eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyKto chce gpsa za zniżkę w oc? wykrakałem › Re: Kto chce gpsa za zniżkę w oc? wykrakałem
  • Data: 2016-12-01 11:10:22
    Temat: Re: Kto chce gpsa za zniżkę w oc? wykrakałem
    Od: Shrek <...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 01.12.2016 o 10:12, Tomasz Pyra pisze:

    >> Tak jak pisałem - za jedną "solidną" szkodę osobową możesz zrobić 250
    >> całkiem przyzwoitych parkingówek, albo ze 100 szkód całkowitych.
    >
    > No tak, bywają i tacy.
    > Z drugiej strony bywają i tacy którym kierowca zrujnuje życie i zdrowie, a
    > ubezpieczyciel się wykręci sianem.
    > Dlatego istotne byłoby określenie ile to jest sumarycznie/przeciętnie.

    Ja tam słyszałem i wydaje mi się to wiarygodne, że główne koszty to
    szkody osobowe. Zwłaszcza ostatnio - o szkody osobowie możesz w sądzie
    walczyć w zasadzie bez opgraniczeń - jeden sąd powie tak inny inaczej -
    ciężko przewidzieć, samochód na ogół więcej niż warty wg eurotaxu nie
    będzie;)

    Dobrym miernikiem mogą być ubezpieczenia na motocykle - rzadko kogoś
    "postronnego" zabijasz, za to ryzyko obcierki chyba większe niż
    normalnie. I co - za samochód 700 stówek po szukaniu, za moto 120
    (pierwsze ubezpieczenie motocykla na mnie, w Warszawie) pierwsza oferta
    - dalej nie szukałem i wziąłem od ręki. Wiem, że sezon w sumie z 8
    miesięcy, ale za to przecież mamy opinię dawców;)

    > Bo chociażby dziwne tu jest, że ubezpieczyciele nie próbują nawet
    > pozyskiwać takich danych.
    > Przecież mogliby zabiegać o dostęp do statystyk mandatów kierowców,

    Zabiegają. Inna sprawa, że u nas ilość mandatów bardziej odwzorowuje
    pecha albo gapowatość, chyba że ktoś rzeczywiście jeździ na krawędzi
    oczka. Ja przez 6 lat zarobiłem dwa, w tym jeden za prędkośc, a drugi za
    skręt na zakazie;) Pierwszy to pech, drugi gapiostwo:)

    > To w ogóle byłyby bardzo ciekawe statystyki kto tak naprawdę powoduje te
    > ciężkie wypadki i jaka jest korelacja między byciem "leśnym dziadkiem", a
    > "zapierdalatorem", kolejno jaka jest korelacja z mandatami, a jaka po
    > prostu z rocznymi przebiegami z podziałem na teren zabudowany i
    > niezabudowany.

    Gdzieś widziałem takie statystyki, aczkolwiek nie pamiętam kto je
    sygnował i czy w sumie nie były z dupy wzięte. Wyglądało to tak, że
    emeryci z denkami zamiast szkieł i na czarnych rejestracjach byli
    zupełnie bezpieczni. Co ma sens. jeżdzą wolno, dopóki znaki ogfarniają
    to co najwyżej innych wkurwiają. A nawet jak coś wywiną, to na ogół ktoś
    inny wyprostuje i swojego nadpierwszeństwa nie wyegzekwuje. A jak się
    szybki ale bezpieczny wyłoży na chodnik albo przeciwległy pas, to
    tragedia gotowa.

    Zwykle do wypadku jest potrzebny splot niekorzystnych okoliczności -
    więc dopóki kapelusze ogarniają znaki to w sumie co... a zapierdalający
    bezpiecznie już jeden czynnik wozi na stałe w bagażniku;)

    > Bo coś mi się wydaje, że gdyby korelacja była silna, to ubezpieczyciele by
    > ją zauważyli, a nie ciągle tylko bezszkodowość, wiek właściciela i powiat
    > rejestrujący auto.

    No, ale skąd mają wiedzić czy leśny dziadek czy zapierdalacz. A starsi
    chyba mają taniej niż młodzież i faceci z kompleksem wieku średniego;)

    > Chociaż może po prostu powoli reagują. O ile 20 lat temu jeszcze
    > zrozumiałbym że była korelacja między pojemnością silnika a szkodowością,
    > to dziś już jakoś przestaję w to wierzyć żeby 1.9tdi miał mieć większą
    > szkodowość niż 1.4tsfi.

    Ale to chyba już od dawna nie zależy od pojemności a od konkretnej marki.

    Shrek

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: