eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochody › Korki na autostradach
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 29

  • 11. Data: 2014-08-08 22:29:14
    Temat: Re: Korki na autostradach
    Od: cef <c...@i...pl>

    W dniu 2014-08-08 18:58, Tomasz Gorbaczuk pisze:
    > Wszyscy narzekają na korki na polskich autostradach/bramkach -
    > wracałem 2 sierpnia (sobota) z Hiszpanii, korek na francuskiej E15
    > (A7,A9) rozpoczynał się na granicy z ES (La Jonquera) a kończył
    > przed Lyonem - co daje około 400km.

    A kto jeździ na takie trasy w soboty/niedziele?
    W tygodniu jest znośnie.


  • 12. Data: 2014-08-08 22:32:23
    Temat: Re: Korki na autostradach
    Od: "Tomasz Gorbaczuk" <g...@a...pl>

    W dniu .08.2014 o 21:59 Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>
    pisze:



    > Nie wiem czy mówimy o tym samym.
    > Miałem na mysli koszt jezdzenia po nich. Uwazasz, ze tanio płacimy?

    W porównaniu do EU - tanio.


    >> Autostrady mamy bardzo dobre, infrastruktura jest dobra - brakuje
    >> szybkich płatności kartą na bramkach.
    >
    > Wystarczy aby cała reszta traciła na znaczeniu.

    Nigdy w PL nie stałem na bramkach dłużej niż godzinę. We Francji,
    Włoszech, Hiszpanii zdarzało mi się to wielokrotnie...
    Mamy mało autostrad, ale i ruch na nich na razie jest mizerny.


    > Szczerze to wolałbym zeby u nas budowano eski zamiast autostrad ;-)
    > Ogólnie nic dziwnego ze autostrady mamy lepsze bo nowsze.
    > Ale ja na jakosć autostrad nie utyskuje...

    Jakby były same eski - to było by jak w Niemczech - wieczny stahl. Powinny
    być płatne autostrady (tranzyt) i eski i krajówki dla ruchu lokalnego.


    >> Paliwo (ON) mamy za to drogie. We Francji (przy autostradzie) jest
    >> taniej niż przy naszej A2.
    >
    > A to nie wiedziałem.
    > Ale kto tankuje przy autostradzie? :)

    Jak jedziesz 2-3k km (tranzyt z A do B) to masz w d..pie parę centów na
    litrze okupione 30 min przerwą w podróży.

    TG


  • 13. Data: 2014-08-08 22:40:07
    Temat: Re: Korki na autostradach
    Od: "Tomasz Gorbaczuk" <g...@a...pl>

    W dniu .08.2014 o 22:29 cef <c...@i...pl> pisze:

    > W dniu 2014-08-08 18:58, Tomasz Gorbaczuk pisze:
    >> Wszyscy narzekają na korki na polskich autostradach/bramkach -
    >> wracałem 2 sierpnia (sobota) z Hiszpanii, korek na francuskiej E15
    >> (A7,A9) rozpoczynał się na granicy z ES (La Jonquera) a kończył
    >> przed Lyonem - co daje około 400km.
    >
    > A kto jeździ na takie trasy w soboty/niedziele?
    > W tygodniu jest znośnie.
    >

    Cała Europa jak widać. Na A7/A9 we Francji najwięcej było Belgów (z
    przyczepami), Holendrów (w kamperach), Szwajcarów (w beemach) i o dziwo
    Szwedów na motorach.
    Niemców i Francuzów z garbem na dachu (tych spieszących na prom w
    Alegricas :-) ) też było trochę.
    Spróbuj znaleźć domek/apartament w Hiszpanii dostępny od środy/czwartku do
    np. wtorku dwa tygodnie później.

    TG


  • 14. Data: 2014-08-09 00:51:43
    Temat: Re: Korki na autostradach
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Dnia Fri, 08 Aug 2014 21:36:43 +0200, Tomasz Gorbaczuk napisał(a):
    > W dniu .08.2014 o 21:09 J.F. <j...@p...onet.pl> pisze:
    >>> Autostrady mamy bardzo dobre, infrastruktura jest dobra - brakuje
    >>> szybkich płatności kartą na bramkach.
    >> No raczysz zartowac, autostrady mamy trzy na krzyz, jak to mozna nazwac
    >> dobra infrastruktura ?
    >> Moze w Monaco czy Luxemburgu to by byla dobra infrastruktura, ale u nas ?
    >> Niemcy, bedac niewiele wiekszym krajem, maja 12 tys km autostrad. A my ?

    > Chodziło mi o infrastrukturę na autostradach, które mamy: mopy, stacje itp.
    > kilometrów nie porównuję :-)

    No, oni czesto tez maja.
    A ja jeszcze pamietam te kilometry A4 bez stacji ... ba, nadal sa.


