-
131. Data: 2013-05-14 18:28:41
Temat: Re: LPG jednak niebezpieczne
Od: Michoo <m...@v...pl>
On 14.05.2013 17:40, DoQ wrote:
> W dniu 2013-05-13 07:39, Mario pisze:
>
>>> W ogóle co to za p.....nie, że paliwa gazowe nie wybuchają?
>> Co za pier...lenie że paliwa płynne nie wybuchają?
>
> Naprawdę jesteś tak durny, że nie znasz różnic fizykochemicznych
> pomiędzy paliwem gazowym a paliwem płynnym?
>
Na przykład takie że skroplone gazy parują obniżając temperaturę otoczenia?
Butan można rozlać na kartce papieru, zapalić i kartka się nie osmoli.
Powodzenia z benzyną.
--
Pozdrawiam
Michoo
-
132. Data: 2013-05-14 18:30:15
Temat: Re: LPG jednak niebezpieczne
Od: z <...@...pl>
Jeszcze w temacie bomby.
Od małego byłem przyzwyczajony że w kuchni stała butla z LPG.
Jakby ktoś nie wiedział to nie wszędzie jest poprowadzony gaz ziemny
albo można sobie pozwolić gotować prądem. Jakoś trzeba sobie radzić :-)
Jeśli ktoś strachliwy to można go zrozumieć.
Chociaż może śmieszyć taki strach jeśli się nosiło w rękach pociski
czołgowe 100mm i strzelało na poligonie zabytkowymi eksponatami myśli
sowieckiej. To dopiero hardcor cieniasy ;-)
z
-
133. Data: 2013-05-14 18:30:31
Temat: Re: LPG jednak niebezpieczne
Od: "uzytkownik" <a...@s...pl>
Użytkownik "DoQ" <p...@d...gmail.com> napisał w wiadomości
news:kmtp1e$o79$1@mx1.internetia.pl...
>> Oczywiście że są różnice. (wycieknie trochę i też nieszczęście)
>> Nie można się jednak zgodzić z tym że LPG jest bardziej niebezpieczny
>> niż benzyna albo z podłymi insynuacjami ;-) że łatwiej sobie zrobić
>> nim
>> kuku. :-)
>> Ewentualnie stwarza to dodatkowe potencjalne niebezpieczeństwo ale w
>> tym
>> kontekście można też wspomnieć o teściowej na tylnym siedzeniu czy
>> nisko
>> przelatujących meteorytach. Wszak spadają :-)
>> Takie pier...
>
> Ile znasz przypadków wybuchu benzyny w samochodzie?
Sporo.
W tym wątku podawałem linka do google, gdzie można znaleźć setki
przykładów.
-
134. Data: 2013-05-14 18:33:22
Temat: Re: LPG jednak niebezpieczne
Od: DoQ <p...@d...gmail.com>
W dniu 2013-05-14 18:30, z pisze:
> Jeszcze w temacie bomby.
> Od małego byłem przyzwyczajony że w kuchni stała butla z LPG.
> Jakby ktoś nie wiedział to nie wszędzie jest poprowadzony gaz ziemny
> albo można sobie pozwolić gotować prądem. Jakoś trzeba sobie radzić :-)
> Jeśli ktoś strachliwy to można go zrozumieć.
oczywiście, mieszkańcy tego bloku pewnie nie byli strachliwi:
http://pl.wikipedia.org/wiki/Wybuch_gazu_w_Gda%C5%84
sku_%281995%29
Podobnie jak pracownicy i klienci Rotundy.
http://pl.wikipedia.org/wiki/Wybuch_gazu_w_Rotundzie
_PKO_w_Warszawie
+ sporo innych strachliwych przykładów.
-
135. Data: 2013-05-14 18:34:49
Temat: Re: LPG jednak niebezpieczne
Od: DoQ <p...@d...gmail.com>
W dniu 2013-05-14 18:28, Michoo pisze:
> Na przykład takie że skroplone gazy parują obniżając temperaturę otoczenia?
> Butan można rozlać na kartce papieru, zapalić i kartka się nie osmoli.
> Powodzenia z benzyną.
OK, paliwa gazowe nie wybuchają. Ciekawych rzeczy można się dowiedzieć
na PMS. To prawdziwa encyklopedia wiedzy.
-
136. Data: 2013-05-14 18:37:15
Temat: Re: LPG jednak niebezpieczne
Od: "uzytkownik" <a...@s...pl>
Użytkownik "DoQ" <p...@d...gmail.com> napisał w wiadomości
news:kmtmo0$gq0$1@mx1.internetia.pl...
>W dniu 2013-05-12 20:40, J.F. pisze:
>
>>> Ale nie wybucha przy byle rozszczelnieniu.
>> Ale ten LPG tez nie wybucha.
>> Bedzie waska szczelina, to sie skonczy jak na filmie, w miare powolny
>> wyciek.
> W przeciwieństwie do LPG Zbiornik z benzyną/on nie jest pod
> ciśnieniem, w przypadku rozszczelnienia zbiornika wycieki są zwykle
> znikome (paliwo będzie się lekko sączyć przez np. skorodowany spaw). W
> przypadku nieszczelności zbiornika LPG/wielozaworu cała zawartość
> wydostaje się na zewnątrz (np. do wnętrza samochodu czy garażu). I
> chyba rżniecie głupa albo trollujecie skoro nie widzicie takich
> różnic.
Wyciakająca benzyna odparowuje, a mieszanina oparów benzyny z powietrzem
jest bardziej wybuchowa od mieszaniny gazu z powietrzem. W przypadku
wycieku benzyny w garażu, niesie większe zagrożenie wybuchem.
Albo rżniesz głupa, albo trolujesz skoro nie jesteś w stanie tego
zrozumieć.
Jeżeli nie wierzysz zrób mały eksperyment.
!!!! ALE OSTRZEGAM, ŻE JEST TO BARDZO NIEBEZPIECZNE I NIE BIORĘ
ODPOWIEDZIALNOŚCI ZA SKUTKI !!!!
Weź starą beczkę plastikową lub metalową. Otwórz dekiel, aby był pełny
przelot. Jeżeli to jest beczka z małym otworem z nakrętką to obetnij
jedną ze ścianek na jednym z końców - w całości. Nie próbuj nawet robić
tego eksperymentu w beczce, która ma mały otwór, ponieważ beczkę
rozerwie i Cię pokaleczy, albo zabije.
Ustaw beczkę pionowo, otworem do góry na wolnej przestrzeni z dala od
substancji i rzeczy palnych.
Przygotuj sobie jakiś patyk o długości przynajmniej 2m. Owiń jeden
koniec kawałkiem szmatki i nasącz ją paroma kroplami benzyny. Wlej do
środka beczki 50 gram benzyny. Nie próbuj więcej, bo może beczke
rozerwać. Poczekaj chwilę niech benzyna odparuje, a następnie w
bezpiecznej odległości zapal szmatkę nasączoną benzyną, po czym zbliż ją
do otworu beczki stojąc w bezpiecznej odległości, utrzymując dystans
dzięki patykowi.
W tym momencie nastąpi wybuch oparów benzyny i głośny huk.
-
137. Data: 2013-05-14 18:45:08
Temat: Re: LPG jednak niebezpieczne
Od: MadMan <m...@n...wp.pl>
Dnia Tue, 14 May 2013 18:33:22 +0200, DoQ napisał(a):
> oczywiście, mieszkańcy tego bloku pewnie nie byli strachliwi:
> http://pl.wikipedia.org/wiki/Wybuch_gazu_w_Gda%C5%84
sku_%281995%29
>
> Podobnie jak pracownicy i klienci Rotundy.
> http://pl.wikipedia.org/wiki/Wybuch_gazu_w_Rotundzie
_PKO_w_Warszawie
>
> + sporo innych strachliwych przykładów.
Oba te przypadki nie dotyczą LPG tylko gazu ziemnego.
http://kontakt24.tvn24.pl/temat,eksplozja-zmiotla-ga
raze-i-zniszczyla-samochody-jedna-osoba-ciezko-ranna
,80505.html?categoryId=496
tu ładne bum z benzyny.
--
Pozdrawiam,
Damian Karwot damian.karwot (at) gmail kropa com
JabberID: damian.karwot (at) jabster kropa pl
Tlen: madman1985, GG: 2283138
-
138. Data: 2013-05-14 18:47:55
Temat: Re: LPG jednak niebezpieczne
Od: Michoo <m...@v...pl>
On 14.05.2013 17:45, DoQ wrote:
> W dniu 2013-05-12 20:40, J.F. pisze:
>
>>> Ale nie wybucha przy byle rozszczelnieniu.
>> Ale ten LPG tez nie wybucha.
>> Bedzie waska szczelina, to sie skonczy jak na filmie, w miare powolny
>> wyciek.
>
> W przeciwieństwie do LPG Zbiornik z benzyną/on nie jest pod ciśnieniem,
> w przypadku rozszczelnienia zbiornika wycieki są zwykle znikome (paliwo
> będzie się lekko sączyć przez np. skorodowany spaw).
Co daje niezłe warunki do pożaru. Opary benzyny zapalisz iskrą
elektrostatyczną (możesz na yt poszukać filmów z tankowania gdzie się
przy wyjmowaniu pistoletu zapala), opary gazu jest trochę (tak 200
stopni) ciężej. "Wyciek" gazu spowodowany rozszczelnieniem zbiornika
jest cholernie ciężko - za bogata a do tego zimna mieszanka.
Serio - izobutan (o dość wysokiej temp parowania) jest w stanie zgasić
karmelkę saletrowo-cukrzaną. Żeby zrobić fireball trzeba dodać magnez i
najlepiej "otworzyć" butlę za pomocą petardy a zapłon karmelkowy ustawić
w pewnej odległości. Benzynę się rozpyla w powietrzu za pomocą kilku
gramów prochu i to wystarcza.
> W przypadku
> nieszczelności zbiornika LPG/wielozaworu cała zawartość wydostaje się na
> zewnątrz (np. do wnętrza samochodu czy garażu).
Zgadza się. Istnieje ryzyko uduszenia czy odmrożenia. Natomiast ryzyko
zapalenia się gazu jest MNIEJSZE niż benzyny a w przypadku pożaru w
którym może dojść do wybuchu butli jesteś i tak prawdopodobnie martwy
zanim do niego dojdzie.
> I chyba rżniecie głupa
> albo trollujecie skoro nie widzicie takich różnic.
To ty rżniesz głupa. Z ciekawych _płynnych_ paliw to np nitrometan
stosowany w modelarstwie - to jest ciekły materiał wybuchowy detonuje po
odpowiednim pobudzeniu (trochę słabszy od trotylu).
--
Pozdrawiam
Michoo
-
139. Data: 2013-05-14 18:50:52
Temat: Re: LPG jednak niebezpieczne
Od: z <...@...pl>
W dniu 2013-05-14 18:33, DoQ pisze:
> oczywiście, mieszkańcy tego bloku pewnie nie byli strachliwi:
> http://pl.wikipedia.org/wiki/Wybuch_gazu_w_Gda%C5%84
sku_%281995%29
>
> Podobnie jak pracownicy i klienci Rotundy.
> http://pl.wikipedia.org/wiki/Wybuch_gazu_w_Rotundzie
_PKO_w_Warszawie
>
> + sporo innych strachliwych przykładów.
>
Dawaj więcej tylko coś takiego żeby porządnie dało w kość neuronom żeby
się bać z domu wyjść ;-)
z
-
140. Data: 2013-05-14 18:50:53
Temat: Re: LPG jednak niebezpieczne
Od: "uzytkownik" <a...@s...pl>
Użytkownik "DoQ" <p...@d...gmail.com> napisał w wiadomości
news:kmtpkn$q00$2@mx1.internetia.pl...
>> Na przykład takie że skroplone gazy parują obniżając temperaturę
>> otoczenia?
>> Butan można rozlać na kartce papieru, zapalić i kartka się nie
>> osmoli.
>> Powodzenia z benzyną.
>
> OK, paliwa gazowe nie wybuchają. Ciekawych rzeczy można się dowiedzieć
> na PMS. To prawdziwa encyklopedia wiedzy.
Paliwa gazowe wybuchają, ale muszą się najpierw dokłądnie wymieszać z
powietrzem i nagrzać do odpowiedniej temperatury.
Gaz wyciekający z butli po zapaleniu prostu będzie się tylko palił, aż
do momentu całkowitego wypalenia, nawet jeżeli ten palący się gaz będzie
podgrzewał butlę z LPG. Gaz odparowując pochłania duże ilości ciepła,
powodując obniżanie temperatury butli. To pochłanianie ciepła jest aż
tak duże, że gaz wydostający się wprost z butli potrafi zdmuchnąć ogień
zapalniczki i nie ulec zapaleniu. Bardzo często takie zjawisko się
dzieje w przypadku palników dekarskich na LPG. Zbyt duży strumień gazu
po prostu nie chce się palić i gasi palnik.
W przypadku baku z benzyną zacznie ona wrzeć i gwałtownie odparowywać
powodując wzrost ciśnienia w baku, co spowoduje rozerwanie baku, a
następnie silną eksplozję oparów benzyny.