-
31. Data: 2011-07-05 21:46:59
Temat: Re: Moze jakies zdjecia?
Od: "marcin.STIG.saldat" <s...@p...pl>
> Ale kółko w myszy masz pionowo. Więc intuicyjnie przewijasz stronę
> góra->dół. I tak samo jak czytasz to od góry do dołu. Komputer jako
> medium prezentacyjne właśnie tak działa.
Od gory do dolu, to sie czyta tekst, zarowno w ksiazce, gazecie, jak i
na www -- stad taka a nie inna budowa stron internetowych. To, ze ktos
kiedys nie potrafil tego rozdzielic, i w taki sam sposob zrealizowal
galerie zdjec (a cala reszta slepo za tym podazyla), to juz calkowicie
inna sprawa. Kolejna, to zdjecia pionowe. Nie zamierzam sie zastanawiac,
czy na obecnych monitorach panoramicznych moje zdjecia w galerii po
zakreceniu kolkiem podczas przewijania strony pionowej, akurat wpasuja
sie w przestrzen, ktora miesci sie w niewysokiem oknie przegladarki.
Skoro jestesmy juz przy obecnych monitorach _panoramicznych_... Bzdura
jest holdowanie galerii pionowej, skoro monitory sa w takich, a nie
innych proporcjach. Po odjeciu gornego paska przegladarki, menu, paska
adresu i wszystkich innych bzdur, okazuje sie, ze zdjecia zajmuja jakies
15-20% powierzchni szerokiego monitora. Zajebiscie ekonomiczne i
ergonomiczne! ;) W tym momencie galeria w pionie, wyglada po prostu na
kompletnie nieprzemyslana, i taki "projekt" jest wrecz zalosny. To jakby
ktos zdecydowal o stronach _poziomych_ do albumu, w ktorym beda
drukowane zdjecia o orientacji pionowej. Jeszcze za malo obrazowe? :)
--
Pozdrawiam,
marcin.STIG.saldat
www.saldat.pl | GG: 680500
-
32. Data: 2011-07-05 21:48:52
Temat: Re: Moze jakies zdjecia?
Od: "marcin.STIG.saldat" <s...@p...pl>
> Jeden album ma przekładki, a drugi zdjęcia tylko na prawej stronie - więc
> zawsze się ogląda po jednym. Mam jeszcze mały albumik z widoczkami - ogląda
> się go z góry na dół, z racji tego że jest pionowy a kadry poziome :-)
No coz... Ze zbyt wieloma albumami to Ty w zyciu nie miales do czynienia. ;)
--
Pozdrawiam,
marcin.STIG.saldat
www.saldat.pl | GG: 680500
-
33. Data: 2011-07-05 22:27:06
Temat: Re: Moze jakies zdjecia?
Od: de Fresz <d...@N...pl>
On 2011-07-05 23:31:01 +0200, "marcin.STIG.saldat" <s...@p...pl> said:
>> Jeśli to katalog Matchboxa, to owszem. A teraz skup się i powiedz:
> skąd
>> oglądacz tych fot ma wiedzieć jakiej wyskości są te "lody"?
>
> Mnie to w sumie malo interesuje. To sprawa klienta, ktory te zdjecia
> zlecil i bedzie je prezentowal w katalogu.
W katalogu raczej będzie opis co to i do czego, w Twoim portfolio tego
nie ma. Taki szkopulik. Ale nic to, dalej możesz uważasz, że to wszyscy
inni są durniami, skoro się nie domyślili.
> A jesli juz jestesmy przy innych przykladach skali, "ogladacz" katalogu
> Matchboxa tez po zdjeciach nie domysli sie, jak duze sa te modele. Musi
> w opisie znalezc skale, a nastepnie dowiedziec sie, jaki rozmiar ma
> oryginal, i w koncu to sobie obliczyc. :)
Biorąc do ręki katalog zabawek wiesz choćby mniej więcej jakiej
wielkości przedmiotów się spodziewać, podobnie jak biorąc do ręki
katalog Mercedesa, czy BMW.
>>> Bo nie zakladam, ze ludzie sa az tak glupi, ze wchodzac do galerii fot
> o,
>>> trafiajac na jedno zdjecie mysla, iz faktycznie tak jest w istocie.
>>> Tym bardziej, kiedy widza kolejne foty ladujace sie obok. :)
>>
>> "O! Ktoś z HTMLa dupa, zdjęcia mu obcięło". I klik na zamknij.
>
> Nie posadzaj ludzi o az taki debilizm. Ktos, kto w ogole wie co to jest
> HTML, nigdy nie pomysli w ten sposob. :)
Wstaw tam "z robienia stron" zamiast HTMLa. I kto tu się czepia
nieistotnych pierdół? :-P
> Tym bardziej, ze jednak proces ladowania widac, bo laduje sie ich na
> stronie "fefnascie" sztuk.
Nie zwróciłem uwagi na tempo, może mam szybkie łącze, może odpalało się w tle.
> Przecietnie bystry czlowiek, zauwazy takze scrollbara na dole okna
> przegladarki. :)
Może zauważy, może nie. U wielu osób odruchem jest poruszanie skrolem,
nie wypatrywanie pasków. Ale spoko, już dałeś wyraz tego gdzie masz
odwiedzających, zwłaszcza mających odmienne zapatrywania od Twoich.
>>> Ja tam sie nie znam. Ja pracuje w aplikacjach, a nie w systemie
>>> operacyjnym. :)
>>
>> To dobra metoda współżycia z Windą - ignorowanie jej istnienia
> ;-)
>
> Dobra, i calkowicie naturalna w kazdym systemie operacyjnym, ktory jest
> jedynie platforma do uruchamiania wlasciwego oprogramowania. :) Jako
> fotografowi i detepowcowi, do niczego innego system operacyjny nie jest
> mi potrzebny. Chyba, ze Ty lubisz sie nim bawic, ale o ile wiem -- tez
> nie jestes administratorem. ;)
Może jakiś dziwny jestem, ale mi z systemem zdarza się obcować - w
czasie organizowania plików, ich otwierania, usuwania itp., przy okazji
wykorzystywania ficzersów ułatwiających życie, odpalania aplikacji,
ciągle widzę przed sobą pasek aplikacji, okna dialogowe i inne takie.
Jeśli Ty potrafisz używać komputera bez tego - pełen szacun ;-)
>> Jaaaaassssne, bo przecież galeria do oglądania której trzeba uż
> ywać
>> mniej wygodnych narzędzi niż zwykle, to niebywały wręcz skok ja
> kości
>> życia...
>
> Mniej wygodnych _narzedzi_? O ile wiem, to zadne hokus-pokus do tego nie
> jest potrzebne. Wystarczy wcisnac klawisz lezacy dokladnie obok tego,
> ktory naciska sie do przewijania strony w pionie. :)
Klawisz to też narzędzie. I większość osób jednak do przewijania w
pionie raczej używa właśnie skrolla myszy. Więc tacy osobnicy muszą:
- zauważyć że w tym przypadku ich najczęściej używane narzędzie nie zadziała
- zastanowić się jakiego innego narzędzia użyć
- ruszyć łapskiem na klawiaturze w kierunku kursora
- nacisnąć go
Niby w rzeczywostości to zajmuje ułamki sekund, ale jest to wysiłek
zupełnie zbędny i nic nie wnoszący. A przepraszam, jest lepsze
samopoczucie ałtora jaką to się mu łoryginalną stronę udało zrobić. Kul.
>> Napędem cywilizacji jest ludzkie lenistwo - możliwość robienia
> czegoś
>> wygodniej, łatwiej niż dotychczas. Konieczność przesuwania klaw
> iszem czy
>> z modyfikatorem, miast zwyczajnie, jak wszędzie, tylko skrolem pod
>> palcem wskazującym z tą zasadą nie ma zupełnie nic wspólnego.
