W dniu 2010-07-20 14:21, dobrov pisze:
> Myślę, że to nie tak. Sprzedaż aparatów rośnie, bo aparaty tanieją.
> Rodziny często mają po kilka. Każdy dzieciak chce mieć swój - lawinowy
> wzrost liczby małych aparatów dla profanów powoduje że udział lustranek
> w całym rynku jest mniejszy, co wcale nie oznacza że sprzedaje się ich
> coraz mniej.
zgadzam sie - sprzedaje sie wiecej bo sa tansze, takze relatywnie
(zarobki rosna). I faktycznie czesto ma sie kika aparatow w domu. Juz
kilka lat temu osiagnely tez wystarczajaca jakosc i w zasadzie teraz
wymienia sie je dopiero jak sie popsuja.
Doszlo do tego ze na urlopie nie spotkalem ani jednej osobny z aparatem
na klisze.
Co do cen - byl w pewnym momencie taki stan ze ceny kompaktow konczyly
sie na cenie startowej lustrzanek. Ale ta bariera padla i sporo jest
kompaktow drozszych od najtanszych lustrzanek.
Wydaje mi sie ze w tej chwili rynek jest bardzo dobrze nasycony i
podzielony - jest w czym wybierac, w sensownych cenach, kazdy znajdzie
cos dla siebie. Mirrorless wiele tu nie zmieni bo jak na razie sa za
drogie. Najtansze takie konstrukcje powinny byc tansze od najtanszych
lustrzanek - a tak nie jest.
Marx