-
91. Data: 2010-08-20 21:42:19
Temat: Re: Krótkie dojazdy do pracy - jak dbać o silnik?
Od: Maciej Leszczynski <z...@j...cy>
PaPi <...@...3> wrote in news:4c6e394f@news.home.net.pl:
> Jest szybciej. Codziennie dojezdzam do pracy w Gdansku te 6km w jedna
> strona z przewyzszeniem okolo 70m (do pracy mam pod gorke).
to teraz wyobraz sobie, ze prace masz przy grunwaldzkiej, i mieszkanie tez, tyle ze
6-10km dalej - sama
przyjemnosc
-
92. Data: 2010-08-20 21:46:24
Temat: Re: Krótkie dojazdy do pracy - jak dbać o silnik?
Od: venioo <p...@o...eu>
W dniu 2010-08-20 17:47, syntax error pisze:
>> Ja bym mu nie pomagal przez krecenie do wyzej poki sie sam nie dogrzeje.
>
> Jeżdżę powoli... do 3000 RPM, a to ledwo co daje raptem kilkadziesiąt
> koni mech...
>
Trzeba bylo kupic cos w rodzaju Matiza - a reszte sobie odlozyc, wydac
na przyjemnosci/cokolwiek...
A powaznie mowiac to po prostu jezdzij i sie nie przejmuj, zima lej
dobry olej i inne plyny, zmiana filtrow i paskow i tyle.
--
venioo
Xantia X2 Break 1,9TD 90KM sprzedam
'98, 287tkm, 4x airbag, klima, alcantara,
8 glosnikow, podlokietnik, ster. radiem w kier.
-
93. Data: 2010-08-20 21:49:23
Temat: Re: Krótkie dojazdy do pracy - jak dbać o silnik?
Od: Maciej Leszczynski <z...@j...cy>
"Arek (G)" <a...@b...pl> wrote in news:i4mbnr$5q6$3@inews.gazeta.pl:
> Wydaje mi się, że w Polsce nie ma tylu dzieci ilu deklaruje, że musi
> jechać do pracy autem 2km aby wspomniane dzieci odwieźć do
> szkoły/przedszkola.
swiat nie konczy sie na dzieciach
-
94. Data: 2010-08-20 21:53:53
Temat: Re: Krótkie dojazdy do pracy - jak dbać o silnik?
Od: Maciej Leszczynski <z...@j...cy>
"Arek (G)" <a...@b...pl> wrote in news:i4mblb$5q6$2@inews.gazeta.pl:
> Fakt 5km do pracy samochodem to nie jest głupota to zwykle polactwo.
fakt, dlatego wybieram czesto 2x dluzsza trase, a jak wracam z W-wy do Gdanska w
zime, to zamiast 7-ki
wybieram przejazd przez nieodsniezone wioski - dla Ciebie to polactwo, a ja sie
swietnie bawie
-
95. Data: 2010-08-20 21:56:53
Temat: Re: Krótkie dojazdy do pracy - jak dbać o silnik?
Od: Maciej Leszczynski <z...@j...cy>
Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com> wrote in
news:4c6e37b4$1@news.home.net.pl:
> Wydawanie ostatnich groszy na cacuszko, a potem używanie go w sposób
> dla niego wybitnie szkodliwy jest głupie. I tylko ktoś totalnie
> zaślepiony tego nie widzi.
3 razy sie przejedziesz i sie rozpadnie
-
96. Data: 2010-08-20 22:02:49
Temat: Re: Krótkie dojazdy do pracy - jak dbać o silnik?
Od: Maciej Leszczynski <z...@j...cy>
Robert Rędziak <r...@g...wkurw.org> wrote in
news:slrni6s9l0.om6.rekin@drapak.wkurw.org:
> 3. Jeśli powyższe dwa odpadają, włożyć grzałkę w blok (taniej,
> ale wymaga prądu przy aucie) lub webasto (dużo drożej) i
> wstępnie podgrzewać silnik.
gruba przesada - wystarczy ze nie bedzie krecil zimnego silnika i da rade
-
97. Data: 2010-08-20 22:04:49
Temat: Re: Krótkie dojazdy do pracy - jak dbać o silnik?
Od: Yans van Horn <y...@n...spam>
On 2010-08-20 17:50, syntax error wrote:
> Użytkownik "Jurgen" <J...@n...pl> napisał w wiadomości
> news:i4ll86$gu5$1@node1.news.atman.pl...
>> On Fri, 20 Aug 2010 07:24:50 +0200, syntax error
>> <w...@n...one.has.gone.before.com> wrote:
>>
>>> Słchajcie,
>>
>> sluchaj
>> odpowiedz sobie na pytanie:
>> to samochod jest dla ciebie czy ty dla samochodu ?
>
> Ja dla samochodu. Wierz mi, długo szukałem VTi, który nie bierze 1L
> oleju na 1000 KM i nie był notorycznie rżnięty do odcinki (8500 RPM)...
> Ma sprawne wszyskie układy, zawieszenie bez luzów itp.
Mocno polemizowałbym co silnikowi szkodzi bardziej - jeżdzenie 50% czasu
w stanie niedogrzania
czy też jeżdzenie z wysokimi obrotami. W końcu ten silnik został
zaprojektowany do takiego kręcenia.
Nie wspomijąc już, że okresowe ostrzejsze pociśniecię porafi jest wręcz
wskazane... pozwala "przepłukać" i "podopalać" resztki na
wtryskiwaczach, cylindrach, wydechu... Pozwala dotrzeć właściwie hamulce
aby uzyskać pełną skuteczność (po sesji na torze ewidentnie czuć, że
hamulce stają się skuteczniejsze).
Dlatego samochód po przysłowiowym kapeluszu może być bardziej
problematyczny niż ostrzej użytkowany ale regularnie serwisowany samochód.
Dlatego nie przejmowałbym sie tym dojazdem (skoro już musisz używać
samochodu), tylko od czasu do czasu dał mu porządnie w palnik...
--
pozdrawiam,
Marcin 'Yans' Bazarnik
-
98. Data: 2010-08-20 22:13:40
Temat: Re: Krótkie dojazdy do pracy - jak dbać o silnik?
Od: Maciej Leszczynski <z...@j...cy>
"syntax error" <w...@n...one.has.gone.before.com> wrote in
news:i4m82l$hje$1@node2.news.atman.pl:
> Jeżdżę powoli... do 3000 RPM, a to ledwo co daje raptem kilkadziesiąt
> koni mech...
czyli nic mu nie grozi, jak sie rozgrzeje to mozna przekroczyc 3kobr ;)
> Castrol Edge 5W40 co 8 tys. km.
tu juz grozi ;)
> Głównie martwię się o to, że VTi w takim stanie jak mój to unikat...
> dlatego nie chciałbym go zarżnąć na głupiej drodze do pracy.
zaden unikat - nie przejmuj sie ;)
-
99. Data: 2010-08-20 22:14:42
Temat: Re: Krótkie dojazdy do pracy - jak dbać o silnik?
Od: J.F. <j...@p...onet.pl>
On Fri, 20 Aug 2010 22:04:49 +0200, Yans van Horn wrote:
>Mocno polemizowałbym co silnikowi szkodzi bardziej - jeżdzenie 50% czasu
>w stanie niedogrzania
>czy też jeżdzenie z wysokimi obrotami. W końcu ten silnik został
>zaprojektowany do takiego kręcenia.
Zostal, zostal, ale nie wiadomo przy jakich zalozeniach.
Moze takich ze przepracuje tylko 10% w takich warunkach, czyli
powiedzmy 30kkm (*). Wiecej nie musi, bo to i tak mu na cale zycie
auta starczy.
J.
(*) niemieckich samochodow na pewno nie dotyczy :-)
-
100. Data: 2010-08-20 22:19:01
Temat: Re: Krótkie dojazdy do pracy - jak dbać o silnik?
Od: Maciej Leszczynski <z...@j...cy>
"syntax error" <w...@n...one.has.gone.before.com> wrote in
news:i4m7oh$hhp$1@node2.news.atman.pl:
> Miasto to przynajmniej 50 PLN za 100 KM.
tylko pozazdroscic ;) a tak serio to pewnie dlatego, ze robisz krotkie odcinki