eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.elektronikaNauka elektroniki po trzydziestce › Re: Nauka elektroniki po trzydziestce
  • Data: 2012-02-06 21:21:25
    Temat: Re: Nauka elektroniki po trzydziestce
    Od: "Feromon" <f...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]


    Użytkownik "J.F." <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    news:1vzd6obwd7rut.1ce4gxruf3ppt$.dlg@40tude.net...
    > Dnia Sat, 4 Feb 2012 14:16:13 +0100, Marek napisał(a):
    >> związku z tym kieruję do Was praktyków zapytanie; czy warto
    >> trzydziestolatkowi uczyć się elektroniki - czy ta droga jest zbyt długa i
    >> jest już za późno? Może ktoś z Was zaczął w podobnym wieku i osiągnął
    >> zadowalający poziom do naprawy płyt głównych (głównie dobre rozeznanie w
    >> schematach i logika myślenia i diagnozy).
    >
    > Za pozno. I to nie z powodu wieku, tylko z powodu rozwoju elektroniki.
    >
    > Nie ma naprawy plyt glownych, a jak jest, to nie bedzie.
    > Nie ma schematow, nie ma dostepu do sciezek, nie ma myslenia i diagnozy.
    > Owszem, reballingu mozesz sie nauczyc, ale to nie elektronika.
    >

    Uczyć się warto.
    Ale chyba naprawiać płyty główne nie warto.
    Żywot płyty głównej trwa 3-4 lata do śmierci moralnej.
    5-10 lat temu to miało sens, teraz naprawa płyty głównej za 60 zł
    gdy nową mamy za 150-200 mija się moim zdaniem z celem.

    Pozdrawiam
    Feromon

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: