eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.elektronikaNie gryźć LEDówRe: Nie gry?? LEDów
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news.rmf.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.onet.pl!.PO
    STED!not-for-mail
    From: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
    Newsgroups: pl.misc.elektronika
    Subject: Re: Nie gry?? LEDów
    Date: Thu, 17 Feb 2011 23:30:58 +0000 (UTC)
    Organization: : : :
    Lines: 39
    Message-ID: <s...@f...lasek.waw.pl>
    References: <ijesea$dgc$1@news.onet.pl> <ijfvi3$nvo$1@news.onet.pl>
    <s...@m...verox.pl>
    <ijgkrb$eag$1@news.onet.pl> <s...@t...ceti.pl>
    <s...@f...lasek.waw.pl>
    <4d5da72d$0$2452$65785112@news.neostrada.pl>
    NNTP-Posting-Host: 77-255-255-231.adsl.inetia.pl
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; charset=iso-8859-2
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Trace: news.onet.pl 1297985458 18680 77.255.255.231 (17 Feb 2011 23:30:58 GMT)
    X-Complaints-To: n...@o...pl
    NNTP-Posting-Date: Thu, 17 Feb 2011 23:30:58 +0000 (UTC)
    User-Agent: slrn/0.9.8.1 (Linux)
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.misc.elektronika:605233
    [ ukryj nagłówki ]

    Pan Dariusz K. Ładziak napisał:

    >>>> Kupiłem oprawy warsztatowe bez świetlówek. Skąd mam wziąć stare
    >>>> świetlówki na wymianę?
    >>>
    >>> No przecież będziesz mógł kupić stare, zepsute świetlówki od kogoś
    >>> - tak jak obecnie limity emisji CO2 :)
    >>
    >> Pomysł znacznie starszy od handlu limitami emisji CO2. U mnie w szkole,
    >> jeszcze za komuny, kwitł handel makulaturą. Uczniowie z rodzin, w których
    >> czytało się niewiele, musieli kupować makulaturę od tych, u których w
    >> domach kupowało się gazety. Bo każdy raz w semestrze musiał przynieść
    >> swój limit na godzinę wychowawczą. Inaczej miał obniżoną ocenę ze
    >> sprawowania.
    >
    > To ja byłem potentatem w tej branży - matka swego czasu prowadziła sklep
    > papierniczy i znajomości w branży miała - papier był pakowany w papier,
    > papier handlowy sprzedawano a papier w który papier handlowy był
    > opakowany to był odpad - obskakiwałem parę okolicznych sklepów
    > papierniczych i normę za całą klasę wyrabiałem...
    > A że nauczyciele byli sensowni a dopiero wyżej zaczynało się trepostwo
    > to wszyscy byli very happy - w sprawozdaniu ilość makulatury się
    > zgadzała, wychowawca miał spokój, koledzy mieli spokój, co najwyżej ze
    > dwóch silniejszych umówiłem żeby pomogli te toboły przytargać.

    Myśmy to w końcu załatwili systemowo. Ojciecj jednego z kolegów
    pracoawł w jakimś biurze projektowym, zorganizował więc co trzeba.
    Pewnego dnia przed szkołą pojawiła się ciężarówka i skitrała stos
    makulatury przed wejściem do szatni. Wszyscy mieli wzorowe (jeśli
    czym innym nie podpadli). A papierzyska poniewierały się przez rok
    po całej szkole, dopiero w wakacje toto gdzieś wywieźli (być może
    na wysypisko).

    Ja w każdym razie jestem wciąż pod wrażeniem osiągnieć socjalizmu.
    Pomysł dostarczania makulatury do szkół, to coś na miarę twórczości
    takiej jak "eksport wewnętrzny".

    --
    Jarek

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: