-
Data: 2012-05-28 23:57:28
Temat: Re: Koniec telefonów w dostępie radiowym w TP
Od: Atlantis <N...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora
[ pokaż wszystkie nagłówki ]W dniu 2012-05-28 22:32, Anerys pisze:
> Generalnie - ja stoję na stanowisku, że z fizyki, chemii, medycyny, etc.
> jeszcze tak wielu rzeczy nie wiemy, że wręcz nie mamy moralnego prawa
> twierdzić, że "skoro nie ma, to nie istnieje". Inaczej np. trzeba by
Przecież sami naukowcy mówią o tym bardzo otwarcie. Wielu rzeczy jeszcze
nie wiemy, obowiązujące teorie są bardzo niedoskonałe (chociażby kwestia
kwantowej grawitacji). Istnieją jeszcze wielkie braki w zakresie
poznania Wszechświata (ciemna materia, ciemna energia).
Nie znaczy to jednak, że nagle prawdopodobną staje się każda hipoteza
jaką jakiś ignorant wyciągnie z ciemnych zakamarków swojej... głowy
(tudzież wywlecze ją z lamusa historii danej dziedziny). Szczególnie
jeśli przeciwko tej hipotezie świadczą wyniki wielokrotnych badań i
pozostaje ona w jawnej sprzeczności z całą obowiązującą (dokładnie
udokumentowaną) wiedzą na temat świata.
A tak to właśnie wygląda w przypadku homeopatii. Nie ma dowodu na jej
skuteczność (chociażby na podstawie badań klinicznych), nie ma powodu,
żeby to miało działać i po prostu nie działa.
> było spostponować Pasteura, za którego czasów nie znano jeszcze
> czynnika, powodującego wściekliznę - był za mały do zobaczenia w
> ówczesnych mikroskopach. Nie można byo zobaczyć, nie znaczyło, że nie
> na. Mimo braku pełnego obrazu sprawy (nieznany czynnik choroby), umiano
Wiesz, moim zdaniem to jest kiepski przykład, będący efektem
wynaturzonego obrazu historii nauki, jaki dzieciom w szkołach ładuje się
do głów. Pokazuje się genialnych wynalazców albo odkrywców, którzy
doznali olśnienia i chcieli uczynić świat lepszym, ale oczywiście
spotkali się z krytyką ze strony łotrów należących do establishmentu
uczonych. :) W rzeczywistości krytyka jest naturalnym elementem dyskursu
naukowego - dobry naukowiec powinien przeprowadzić krytykę własnej pracy
jeszcze zanim ją opublikuje. Krytyka po publikacji jest czymś zupełnie
naturalnym. Dobra teoria wytrzyma najostrzejszą merytoryczną krytykę.
Niemal każdy spośród tych, którzy mieli rację był krytykowany. Nie
wynika z tego jednak, że każdy krytykowany jest nowym Pasteurem. Wręcz
przeciwnie - świat jest pełen niedouczonych maniaków mających się za
prześladowanych geniuszy, niekiedy też zasłużeni uczeni dają się zwieść
samym sobie - jak to miało miejsce w przypadku Blondlota i jego promieni N.
> Nie roszczę sobie prawa do "nie widać, to znaczy, ze nie ma".
Dlatego właśnie do rozróżniania efektu placebo od rzeczywistego efektu
służy metoda podwójnej ślepej próby. Homeopatia jej po prostu nie
przechodzi.
> Bezpiecznie było by polać trochę wody i powiedzieć, że "skoro nie widać,
> to może znaczyć, że tego nie ma". Kiedyś twierdzono, ze Ziemia jest
> centrum wszechświata i wszystko kręci się wokół niej, a każdy twierdzący
> inaczej płonął na stosie.
Wiesz... Nie ma to jak porównywanie decyzji podejmowanych przez potężną
instytucję zarządzaną przez teokratów, którym wydawało się, że mają
monopol na prawdę z wynikami rzetelnych obserwacji otaczającego nas
świata. W tym pierwszym przypadku, gdy rzeczywistość nie pasowała do
doktryny - fuck reality! ;) Zresztą ich potomkowie (ideowi, nie
biologiczni - tych im mieć nie wolno, przynajmniej oficjalnie) do
dzisiaj mają z tym wielki problem. Przytoczysz im mnóstwo przykładów na
występowanie homoseksualizmu w przyrodzie, a oni i tak ciągle będą
twierdzić, że on jest "sprzeczny z naturą". ;)
W drugim przypadku jeśli pojawią się nowe fakty, sprzeczne z
obowiązującą teorią będzie po prostu wiadomo, że trzeba szukać nowej
teorii, co miało miejsce wielokrotnie w przypadku nowoczesnej nauki.
