-
271. Data: 2020-05-01 19:21:35
Temat: Re: Koronawirus - liczba zgonów
Od: Cavallino <C...@k...pl>
W dniu 01-05-2020 o 18:18, J.F. pisze:
> Dnia Fri, 1 May 2020 07:27:51 -0700 (PDT), Przemek Jedrzejczak
>> Chorowici staruszkowie padają a mimo to przy udziale mediów rozkrecono globalną
histerię i rozwalono gospodarki wielu krajów. Jak dla mnie mistrzostwo świata ;-)
>
> Ale co - myslisz ze Wlosi klamali, jak mowili, ze krematorium nie
> wydala?
>
> Czy po prostu nie przejmowac sie - i tak by do konca roku zmarli ...
Wreszcie pojąłeś.....
-
272. Data: 2020-05-01 19:29:07
Temat: Re: Koronawirus - liczba zgonów
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Dnia Fri, 1 May 2020 19:21:35 +0200, Cavallino napisał(a):
> W dniu 01-05-2020 o 18:18, J.F. pisze:
>> Dnia Fri, 1 May 2020 07:27:51 -0700 (PDT), Przemek Jedrzejczak
>
>>> Chorowici staruszkowie padają a mimo to przy udziale mediów rozkrecono globalną
histerię i rozwalono gospodarki wielu krajów. Jak dla mnie mistrzostwo świata ;-)
>>
>> Ale co - myslisz ze Wlosi klamali, jak mowili, ze krematorium nie
>> wydala?
>>
>> Czy po prostu nie przejmowac sie - i tak by do konca roku zmarli ...
>
> Wreszcie pojąłeś.....
Pod warunkiem, ze to rzeczywiscie tacy, co by pol roku nie przezyli.
A jakos nie podejrzewam, zeby duzo takich w rejs statkiem sie
wybieralo.
No i pod warunkiem, ze to beda "oni" a nie "my" :-)
Ale jak rzad robi osobne statystyki dla tych, co mieli choroby
towarzyszace, to mowisz "oszukuja" :-P
J.
-
273. Data: 2020-05-01 19:53:44
Temat: Re: Koronawirus - liczba zgonów
Od: Przemek Jedrzejczak <p...@g...com>
Wieku ofiar nie są w stanie zmienić.
Das Durchschnittsalter der Toten in Italien liegt bei 79 Jahren - in Hamburg bei 80
Jahren.
Hekatomba w domach starców czy opieki tylko to potwierdza.
-
274. Data: 2020-05-02 05:59:48
Temat: Re: Koronawirus - liczba zgonów
Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>
Użytkownik J.F. j...@p...onet.pl ...
> W ciężarówkach doszło jednak do awarii
> aparatury chłodzącej, przez co ciała uległy rozkładowi."
>
>
We wszystkich? ;-D
--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
Jaki jest szczyt odwagi???
Chodzić w turbanie na Manhatanie :-))
-
275. Data: 2020-05-02 09:34:01
Temat: Re: Koronawirus - liczba zgonów
Od: ddddddddddddd <d...@f...pl>
W dniu 01.05.2020 o 10:59, Budzik pisze:
> Użytkownik Zenek Kapelinder 4...@g...com ...
>
>> Te oficjalne dane to od tych co podają prawdziwe wyniki lotto?
>
> Obydwu was poprosze o zrodła tych informacji.
>
https://www.ons.gov.uk/peoplepopulationandcommunity/
birthsdeathsandmarriages/deaths/datasets/monthlyfigu
resondeathsregisteredbyareaofusualresidence
> Bo jedyne co znalazłem to ze marzec 2020 vs 2019 = + 200 zgonów.
> https://www.polityka.pl/tygodnikpolityka/kraj/195223
0,1,marzec-nie-taki-
> zabojczy-nie-bylo-rekordowej-liczby-zgonow.read
odnosiłem się do 24.000 zgonów w Anglii, faktycznie za długi fragment
zacytowałem i można by pomyśleć, że chodzi o Polskę
>
>
> A propos Polski nie znalazłem ze spada ani nie znalazłem ze wzrosło o
> 2000.
>
nawet nie szukałem, dla mnie informacje przekazywane przez Polski rząd
lub instytucje zależne od rządu są warte tyle, co informacje od Zenka ;)
> Spadła całkowita ilosc zgonów w kilku innych krajach co imo tez jest
> zastanawiajace.
spoko, niedługo wzrośnie przez brak dostępu do służby zdrowia
Myślę, że przyjmując, że słabe organizmy przechodzą to dużo ciężej niż
grypę (a prawdopodobnie tak jest), to mamy dużą szansę na dużą liczbę
zgonów w wielu krajach, gdzie po pierwsze jest starsze społeczeństwo, a
po drugie - dużo domów opieki (w UK IMO jest tego dużo dużo dużo więcej
niż w Polsce). Wczoraj byłem w domu opieki w UK - nikt z personelu nie
miał maseczki, nieliczni mieli rękawiczki... - jak dla mnie podwyższona
higiena w takich miejscach zmniejszyłaby liczbę zgonów o kilkadziesiąt
procent
--
Pozdrawiam
Lukasz
-
276. Data: 2020-05-02 10:04:18
Temat: Re: Koronawirus - liczba zgonów
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Dnia 02 May 2020 03:59:48 GMT, Budzik napisał(a):
> Użytkownik J.F. j...@p...onet.pl ...
>> W ciężarówkach doszło jednak do awarii
>> aparatury chłodzącej, przez co ciała uległy rozkładowi."
>>
> We wszystkich? ;-D
Sluszna uwaga.
Widac w Fakcie malo faktow, ale
https://brooklyneagle.com/articles/2020/04/30/about-
50-bodies-found-in-trucks-outside-brooklyn-funeral-h
ome/
https://news.sky.com/story/coronavirus-50-corpses-di
scovered-in-us-trucks-after-neighbours-noticed-smell
-and-leaks-11981058
Czyli zmarlych jest duzo, choc sam szacowalem ze z grubsza tyle co
normalnie.
Widac nie sa to ludzie, ktorzy i tak by umarli ... a przynajmniej nie
w tym miesiacu.
P.S. A potem by pewnie oddali te ciezarowki bez dezynfekcji :-)
J.
-
277. Data: 2020-05-02 13:41:49
Temat: Re: Koronawirus - liczba zgonów
Od: Zenek Kapelinder <4...@g...com>
Jakie to szczęście że ddd o niczym nie decydujesz. Przy okazji d jest do dupy, durnia
czy debila? Ci co mieli choroby inne mogli by żyć dzień, tydzień, miesiąc, rok its
dłużej gdyby nie załapali od takich debili jak ty wirusa. A załapali bo nie
chodziliscie bez masek i ich odwiedzaliscie. Wy powinniście się zarazić i powinniście
zarazić osobę/osoby bliskie. Ale tak żebyście wylądowali w stanie ciężkim w szpitalu.
I tam lekarz powinien przy was się zastanawiać kogo podłączyć pod respirator bo ma
jeden na cztery osoby.
-
278. Data: 2020-05-02 13:59:47
Temat: Re: Koronawirus - liczba zgonów
Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>
Użytkownik ddddddddddddd d...@f...pl ...
>> Spadła całkowita ilosc zgonów w kilku innych krajach co imo tez
>> jest zastanawiajace.
>
> spoko, niedługo wzrośnie przez brak dostępu do służby zdrowia
>
Bardzo mozliwe.
Pytanie czy słuzba zdrowia pozamykała się wszedzie tak jak u nas.
Ale i tak to jest ciekawe, ze w niektorych innych krajach pomimo tego ze
umiera tam wiecej osób niz u nas na covida to jednak sytuacja zamkniecia
powoduje ze łącznie zgonów jest mniej.
A u nas na covid mało a ogolnie troche wiecej niz rok temu.
Moze to wszystko w granicach błędu stat?
> Myślę, że przyjmując, że słabe organizmy przechodzą to dużo ciężej
> niż grypę (a prawdopodobnie tak jest), to mamy dużą szansę na dużą
> liczbę zgonów w wielu krajach, gdzie po pierwsze jest starsze
> społeczeństwo, a po drugie - dużo domów opieki (w UK IMO jest tego
> dużo dużo dużo więcej niż w Polsce). Wczoraj byłem w domu opieki w
> UK - nikt z personelu nie miał maseczki, nieliczni mieli
> rękawiczki... - jak dla mnie podwyższona higiena w takich miejscach
> zmniejszyłaby liczbę zgonów o kilkadziesiąt procent
No o tym juz pisałem. Ze niby fajnie ze u nas oficjalnie mniej zgonów
covidowych niz w innych krajach.
Z drugiej strony w tych innych krajach ludzie zyja 5-7 lat wiecej wiec
marne to pocieszenie ze u nas mniej dozywa starosci ktora to starosc
powoduje zwiekszona podatnosc na zgon od covida.
Innymi słowy - ci starzy co umieraja na covid we włoszech czy w anglii u
nas umarli juz wczesniej...
--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Film powinien zaczynać się od trzęsienia ziemi, potem zaś napiecie
ma nieprzerwanie wzrastać." Alfred Hitchcock
-
279. Data: 2020-05-02 21:59:26
Temat: Re: Koronawirus - liczba zgonów
Od: ddddddddddddd <d...@f...pl>
W dniu 02.05.2020 o 12:41, Zenek Kapelinder pisze:
> Jakie to szczęście że ddd o niczym nie decydujesz.
ty na szczęście też nie
Przy okazji d jest do dupy, durnia czy debila?
Dupka-kogutka
Ci co mieli choroby inne mogli by żyć dzień, tydzień, miesiąc, rok its
dłużej gdyby nie załapali od takich debili jak ty wirusa. A załapali bo
nie chodziliscie bez masek i ich odwiedzaliscie.
czyli twierdzisz, że chodząc w maskach zwiększam ryzyko zachorowania
osób z którymi mam kontakt? iście kogucia logika
Wy powinniście się zarazić i powinniście zarazić osobę/osoby bliskie.
jest bardzo duże prawdopodobieństwo, że byłem zarażony od osób bliskich
- w grudniu...
> Ale tak żebyście wylądowali w stanie ciężkim w szpitalu. I tam lekarz powinien przy
was się zastanawiać kogo podłączyć pod respirator bo ma jeden na cztery osoby.
trzeba było pracować a nie całe życie na zasiłku, to twój władca mógłby
kupić więcej respiratorów. W kraju gdzie jestem respiratorów jest pod
dostatkiem i nigdy nie brakowało
--
Pozdrawiam
Lukasz
-
280. Data: 2020-05-02 22:25:37
Temat: Re: Koronawirus - liczba zgonów
Od: ddddddddddddd <d...@f...pl>
W dniu 02.05.2020 o 12:59, Budzik pisze:
> Użytkownik ddddddddddddd d...@f...pl ...
>
>>> Spadła całkowita ilosc zgonów w kilku innych krajach co imo tez
>>> jest zastanawiajace.
>>
>> spoko, niedługo wzrośnie przez brak dostępu do służby zdrowia
>>
> Bardzo mozliwe.
> Pytanie czy słuzba zdrowia pozamykała się wszedzie tak jak u nas.
w UK tak, tzn. telefonicznie coś tam możesz załatwić, ale zabiegi czy
wizyty u specjalistów odwołane
> Ale i tak to jest ciekawe, ze w niektorych innych krajach pomimo tego ze
> umiera tam wiecej osób niz u nas na covida to jednak sytuacja zamkniecia
> powoduje ze łącznie zgonów jest mniej.
> A u nas na covid mało a ogolnie troche wiecej niz rok temu.
>
> Moze to wszystko w granicach błędu stat?
bardzo prawdopodobne
>
>> Myślę, że przyjmując, że słabe organizmy przechodzą to dużo ciężej
>> niż grypę (a prawdopodobnie tak jest), to mamy dużą szansę na dużą
>> liczbę zgonów w wielu krajach, gdzie po pierwsze jest starsze
>> społeczeństwo, a po drugie - dużo domów opieki (w UK IMO jest tego
>> dużo dużo dużo więcej niż w Polsce). Wczoraj byłem w domu opieki w
>> UK - nikt z personelu nie miał maseczki, nieliczni mieli
>> rękawiczki... - jak dla mnie podwyższona higiena w takich miejscach
>> zmniejszyłaby liczbę zgonów o kilkadziesiąt procent
>
> No o tym juz pisałem. Ze niby fajnie ze u nas oficjalnie mniej zgonów
> covidowych niz w innych krajach.
> Z drugiej strony w tych innych krajach ludzie zyja 5-7 lat wiecej wiec
> marne to pocieszenie ze u nas mniej dozywa starosci ktora to starosc
> powoduje zwiekszona podatnosc na zgon od covida.
>
> Innymi słowy - ci starzy co umieraja na covid we włoszech czy w anglii u
> nas umarli juz wczesniej...
Średnia życia to jedno, duże skupiska to drugie.
Mimo, że w UK 70% wynajmuje i nie ma własnego mieszkania, to dzieci dość
szybko mogą opuścić dom rodzinny - bo dostaną coś od gminy. Wszyscy
przyzwyczajeni są do przemieszczania się- przeprowadzasz się, jak masz
mieć 5km bliżej do pracy, parafrazując "bo chce siedzieć przodem, bo
tyłem, bo bokiem"
Na starość - często dzieci są kawałek od rodziców - np. w Kanadzie czy
Australii ;) - szczególnie gdy zostaje jedna osoba, lub zaczynają
wymagać opieki - przenoszą się do "domów starców"
Ja, z tego co widziałem (a ze względu na pracę zdarza mi się je
odwiedzać) podzieliłem sobie je na 2 grupy:
1) dla ciężko chorych - pokoje w domach opieki, opieka 24h (coś jak
DPS'y w Polsce)
2) dla tych którzy mogą chodzić - opiekunka odwiedza ich raz/2x dziennie
- zwykłe mieszkania w blokach (często mieszkają w nich małżeństwa), tyle
że cały blok (zestaw bloków) jest dla osób starszych, czasem opiekunka
24h jest na dyżurce, czasem tylko dojeżdżają
Tych drugich jest bardzo dużo i wygląda mi na to, że po prostu na
starość zamieniają swoje mieszkania/domy na takie mieszkanie z opieką.
Myślę że właśnie przez ilość takich dużych skupisk osób starszych,
liczba zarażonych jest dużo większa.
Dodatkowo wiele osób starszych ma zapewnioną opiekę we własnym domu
(sprzątanie, zakupy), to - przy braku stosowania ochrony przez opiekunkę
- zwiększa prawdopodobieństwo zarażenia.
A rozmawiałem tu z opiekunką (taką dojeżdżającą)- na pytanie, czy
stosuje środki ochrony odpowiedziała "jak kto chce, wielu mówi 'ja i tak
już stary jestem' i nie chcą"...
--
Pozdrawiam
Lukasz