W dniu 2013-12-17 04:32, Mariusz [mr.] pisze:
>
> Dla oszczędnych - wagi poszczególnych składników:
>
> 1. Jakość obrazu: 20%
> 2. Cena PL: 65%
> 3. Masa: 15%
>

Zastanawiam się czy takie liczenie i zmienianie sobie suwakiem
procentowego udziału jakiegokolwiek parametru w celu dobrania sobie
aparatu jest w ogóle użyteczne. Obstawiam, że tylko niewielka garstka
użytkowników może skorzystać z takiej metody wyboru sprzętu. Ewentualnie
handlowcy mogli by się czuć usatysfakcjonowani, choć też do końca nie
mam pewności.

Mnie osobiście interesowało jakie szkła będą dostępne do mojego aparatu
i cena szkieł oraz aparatu. Interesował mnie też poziom szumów
przetwornika. Duży wpływ na wybór aparatu miał też fakt braku
klapoczącego lustra (stąd kierunek na SLT) a także dwa kółka a nie jedno
do regulacji czasu i przesłony. Bezwzględne było to aby aparat mógł
sterować oświetleniem studyjnym. Moich potrzeb nie sposób oddać w w/w
parametrach.

--
Pozdrawiam
Marek