Dnia 19-04-2012 o 01:27:57 Padre <P...@n...net> napisał(a):

> ja kupiłem sobie
>> taką lampkę
>> http://www.nowyelektronik.com.pl/searchsklep.php?mod
e=opis&nr=56436&Lupa%20war.z%20pod%B6w.%20SJ-082%20%
20-%3E5927%20IVOR&nadkat=&kat=NARZ%CADZIA&nazwa=Lupy
>>
>> któa ma całkiem niezłą soczewkę a że jest duża to i pole widzenia spore,
>> dzieki pantografowi
>
> Ta ma soczewke 95mm, w pracy miałem lampę z soczewką ok. 15cm i ta
> jeszcze nie była za wygodna do patrzenia obojgiem oczu. To wynika wprost
> z podstaw optyki, oko patrzy nierównolegle do osi optycznej soczewki i
> na dodatek drugie oko tez skosem ale z przeciwnej strony tak że obrazy z
> obu oczu nie bardzo chcą się w mózgownicy na siebie nałożyć.
To dziwne, bo ja ustawiam ją tak 10-15cm nad płytką i widzę dobrze
oboma oczami :)

--
Pozdr
JanuszK

do góry

sundayman wrote:
(ciap)
>
> A ktoś może używa do ręcznego montażu jakiegoś DIY "video inspection"
> ? Da się tak pracować ręcznie - patrzę w monitor i jeeedzieeemyyyy...
> ?

Mam zamiar, elementy do poskładania akurat pod ręką.


--
Włodek

do góry

Użytkownik "kogutek" <s...@g...pl> napisał w wiadomości
news:jmn9e1$12e$1@inews.gazeta.pl...

>
> Zamiast zawracać sobie głowę gównem idź do normalnego okulisty i na
> badaniu
> powiedz że potrzebujesz okulary co będą powiększały. Dobierze Ci soczewki,
> jak
> masz jakieś inne wady typu astygmatyzm to skoryguje, dobierze do rozstawu
> oczu. Stówkę za takie rowery w najtańszej oprawce zapłaciłem. Jak Ci
> szkoda

A mnie jędza powiedziała że tak się nie da! :(
Wojtek

--
Taaa... Oczywiście, są lekarze, którzy
poświęcają cały swój czas i wiedzę
dla dobra pacjenta...
np. dr Sowa, dr House...

do góry

Użytkownik "sundayman" <s...@g...pl> napisał w wiadomości
news:jmn9nq$1v9$1@inews.gazeta.pl...
>
>
> A brnąc dalej w temat - wziąć "mikroskop" na USB, postawić sobie przed
> nosem monitorek ?
>
Próbowałem z kamerą przemysłową na stojaku. O ile bawiąc się optyką obraz
można dobrać, to problem jest z wyczuciem odległości narzędzia od płytki.
Drugim problemem jest stabilność kamery, trzęsie obrazem jak ktoś przechodzi
w pobliżu. Oczywiście koledzy mieli wielką radochę :) Po ostatnich mękach z
lupami chyba wrócę do testowania kamery, tylko to wyczucie odległości :(
Wojtek

--
Taaa... Oczywiście, są lekarze, którzy
poświęcają cały swój czas i wiedzę
dla dobra pacjenta...
np. dr Sowa, dr House...

do góry

wowa <w...@g...pl> napisał(a):

>
> Użytkownik "kogutek" <s...@g...pl> napisał w wiadomości
> news:jmn9e1$12e$1@inews.gazeta.pl...
>
> >
> > Zamiast zawracać sobie głowę gównem idź do normalnego okulisty i na
> > badaniu
> > powiedz że potrzebujesz okulary co będą powiększały. Dobierze Ci soczewki,
> > jak
> > masz jakieś inne wady typu astygmatyzm to skoryguje, dobierze do rozstawu
> > oczu. Stówkę za takie rowery w najtańszej oprawce zapłaciłem. Jak Ci
> > szkoda
>
> A mnie jędza powiedziała że tak się nie da! :(
> Wojtek
>
Bo to nie chodzi się na rejon :-)

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

Mam takie dorobione okulary przez optyka. Soczewki słabe a widzę w
> nich super. W niczym nie przeszkadzają jak spojrzeć przez nie w bok albo
> dalej.

Mylisz pojęcia, ważna jest możliwość akomodacji oka, jeśli jest słaba to
zakres odległości w jakich oko widzi wyraźny obraz drastycznie maleje,
tym bardziej im jest ciemniej a źrenica większa.Młody człowiek któremu
skorygowano wadę wzroku widzi dobrze w jednych okularach niezależnie od
odległości, człowiek którego oczy nie ustawiają już ostrości same, w
okularach w których widzi z bliska gorzej widzi na wyciągniecie reki a
całkiem kiepsko na większa odległość. Inna rzecz to ostrość widzenia
która u ludzi bywa różna, ktoś może widzieć idealnie ostro we własnym
mniemaniu ale nie rozróżniać szczegółów które rozróżnia inny człowiek.

do góry

>> Ta ma soczewke 95mm, w pracy miałem lampę z soczewką ok. 15cm i ta
>> jeszcze nie była za wygodna do patrzenia obojgiem oczu. To wynika
>> wprost z podstaw optyki, oko patrzy nierównolegle do osi optycznej
>> soczewki i na dodatek drugie oko tez skosem ale z przeciwnej strony
>> tak że obrazy z obu oczu nie bardzo chcą się w mózgownicy na siebie
>> nałożyć.
> To dziwne, bo ja ustawiam ją tak 10-15cm nad płytką i widzę dobrze
> oboma oczami :)
>
Kwestia tolerancji oka i przyzwyczajenia no i jakości soczewki.

do góry

Padre <P...@n...net> napisał(a):

> Mam takie dorobione okulary przez optyka. Soczewki słabe a widzę w
> > nich super. W niczym nie przeszkadzają jak spojrzeć przez nie w bok albo
> > dalej.
>
> Mylisz pojęcia, ważna jest możliwość akomodacji oka, jeśli jest słaba to
> zakres odległości w jakich oko widzi wyraźny obraz drastycznie maleje,
> tym bardziej im jest ciemniej a źrenica większa.Młody człowiek któremu
> skorygowano wadę wzroku widzi dobrze w jednych okularach niezależnie od
> odległości, człowiek którego oczy nie ustawiają już ostrości same, w
> okularach w których widzi z bliska gorzej widzi na wyciągniecie reki a
> całkiem kiepsko na większa odległość. Inna rzecz to ostrość widzenia
> która u ludzi bywa różna, ktoś może widzieć idealnie ostro we własnym
> mniemaniu ale nie rozróżniać szczegółów które rozróżnia inny człowiek.
Weź się doucz co to jest astygmatyzm. A potem pisz czy coś mylę. U mnie
astygmatyzm jest odpowiedzialny za to że bardzo małe elementy widzę nieostro.
W`szkłach które to korygują widzę ostro bez względu na odległość. W normalnym
życiu w niczym ten astygmatyzm mi nie przeszkadza. Jedynie jak mam coś do
zrobienia blisko z małymi elementami to przeszkadza. najlepsze rozwiązanie
jakie mogę polecić. To nie kupowanie badziewnych i niewygodnych lup na głowę.
Tylko pójście do specjalisty żeby indywidualnie dobrał okulary powiększające.
Poszedłem bo chciałem żeby zrobił mi powiększające. A okulista popatrzył i bez
żadnego badania powiedział że mam astygamtyzm. A potem dobrał soczewki tak
żebym ostro widział z bliska. Soczewki dobrał do moich oczu, mogę 10 godzin
robić w tych okularach i nie mam żadnych dolegliwości. Śmiesznie było jak je
założyłem pierwszy raz. O mało się nie wypierdoliłem. Wszystko dookoła było
krzywe jak w rybim oku. Po pół godzinie mózg się nauczył i tak mu zostało.
Teraz w okularach mam tak samo wszystko proste jak bez nich.

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

W dniu 2012-04-19 19:47, kogutek pisze:
> Padre<P...@n...net> napisał(a):
>
>> Mam takie dorobione okulary przez optyka. Soczewki słabe a widzę w
>>> nich super. W niczym nie przeszkadzają jak spojrzeć przez nie w bok albo
>>> dalej.
>>
>> Mylisz pojęcia, ważna jest możliwość akomodacji oka, jeśli jest słaba to
>> zakres odległości w jakich oko widzi wyraźny obraz drastycznie maleje,
>> tym bardziej im jest ciemniej a źrenica większa.Młody człowiek któremu
>> skorygowano wadę wzroku widzi dobrze w jednych okularach niezależnie od
>> odległości, człowiek którego oczy nie ustawiają już ostrości same, w
>> okularach w których widzi z bliska gorzej widzi na wyciągniecie reki a
>> całkiem kiepsko na większa odległość. Inna rzecz to ostrość widzenia
>> która u ludzi bywa różna, ktoś może widzieć idealnie ostro we własnym
>> mniemaniu ale nie rozróżniać szczegółów które rozróżnia inny człowiek.
> Weź się doucz co to jest astygmatyzm. A potem pisz czy coś mylę. U mnie
> astygmatyzm jest odpowiedzialny za to że bardzo małe elementy widzę nieostro.
> W`szkłach które to korygują widzę ostro bez względu na odległość. W normalnym
> życiu w niczym ten astygmatyzm mi nie przeszkadza. Jedynie jak mam coś do
> zrobienia blisko z małymi elementami to przeszkadza. najlepsze rozwiązanie
> jakie mogę polecić. To nie kupowanie badziewnych i niewygodnych lup na głowę.
> Tylko pójście do specjalisty żeby indywidualnie dobrał okulary powiększające.
> Poszedłem bo chciałem żeby zrobił mi powiększające. A okulista popatrzył i bez
> żadnego badania powiedział że mam astygamtyzm. A potem dobrał soczewki tak
> żebym ostro widział z bliska. Soczewki dobrał do moich oczu, mogę 10 godzin
> robić w tych okularach i nie mam żadnych dolegliwości. Śmiesznie było jak je
> założyłem pierwszy raz. O mało się nie wypierdoliłem. Wszystko dookoła było
> krzywe jak w rybim oku. Po pół godzinie mózg się nauczył i tak mu zostało.
> Teraz w okularach mam tak samo wszystko proste jak bez nich.
>

No ale gdy on pisze o swoich doświadczeniach to czemu zarzucasz mu, że
nie wie co to astygmatyzm. On najprawdopodobniej nie ma astygmatyzmu a
za to ma słabą akomodację ze względu na wiek.

--
pozdrawiam
MD

do góry

W dniu 2012-04-19 18:49, kogutek pisze:
> wowa<w...@g...pl> napisał(a):
>
>>
>> Użytkownik "kogutek"<s...@g...pl> napisał w wiadomości
>> news:jmn9e1$12e$1@inews.gazeta.pl...
>>
>>>
>>> Zamiast zawracać sobie głowę gównem idź do normalnego okulisty i na
>>> badaniu
>>> powiedz że potrzebujesz okulary co będą powiększały. Dobierze Ci soczewki,
>>> jak
>>> masz jakieś inne wady typu astygmatyzm to skoryguje, dobierze do rozstawu
>>> oczu. Stówkę za takie rowery w najtańszej oprawce zapłaciłem. Jak Ci
>>> szkoda
>>
>> A mnie jędza powiedziała że tak się nie da! :(
>> Wojtek

Jak ktoś ma dalekowzroczność (starczowzroczność) to nie ma szans za
stówkę zrobić takich okularów. Gdy będę miał na nosie okulary +5 zeby
dobrze widzieć małe smd w zasięgu 20 cm tonie dam rady przenieść wzrok
na odległość 35 cm. Musiałbym zmienić okulary na inne a to zajmuje dużo
czasu. Rozwiązaniem byłyby porządne progresy a to już z 600 pln. Lepiej
mieć na nosie okulary do patrzenia w zasięgu 30 -60 cm a dla małych
elementów dokładać lupę nagłowną +3 DP albo patrzyć przez dużą lupę
stołową. dożyjesz wieku 45+ zmieni ci się perspektywa (i ostrość widzenia).


--
pozdrawiam
MD

do góry