eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyNURDRe: NURD
  • Data: 2019-05-16 18:06:41
    Temat: Re: NURD
    Od: Shrek <...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 16.05.2019 o 14:53, SW3 pisze:

    >>> Chyba chodzi o to, że włączanie zielonego jest opcjonalne - jak ktoś
    >>> się boi albo jest duży ruch to sobie można włączyć ale normalnie
    >>> przechodzi się bez włączania po ustąpieniu pierwszeństwa samochodom.
    >>
    >> No dobrze - ale jak to, że można łazieć na czerownym odczynia
    >> przejście dla pieszych, bo nie łapię?
    >
    > Nie wiem czy odczynia czy nie odczynia, trzeba by się zagłębić w
    > ichniejsze definicje i przepisy. Chyba popełniłem błąd dając link do
    > konkretnego momentu od którego zaczyna się o przejściach dla pieszych bo
    > skupiasz się na tej sygnalizacji.

    No akurat tak pechowo dałeś, że skądinąd sympatyczny pan z fajnego
    kanału mówi jakąś bzdurę z bulwersacją wskazując na
    _przejście_dla_pieszych_ i tłumacząc, że to żadne przejście dla pieszych
    nie jest;)

    > Można dyskutować które z tych rozwiązań jest lepsze

    Można, ale nie ma takiej potrzeby - statystyki janni to pokazują, które
    jest lepsze.

    >> a u nas przejście dla pieszych jest... dla kierowców - jest to miejsce
    >> gdzie mogą oni przejść pod warunkiem, że nic nie jedzie (i niedzie
    >> więcej).
    >
    > Mam nadzieję, że tylko udajesz niezorientowanego bo zarówno przepisy jak
    > i praktyka wskazują na coś innego.

    No właśnie zarówno teoria jak i praktyka wypadają średnio. To tak jak
    kiedyś ze ścieżkami dla rowerów - nie były dla rowerzystów, tylko po to,
    żeby wywalić rowery z jezdni. Się zmieniło. Widać po prostu trzeba czasu.

    > Według przepisów poza przejściem piesi mogą przejść pod warunkiem, że
    > nie zmuszą kierowców do istotnej zmiany prędkości,

    I jest więcej niż 100 metrów do przejścia i nie ma pasa zieleni,
    barierki lub torów tramwajowych.

    > na przejściu mogą
    > przejść pod warunkiem, że nie wchodzą bezpośrednio przed pojazd (co się
    > przekłada na zmuszenie do gwałtownego hamowania).

    Albo według sporej części kierowców po prostu do dotknięcia hamulca...

    > Między zmuszeniem do
    > nieistotnej zmiany prędkości a maksymalnego hamowania jest spora różnica.

    Dla niektórych nieistotna.


    > Z praktyki: jeśli jest mały ruch to pieszy czeka najwyżej kilka sekund
    > przepuszczając ewentualny pojazd i przechodzi, bez różnicy czy na
    > przejściu czy nie. Jeśli jest duży ruch to na przejściu wystarczy
    > odrobinę większa luka i można przechodzić, po za przejściem trzeba
    > czekać na tak długą przerwę w ruchu aby w jej trakcie zdążyć przekroczyć
    > całą jezdnię.

    A jednak ststystyki mamy tragiczne...

    Shrek

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: