-
151. Data: 2010-08-22 21:59:58
Temat: Re: Krótkie dojazdy do pracy-jakdbać o silnik?
Od: Robert Rędziak <r...@g...wkurw.org>
On Sun, 22 Aug 2010 20:50:02 +0200, Andrzej Lawa
<a...@l...SPAM_PRECZ.com> wrote:
> Wiesz, to nie ja tylko inicjator wątku uznał, że w takich warunkach ten
> silnik "dostaje w dupę". Zakładałem, że kto jak kto ale on powinien
> wiedzieć.
Bo w takich warunkach każdego silnika trochę szkoda.
> Co do mnie to ja specjalnie dobrałem pojazd tak, żeby był optymalny do
> codziennej eksploatacji.
I co? Osiąga temperaturę pracy po przejechaniu jednego
kilometra?
> Zaoszczędzone fundusze mogę wydać na coś innego, chociażby na
> wypożyczenie czegoś bardziej sportowego, jakby mnie naszła ochota.
Znaczy Sport Utility Vechicle?
r.
--
____________________________________________________
_____________
robert rędziak e36/5 323ti mailto:giekao-at-gmail-dot-com
I hope they don't fart at Greenpeace. That's bad for Gaia.
-
152. Data: 2010-08-22 22:00:47
Temat: Re: Krótkie dojazdy do pracy -jakdbać o silnik?
Od: Robert Rędziak <r...@g...wkurw.org>
On Sun, 22 Aug 2010 20:56:52 +0200, Andrzej Lawa
<a...@l...SPAM_PRECZ.com> wrote:
> Nie wiem, nie mam tego pojazdu - zakładałem, że jego właściciel wie, o
> czym pisze.
Raczej dorobiłeś sobie ideologię i zacząłeś bronić jak Polski
Niepodległej.
r.
--
____________________________________________________
_____________
robert rędziak e36/5 323ti mailto:giekao-at-gmail-dot-com
I hope they don't fart at Greenpeace. That's bad for Gaia.
-
153. Data: 2010-08-22 23:08:19
Temat: Re: Krótkie dojazdy dopracy-jakdbać o silnik?
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
Robert Rędziak pisze:
> On Sun, 22 Aug 2010 20:50:02 +0200, Andrzej Lawa
> <a...@l...SPAM_PRECZ.com> wrote:
>
>
>> Wiesz, to nie ja tylko inicjator wątku uznał, że w takich warunkach ten
>> silnik "dostaje w dupę". Zakładałem, że kto jak kto ale on powinien
>> wiedzieć.
>
> Bo w takich warunkach każdego silnika trochę szkoda.
Mmmm... Zależy.
Pomijając kwestię silników elektrycznych (miałem na oku fajny
elektryczny pojazd - SAM Cree - ale niestety jest absurdalnie drogi) -
kupujesz tani ale "na chodzie" pojazd, którego już nie będzie szkoda ;)
Poza tym diesle generalnie są mniej wrażliwe na krótką pracę, zwłaszcza
pod względem zużycia paliwa - w benzynowych zużycie paliwa rośnie
drastycznie.
>> Co do mnie to ja specjalnie dobrałem pojazd tak, żeby był optymalny do
>> codziennej eksploatacji.
>
> I co? Osiąga temperaturę pracy po przejechaniu jednego
> kilometra?
1. ja mam nieco dłuższą trasę
2. może i nie osiąga, ale to stary, tani diesel i mało mnie to obchodzi
3. jakbym miał 5km to akurat miałbym autobus
>> Zaoszczędzone fundusze mogę wydać na coś innego, chociażby na
>> wypożyczenie czegoś bardziej sportowego, jakby mnie naszła ochota.
>
> Znaczy Sport Utility Vechicle?
Fuuuuuuuuuuj.
-
154. Data: 2010-08-22 23:09:18
Temat: Re: Krótkie dojazdy do pracy-jakdbać o silnik?
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
Robert Rędziak pisze:
> On Sun, 22 Aug 2010 20:56:52 +0200, Andrzej Lawa
> <a...@l...SPAM_PRECZ.com> wrote:
>
>> Nie wiem, nie mam tego pojazdu - zakładałem, że jego właściciel wie, o
>> czym pisze.
>
> Raczej dorobiłeś sobie ideologię i zacząłeś bronić jak Polski
> Niepodległej.
Bredzisz. Chyba ja lepiej wiem, co miałem na myśli, nie uważasz?
-
155. Data: 2010-08-22 23:14:08
Temat: Re: Krótkie dojazdy dopracy-jakdbać o silnik?
Od: Robert Rędziak <r...@g...wkurw.org>
On Sun, 22 Aug 2010 23:08:19 +0200, Andrzej Lawa
<a...@l...SPAM_PRECZ.com> wrote:
> pod względem zużycia paliwa - w benzynowych zużycie paliwa rośnie
> drastycznie.
Zużycie paliwa, zużycie złożenia tłok-pierścienie-cylinder
związane ze zmywaniem filmu olejowego i szlag też trafia olej,
rozcieńczany paliwem. Plus jeszcze zjawiska korozyjne tu i
ówdzie, jeśli silnik permanentnie niedogrzany.
> Fuuuuuuuuuuj.
A co ciekawego, poza egzotykami w klubach z członkowstwem za
grubą kasę, można wypożyczyć?
r.
--
____________________________________________________
_____________
robert rędziak e36/5 323ti mailto:giekao-at-gmail-dot-com
I hope they don't fart at Greenpeace. That's bad for Gaia.
-
156. Data: 2010-08-22 23:30:32
Temat: Re: Krótkie dojazdydopracy-jakdbać o silnik?
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
Robert Rędziak pisze:
> On Sun, 22 Aug 2010 23:08:19 +0200, Andrzej Lawa
> <a...@l...SPAM_PRECZ.com> wrote:
>
>> pod względem zużycia paliwa - w benzynowych zużycie paliwa rośnie
>> drastycznie.
>
> Zużycie paliwa, zużycie złożenia tłok-pierścienie-cylinder
> związane ze zmywaniem filmu olejowego i szlag też trafia olej,
> rozcieńczany paliwem. Plus jeszcze zjawiska korozyjne tu i
> ówdzie, jeśli silnik permanentnie niedogrzany.
Zmywanie filmu olejowego wiąże się z koniecznym wzbogaceniem mieszanki w
benzynowych. Podobnie jeśli chodzi o rozcieńczanie oleju.
Swoją szosą mam wrażenie, że diesel szybciej ociągnie nominalną
temperaturę pracy, niż benzyniak.
>> Fuuuuuuuuuuj.
>
> A co ciekawego, poza egzotykami w klubach z członkowstwem za
> grubą kasę, można wypożyczyć?
Nie wiem, nie interesowałem się. Ale za ułamek zaoszczędzonych
kilkudziesięciu tysięcy na pewno coś by się znalazło ;)
-
157. Data: 2010-08-23 00:04:11
Temat: Re: Krótkie dojazdydopracy-jakdbać o silnik?
Od: Robert Rędziak <r...@g...wkurw.org>
On Sun, 22 Aug 2010 23:30:32 +0200, Andrzej Lawa
<a...@l...SPAM_PRECZ.com> wrote:
> Swoją szosą mam wrażenie, że diesel szybciej ociągnie nominalną
> temperaturę pracy, niż benzyniak.
Z uwagi na większą sprawnośc obiegu, wątpię.
> Nie wiem, nie interesowałem się. Ale za ułamek zaoszczędzonych
> kilkudziesięciu tysięcy na pewno coś by się znalazło ;)
O tak. Znalazłem ofertę wypożyczenia Boxstera: 3500 za tydzień
plus 0.5PLN za kilometr plus 4k kaucji. W regulaminie
wypożyczalni zakaz przekraczania 150km/h, ,,używania samochodu w
wyścigach, rajdach, zawodach'', używania samochodu ,,przy
ekstremalnych parametrach technicznych (maksymalne
przyspieszenia) w sposóbi powodujący przyśpieszone zużywanie się
lub uszkodzenie mechanizmów przeniesienia napędu, opon i układu
hamulcowego'' -- za naruszenie tychże 1500 kary umownej za
wyjątkiem Mercedesa CLS i Boxstera, w tym wypadku 2000PLN (jak
rozumiem, wypożyczalnia posługuje się logiem z GPS-u),
wyłączenia odpowiedzialności ubezpieczalni z tytułu AC (np. jak
Cię wyjmą z auta, zabiorą kluczyki i dowód, pokrywasz 100%
wartości auta, jak się nie odpalą wszystkie zabezpieczenia i
auto zostanie zwinięte -- pokrywasz 100%). Krótko mówiąc, oferta
wypożyczenia egzotyka do pokulania się po bulwarach z wysokim
ryzykiem zapłacenia zań całej sumy. Normalnie lecę.
r.
--
____________________________________________________
_____________
robert rędziak e36/5 323ti mailto:giekao-at-gmail-dot-com
I hope they don't fart at Greenpeace. That's bad for Gaia.
-
158. Data: 2010-08-23 08:02:10
Temat: Re: Krótkie dojazdydopracy-jakdbać o silnik?
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
W dniu 23.08.2010 00:04, Robert Rędziak pisze:
> On Sun, 22 Aug 2010 23:30:32 +0200, Andrzej Lawa
> <a...@l...SPAM_PRECZ.com> wrote:
>
>> Swoją szosą mam wrażenie, że diesel szybciej ociągnie nominalną
>> temperaturę pracy, niż benzyniak.
>
> Z uwagi na większą sprawnośc obiegu, wątpię.
Tak czy inaczej nie ma to większego znaczenia - gros negatywnych efektów
jazdy na zimno wynika ze wzbogacania paliwa.
-
159. Data: 2010-08-23 09:20:40
Temat: Re: Krótkie dojazdy do pracy - jak dbać o silnik?
Od: "Arek (G)" <a...@b...pl>
W dniu 2010-08-20 19:28, Artur Maśląg pisze:
>> Ale nie w polsce o nie. W polsce jak się ma 5km do pracy to trzeba
>> samochód rajdowy. Jeżeli już rower to owczywiście full wypas, koniecznie
>> odpowiedni strój, na miejscu prysznic itp. Żenada. W dupach Wam się
>> ludzie poprzewracało i tyle.
>
> Nie ma to jak sprowadzenie sprawy do absurdu, by wypowiedź zabrzmiała
> dramatycznie i medialnie.
>
> BTW - Polska piszemy wielką literą.
Polska owszem, ale mowa była o tej nadętej polsce.
A.
-
160. Data: 2010-08-23 09:22:20
Temat: Re: Krótkie dojazdy do pracy - jak dbac' o silnik?
Od: "Arek (G)" <a...@b...pl>
W dniu 2010-08-21 02:14, to pisze:
> begin Arek (G)
>
>> Oto polska właśnie, wszędzie na zachodzie ludzie potrafią poruszać się
>> po mieście rowerem. Po prostu wsiadają w dżinsach, spódnicach, gajerach
>> na rower i jadę. Ot tak po prostu. Cud jaki czy co?
>>
>> Ale nie w polsce o nie. W polsce jak się ma 5km do pracy to trzeba
>> samochód rajdowy. Jeżeli już rower to owczywiście full wypas, koniecznie
>> odpowiedni strój, na miejscu prysznic itp. Żenada. W dupach Wam się
>> ludzie poprzewracało i tyle.
>
> Chyba ten "zachód" znasz tylko z TV.
W przeciwieństwie do Ciebie zapewne. Tobie "zachód" to pewnie każdego
ranka z ręki je.
A.