Piętnuje cholernych naciągaczy od sprzedaży opon

Znajdujesz oponę składasz zamówienie i okazuje sie że oferta jest tylko
wirtualna, znaczy moze być ale niewiadomo kiedy i za inną cenę albo mają ale
całkiem inne opony.

Zastanawiam sie czy to nie podpada pod jakiś paragraf. Czy to nie jest np
nieuczciwa reklama.

do góry

Dnia Thu, 1 Dec 2011 16:00:27 +0100, Marek Dyjor napisał(a):

> Znajdujesz oponę składasz zamówienie i okazuje sie że oferta jest tylko
> wirtualna, znaczy moze być ale niewiadomo kiedy i za inną cenę albo mają ale
> całkiem inne opony.

Jest to nielegalne - jeżeli dostałeś potwierdzenie przyjęcia zamówienia.
I całkowicie powszechne w polskim internecie. Kiedyś tak przetestowałem
około 8 firm. ŻADNA, powtarzam, ŻADNA nie pofatygowała się przesłać
cokolwiek poza "towaru nie ma, zamówienie odwołane, przepraszamy" wysłanym
z automatu.
Jedna nawet z automatu kasę pobrała. I też nic - kasę oddali, jeszcze z
takim lekkim fochem, że dupę zawracam
I teraz się sądź z burakami..

--
Pozdrowienia, Waldek Godel
"Przeczytac pare ksiazek i nie trzeba byc trolem..." - Paweł "robbo"
Kamiński aka Jan Strybyszewski

do góry

On 1 Gru, 16:00, "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl> wrote:

> Znajdujesz opon sk adasz zam wienie i okazuje sie e oferta jest tylko
> wirtualna, znaczy moze by ale niewiadomo kiedy i za inn cen albo maj ale
> ca kiem inne opony.

Normalka :)

do góry

>> Znajdujesz opon sk adasz zam wienie i okazuje sie e oferta jest tylko
>> wirtualna, znaczy moze by ale niewiadomo kiedy i za inn cen albo maj ale
>> ca kiem inne opony.
>
> Normalka :)

Chyba zalezy gdzie sie kupuje. Na opony.com kupowalem juz opony 4-5 razy i
nigdy mnie taka sytuacja nie spotkala.

Dysiek

do góry

T->Dnia 2011-12-01 16:05:47 niejaki Waldek Godel napisał:
> Dnia Thu, 1 Dec 2011 16:00:27 +0100, Marek Dyjor napisał(a):
>
>> Znajdujesz oponę składasz zamówienie i okazuje sie że oferta jest tylko
>> wirtualna, znaczy moze być ale niewiadomo kiedy i za inną cenę albo mają ale
>> całkiem inne opony.
>
> Jest to nielegalne - jeżeli dostałeś potwierdzenie przyjęcia zamówienia.
> I całkowicie powszechne w polskim internecie. Kiedyś tak przetestowałem
> około 8 firm. ŻADNA, powtarzam, ŻADNA nie pofatygowała się przesłać
> cokolwiek poza "towaru nie ma, zamówienie odwołane, przepraszamy" wysłanym
> z automatu.
> Jedna nawet z automatu kasę pobrała. I też nic - kasę oddali, jeszcze z
> takim lekkim fochem, że dupę zawracam
> I teraz się sądź z burakami..

bo kupować w internecie to też trzeb wiedzieć gdzie ;)

--
P0zdrawiam
p0li
hydro rulez ;)
prawdziwy facet nie da odebrać sobie szarlotki

do góry

>bo kupować w internecie to też trzeb wiedzieć gdzie ;)

mówisz to trollowi. Powniniśmy mu zrobic to so koledzy z GSM to by się
zakopał na zawsze

GW

do góry

Dnia Thu, 1 Dec 2011 17:17:33 +0100, p0li napisał(a):

> bo kupować w internecie to też trzeb wiedzieć gdzie ;)

Nigdzie, bo szukałem modelu, który akurat wyszedł z produkcji 2 miesiące
wcześniej. I wtedy zamówiłem go w każdym polskim sklepie online, który
pokazywał "DOSTĘPNY". Jak pisałem - było tego 8 czy 9.
WSZYSTKIE jak jeden przyjęły zamówienie. Żenujące w tym wszystkim jest to,
że ponad połowa anulowała zamówienie 2-3 dni później, co ewidentnie
pokazuje, że nie mieli zielonego pojęcia co oferują jako "dostępne" i
usiłowali to zamówić u dystrybutora.

--
Pozdrowienia, Waldek Godel
"Jakbys czytał uwazanie to JA NIE MAM iphone" - Paweł "robbo" Kamiński aka
Jan Strybyszewski

do góry

T->Dnia 2011-12-01 17:32:19 niejaki Waldek Godel napisał:
> I wtedy zamówiłem go w każdym polskim sklepie online, który
> pokazywał "DOSTĘPNY". Jak pisałem - było tego 8 czy 9.

widocznie nie w każdym
nie zamówiłeś w tym w którym mieli

i nie pisz mi o dziwnych modelach czy rozmiarach bo wiem coś o tym
i nie miałem najmniejszych problemów
zamówiłem wieczorem
rano kurier stukał w drzwi z oponami
płatność z karty zeszła po tygodniu


--
P0zdrawiam
p0li
hydro rulez ;)
prawdziwy facet nie da odebrać sobie szarlotki

do góry

Dnia Thu, 1 Dec 2011 18:09:39 +0100, p0li napisał(a):

> i nie pisz mi o dziwnych modelach czy rozmiarach bo wiem coś o tym
> i nie miałem najmniejszych problemów
> zamówiłem wieczorem
> rano kurier stukał w drzwi z oponami
> płatność z karty zeszła po tygodniu

Ale nie wiem, czy wiesz, to akurat nie były opony.
Opisuję ogólną wiejską praktykę w polskich sklepach online - wpisujemy
wszystko co ma nasz hurtownik, plus marża.
Jak się frajer złapie, to wtedy będziemy się martwić, czy to miało sens, bo
hurtownik może nie mieć, albo nagle cena podskoczyła wyżej niż marża.

--
Pozdrowienia, Waldek Godel
"Nie osmieszaj sie ... iphona 4 bede mial w lipcu" - Paweł "robbo" Kamiński
aka Jan Strybyszewski

do góry

T->Dnia 2011-12-01 18:15:14 niejaki Waldek Godel napisał:
> Ale nie wiem, czy wiesz, to akurat nie były opony.

ale nie wiem czy wiesz to akurat wątek o oponach jest

--
P0zdrawiam
p0li
hydro rulez ;)
prawdziwy facet nie da odebrać sobie szarlotki

do góry