-
21. Data: 2013-08-17 13:05:14
Temat: Re: Które baterie trzeba rozładowywać d o końca a k tóre do połowy?
Od: Waldek Godel <n...@o...info>
Dnia Sat, 17 Aug 2013 12:30:26 +0200, Maciej Bebenek napisał(a):
> laptopa się bierze do klienta, na spotkania w firmie, do domu... Ot, takie
> wymysły :-P
Kiedyś, dosyć dawno temu już (z 10 lat) były badania które pokazały, że
jakaś lwia część klaptopów (nie pamiętam teraz, ale 70-80%) NIGDY nie była
używana bez dostępu do zasilania. NIGDY.
Wtedy powstały laptopy bez baterii i układu zasilania, ale szybko zniknęły,
nikt tego nie chciał kupować. Żeby nie było - one miały/mogły mieć
zewnętrnzą baterię, jeżeli jakimś cudem potrzeba by było tego używać bez
prądu.
Owszem, teraz czasy się trochę zmieniły, ale nie do końca. Ci naprawdę
mobilni mają ultrabooki z 10-godzinną baterią i tablety.
Reszta zapewne mieści się w powyższych statystykach.
--
Pozdrowienia, Waldek Godel
Nie pytaj, co rząd może zrobić dla ciebie.
Zapytaj, czy mógłby tego nie robić.
-
22. Data: 2013-08-17 13:22:20
Temat: Re: Które baterie trzeba rozładowywać d o końca a k tóre do połowy?
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Dnia Sat, 17 Aug 2013 12:05:14 +0100, Waldek Godel napisał(a):
> Dnia Sat, 17 Aug 2013 12:30:26 +0200, Maciej Bebenek napisał(a):
>> laptopa się bierze do klienta, na spotkania w firmie, do domu... Ot, takie
>> wymysły :-P
> Kiedyś, dosyć dawno temu już (z 10 lat) były badania które pokazały, że
> jakaś lwia część klaptopów (nie pamiętam teraz, ale 70-80%) NIGDY nie była
> używana bez dostępu do zasilania. NIGDY.
> Wtedy powstały laptopy bez baterii i układu zasilania, ale szybko zniknęły,
> nikt tego nie chciał kupować.
> Owszem, teraz czasy się trochę zmieniły, ale nie do końca. Ci naprawdę
> mobilni mają ultrabooki z 10-godzinną baterią i tablety.
Tablet to inna spiewka - na tym sie nie da pracowac :-)
> Reszta zapewne mieści się w powyższych statystykach.
Ja sie prawie mieszcze - czasem czlowiek jedzie w teren, tzn do firmy
klienta, i laptopa musi miec, ale za gniazdkiem sie zawsze ogladam.
Bo wiem ze to sie szybko skonczy.
Bez pradu to pracuje raz na kwartal.
Ale do jednak wygoda gdy komputer ma wlasne podtrzymanie na pare
minut.
No i kiedys tafilem juz na takie baterie, co po 18 miesiacach padly
wszystkie. Panasonica ogniwa uzywaly.
J.
-
23. Data: 2013-08-17 13:26:20
Temat: Re: Które baterie trzeba rozłado wywać do końca a k tóre do połow y?
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Dnia Sat, 17 Aug 2013 12:50:37 +0200, sqlwiel napisał(a):
> No to właśnie popatrzcie jak działa UPS. (Wiem, że to trochę inne
> baterie - w UPSie na ogół ołowiowe, żelowe.) Cały czas doładowywany, a
> sporadycznie, od wielkiego dzwona - rozładowywany,
No wlasnie - calkiem inne baterie.
Olowiowe nie lubia rozladowywania, zas bycie naladowanymi im nie
szkodzi. Zelowym szkodzi zas przeladowanie (babelki gazu tak latwo
zelu nie opuszcza).
J.
-
24. Data: 2013-08-17 13:39:43
Temat: Re: Które baterie trzeba rozładowywać do końca a k tóre do połowy?
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Dnia Sat, 17 Aug 2013 12:19:17 +0200, sqlwiel napisał(a):
>> W dniu 17.08.2013 11:01, Maciej Bebenek pisze:
>>> Kolega zrobił kiedyś eksperyment: w dwóch biurach wprowadził różne
>>> reguły -
>>> w jednym użyszkodnicy mieli cały czas trzymać baterie w środku, w drugim
>>> odwrotnie. W pierwszym baterie musiał wymieniać po 1,5 roku, w drugim po
>>> 2,5.
>> To co sie dzialo z tymi wyjetymi z laptopow bateriami po 2 latach, ze je
>> trzeba bylo wymieniac, skoro i tak caly czas laptopy byly uzywane tylko
>> na zasilaczu? Jakos tu logiki brakuje.
>
> Skoro wyjęte - to samorozładowanie do <2.4V na ogniwo i zejście śmiertelne.
Wcale nie, z tego jeszcze daje sie wyjsc, tylko zewnetrznym
zasilaczem, bo telefon nie potrafi.
> Choć Maciej nie pisał o wyjęciu, jakkolwiek przytoczona historia trąci
> mi "urban legend".
Czemu ? Li-ion maja male samorozladowanie i zachowuja ladunek dlugo.
Kiedys mi sprzedano na allegro fabrycznie nowa, ale 4-ro letnia
baterie ... no i pojemnosci to ona juz miala polowe.
> Będę uparcie uważał, że należy podłączać zasilacz
> kiedy-tylko-jest-okazja.
Ale aby ograniczyc prace na bateriach, czy aby byly zawsze naladowane?
No coz, uczeni w pismie twierdza ze baterie li-ion nalezy przechowywac
naladowane do 40% i najlepiej w lodowce. Wniosek - bycie badziej
naladowanym im szkodzi.
Inni dodaja ze najbardziej im szkodzi ladowanie do 4.2V, przy
ograniczeniu do 4.1V znacznie zyskuja na zywotnosci (ale traca na
pojemnosci).
Wiele laptopow ma juz funkcje ograniczenia ladowania przy wlaczonym
zasilaczu. Po uwierzeniu w powyzsze nie mialbym nic przeciwko temu aby
laptop normalnie trzymal baterie naladowana tylko do np 80%.
> Napominając, aby nie przenosić klaptoka z wetkniętymi kablami.
Ktorymi kablami ?
J.
-
25. Data: 2013-08-17 13:43:46
Temat: Re: Które baterie trzeba rozładowywać d o końca a k tóre do połowy?
Od: neoniusz <n...@j...org>
W dniu 17.08.2013 13:22, J.F. pisze:
>> Owszem, teraz czasy się trochę zmieniły, ale nie do końca. Ci naprawdę
>> mobilni mają ultrabooki z 10-godzinną baterią i tablety.
>
> Tablet to inna spiewka - na tym sie nie da pracowac :-)
To ze ty nie umiesz to nie znaczy, ze sie nie da ;) Bo niby czym sie
rozni tablet z klawiatura i pelnym systemem od laptopa? Same plusy -
duzo wiecej zastosowan i wieksza mobilnosc (chociazby nowe HP envy x2,
split x2, lenovo miix albo lynx i wieeeele wiele innych).
-
26. Data: 2013-08-17 13:46:38
Temat: Re: Które baterie trzeba rozłado wywać do końca a k tóre do połow y?
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Dnia Sat, 17 Aug 2013 12:16:11 +0200, Maciej Bebenek napisał(a):
>>> Kolega zrobił kiedyś eksperyment: w dwóch biurach wprowadził różne > reguły -
>>> w jednym użyszkodnicy mieli cały czas trzymać baterie w środku, w drugim
>>> odwrotnie.
>> Czyli te drugie miały pracować jako stacjonarne? I jeszcze zapewne
>> podpięte do UPS-ów? Z całym szacunkiem - po kiego frędzla tym ludziom laptopy?
>
> Wszystkie pracowały głównie jako stacjonarne. Po co? Bo tak. Pomysł
> kierownictwa - pracownik dostaje skórę, furę, komórę i laptopa :-P
Kiedys - kosztowna fanaberia. Dzis - chyba tansze te laptopy od
stacjonarnych.
>>> W pierwszym baterie musiał wymieniać po 1,5 roku, w drugim po 2,5.
>>> Co prawda, najpierw dostał opierdol od szefostwa, że się bawi,
>>> ale później oszczędność rzędu miliona złotych na 3 lata podziałała na
>>> wyobraźnię :-)
>> Na moją też. Przy średniej cenie baterii rzędu 200 zł - ile tych laptopów
>> w firmie było? 5 tysięcy? I w takiej firmie admin branzluje się
>> bateryjkami? Samochody firmowe też trzymali na parkingu tylko, bo to
>> koszty wymiany oleju, klocków, opon i takich tam? No litości...
> Za 200 zł to pan se może kupić... Teraz ceny znacząco spadły, wtedy markowa
> bateria do markowego laptopa to jakieś 600-1000 zł. A laptopów było
> kilkaset.
A to chyba musialy byc bardzo markowe.
Tym niemniej - z wlasnej ciekawosci mozna takie rzeczy zrobic, skoro
sie ma okazje.
Najgorsze - tych li-ion jest zdaje sie sporo odmian, kilku
producentow, sporo patentow, i doswiadczenia z jednych niekoniecznie
musza zadzialac w drugich.
>> Średni czas życia laptopa to jakieś 5 lat. Później jest to zużyty
>> technicznie, moralnie i księgowo zamortyzowany złom. Koszt wymiany w tym
>> czasie baterii, stanowiącej 5 góra 10 % wartości takiego laptopa jest
>> wart całego tego zachodu? IMHO nie.
>>
> 5 lat - zgadza się. 10% wartości? Nie zgadza się
Szczegolnie jak ktos dalej pomysli, ze jak ma kupic droga baterie
do starego laptopa, to moze lepiej nowego laptopa.
Co sie wydaje nieglupie, ale koszta rosna jeszcze bardziej :-)
J.
-
27. Data: 2013-08-17 14:12:55
Temat: Re: Które baterie trzeba rozładowywać d o końca a k tóre do połowy?
Od: Waldek Godel <n...@o...info>
Dnia Sat, 17 Aug 2013 13:43:46 +0200, neoniusz napisał(a):
> To ze ty nie umiesz to nie znaczy, ze sie nie da ;) Bo niby czym sie
> rozni tablet z klawiatura i pelnym systemem od laptopa? Same plusy -
> duzo wiecej zastosowan i wieksza mobilnosc (chociazby nowe HP envy x2,
> split x2, lenovo miix albo lynx i wieeeele wiele innych).
Akurat nie o takim tablecie myślałem. W ogóle nie myślałem o tablecie z
Windows bo to pomyłka.
Miałem na mysli normalny tablet typu Android/Ipad z dołączoną bezprzewodową
klawiaturą i kilkoma akcesoriami.
Możliwość pracy na tym zależy również od specyfiki pracy, ale ja na ten
przykład od roku przestałem nosić laptopa w ogóle, zabieram go tylko na
dłuższe wyjazdy samochodem, gdzie mogę miec i laptopa i tablet.
Owszem, wymaga to przemyślenia sobie środowiska pracy. Ja na ten przykład,
wszystkie czynności, które przerastają tablet, robię po VPN na laptopie,
który sobie spokojnie spoczywa na biurku. Dzieki WOL i RDP moge go sobie
zdalnie włączyć, zrobić co potrzebuję i wyłączyć.
Maleńki routerek wielkości paczki papierosów załatwia problem dostępu do
sieci w miejscach gdzie nie ma bezprzewodówki albo nie znam hasła (a są
gniazdka ethernet).
Jedynym nierozwiązanym problemem jest połączenie z konsolą do sprzętu
Cisco/Juniper etc, bo tego się z tabletu nie da zrobić. Ale takie rzeczy
robi się może raz w roku, zazwyczaj jest jeszcze inny sprzęt dostępny
--
Pozdrowienia, Waldek Godel
Nie pytaj, co rząd może zrobić dla ciebie.
Zapytaj, czy mógłby tego nie robić.
-
28. Data: 2013-08-17 15:34:04
Temat: Re: Które baterie trzeba rozładowywać do końca a k tóre do połowy?
Od: "Eneuel Leszek Ciszewski" <p...@c...fontem.lucida.console>
"Maciej Bebenek" 520f3c02$0$1229$6...@n...neostrada.pl
> Kolega zrobił kiedyś eksperyment: w dwóch biurach wprowadził różne reguły -
> w jednym użyszkodnicy mieli cały czas trzymać baterie w środku, w drugim
> odwrotnie. W pierwszym baterie musiał wymieniać po 1,5 roku, w drugim po
> 2,5. Co prawda, najpierw dostał opierdol od szefostwa, że się bawi, ale
> później oszczędność rzędu miliona złotych na 3 lata podziałała na
> wyobraźnię :-)
Firma zaoszczędziłaby więcej, gdyby całe laptopy trafiły do ,,szuflady''. ;)
Mniejsze zużycie zawiasów, klawiatur, energii elektrycznej...
Mniejsze zabrudzenie matryc...
--
.`'.-. ._. .-.
.'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
`-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....
-
29. Data: 2013-08-17 15:37:08
Temat: Re: Które baterie trzeba rozładowywać do końca a k tóre do połowy?
Od: sqlwiel <"nick"@googlepoczta.com>
W dniu 2013-08-17 13:39, J.F. pisze:
>> Napominając, aby nie przenosić klaptoka z wetkniętymi kablami.
>
> Ktorymi kablami ?
Zasilającym, słuchawkowym/głośnikowym i ethernetowym na przykład.
Szarpnięcie za takie kable (po uprzednim ich przydeptaniu lub zahaczeniu
o kant dupy (ups: stołu)) kończy się wyrwaniem gniazda z płyty i dość
kosztowną naprawą.
Dodatkowo napominam, aby nie przenosić klaptoka z otwartą klapą, ani nie
podnosić go jedną ręką. Też tłumaczyć?
--
Dziękuję. Pozdrawiam. sqlwiel.
-
30. Data: 2013-08-17 15:53:45
Temat: Re: Które baterie trzeba rozładowywać do końca a k tóre do połowy?
Od: "Eneuel Leszek Ciszewski" <p...@c...fontem.lucida.console>
"JoteR" 520f4808$0$1455$6...@n...neostrada.pl
> Przecież wewnętrzny mechanizm w laptopie (czymkolwiek
> on jest) odcina ładowanie po osiągnięciu przez baterię
> stanu naładowania, co widać, słychać i czuć.
Ćwierć wieku temu mechanizm odłączania zasilania (lub
schodzenia na zasilanie podtrzymujace) wprowadzano masowo.
Słychać -- inaczej brzęczą przetwornice.
Widać -- LEDki, ikony, cyferki...
Czuć? -- mniejszą temperaturę zasilaczy?...
>> ich pojemność maleje. Co prawda, to były obserwacje sprzed 5 czy 8 lat,
> Znaczy - pięć czy osiem lat temu baterie w laptopie były
>> permanentnie ładowane aż do stanu ugotowania? Pozwolę
>> sobie nie uwierzyć.
I ja nie uwierzę. Akumulatory w laptopach i telefonach komórkowych,
samochodowe, NiCd i NiMH -- wszystkie te akumulatory są od
dziesięcioleci ładowane tak, aby nie ulegały przeładowaniu.
> Średni czas życia laptopa to jakieś 5 lat. Później jest to
> zużyty technicznie, moralnie i księgowo zamortyzowany złom.
Mój laptop ma ponad 5 lat, kupiony był po wielu przecenach jako
nieświeży i nadal jest dobry -- choć akumulator jest zużyty niemal
zupełnie. Nawet nie myślę o kupnie następnego. :) Mam też niemal
trzyletniego netbooka -- mało RAMek jak na W7Starter i mało
rdzenioherców, za to akumulator jest w doskonałym stanie.
Akumulator ten został wymieniony dwa lata temu w ramach
naprawy gwarancyjnej.
Do przeglądania WWW, do obróbki zdjęć w PS, do oglądania
filmów -- notebook sprzed ponad 5 lat jest dobry. 2 rdzenie,
2 GHz, 2 GiB oRAMkowania, 1/2 TB HDD (gdy kupowałem, było
2 razy mniej) nagrywarka DVD i matryca wielkości chyba 15.4"...
Ma RJ45, WiFi a/b/g oraz modem telefoniczny -- przydatny w Polsce
kilkanaście (i wiecej) lat temu.
Ma 4 gniazdka USB2 i wyjście VGA na monitor. Można jednocześnie
oglądać na nim TV (na monitorze zewnętrznym) i cos robić jak na
zwykłym laptopie, widząc owoce swej pracy na monitorze laptopoa.
Ma też slot Express -- teraz tu jest USB3 i eSATA, ale jedno
i drugie ma wartość problematyczną.
> Koszt wymiany w tym czasie baterii, stanowiącej 5 góra 10 % wartości
> takiego laptopa jest wart całego tego zachodu? IMHO nie.
--
.`'.-. ._. .-.
.'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
`-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....