Nikt nie będzie palił nikogo na stosie.
W przypadku homeopatii po prostu nie ma dowodów na działanie tych
specyfików, a proponowana zasada ich działania stoi w sprzeczności z
teoriami, które same są doskonale udowodnione. Chyba rozumiesz skąd mój
sceptycyzm.
> Postuluję poprzestać na "dzisiejsza nauka nie pozwala na podstawie tego,
> co wiemy, stwierdzić o <o czym> czegoś innego". Takie stwierdzenie
> pozwala w miarę rozwoju wiedzy bezpiecznie to stwierdzenie zmodyfikować,
> tak myślę.
Dzisiejsza nauka nie pozwala stwierdzić, że pomiędzy nami nie żyje rasa
inteligentnych, niewidzialnych misiów o różowym futerku. To prawda - nie
ma żadnego dowodu na ich istnienie, ale przecież nauka nie wie
wszystkiego. Za sto lat mogą pojawić się nowe teorie, które
uprawdopodobnią możliwość istnienia takich stworzeń.
Popełniasz częsty błąd w rozumowaniu - to, że współczesna nauka nie wie
wszystkiego nie oznacza, że każde absurdalne twierdzenie jest równie
prawdopodobne.
Następne wpisy z tego wątku
- 29.05.12 19:24 Krzysztof Halasa
- 29.05.12 19:31 Krzysztof Halasa
- 29.05.12 19:37 Krzysztof Halasa
- 29.05.12 20:33 Jarosław Sokołowski
- 29.05.12 21:34 Atlantis
- 29.05.12 21:40 Krzysztof Halasa
- 29.05.12 22:56 Jarosław Sokołowski
- 30.05.12 10:31 J.F
- 30.05.12 11:03 Jarosław Sokołowski
- 30.05.12 11:20 J.F
- 30.05.12 13:53 Anerys
- 30.05.12 14:24 Michal Jankowski
- 30.05.12 15:36 Krzysztof Halasa
- 30.05.12 16:25 Krzysztof Halasa
- 30.05.12 16:52 J.F
Najnowsze wątki z tej grupy
- "betamaxy" i inne voip-y dzisiaj
- Hackowanie SS7
- nowe spamerstwo ?
- Przychodzące impulsy telefon nie dzwoni
- Re: Zgody...
- Jak tanio dzwonic do Wielkiej Brytani?
- Chess
- Vitruvian Man - parts 7-11a
- Czas umierać.
- [ot] aplikacja - ameryk. nr. telef + dzwonienie za free do stanow i kanady
- Vectra 'Plan domowy bez limitu'
- Re: Ponownie: Android i zarządzanie książką telefoniczną z komputera
- Re: Ponownie: androSRAJ i zarządzanie książką teleSRAną z bitMłyna
- Re: Ponownie: Android i zarządzanie książką telefoniczną z komputera
- Android, export/import książki telefonicznej
Najnowsze wątki
- 2024-11-29 Chrzanów => Specjalista ds. public relations <=
- 2024-11-27 Re: UseGalileo -- PRODUKTY I APLIKACJE UŻYWAJĄ JUŻ DZIŚ SYSTEMU GALILEO
- 2024-11-27 Re: UseGalileo -- PRODUKTY I APLIKACJE UŻYWAJĄ JUŻ DZIŚ SYSTEMU GALILEO
- 2024-11-28 droga laweta
- 2024-11-28 Co tam się odpierdala w tej Warszawie?
- 2024-11-28 skąd się biorą tacy debile?
- 2024-11-28 JDG i utylizacja sprzetu
- 2024-11-27 Identyfikacja układ SO8 w sterowniku migających światełek choinkowych
- 2024-11-28 Katowice => Technical Artist <=
- 2024-11-28 Katowice => Technical Artist <=
- 2024-11-28 Bydgoszcz => QA Engineer <=
- 2024-11-28 Zielona Góra => Spedytor międzynarodowy <=
- 2024-11-28 Kraków => DevOps Engineer (Junior or Regular level) <=
- 2024-11-27 Warszawa => Analityk Biznesowo-Systemowy <=
- 2024-11-27 Zielona Góra => Senior PHP Developer <=