Od dawna postulujesz na grupach dyskusyjnych co swiadczy ze masz inteligencje
paprotki.

do góry

Użytkownik "Liwiusz" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:pj9p99$4li$...@n...news.atman.pl...
W dniu 2018-07-25 o 13:59, Budzik pisze:
>>>> Adres do korespondencji to zbedna rzecz w panstwie w ktorym jest
>>>> obowiazek meldunkowy i trzeba sie zameldowac w nowym miejscu w
>>>> terminie do siedmiu dni.
>> 30 dni.
>> I czasem się nie da, jak się nie ma tytułu prawnego do lokalu.
>>
>> Ja wiem ze Zenek odmowił juz uczestnictwa w dyskusji pod tytułem
>> "jak
>> powinno byc" i zdecydowanie woli dyskusje "jak jest i dlaczego nei
>> da sie
>> nic zmienic" ale mimo wszystko zadam to pytanie... Po co? Po co ta
>> cała
>> zabawa w meldowanie? Czyz tak naprawde nie chodzi o to zeby moc sie
>> skontaktowac z obywatelem, a zatem moznaby mu umozliwic wybór
>> miejsca i
>> formy bez utrudnien własnie w stylu tytułu prawnego do lokalu...?

>Nie mam pojęcia po co. Pewnie jakieś zaszłości historyczne, aby
>wojsko wiedziało gdzie wysłać po mobilizację. Już od dawna postuluję,
>aby meldunek zamienić na zgłoszenie "gdzie ma być wysyłana
>korespondencja pod rygorem uznania za doręczoną", łącznie ze zmianą
>nazwy, bo na słowo meldunek to ludzie dostają gęsiej skórki.

Problem mandatow z fotoradarow to moze i rozwiazuje, ale co z zamiana
na areszt ?
Gdzie chcesz wyslac policjantow do aresztowania, czy nie wysylamy,
poczekamy spokojnie na lotnisku, kiedys skorzysta, a sam sobie winien
:-)

J.

do góry

Nie ma Budzik zakazu brandzlowania sie na grupie czyms na co sie nie ma wplywu.
Liwiusz dostanie karme zeby mial sile postulowac. Temat przesylek jest dostatecznie
dobrze rozwiazany i nic nie trzeba zmieniac. Jest elektroniczne awizo. Wystarczy
zglosic na poczcie ze sie chce byc tak powiadamianym. Jest mozliwosc upowaznienia
doroslej osoby do odbierania za kogos przesylek. Nie ma legalnej sytuacji zeby
odbierac przesylki poza miejscem zameldowania. A jesli taka znajdziesz to bedzie to
taki margines ze dla stu spraw w Polsce nie warto sie pierdolic z wymyslaniem innych
rozwiazan niz sa.

do góry

Użytkownik J.F. j...@p...onet.pl ...

>>Nie mam pojęcia po co. Pewnie jakieś zaszłości historyczne, aby
>>wojsko wiedziało gdzie wysłać po mobilizację. Już od dawna postuluję,
>>aby meldunek zamienić na zgłoszenie "gdzie ma być wysyłana
>>korespondencja pod rygorem uznania za doręczoną", łącznie ze zmianą
>>nazwy, bo na słowo meldunek to ludzie dostają gęsiej skórki.
>
> Problem mandatow z fotoradarow to moze i rozwiazuje, ale co z zamiana
> na areszt ?
> Gdzie chcesz wyslac policjantow do aresztowania, czy nie wysylamy,
> poczekamy spokojnie na lotnisku, kiedys skorzysta, a sam sobie winien
>:-)

Tradycyjnie mogłbym ci odpowiedziec ale chciałbym wyzwolic w tobie
odrobine kreatywnosci i zapytam: a jak ty sadzisz? Jakie masz pomysły?
Dasz rade coś poza "nie da sie"? ;-P

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Jakość wewnętrznego monologu przez całe życie to jest charakter"
Karol Irzykowski

do góry

Użytkownik Liwiusz l...@b...tego.poczta.onet.pl ...

>> Ja wiem ze Zenek odmowił juz uczestnictwa w dyskusji pod tytułem
>> "jak powinno byc" i zdecydowanie woli dyskusje "jak jest i dlaczego
>> nei da sie nic zmienic" ale mimo wszystko zadam to pytanie... Po
>> co? Po co ta cała zabawa w meldowanie? Czyz tak naprawde nie chodzi
>> o to zeby moc sie skontaktowac z obywatelem, a zatem moznaby mu
>> umozliwic wybór miejsca i formy bez utrudnien własnie w stylu
>> tytułu prawnego do lokalu...?
>
> Nie mam pojęcia po co. Pewnie jakieś zaszłości historyczne, aby
> wojsko wiedziało gdzie wysłać po mobilizację. Już od dawna
> postuluję, aby meldunek zamienić na zgłoszenie "gdzie ma być
> wysyłana korespondencja pod rygorem uznania za doręczoną", łącznie
> ze zmianą nazwy, bo na słowo meldunek to ludzie dostają gęsiej
> skórki.

Pełna zgoda

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Ludzie nie mają problemów, tylko sobie sami je stwarzają"

do góry

Mozesz Budzik opisc dwie sytyuacje w ktorych posiadanie urzedowego adresu do
korespondencji uratowalo Ci dupe przed jakimis karami ze strony panstwa? Dam Ci fory.
Opisz jedna ktora miales a druga ktora moze sie zdarzyc. Oczywiscie musza to byc
sytuacje w ktorych zameldowanie na stale, zameldowanie na czas okreslony,
elektroniczne powiadomienie o przesylce poleconej i mozliwosc upowaznienia kogos do
obierania przesylek poleconych nie zadzialaja.

do góry

Użytkownik "Budzik" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:XnsA92AA44AEF0CAbudzik61pocztaonetpl@12
7.0.0.1...
Użytkownik J.F. j...@p...onet.pl ...
>>>Nie mam pojęcia po co. Pewnie jakieś zaszłości historyczne, aby
>>>wojsko wiedziało gdzie wysłać po mobilizację. Już od dawna
>>>postuluję,
>>>aby meldunek zamienić na zgłoszenie "gdzie ma być wysyłana
>>>korespondencja pod rygorem uznania za doręczoną", łącznie ze zmianą
>>>nazwy, bo na słowo meldunek to ludzie dostają gęsiej skórki.
>
>> Problem mandatow z fotoradarow to moze i rozwiazuje, ale co z
>> zamiana
>> na areszt ?
>> Gdzie chcesz wyslac policjantow do aresztowania, czy nie wysylamy,
>> poczekamy spokojnie na lotnisku, kiedys skorzysta, a sam sobie
>> winien
>>:-)

>Tradycyjnie mogłbym ci odpowiedziec ale chciałbym wyzwolic w tobie
>odrobine kreatywnosci i zapytam: a jak ty sadzisz? Jakie masz
>pomysły?
>Dasz rade coś poza "nie da sie"? ;-P

Ale przeciez sie da ... i obowiazek meldunkowy pozostal.
I obywatel musi go wypelniac, a nie zastanawiac sie jak jest lepiej
:-)

J.

do góry

W dniu 2018-07-24 o 22:30, Uzytkownik pisze:
> W dniu 2018-07-24 o 19:45, kk pisze:
>>>>>
>>>>> Skąd urząd może mieć właściwy adres? To już problem urzędu. W
>>>>> umowie kupna-sprzedaży mają pesel i adres zamieszkania w chwili
>>>>> podpisywania umowy. Jeżeli już nie mieszka pod tamtym adresem to
>>>>> urzędy mogą wysłać zapytania do banków, operatorów telefonii
>>>>> komórkowej czy TV, operatorów kart płatniczych, do Urzędu
>>>>> Skarbowego w którym się rozlicza. Myślisz, że urzędy mają tutaj
>>>>> jakikolwiek problem? Nawet sobie nie zdajesz sprawy ile informacji
>>>>> w urzędach jest zbieranych o obywatelach i jak duże możliwości maja
>>>>> urzędy oraz policja.
>>>>
>>>> No ale jak ludzik swobodnie sobie żyje to niekoniecznie wiadomo
>>>> gdzie na planecie przebywa i można se tylko bajać o "trafianiu pod
>>>> właściwy adres".
>>>
>>> Ale mnie to zwisa czy urząd wie gdzie on żyje.
>>
>> Ty nie wiesz co piszesz
>> "Normalnie powinna wystarczyć kopia umowy kupna-sprzedaży samochodu i
>> dalsze windykacje powinny trafiać już pod właściwy adres."
>
> Czego nie rozumiesz w tej wypowiedzi?

Czego Ty k.. nie rozumiesz ?!

> Pisząc "dalsze windykacje powinny trafiać już pod właściwy adres" nie
> chodziło mi o adres zameldowania, ale w sensie, że powinna trafiać do
> osoby, która jest jego aktualnym właścicielem, czyli do właściwej osoby.

To Ci mówię, że możesz sprzedać osobie, która nie ma adresu.

> Wyraz "adres" ma wielorakie znaczenie i nie chodzi w mojej wypowiedzi o
> adres jako miejsce doręczeń, lecz do odpowiedniej/właściwej osoby. To
> czy urząd potrafi dostarczyć to wezwanie tej osobie nie ma dla mnie
> kompletnie znaczenia.

Jak nie ma znaczenia to po ...ja piszesz "normalnie powinna wystarczyć
kopia umowy kupna-sprzedaży samochodu i dalsze windykacje powinny
trafiać już pod właściwy adres.". Rozumiesz k... co znaczy słowo "trafiać"?!


Kompletnie mnie też nie interesuje czy urząd zna
> adres zamieszkania lub korespondencyjny tej osoby.
> Ma się odpierdolić od tego, kto auto sprzedał i obowiązkiem polskiego
> urzędu jest powiadomić urząd za granicą, do kogo powinni wysyłać swoje
> roszczenia.

Ale "trafiać" znaczy trafiać a nie "się odpierdolić".

do góry

Użytkownik Zenek Kapelinder 4...@g...com ...

> Mozesz Budzik opisc dwie sytyuacje w ktorych posiadanie urzedowego
> adresu do korespondencji uratowalo Ci dupe przed jakimis karami ze
> strony panstwa? Dam Ci fory. Opisz jedna ktora miales a druga ktora
> moze sie zdarzyc. Oczywiscie musza to byc sytuacje w ktorych
> zameldowanie na stale, zameldowanie na czas okreslony, elektroniczne
> powiadomienie o przesylce poleconej i mozliwosc upowaznienia kogos
> do obierania przesylek poleconych nie zadzialaja.

Patrzenie przez pryzmat własnego nosa daje czesto bledny ogląd na
rzeczywistosc...
Dodatkowo wpada się w tzw pulapke małej próbki.
Co ci da informacja, w której podam 5 takich sytuacji?
Albo powiem, ze nigdy nie miałem takiego problemu?

Co ci taka informacja pomoze w kontekscie procesów ktore dotycza
codziennie setki tysiecy osób i byc moze masz racje ze zmiany w tym
temacie pomogłyby jednemu procentowi...? 1% to duzo czy mało?

Nie rozumiesz, ze zycie nie jest takie czarno białe jakbys chcial zeby
było?
Nie rozumiesz ze to urzednicy sa dla nas a nie my dla urzedników...



--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
Ze wszystkich rzeczy wiecznych - miłośc jest tą, która trwa najkrócej."
Molier

do góry

W dniu 2018-07-23 o 18:59, Budzik pisze:
> Użytkownik Liwiusz l...@b...tego.poczta.onet.pl ...
>
>>> To zrobmy proporcjonalne do zarobkow i posiadanego majatku kary. Za
>>> to samo emeryt majacy 1100 emerytury i mieszkajacy w mieszkaniu
>>> komunalnym 100 zlotych. Ktos kto ma nowy lub prawie nowy dom,
>>> samochod wart 70 000 i jezdzacy na wakacje do Singapuru 9000
>>> zlotych mandatu. Stawka dzienna do przeliczenia na areszt to 1/30,5
>>> wykazywanego dochodu.
>>>
>> Bez sensu. W końcu między innymi po to się człowiek stara być
>> bogatym, aby go było na więcej stać, i by więcej mógł.
>>
> Ale kara nie jest opłata za usługe tylko srodkiem który ma zapobiegac
> załamania prawa w przyszłosci. Wiec oczekiwanie jest jak najbardziej
> sensowne zeby bogaty płacił wiecej - skoro ma go ta kara tak samo
> zabolec.

To haracz a nie kara.

do góry