-
121. Data: 2010-09-04 21:15:05
Temat: Re: Koniec zarowek
Od: Michoo <m...@v...pl>
W dniu 04.09.2010 21:40, Padre pisze:
> W dniu 2010-09-04 00:46, Michoo pisze:
>> W dniu 03.09.2010 22:48, Padre pisze:
>>> No i oczywiście wieszanie ich rurami w dół to pewna śmierć
>>> zaraz po gwarancji :)
>> Teraz gwarancja jest często po 6 lat, więc trzeba paragony składować ;)
>>
> A gdzieś ty widział świetlówki z taka gwarancją?
Wydawało mi się - tzn w markecie ktoś od promocji powiedział tak o
philipsach a że nie miałem w planach zakupu to nie sprawdzałem tylko
zapamiętałem. Po zagooglaniu wychodzi, że to był "chłyt marketingowy" -
6 lat trwałości przy 3 godzinach dziennie.
--
Pozdrawiam
Michoo
-
122. Data: 2010-09-04 21:23:26
Temat: Re: Koniec zarowek
Od: RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl>
Hello Michoo,
Saturday, September 4, 2010, 11:15:05 PM, you wrote:
>>>> No i oczywiście wieszanie ich rurami w dół to pewna śmierć
>>>> zaraz po gwarancji :)
>>> Teraz gwarancja jest często po 6 lat, więc trzeba paragony składować ;)
>> A gdzieś ty widział świetlówki z taka gwarancją?
> Wydawało mi się - tzn w markecie ktoś od promocji powiedział tak o
> philipsach a że nie miałem w planach zakupu to nie sprawdzałem tylko
> zapamiętałem. Po zagooglaniu wychodzi, że to był "chłyt marketingowy" -
> 6 lat trwałości przy 3 godzinach dziennie.
3 godzinach dziennie ciągłej pracy. To tak jak z silnikami ciężarówek,
które miały mieć wieczną gwarancję pod warunkiem, że się ich poza
przegladami w fabrycznym serwisie ani razu nie wyłączy...
--
Best regards,
RoMan mailto:r...@p...pl
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)
-
123. Data: 2010-09-05 18:22:07
Temat: Re: Koniec zarowek
Od: "tarnus" <t...@p...onet.pl>
Użytkownik "Marcin Wasilewski" <j...@a...pewnie.je.st> napisał w
wiadomości news:i5ro1n$sbt$1@news.task.gda.pl...
> Otóż to, żadna firma logistyczna nie będzie inwestować w samochód, którym
> można przewieźć tylko styropian, papier toaletowy, gąbkę, czy piankę.
Ale mają inne lżejsze pojazdy. A co do samochodów "specjalnych" odchudzonych
to są i częto je widać na drogach. Taki odchudzony w jedną stronę zabierze
styropian w spowrotem żarówki a ten cięższy w jedną stronę cement a
spowrotem cegły. Ot problem i rozwiązany, a po przejechaniu kilkunastu tys
km dwoma rodzajami pojazdów napewno korzyści sa bardzo wymierne no chyba że
ta firma transportowa to mała firemka z 2-3 dużymi tirami.
Marek
-
124. Data: 2010-09-06 10:55:46
Temat: Re: Koniec zarowek
Od: Waldemar Krzok <w...@z...fu-berlin.de>
Am 02.09.2010 15:44, schrieb J.F.:
> Użytkownik "Waldemar Krzok" <w...@z...fu-berlin.de> napisał w
>> To akurat jeszcze nic. Najbardziej, oględnie mówiąc, pojebane jest to,
>> że żarówki tzw. mleczne nie mogą być sprzedawane. Nawet w wersji
>> LEDowej czy halogenowej. Co więc się robi? Żarówki są transparentne, a
>> zaraz
>
> Hm, nie pamietam, ale wydaje mi sie ze zarowki mleczne to wlasnie nie
> podlegaly
> pod zakaz. No i pewnie sa ciagle do nabycia w sklepach foto :-)
>
>> obok leżą kołpaki, które można na nie nakręcić, niekiedy odkręcając
>> przezroczystą bańkę. Bańka wędruje do kosza. Niech żyje czystość
>> środowiska.
>
> Ale banke odkrecasz z zarowki ? Chyba tylko z LED da sie tak zrobic.
> Bo swietlowek z przezroczysta banka nie widzialem :-)
Też są. Znaczy świetlóweczka maluśka, a wokół tego bańka z
przezroczystego szkła. Ale większość tych "wymienialnych" to albo LEDy,
albo halogeny.
>> W sklepach nie można też oddać zużytych świetlówek,
>
> A te przepisy o zwrocie nie sa jakies ogolniejsze - ze co sklep
> sprzedaje to musi i przyjac ?
Niby nie. Podobno wystarczy umieścić informację, gdzie należy te śmieci
oddać.
Waldek
-
125. Data: 2010-09-06 11:39:31
Temat: Re: Koniec zarowek
Od: Bronek (bryx) Tatukł <b...@k...com>
Jarosław Sokołowski wrote:
> Pan Bronek napisał:
>
>> Proponuję zakazać uzywania lamp w oświetleniu ulicznym większych niż 50W.
>> A najlepiej wyłączac takie oświetlenie w godzinach nocnych. Oszczędnośc
>> była by większa niż zakazu żarówek.
>
> To już było. A nawet dzisiaj się zdarza. Na początku lat '90 gminy bardzo
> często wyłączały po północy oświetlenie dróg i ulic, bo ich nie było stać
> na prąd, a energetycy mieli sztywne podejście do cen. Ostatnio z czymś
> takim spotkałem się ze trzy lata temu. A znajomy w latach osiemdziesiątych
> w Moskwie trafił w restauracji na wywieszkę, że zamknięte z powodu przerwy
> obiadowej. No bo przecież personel też musi się posilić, czyż nie?
>
>> Zreszta ciekawe czy Waiss już dzwonił do zakładu energetycznego czy
>> zmniejszyło sie zapotrzebowanie na prąd po zakazie. Po roku już powinno
>> cos być widac czyż nie?
>
> Ktoś naprawdę liczył na widoczne zmiany? Mam pewne wątpliwości.
Jakis czas temu Waiss szukal informacji czy sa jakies oszczednosci ze zmiany
czasu na letni i zimowy ;)
-
126. Data: 2010-09-06 20:09:00
Temat: Re: Koniec zarowek
Od: Adam Dybkowski <a...@4...pl>
W dniu 2010-09-06 13:39 Bronek =?ISO 8859-2?Q?=28bryx=29_Tatuk=B3?=
>>> Zreszta ciekawe czy Waiss już dzwonił do zakładu energetycznego czy
>>> zmniejszyło sie zapotrzebowanie na prąd po zakazie. Po roku już powinno
>>> cos być widac czyż nie?
>>
>> Ktoś naprawdę liczył na widoczne zmiany? Mam pewne wątpliwości.
>
> Jakis czas temu Waiss szukal informacji czy sa jakies oszczednosci ze zmiany
> czasu na letni i zimowy ;)
I jakie były wnioski? Wg mnie zmiany czasu to zaszłość historyczna.
BTW: Zresztą dlaczego nie zrobić na całym świecie jednej strefy
czasowej? Np. UTC. Co za różnica, że w jednym kraju ludzie pracowaliby
od 8 do 16 a w innym od 22 do 6? To tylko cyferki. A ile by uprościło życie.
--
Adam Dybkowski
http://dybkowski.net/
Uwaga: przed wysłaniem do mnie maila usuń cyfry z adresu.
-
127. Data: 2010-09-06 20:49:02
Temat: Re: Koniec zarowek
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
Pan Adam Dybkowski napisał:
> BTW: Zresztą dlaczego nie zrobić na całym świecie jednej strefy
> czasowej? Np. UTC. Co za różnica, że w jednym kraju ludzie pracowaliby
> od 8 do 16 a w innym od 22 do 6? To tylko cyferki. A ile by uprościło
> życie.