>
> I tak tez wlasnie m.in. na pohybel bezmyslnemu napieprzaniu rolka
> myszki, zmienilem ten oklepany sposob przegladania zdjec. To minimum
> gimnastyki umyslowej, nikomu nie zawadzi.
Nie wiem czy do Ciebie to dociera, ale ludzie teraz obcują z
dziesiątkami czy nawet setkami stron dziennie. Tu przedewszystkim liczy
się treść oraz wygoda jej prezentacji. Nikt zwykle nie spędza nastu
minut na kontemplowanie jakiejś tam galeryjki, z pietyzmem wykonując
każdy klik. Zgadnij, czym jest spowodowane tak popularne od jakiegoś
czasu przechodzenie do następnego zdjęcia kliknięciem gdzieś na zdjęciu
lub przynajmniej na jego znacznej części - estetyką czy wygodą
oglądających?
>> Sorry Winetu, ale z logiką ma to niewiele wspólnego. Logiczne jest
> to,
>> co oczywiste, a w świecie komputerów póki co oczywiste jest przew
> ijanie
>> z góry na dół.
>
> Dla Ciebie. Na szczescie dla kazdego logicznym jest co innego, i bardzo
> mnie cieszy, ze moja jest odmienna od Twojej. :)
Nie liczy się to, co logiczne dla Ciebie, tylko to, co jest logiczne
dla większości użytkowników. Weź że Ty do ręki jakąkolwiek książkę o
projektowaniu interfejsów i przeczytaj uważnie podstawowe zasady
tworzenia poprawnego UI (tak, www to też rodzaj UI).
>> Tobie może nie odpowiadać. Ale zastanów się, udostępniasz na
> stronie
>> zdjcia dla siebie, czy dla innych?
>
> Rzecz jasna, ze dla innych. Jesli jednak w przeciagu 5 lat, jestes
> jedyna osoba, ktora potrafi o tym bez konca dyskutowac, to (majac wrecz
> codzienna stycznosc z tym, jak "z igly robisz widly") nie wydaje mi
> sie, zeby to byl problem dla kogokolwiek. :)
Jeśli dla Ciebie podstawowym sposobem weryfikacji wygody obsługi Twojej
strony jest ilość wejść, to faktycznie jest to wołanie na puszczy.
>> No weź, porównywanie CoolIrisa ze sklejką paru zdjęć w poziom
> ie, to jak
>> by naprzeciwko któregoś z EVILI postawić Lomo.
>
> A jaka tu roznice funkcjonalna widzisz? Ze u mnie jest tylko jeden rzad,
> a w CoolIris kilka? :) Wg Twojego upartego przewijania gora-dol,
> CoolIrisa tez bez problemu mozna bylo tak wlasnie zrealizowac. :)
No weź... Od sposobu prezentacji wyników poczynając, przez inercję,
wygodne zbliżanie i oddalanie (czym?), całą stronę wizualną, po
możliwość kastomizacji. Jeśli nie dostrzegasz różnic - ubolewam.
--
Pozdrawiam
de Fresz
-
34. Data: 2011-07-06 05:15:16
Temat: Re: Moze jakies zdjecia?
Od: JD <j...@g...com>
W dniu 2011-07-05 23:11, marcin.STIG.saldat pisze:
>
>> O to, że nawet dziecko jak ogląda prospekty reklamowe aut,
>> wie jakiej wielkości są w naturze.
>> A jak to się ma do Twoich zdjęć tych makiet?
>
> No wiesz... Nie sadzilem, ze makiety sterczace przed budami z fast
> foodem, sa czyms tak abstrakcyjnym, zeby ich nie znac.
Wyobraź sobie, że niektórzy takich g....n jak fastfoody unikają :)
wzrokowo, smakowo i fotograficznie :)
A tak z innej beczki, ta CZ-B seria całkiem mi się podoba.
--
Pozdrawiam
JD
-
35. Data: 2011-07-06 07:06:01
Temat: Re: Moze jakies zdjecia?
Od: "Henry(k)" <moj_adres_to_henrykg@na_serwerze_gazeta.pl>
Dnia Tue, 05 Jul 2011 23:48:52 +0200, marcin.STIG.saldat napisał(a):
> No coz... Ze zbyt wieloma albumami to Ty w zyciu nie miales do czynienia. ;)
Piszę o moich - bo są najlepsze, a że inni robią je tak że by zaoszczędzić
na kartkach to już ich problem - ja robiłem swoje dla zdjęć ;-)
Pozdrawiam,
Henry
-
36. Data: 2011-07-06 07:11:26
Temat: Re: Moze jakies zdjecia?
Od: Janko Muzykant <j...@w...pl>
W dniu 2011-07-05 23:46, marcin.STIG.saldat pisze:
> Od gory do dolu, to sie czyta tekst, zarowno w ksiazce, gazecie, jak i
> na www -- stad taka a nie inna budowa stron internetowych.
Zdaje się, że bardzo lubisz mieć rację :) Niestety nikogo nie
przekonasz. Przewijanie w poziomie jest niewygodne, a przy podaży
ładnych rzeczy w sieci sprawia, że po prostu człowiek rezygnuje z
oglądania, bo jest zbyt leniwy, żeby trzymać cały czas wciśnięty
przycisk od myszy i łagodnie przesuwać pasek. Prawie wszyscy mamy rolki
i nie myślimy jak ich używać tylko to robimy. Klawiatury nie dotykamy,
bo nam się nie chce, zresztą nawigacja klawiaturą w przypadku tej
galerii jest niewykonalna (wszystko przesuwa się bez ładu).
--
pozdrawia Adam
różne takie tam: www.smialek.prv.pl www.facebook.com/smialekadam
/boję się radonu bo nie ma zapachu, smaku i rozumu/
-
37. Data: 2011-07-06 11:22:46
Temat: Re: Moze jakies zdjecia?
Od: "marcin.STIG.saldat" <s...@p...pl>
> Biorąc do ręki katalog zabawek wiesz choćby mniej więcej jakiej
> wielkości przedmiotów się spodziewać,
A niby skad? Katalog Matchboxa to katalog modeli samochodow, a nie
zabawek. Fakt, iz te modele sa najczesciej pozadane przez dzieci, nie
jest rownoznaczne z tym, ze licza sobie np. 5-8 cm.
> Może zauważy, może nie.
Argumentujac w ten sposob, mozna pieprzyc o tym w nieskonczonosc. :)
> Może jakiś dziwny jestem, ale mi z systemem zdarza się obcować - w
> czasie organizowania plików, ich otwierania, usuwania itp., przy
> okazji wykorzystywania ficzersów ułatwiających życie, odpalania
> aplikacji, ciągle widzę przed sobą pasek aplikacji, okna dialogowe i
> inne takie. Jeśli Ty potrafisz używać komputera bez tego - pełen
> szacun ;-)
:))) Do zarzadzania plikami uzywam File Managera. I nie dlatego, ze
system jest w tej kwestii taki czy siaki. A jesli wedlug Ciebie, do
"latwego" uruchamiania programow, czy "ciaglego widzenia przed soba
paska aplikacji" trzeba miec jakis super wygodny czy intuicyjny system,
to... nooo... ile Ty masz Q lat, zeby takie farmazony generowac???
> Klawisz to też narzędzie.
Nooo... W jednym przypadku trzeba uzyc klawisza, w drugim trzeba uzyc...
takze klawisza. :) Ten z prawej jest mniej wygodny od tego obok.
Fascynujace spostrzezenie!
> Niby w rzeczywostości to zajmuje ułamki sekund, ale jest to wysiłek
> zupełnie zbędny i nic nie wnoszący.
Ale dla Ciebie az tak meczacy, ze musisz jeczec na ten temat 3 dni. :)
> A przepraszam, jest lepsze samopoczucie ałtora jaką to się mu
> łoryginalną stronę udało zrobić. Kul.
Nie imputuj mi na temat oryginalnosci. Ani przez sekunde nigdy nawet w ten
sposob o niej nie pomyslalem. Liczylo sie dla mnie tylko moje
wyobrazenie na temat tego, jak powinny byc prezentowane zdjecia.
> Nie liczy się to, co logiczne dla Ciebie, tylko to, co jest logiczne
> dla większości użytkowników.
Brawo! No po prostu piekne! Jak jeden baran sobie cos wymysli, a kolejne
barany za nim podaza, zeby pozniej wszystkie barany sie do tego
przyzwyczaily, to jest wlasnie logika? :) Logika to wiekszosc? Noo...
Wiekszej bzdury dawno nie spotkalem.
> Weź że Ty do ręki jakąkolwiek książkę o projektowaniu interfejsów i
> przeczytaj uważnie podstawowe zasady tworzenia poprawnego UI (tak,
> www to też rodzaj UI).
Wez Ty nie rzucaj mi takimi pierdolami, tylko zacytuj chociaz ze 2, 3
fragmenty na ten temat (z podaniem tytulu, autora i nr strony
publikacji), bo jestem swiecie przekonany, ze strzeliles tym z
kapelusza, nie majac kompletnie zadnych podstaw w postaci realnie
istniejacych na ten temat opracowaniach. Pomijam jeden przyklad jaki
akurat gdzies wykopiesz, bo jeden, to moze byc taka sama abstrakcja,
jaka dla Ciebie jest moja logika prezentacji zdjec. :)
>> Rzecz jasna, ze dla innych. Jesli jednak w przeciagu 5 lat, jestes
>> jedyna osoba, ktora potrafi o tym bez konca dyskutowac, to (majac
>> wrecz codzienna stycznosc z tym, jak "z igly robisz widly") nie
>> wydaje mi sie, zeby to byl problem dla kogokolwiek. :)
>
> Jeśli dla Ciebie podstawowym sposobem weryfikacji wygody obsługi
> Twojej strony jest ilość wejść, to faktycznie jest to wołanie na
> puszczy.
Buuu... Az zacytowalem caly fragment, do ktorego sie odniosles. Pokaz
mi, gdzie w nim widzisz cos na temat ilosci wejsc na moja strone?
Udajesz, czy naprawde nie widzisz, ze nie chodzi o ilosc, a _procent_
niezadowolonych? :) Nie odwracaj kota ogonem, bo tak sie nie dyskutuje.
Ty jeden, na ~0,5 mln odwiedzin, ktory rozwodzi sie na temat, jest
kompletnie niczym, a nawet mozna powiedziec, ze lata to kolo zera, wiec
jest calkowicie pomijalne. :)
> No weź... Od sposobu prezentacji wyników poczynając, przez inercję,
> wygodne zbliżanie i oddalanie (czym?), całą stronę wizualną, po
> możliwość kastomizacji. Jeśli nie dostrzegasz różnic - ubolewam.
Piszesz o roznicach funkcjonalnych a nie _kierunku_prezentacji_! Jesli
sciana CoolIrisa, ma zebrac wyniki w postaci _duzej_ ilosci miniaturek,
to logicznym jest, ze miniaturki musza byc male, ulozone w kilku
rzedach, i _musi_ byc mozliwosci powiekszania. Najwazniejsze jednak --
czyli przewijanie w poziomie, dla Ciebie oczywiscie jest nieistotne. :)
Jak zwykle zreszta. Jak juz sie wlaczysz w jakas dyspute albo cos
ubzdurasz, to chocby Cie kroili, zawsze czarne bedzie biale i na odwrot. :)
EOT.
--
Pozdrawiam,
marcin.STIG.saldat
www.saldat.pl | GG: 680500
-
38. Data: 2011-07-06 14:13:36
Temat: Re: Moze jakies zdjecia?
Od: Jakub Witkowski <j...@d...z.sygnatury>
W dniu 2011-07-05 23:31, marcin.STIG.saldat pisze:
> I tak tez wlasnie m.in. na pohybel bezmyslnemu napieprzaniu rolka myszki, zmienilem
ten oklepany sposob przegladania zdjec. To minimum gimnastyki umyslowej, nikomu nie
zawadzi.
To jest sprytniejsze niż sam myślisz. Oglądacz musi wcisnąć klawisz i przytrzymywać,
jednocześnie płynnie, powoli poruszając całą myszką... i już po chwili palec boli!
A dzięki bólowi dzieło lepiej wbija się w pamięć.
Per aspera!
--
Jakub Witkowski | Prezentowane opinie mogą być niepoważne,
z domeny | nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części
gts /kropka/ pl | lub całości poglądom ich Autora.
-
39. Data: 2011-07-06 15:35:56
Temat: Re: Moze jakies zdjecia?
Od: "b...@n...pl" <b...@n...pl>
On 05.07.2011 23:46, marcin.STIG.saldat wrote:
>
>> Ale kółko w myszy masz pionowo. Więc intuicyjnie przewijasz stronę
>> góra->dół. I tak samo jak czytasz to od góry do dołu. Komputer jako
>> medium prezentacyjne właśnie tak działa.
>
> Od gory do dolu, to sie czyta tekst, zarowno w ksiazce, gazecie, jak i
> na www -- stad taka a nie inna budowa stron internetowych. To, ze ktos
> kiedys nie potrafil tego rozdzielic, i w taki sam sposob zrealizowal
> galerie zdjec (a cala reszta slepo za tym podazyla), to juz calkowicie
> inna sprawa. Kolejna, to zdjecia pionowe. Nie zamierzam sie zastanawiac,
> czy na obecnych monitorach panoramicznych moje zdjecia w galerii po
> zakreceniu kolkiem podczas przewijania strony pionowej, akurat wpasuja
> sie w przestrzen, ktora miesci sie w niewysokiem oknie przegladarki.
> Skoro jestesmy juz przy obecnych monitorach _panoramicznych_... Bzdura
> jest holdowanie galerii pionowej, skoro monitory sa w takich, a nie
> innych proporcjach. Po odjeciu gornego paska przegladarki, menu, paska
> adresu i wszystkich innych bzdur, okazuje sie, ze zdjecia zajmuja jakies
> 15-20% powierzchni szerokiego monitora. Zajebiscie ekonomiczne i
> ergonomiczne! ;) W tym momencie galeria w pionie, wyglada po prostu na
> kompletnie nieprzemyslana, i taki "projekt" jest wrecz zalosny. To jakby
> ktos zdecydowal o stronach _poziomych_ do albumu, w ktorym beda
> drukowane zdjecia o orientacji pionowej. Jeszcze za malo obrazowe? :)
>
Bo oczywiście musisz być głupio oryginalny. I robić coś sprzecznego ze
zdrowym rozsądkiem.
--
wer <",,)~~
http://szumofob.eu
-
40. Data: 2011-07-06 15:50:35
Temat: Re: Moze jakies zdjecia?
Od: JB <j...@i...pl>
>
> Bo oczywiście musisz być głupio oryginalny. I robić coś sprzecznego ze
> zdrowym rozsądkiem.
>
Kurcze, zawsze się broniłem przed zabieraniem głosu w takich hucznych
dysputach. Ale tym razem.... Jak zobaczyłem stronę wątkotwórcy z
przewijaniem "lodów" w poziomie, to pomyślałem - jak fajnie.
Nareszcie przyjemnie się to ogląda. Wystarczyło chwycić pasek
przewijania na dole strony i już. Dla mnie to naprawdę nie problem. Poza
tym w obecnej konfiguracji, widać więcej niż jedno zdjęcie, można
porównać, etc.
Dodam, że ja się nie znam na teoretycznych zasadach spacerowania po
stronach internetowych. Nie nauczyłem się, że tak mi mniej wygodnie. I
pewnie mi napiszecie, że podoba mi się właśnie dlatego bo się nie znam.
Gdybym się znał to bym był zniesmaczony :-)
Acha, nie znam wątkotwórcy, mój meil jest w 100% niezależny. O.
eror