eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

  • Data: 2010-05-15 14:32:39
    Temat: Re: Nie znacie dnia ani godziny ...
    Od: J.F. <j...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On Sat, 15 May 2010 13:38:52 +0200, Artur Maśląg wrote:
    >W dniu 2010-05-15 11:10, J.F. pisze:
    >(...)
    >> W celu wykorzystania pozytku, o ktorym twierdzisz ze istnieje :-)
    >
    >Nie wszystko w mieście ma służyć do wykorzystania na potrzeby ruchu
    >kołowego - wręcz bym stwierdził, że tylko jego część. Ta Twoja
    >'znienawidzona' trawka znakomicie poprawia estetyką miasta, że o
    >tzw. 'powierzchni aktywnej biologicznie' nie wspomnę. Życie w
    >mieście to nie tylko betonowa pustynia....

    Ale ja nie bez powodu pisalem _zadnego_pozytku_.
    Psa nie wyprowadzisz, spacerkiem nie pojdziesz, rowerem nie
    pojedziesz, nawet chyba drzew sie nie da zasadzic - a moglyby choc
    sraki nie ptakac na samochody ..

    >> Teza moja byla taka ze tramwaj zajmuje sporo miejsca w miescie.
    >Trudno - idealnych rozwiązań nie ma. Jest jeszcze możliwość puszczenia
    >estakadami nad drogami/jezdniami/itd.

    Albo nazwac metro i schowac pod ziemie.
    Tak czy inaczej - wydzielone torowisko strasznie duzo miejsca zajmuje
    jak na to co oferuje.

    >> Ale tory przebiegaja tez przez waskie gardla.
    >
    >Owszem, przebiegają, ale z racji wydzielonych torowisk
    >(oraz uprzywilejowania w ruchu) nie uczestniczą w korkach
    >z tego tytułu (bądź tylko w niewielkiej części).

    Jakby torow nie bylo, to by sie gardla poszerzyly :-P

    >> No chyba ze puscisz je calkowicie niezaleznie .. ale tam mozna by
    >> samochody puscic :-)
    >Tam nie mam miejsca dla samochodów - jest za to miejsce do szybkiej,
    >wydajnej i ekologicznej komunikacji miejskiej. I tak się też robi.

    A potem trzeba wylaczac, bo szynowa za bardzo halasuje :-)

    >> IMO tylko ekologicznym. Choc zeby tramwaj jechal to gdzies tam
    >> elektrownia dymi.
    >Nie musi dymić, a jeśli już, to gdzieś tam, gdzie są różne urządzenia
    >do neutralizacji tego 'dymienia'. Sugerujesz, że produkcja paliw i
    >efekty ich spalania są choć w niewielkim stopniu do tego porównywalne?

    Mowie raczej o tym zeby porownywac nowoczesny autobus do tramwaju z
    elektrownia.

    >> Ot taki przyklad - bedziemy mieli we wroclawiu stadion. Jest kolo
    >> niego tor tramwajowy. Tylko ze tramwaj przejedzie jeden co dwie minuty
    >> przez skrzyzowanie, dowozac ~100osob/min.
    >> 6000/h - a stadion liczy 40 tys.
    >Nie wiem o czym miałby świadczyć Twój przykład - tramwaj jest
    >wydajniejszy 2-3 razy od jego odpowiednika autobusowego, natomiast
    >nigdzie nie twierdziłem, że ma/może zastąpić w pełni transport
    >kołowy (w szczególności z Twoją argumentacją, że autobusy nie
    >muszą się zatrzymywać na przystankach).

    Normalne miejskie musza. Ale na taki stadion moga jechac nienormalne.
    Z tramwajami tego nie zrobisz.

    >Inna sprawa, że te dwa
    >znienawidzone przez Ciebie tramwaje przewiozą tyle osób co te
    >4-6 autobusów.

    Hm, polemizowalbym. Pamietam jeszcze nabite autobusy.

    >> Na szczescie jest tam tez tor kolejowy i mozna dowiezc kilkanascie
    >> wagonow co pare minut z dalszych czesci miasta.
    >A kto jest właścicielem torów kolejowych?
    >
    >Jak chcesz mieć dobrze rozwiązany transport w mieście, to niestety
    >będziesz musiał zwrócić się z tym do zarządu miasta. Wrocław ma
    >fatalną infrastrukturę drogową, podobnie jak komunikację publiczną.

    I w dodatku jest pociety przez fatalna rzeke i torowiska kolejowe - z
    ktorymi nic dzis nie daje sie zrobic.

    J.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: