafiać już pod właściwy adres" nie
chodziło mi o adres zameldowania, ale w sensie, że powinna trafiać do
osoby, która jest jego aktualnym właścicielem, czyli do właściwej osoby.
Wyraz "adres" ma wielorakie znaczenie i nie chodzi w mojej wypowiedzi o
adres jako miejsce doręczeń, lecz do odpowiedniej/właściwej osoby. To
czy urząd potrafi dostarczyć to wezwanie tej osobie nie ma dla mnie
kompletnie znaczenia. Kompletnie mnie też nie interesuje czy urząd zna
adres zamieszkania lub korespondencyjny tej osoby.
Ma się odpierdolić od tego, kto auto sprzedał i obowiązkiem polskiego
urzędu jest powiadomić urząd za granicą, do kogo powinni wysyłać swoje
roszczenia.
-
247. Data: 2018-07-25 08:59:15
Temat: Re: Niezapłacone mandaty
Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>
W dniu 2018-07-24 o 20:28, Zenek Kapelinder pisze:
> Adres do korespondencji to zbedna rzecz w panstwie w ktorym jest obowiazek
meldunkowy i trzeba sie zameldowac w nowym miejscu w terminie do siedmiu dni.
30 dni.
I czasem się nie da, jak się nie ma tytułu prawnego do lokalu.
--
Liwiusz
-
248. Data: 2018-07-25 10:28:32
Temat: Re: Niezapłacone mandaty
Od: p...@g...com
--A co jeśli przyjdzie jakiś stary mandat, cokolwiek z sądu, albo się okaże, że dwa
lata temu zapomniałem jakiegoś podatku zapłacić? To ostatnie akurat zdarzyło mi się
ze dwa razy w ciągu ostatnich kilkunastu lat, więc nie wykluczone. Sprawy sądowe
które ja wytoczyłem monitoruję, ale kto wie czy nie powinienem się stawiać na innych?
w normalnym kraju mozna sobie na poczcie zamowic (platnie) usluge przekierowania
korespondencji :-)
https://niebezpiecznik.pl/post/jak-przejac-cudze-lis
ty-wystarczy-skorzystac-z-tej-nie-do-konca-przemysla
nej-uslugi-poczty-polskiej/
-
249. Data: 2018-07-25 13:59:53
Temat: Re: Niezapłacone mandaty
Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>
Użytkownik Liwiusz l...@b...tego.poczta.onet.pl ...
>> Adres do korespondencji to zbedna rzecz w panstwie w ktorym jest
>> obowiazek meldunkowy i trzeba sie zameldowac w nowym miejscu w
>> terminie do siedmiu dni.
>
> 30 dni.
>
> I czasem się nie da, jak się nie ma tytułu prawnego do lokalu.
>
Ja wiem ze Zenek odmowił juz uczestnictwa w dyskusji pod tytułem "jak
powinno byc" i zdecydowanie woli dyskusje "jak jest i dlaczego nei da sie
nic zmienic" ale mimo wszystko zadam to pytanie... Po co? Po co ta cała
zabawa w meldowanie? Czyz tak naprawde nie chodzi o to zeby moc sie
skontaktowac z obywatelem, a zatem moznaby mu umozliwic wybór miejsca i
formy bez utrudnien własnie w stylu tytułu prawnego do lokalu...?
woja szosa, jak to jest, ze jak sie pojawia dyskusja o zmianach to zawsze
znajdzie sie cłowiek ktory potrafi pdoac 10 powodów dlaczego sie nie
da...
--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Wolność to tylko jeszcze jedno słowo dla tych,
którzy nie mają już nic do stracenia. " Janis Joplin
-
250. Data: 2018-07-25 14:09:13
Temat: Re: Niezapłacone mandaty
Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>
W dniu 2018-07-25 o 13:59, Budzik pisze:
> Użytkownik Liwiusz l...@b...tego.poczta.onet.pl ...
>
>>> Adres do korespondencji to zbedna rzecz w panstwie w ktorym jest
>>> obowiazek meldunkowy i trzeba sie zameldowac w nowym miejscu w
>>> terminie do siedmiu dni.
>>
>> 30 dni.
>>
>> I czasem się nie da, jak się nie ma tytułu prawnego do lokalu.
>>
> Ja wiem ze Zenek odmowił juz uczestnictwa w dyskusji pod tytułem "jak
> powinno byc" i zdecydowanie woli dyskusje "jak jest i dlaczego nei da sie
> nic zmienic" ale mimo wszystko zadam to pytanie... Po co? Po co ta cała
> zabawa w meldowanie? Czyz tak naprawde nie chodzi o to zeby moc sie
> skontaktowac z obywatelem, a zatem moznaby mu umozliwic wybór miejsca i
> formy bez utrudnien własnie w stylu tytułu prawnego do lokalu...?
Nie mam pojęcia po co. Pewnie jakieś zaszłości historyczne, aby wojsko
wiedziało gdzie wysłać po mobilizację. Już od dawna postuluję, aby
meldunek zamienić na zgłoszenie "gdzie ma być wysyłana korespondencja
pod rygorem uznania za doręczoną", łącznie ze zmianą nazwy, bo na słowo
meldunek to ludzie dostają gęsiej skórki.
> woja szosa, jak to jest, ze jak sie pojawia dyskusja o zmianach to zawsze
> znajdzie sie cłowiek ktory potrafi pdoac 10 powodów dlaczego sie nie
> da...
Cóż, nie od dziś wiadomo, że Zenek do najinteligentniejszych nie należy.
--
Liwiusz