E tam uprościło. Ktoś mi pisze "spałem dzisiaj do dziesiątej", a ja nie
wiem czy mam mu współczuć, że musi zrywać się skoro świt, czy zazdrościć,
że mógł się wybarłożyć.
Jarek
PS
W Związku Radzieckim zegary na dworcach wszędzie pokazywały czas moskiewski.
--
W dworcowej poczekalni
Na stacji PKP
Lubię posiedzieć czasem
Bo gdzie lepiej czeka się
-
128. Data: 2010-09-06 22:16:44
Temat: Re: Koniec zarowek
Od: Grzegorz Kurczyk <g...@c...slupsk.pl>
W dniu 06.09.2010 22:49, Jarosław Sokołowski pisze:
> Pan Adam Dybkowski napisał:
>
>> BTW: Zresztą dlaczego nie zrobić na całym świecie jednej strefy
>> czasowej? Np. UTC. Co za różnica, że w jednym kraju ludzie pracowaliby
>> od 8 do 16 a w innym od 22 do 6? To tylko cyferki. A ile by uprościło
>> życie.
>
> E tam uprościło. Ktoś mi pisze "spałem dzisiaj do dziesiątej", a ja nie
> wiem czy mam mu współczuć, że musi zrywać się skoro świt, czy zazdrościć,
> że mógł się wybarłożyć.
>
> Jarek
>
> PS
> W Związku Radzieckim zegary na dworcach wszędzie pokazywały czas moskiewski.
>
To ostatnio Rosjanie opowiadają taki dowcip:
Putin spotkał się Hu Jintao i mówi: "Wiesz co... musimy coś zrobić z
tymi strefami czasowymi bo to same problemy są. Jak dzwoniłem do Białego
Domu z życzeniami urodzinowymi dla Obamy, to mi powiedzieli, że to było
wczoraj, a jak zadzwoniłem do Polski z kondolencjami, to się okazało, że
jeszcze nie wystartowali."
Pozdrawiam
G.K.
-
129. Data: 2010-09-13 09:54:27
Temat: Re: Koniec zarowek
Od: "Miron (Asha) Kitkowsk" <a...@w...wp.mxx.wp.pl>
Ominęła mnie dyskusja o żarówkach ;)
Zacytuje tylko jeden teks o BHP dotyczących żarówek:
"Tradycyjne żarówki o mocy 100 wat są nadal produkowane i sprzedawane, z
tym, że teraz nazywają się one? żarówki do sygnalizacji świetlnych i lamp
warsztatowych! Otóż przepisy bhp zabraniają stosowania światła jarzeniowego
(ze świetlówek) w sygnalizacjach oraz do oświetlania wirujących części
maszyn, gdyż w takim świetle wirujące części maszyn wydają się być
nieruchome."
http://www.bibula.com/?p=26650
--
Na wszystko nie można odpowiadać "tak"
-
130. Data: 2010-09-26 15:07:32
Temat: Re: Koniec zarowek
Od: Waldemar Krzok <w...@z...fu-berlin.de>
Miron (Asha) Kitkowsk wrote:
> Ominęła mnie dyskusja o żarówkach ;)
> Zacytuje tylko jeden teks o BHP dotyczących żarówek:
> "Tradycyjne żarówki o mocy 100 wat są nadal produkowane i sprzedawane, z
> tym, że teraz nazywają się one? żarówki do sygnalizacji świetlnych i lamp
> warsztatowych! Otóż przepisy bhp zabraniają stosowania światła
> jarzeniowego (ze świetlówek) w sygnalizacjach oraz do oświetlania
> wirujących części maszyn, gdyż w takim świetle wirujące części maszyn
> wydają się być nieruchome."
> http://www.bibula.com/?p=26650
to nie całkiem tak. Mogą być instalowane świetlówki, o ile są zasilane z
sieci trójfazowej, stałoprądowej lub w-cz. Jak robiłem praktykę w
warsztacie, to było tam oświetlenie wyłącznie jarzeniowe, nawet lampki przy
frezarkach, tokarkach i wiertarkach.
Waldek