Użytkownik ""Paweł W."" <p...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:hubosg$nr2$1@news.onet.pl...
> Mi się w sumie podoba. Z muszlą powiększającą ma wizjer minimalnie
> większy(sic) od analogowego i pełnoklatkowego Pentaksa Z-20. Niestety AF,
> choć dużo lepszy w stosunku do K110D, to jednak nadal daleko w tyle za np.
> Canonem 50D, którym miałem okazję bawić się niedawno. Opcji ustawień
> multum, tak, że nie jestem w stanie z większości korzystać. AWB działa na
> tyle dobrze, że można mu zawierzyć i zostawić. Ze światłem żarowym nadal
> sobie nie radzi w takim stopniu jak ustawienie na światło żarowe, ale
> wtedy z kolei tak wybielone fotografie też bywają sztuczne w odbiorze.

Ciekaw jestem tylko, czy AF w K7D jest lepszy czy tez porównywalny z tym w
k-x, bo ten w k-x radzi sobie lepiej w ciemnych pomieszczeniach jak w
kadyszce. Napisz proszę pare słów o matrycy, bo czytałem gdzieś, że matryca
w k-x jest lepsza niz w K7D. Co takiego jest z nią "nie tak" i jak się ma do
tej z k10d - czy warto się przesiąść? Mnie k10d bardzo odpowiada - ergonomia
na piątkę, ilość pikseli mi wystarcza, jedynie ISO 1600 mogłoby być trochę
lepsze, bo niestety nie nadaje się do niczego pożytecznego. No i AF, który
dopiero po podpięciu lampy metza wspomagającej ostrzenie w trudnych
warunkach pracuje jak należy.

--
Yogi(n)