-
121. Data: 2013-05-14 07:39:04
Temat: Re: LPG jednak niebezpieczne
Od: z <...@...pl>
W dniu 2013-05-13 14:26, t? pisze:
> A Ty często wąchasz LPG? To po nim masz takie jazdy? :)
>
Mam po prostu sprawny ;-) działający organ węchowy ;-)
+ kilka szarych komórek i kalkulator.
Są ludzie co na bombie by nigdy nie jeździli.
Szanujemy ich. :-)
z
PS. Lobbujesz czy sam wymyślasz? W sumie nie wiem co gorsze. :-)
-
122. Data: 2013-05-14 09:00:04
Temat: Re: LPG jednak niebezpieczne
Od: "uzytkownik" <a...@s...pl>
Użytkownik "z" <...@...pl> napisał w wiadomości
news:5191cdfd$0$26695$65785112@news.neostrada.pl...
> Są ludzie co na bombie by nigdy nie jeździli.
> Szanujemy ich. :-)
Niedawno takiego spotkałem w autokomisie. Gość ok. 60-tki. Spodobał mu
się jeden stojący tam van, ale jak się dowiedział, że ma instalację
gazową to zaczął teksty, że nigdy w życiu, że on nie lubi instalacji
gazowych, że nigdy by nawet nie wsiadł do samochodu, który ma instalację
gazową, że auto na gazie jest słabe, że silniki się psują i takie tam.
Wraz z nim było 3 znajomych czy też członków rodziny, którzy próbowali
go przekonać do gazu, ale ten swoje, że gaz to największe zło, że gaz
wybucha itp. Czego się od niego nasłuchałem o tym gazie to, aż ciarki mi
po plecach "chodzą" do dnia dzisiejszego :)
W końcu grzecznie gościa zapytałem czy kiedykolwiek jeżdził samochodem z
instalacją gazową. Gość na to, że nigdy i nigdy by nawet nie wsiadł do
samochodu z gazem, bo gaz to zawsze czuć na odległość i może w każdej
chwili wybuchnąć ..... (i tu znów cała historyjka na temat gazu).
Najfajniejszy był jednak finał. Dochodząc do samochodu, którym
przyjechali, w końcu odezwał się jeden z młodych ludzi (kierowca):
"wójek, ale do mojego samochodu, który ma instalację gazową to się nie
bałeś wsiąść" i wszyscy w śmiech.
Na tym zakończyły się wszelkie dyskusje doświadczonego przeciwnika
instalacji gazowych :)
-
123. Data: 2013-05-14 09:46:18
Temat: Re: LPG jednak niebezpieczne
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
W dniu 12.05.2013 13:22, Mirek pisze:
> Będzie się jeździć na prąd, Niemcy mają projekt przejścia na elektrykę i
> tym samym likwidację spalin do 2050 roku.
A prąd wezmą skąd?
--
Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy
są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju.
I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością...
-
124. Data: 2013-05-14 09:49:39
Temat: Re: LPG jednak niebezpieczne
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
W dniu 12.05.2013 13:58, bartekltg pisze:
> Metan zrobić niewiele trudniej (nawet w jednym procesie,
> aś nawet projekty na produkcję wodoru i metanu wykorzystując
> cieplo w elektrowniach atomowych), a łatwiejszy w obsłudze.
Dodatkowo metan jest produktem ubocznym dobrze skonstruowanych wysypisk
śmieci (Penn i Teller pokazali takie kalifornijskie w swojej serii). Ale
nieeeeeeeeeeee. Wysypiska to ZŁO.
--
Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy
są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju.
I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością...
-
125. Data: 2013-05-14 09:52:48
Temat: Re: LPG jednak niebezpieczne
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
W dniu 12.05.2013 15:24, the_foe pisze:
> zasobu przez 17h od wylaczenie pojazdu. Całośc ulatnia sie w cos ponad
> tydzien. Sa to wystarczajace parametry bioroac pod uwage ze koszt
> wytworzenia płynnego wodoru w przemyslowych ilosciach to ok 30gr za litr.
1. źródło poproszę
2. wytworzenia z czego?
3. akcyzę policzyłeś? ;)
--
Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy
są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju.
I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością...
-
126. Data: 2013-05-14 15:04:34
Temat: Re: LPG jednak niebezpieczne
Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Andrzej Lawa" napisał w wiadomości
W dniu 12.05.2013 13:58, bartekltg pisze:
>> Metan zrobić niewiele trudniej (nawet w jednym procesie,
>> aś nawet projekty na produkcję wodoru i metanu wykorzystując
>> cieplo w elektrowniach atomowych), a łatwiejszy w obsłudze.
>Dodatkowo metan jest produktem ubocznym dobrze skonstruowanych
>wysypisk śmieci (Penn i Teller pokazali takie kalifornijskie w swojej
>serii). Ale nieeeeeeeeeeee. Wysypiska to ZŁO.
No wiesz, jesli przecietny kalifornijczyk zuzywa np 5 l benzyny
dziennie ... myslisz ze smieci organicznych produkuje choc 4 kg
codziennie ?
Hm gazety tam ponoc grube :-)
J.
-
127. Data: 2013-05-14 17:40:38
Temat: Re: LPG jednak niebezpieczne
Od: DoQ <p...@d...gmail.com>
W dniu 2013-05-13 07:39, Mario pisze:
>> W ogóle co to za p.....nie, że paliwa gazowe nie wybuchają?
> Co za pier...lenie że paliwa płynne nie wybuchają?
Naprawdę jesteś tak durny, że nie znasz różnic fizykochemicznych
pomiędzy paliwem gazowym a paliwem płynnym?
-
128. Data: 2013-05-14 17:45:22
Temat: Re: LPG jednak niebezpieczne
Od: DoQ <p...@d...gmail.com>
W dniu 2013-05-12 20:40, J.F. pisze:
>> Ale nie wybucha przy byle rozszczelnieniu.
> Ale ten LPG tez nie wybucha.
> Bedzie waska szczelina, to sie skonczy jak na filmie, w miare powolny
> wyciek.
W przeciwieństwie do LPG Zbiornik z benzyną/on nie jest pod ciśnieniem,
w przypadku rozszczelnienia zbiornika wycieki są zwykle znikome (paliwo
będzie się lekko sączyć przez np. skorodowany spaw). W przypadku
nieszczelności zbiornika LPG/wielozaworu cała zawartość wydostaje się na
zewnątrz (np. do wnętrza samochodu czy garażu). I chyba rżniecie głupa
albo trollujecie skoro nie widzicie takich różnic.
-
129. Data: 2013-05-14 18:21:02
Temat: Re: LPG jednak niebezpieczne
Od: z <...@...pl>
W dniu 2013-05-14 17:45, DoQ pisze:
> W przeciwieństwie do LPG Zbiornik z benzyną/on nie jest pod ciśnieniem,
> w przypadku rozszczelnienia zbiornika wycieki są zwykle znikome (paliwo
> będzie się lekko sączyć przez np. skorodowany spaw). W przypadku
> nieszczelności zbiornika LPG/wielozaworu cała zawartość wydostaje się na
> zewnątrz (np. do wnętrza samochodu czy garażu). I chyba rżniecie głupa
> albo trollujecie skoro nie widzicie takich różnic.
Oczywiście że są różnice. (wycieknie trochę i też nieszczęście)
Nie można się jednak zgodzić z tym że LPG jest bardziej niebezpieczny
niż benzyna albo z podłymi insynuacjami ;-) że łatwiej sobie zrobić nim
kuku. :-)
Ewentualnie stwarza to dodatkowe potencjalne niebezpieczeństwo ale w tym
kontekście można też wspomnieć o teściowej na tylnym siedzeniu czy nisko
przelatujących meteorytach. Wszak spadają :-)
Takie pier...
z
-
130. Data: 2013-05-14 18:24:32
Temat: Re: LPG jednak niebezpieczne
Od: DoQ <p...@d...gmail.com>
W dniu 2013-05-14 18:21, z pisze:
> Oczywiście że są różnice. (wycieknie trochę i też nieszczęście)
> Nie można się jednak zgodzić z tym że LPG jest bardziej niebezpieczny
> niż benzyna albo z podłymi insynuacjami ;-) że łatwiej sobie zrobić nim
> kuku. :-)
> Ewentualnie stwarza to dodatkowe potencjalne niebezpieczeństwo ale w tym
> kontekście można też wspomnieć o teściowej na tylnym siedzeniu czy nisko
> przelatujących meteorytach. Wszak spadają :-)
> Takie pier...
Ile znasz przypadków wybuchu benzyny w samochodzie?
Pozdr.