    >> Porzadny remont tak jakos trwa, i mysle ze w Hiszpanii podobnie. No moze
    >> zimy tam nie ma i mozna dluzej pracowac :-)
    >> Ewentualnie nie zauwazyles, ze te 10km sie przesuwa :-)
    >
    > Zauważyłem, że nie. Niemcy z racji tego, że autostrady są darmowe mają
    > wszytko w d...pie i pracują tak jak w PL za komuny.

    Z tym ze oni pracuja ... jak Niemcy :-)
    Metodycznie, starannie ... co masz zrobic dzis, zrob do 17-tej.
    Tzn tak im sie wydaje, zawsze tak pracowali, ale oni juz p* robote,
    nie tak jak ich ojcowie, a Turkow i Polakow przybylo :-)

    >Po 17-tej nikogo nie ma na budowie.

    Ba, ostatnio to mialem wrazenie ze w odsniezaniu tez nie ma :-)

    > Podobny odcinek we Francji czy we Włoszech remontuje się 5x
    > szybciej. Do tego Niemcy jeżdżą jak du..py i korkują te swoje autobany. Na

    Nie calkiem sie zgodze. Na codzien jezdza poprawnie, a korki to
    kwestia ilosci.

    A jak warunki sa trudniejsze ... wtedy bywa roznie.

    > podobnych odcinkach (w remoncie) we Włoszech czy Francji ruch jest
    > zdecydowanie szybszy i płynniejszy.

    no coz, dawniej Niemcy jakby bardziej lekcewazyli przepisy, ale 80
    przy remontach wszyscy przestrzegali.
    Teraz blitzow chyba przybylo i ograniczaja sie do +20 ...


    >>> Paliwo (ON) mamy za to drogie. We Francji (przy autostradzie) jest
    >>> taniej niż przy naszej A2.
    >>
    >> A to mnie zaskoczyles. Wydawalo sie ze mamy jedne z tanszych paliw w EU.
    >> Na pewno dobry kurs liczyles ?
    >
    > Na pewno, ustawiłem sobie sms'y na karcie i po każdej transakcji miałem
    > obciążenie w PL po lichwiarskim przeliczeniu w credit agricole. Mimo tej
    > lichwy płaciłem mniej pln'ow za zbiornik.
    >
    > Na A2 tankowałem ON w niedzielę po 5,5x - za zbiornik zapłaciłem 327.
    > Za tyle samo litrów (+-2) na A7 we Francji zapłaciłem 308.

    A we Francji kiedy ? Bo ceny plywaja. A 5.5x to imo bardzo drogo u
    nas.

    >> Tak czy inaczej paliwo mamy w podobnej cenie, i nie ma juz szoku po
    >> przekroczeniu granicy :-)
    >> A czasem wrecz nie warto tankowac na zapas.
    >
    > W ogóle nie warto tankować na zapas - w DE zjechałem z autostrady i za
    > zbiornik zapłaciłem 278 pln.

    Jakbys zjechal w Polsce ... :-)

    J.


  • 15. Data: 2014-08-09 10:50:39
    Temat: Re: Korki na autostradach
    Od: cef <c...@i...pl>

    W dniu 2014-08-08 22:40, Tomasz Gorbaczuk pisze:

    >> A kto jeździ na takie trasy w soboty/niedziele?
    >> W tygodniu jest znośnie.
    >>
    >
    > Cała Europa jak widać. Na A7/A9 we Francji najwięcej było Belgów (z
    > przyczepami), Holendrów (w kamperach), Szwajcarów (w beemach) i o dziwo
    > Szwedów na motorach.
    > Niemców i Francuzów z garbem na dachu (tych spieszących na prom w
    > Alegricas :-) ) też było trochę.
    > Spróbuj znaleźć domek/apartament w Hiszpanii dostępny od środy/czwartku
    > do np. wtorku dwa tygodnie później.

    Wakacje to trzeba planować wcześniej.
    Ja nie miałem problemów z rezerwacją od czwartku,
    tylko trzeba kliknąć w grudniu :-)
    A poza tym obecnie wybrałbym Asturię.
    Turyści inni niż hiszpańscy w tych drobnych
    nadmorskich miasteczkach na północy Hiszpanii pojawiają się sporadycznie
    (przez kilka dni pobytu widziałem 5 samochodów z obcą rejestracją)


  • 16. Data: 2014-08-09 11:07:23
    Temat: Re: Korki na autostradach
    Od: "Cavallino" <c...@k...pl>


    Użytkownik "cef" <c...@i...pl> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:

    >> Spróbuj znaleźć domek/apartament w Hiszpanii dostępny od środy/czwartku
    >> do np. wtorku dwa tygodnie później.
    >
    > Wakacje to trzeba planować wcześniej.

    Nie każdy ma taki komfort żeby sobie planować i rezerwować.
    Jak Ci pracodawca powie, że planowanego urlopu nie dostaniesz w terminie "bo
    nie", to wiesz co sobie możesz z planowanymi wakacjami zrobić.



  • 17. Data: 2014-08-09 11:15:22
    Temat: Re: Korki na autostradach
    Od: cef <c...@i...pl>

    W dniu 2014-08-09 00:51, J.F. pisze:

    > no coz, dawniej Niemcy jakby bardziej lekcewazyli przepisy, ale 80
    > przy remontach wszyscy przestrzegali.
    > Teraz blitzow chyba przybylo i ograniczaja sie do +20 ...

    +22 (102/80) na autostradzie kosztowało mnie w ubiegłym roku
    pamiątkę za 30 euro a ostatnio poza autostradą dostałem zdjęcie
    z 56/50 za 15 euro. Więc ograniczać się muszą jeszcze bardziej.


  • 18. Data: 2014-08-09 11:17:20
    Temat: Re: Korki na autostradach
    Od: cef <c...@i...pl>

    W dniu 2014-08-09 11:07, Cavallino pisze:

    >>> Spróbuj znaleźć domek/apartament w Hiszpanii dostępny od
    >>> środy/czwartku
    >>> do np. wtorku dwa tygodnie później.
    >>
    >> Wakacje to trzeba planować wcześniej.
    >
    > Nie każdy ma taki komfort żeby sobie planować i rezerwować.
    > Jak Ci pracodawca powie, Ĺźe planowanego urlopu nie dostaniesz w
    > terminie "bo nie", to wiesz co sobie moĹźesz z planowanymi wakacjami
    > zrobić.

    To trzeba wybrać inne miejsce
    żeby nie było korków na dojeździe :-)
    Albo stać i nie marudzić.


  • 19. Data: 2014-08-09 11:18:07
    Temat: Re: Korki na autostradach
    Od: dddddddd <f...@e...com>

    W dniu 2014-08-09 11:15, cef pisze:
    > W dniu 2014-08-09 00:51, J.F. pisze:
    >
    >> no coz, dawniej Niemcy jakby bardziej lekcewazyli przepisy, ale 80
    >> przy remontach wszyscy przestrzegali.
    >> Teraz blitzow chyba przybylo i ograniczaja sie do +20 ...
    >
    > +22 (102/80) na autostradzie kosztowało mnie w ubiegłym roku
    > pamiątkę za 30 euro a ostatnio poza autostradą dostałem zdjęcie
    > z 56/50 za 15 euro. Więc ograniczać się muszą jeszcze bardziej.
    >


    to w sumie nie dużo, u nas to więcej kosztuje
    W Austrii podobnie? bo jak tak to nie rozumiem ich sposobu jazdy (żeby
    to jeszcze równa jazda była, a tam często przyspieszanie, wyprzedzenie
    jednego lub max 2 aut i zwalnianie)

    --
    Pozdrawiam
    Łukasz


  • 20. Data: 2014-08-09 12:17:02
    Temat: Re: Korki na autostradach
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Dnia Sat, 09 Aug 2014 11:15:22 +0200, cef napisał(a):
    > W dniu 2014-08-09 00:51, J.F. pisze:
    >> no coz, dawniej Niemcy jakby bardziej lekcewazyli przepisy, ale 80
    >> przy remontach wszyscy przestrzegali.
    >> Teraz blitzow chyba przybylo i ograniczaja sie do +20 ...
    >
    > +22 (102/80) na autostradzie kosztowało mnie w ubiegłym roku
    > pamiątkę za 30 euro a ostatnio poza autostradą dostałem zdjęcie
    > z 56/50 za 15 euro. Więc ograniczać się muszą jeszcze bardziej.

    30 euro to nie jest powod do ograniczania sie :-)
    Ale za przekroczenie o ponad 30 traci sie PJ na 1 do 3 miesiecy, I to
    jest powod :-)
    A za +26 sa 3 pkt, a za +21 jest 1 pkt. A te punkty nie takie jak u
    nas - mozna ich miec tylko 7, kasuja sie po 2 latach bezpunktowej
    jazdy ... wiec to tez jest powod

    Tym niemniej jak byl remont i ograniczenie do 80, to wszyscy jechali
    karnie 80 a nie 95. Jak nie bylo remontu a bylo ograniczenie np do
    120, to rozne predkosci sie widzialo.
    Potem jakos zwolnili i nawet bez ograniczen trzymali te 120 ... i
    wydaje mi sie ze to z powodu kosztow paliwa. Teraz powoli
    przyspieszaja.

    J.

strony : 1 . [ 2 ] . 3


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: