-
101. Data: 2011-03-26 22:22:29
Temat: Re: Koniec pewnej epoki...
Od: "Pszemol" <P...@P...com>
"J.F." <j...@p...onet.pl> wrote in message
news:qj2so697hv9u6oaptqn5178b40ivrdtmk5@4ax.com...
> On Sat, 26 Mar 2011 09:45:02 -0500, Pszemol wrote:
>>"J.F." <j...@p...onet.pl> wrote in message
>>> No ale sam pisales ze jak mu zablokowac pewien adres na routerze wifi,
>>> to w koncu uznaje za niezbedne polaczyc sie z nim przez GSM :-)
>>
>>To akurat był bardzo zły test którym Bebenek wykazał niezrozumienie
>>działania iPhone. Wifi jest preferowane do komunikacji jeśli oba, GSM
>>data i WiFi są włączone. Jeśli jednak WiFi nie działa z jakichś powodów
>>to telefon skorzysta z opcji #2, czyli GSM Data. Zablokowanie adresu
>>na routerze, z punktu widzenia aplikacji która chce z tego adresu
>>korzystać jest równoznaczne z faktem, że wifi nie działa. Użyto więc
>>zgodnie z algorytmem GSM Data. Gdzie tu zaskoczenie?
>
> Oj, to nie tak, musial cos Jobs wymyslec nowego, Internet z zalozenia
> od drogi pakietow jest niezalezny. Jakby w ogole nie dalo sie zestawic
> polaczenia WiFi to owszem, ale skoro polaczenie jest zestawione,
> to telefon nie powinien probowac inaczej, a juz na pewno nie
> aplikacja.
Nie upieram się że to musi być aplikacja - nie ma to znaczenia.
Potraktuj telefon jako czarną skrzynkę - próba połączenia z wifi
się nie udała, bo adres został zablokowany na routerze, telefon
wykonał Plan B, czyli użył następnego w kolejności priorytetów
dostępu do internetu. Celem nadrzędnym jest zadowolenie
klienta niezawodonością działania internetu. Gdyby Bembenek
napisał, że GSM Data miał WYŁĄCZONE a mimo to po zablokowaniu
adresu na wifi telefon sobie to wyłączone GSM Data wykorzystał
to byłaby inna rozmowa.
> Hm, a moze jednak sie myle ? To w koncu rozwiazanie mobilne,
> siedze sobie pod routerem, ale w kazdej chwili moge wstac i
> odejsc/odjechac/odleciec, a nie chce zeby nawiazane polaczenie sie
> przerwalo, bo moze dlugi plik sciagam czy przez skype gadam.
Nie musisz odchodzić - wystarczy że siedzisz sobie w ogrodzie
z tyłu domu i jesteś na granicy zasięgu swojego wifi - musi być
w software jakiś algorytm który jest w stanie wykryć stopień
niezawodności połączenia i wybrać to bardziej niezawodne w danej
chwili.
-
102. Data: 2011-03-26 22:23:59
Temat: Re: Koniec pewnej epoki...
Od: "Pszemol" <P...@P...com>
"J.F." <j...@p...onet.pl> wrote in message
news:cu2so6lqjc0248903bqm519juanuef7ptp@4ax.com...
> On Sat, 26 Mar 2011 09:41:27 -0500, Pszemol wrote:
>>"J.F." <j...@p...onet.pl> wrote in message
>>> Pytanie co najwyzej jak sie zachowa iphone jak go odciac na dwa
>>> tygodnie od neta. Trzeba trzymac wylaczony, bo inaczej nabije wysoki
>>> rachunek ? Czy nawet wylaczenie nie pomoze, a baterii wymienic nie
>>> mozna :-)
>>
>>Nie bardzo rozumiem... Sugerujesz, że jak wyłączę "cellular data"
>>to telefon to oleje i wciąż nabije mi międzynarodowe połączenia?
>
> Przeciez to jest Apple.
> "My wiemy lepiej czego ci potrzeba i jak to zrobic" :-)
Nie zdarzyło mi się to. Cellular Data wyłączam już w samolocie
gdy udaję się do Kanady. Aby nie było gadania że coś tam złapał
na moment. To samo mam zamiar zrobić przed wylotem do Polski.
>>To po powrocie do Stanów będę musiał sobie porozmawiać z AT&T...
>
> Punkt siedem iles regulaminu, skoro polaczenie wyszlo z twojego
> telefonu, to je autoryzowales i zaplacisz :-P
E tam...
-
103. Data: 2011-03-26 22:48:10
Temat: Re: Koniec pewnej epoki...
Od: J.F. <j...@p...onet.pl>
On Sat, 26 Mar 2011 17:22:29 -0500, Pszemol wrote:
>"J.F." <j...@p...onet.pl> wrote in message
>> Oj, to nie tak, musial cos Jobs wymyslec nowego, Internet z zalozenia
>> od drogi pakietow jest niezalezny. Jakby w ogole nie dalo sie zestawic
>> polaczenia WiFi to owszem, ale skoro polaczenie jest zestawione,
>> to telefon nie powinien probowac inaczej, a juz na pewno nie
>> aplikacja.
>
>Nie upieram się że to musi być aplikacja - nie ma to znaczenia.
>Potraktuj telefon jako czarną skrzynkę - próba połączenia z wifi
>się nie udała, bo adres został zablokowany na routerze, telefon
>wykonał Plan B, czyli użył następnego w kolejności priorytetów
>dostępu do internetu.
Tylko ze tu sie proba polaczenia z Wifi udala.
Tylko potem jakos niektore pakiety przez nie nie przechodza, ale to
sie w internecie przeciez zdarza nagminnie - trzeba poczekac i wyslac
jeszcze raz.
No chyba ze ten router po odrzuceniu pakietu wysylal jakis zwrotny
komunikat.
>> Hm, a moze jednak sie myle ? To w koncu rozwiazanie mobilne,
>> siedze sobie pod routerem, ale w kazdej chwili moge wstac i
>> odejsc/odjechac/odleciec, a nie chce zeby nawiazane polaczenie sie
>> przerwalo, bo moze dlugi plik sciagam czy przez skype gadam.
>
>Nie musisz odchodzić - wystarczy że siedzisz sobie w ogrodzie
>z tyłu domu i jesteś na granicy zasięgu swojego wifi - musi być
>w software jakiś algorytm który jest w stanie wykryć stopień
>niezawodności połączenia i wybrać to bardziej niezawodne w danej
>chwili.
Ale ja dalej mysle - co z tego teraz wifi ma dobra jakosc, jesli za
chwile moze byc nieosiagalny. A typowe aplikacje internetowe nie lubia
zrywania polaczenia i przechodzenia na inny adres.
O ile czesto mamy krotkie sesje i czesto zamykane i otwierane,
to czasem mamy tez programy z dluzsza sesja, chocby to twoje sluchanie
radia. I co - ma byc przerwa w sluchaniu bo wychodzimy z kawiarni ?
J.
-
104. Data: 2011-03-27 00:04:54
Temat: Re: Koniec pewnej epoki...
Od: "Pszemol" <P...@P...com>
"J.F." <j...@p...onet.pl> wrote in message
news:8aqso6hl2tnbregv6ckakt1otf2602ir7k@4ax.com...
> On Sat, 26 Mar 2011 17:22:29 -0500, Pszemol wrote:
>>"J.F." <j...@p...onet.pl> wrote in message
>>> Oj, to nie tak, musial cos Jobs wymyslec nowego, Internet z zalozenia
>>> od drogi pakietow jest niezalezny. Jakby w ogole nie dalo sie zestawic
>>> polaczenia WiFi to owszem, ale skoro polaczenie jest zestawione,
>>> to telefon nie powinien probowac inaczej, a juz na pewno nie
>>> aplikacja.
>>
>>Nie upieram się że to musi być aplikacja - nie ma to znaczenia.
>>Potraktuj telefon jako czarną skrzynkę - próba połączenia z wifi
>>się nie udała, bo adres został zablokowany na routerze, telefon
>>wykonał Plan B, czyli użył następnego w kolejności priorytetów
>>dostępu do internetu.
>
> Tylko ze tu sie proba polaczenia z Wifi udala.
> Tylko potem jakos niektore pakiety przez nie nie przechodza,
> ale to sie w internecie przeciez zdarza nagminnie - trzeba
> poczekac i wyslac jeszcze raz.
No jak się udała skoro się nie udała...
Najwyraźniej to czy połączenie z wifi się udało czy nie nie jest
definiowane na podstawie połączenia z routerem tylko tego czy
odpowiedź na pakiety przychodzi czy nie. Jeśli nie przychodzi
to się używa Plan B jakim jest Cellular Data, o ile jest włączone.
> No chyba ze ten router po odrzuceniu pakietu wysylal jakis zwrotny
> komunikat.
Tego nie wiemy, bo nam logów z eksperymentu kolega nie udostępnił.
>>> Hm, a moze jednak sie myle ? To w koncu rozwiazanie mobilne,
>>> siedze sobie pod routerem, ale w kazdej chwili moge wstac i
>>> odejsc/odjechac/odleciec, a nie chce zeby nawiazane polaczenie sie
>>> przerwalo, bo moze dlugi plik sciagam czy przez skype gadam.
>>
>>Nie musisz odchodzić - wystarczy że siedzisz sobie w ogrodzie
>>z tyłu domu i jesteś na granicy zasięgu swojego wifi - musi być
>>w software jakiś algorytm który jest w stanie wykryć stopień
>>niezawodności połączenia i wybrać to bardziej niezawodne w danej
>>chwili.
>
> Ale ja dalej mysle - co z tego teraz wifi ma dobra jakosc, jesli za
> chwile moze byc nieosiagalny. A typowe aplikacje internetowe nie
> lubia zrywania polaczenia i przechodzenia na inny adres.
> O ile czesto mamy krotkie sesje i czesto zamykane i otwierane,
> to czasem mamy tez programy z dluzsza sesja, chocby to twoje sluchanie
> radia. I co - ma byc przerwa w sluchaniu bo wychodzimy z kawiarni ?
Zgadza się. I wiele programów sobie niestety z tym przełączaniem
nie radzi. Używam ostatnio dosyć intensywnie programu Fring
który mi daje usługę VoIP do Polski za 9/10 centa za minutę...
Program ten, mimo wielokrotnych uaktualnień i zapewnień że
poprawiono to przełączanie nie radzi sobie zbyt dobrze gdy mój
telefon w czasie połączenia przejeźdza ze strefy wifi u mnie w domu
do strefy gdzie mojego wifi nie słychać ale jest Cellular Data a potem
wchodzę w zasięg wifi w biurze. Jak widać dobrze wyczuwasz, że
nie jest to trywialna sprawa. Ciekaw jestem czy Android ma w tym
zakresie jakąś przewagę nad iOS. Czy istnieje program fring dla Androida?
-
105. Data: 2011-03-27 09:53:12
Temat: Re: Koniec pewnej epoki...
Od: "niusy.pl" <d...@n...pl.invalid>
Użytkownik "J.F." <j...@p...onet.pl>
>>> No i? Wyobraź sobie że koszty międzynarodowych połączeń
>>> w roamingu oraz międzynarodowych danych są ogromne
>>> w porównaniu do oszczędności o których tu wcześniej mówiliśmy.
>>
>>Normalny człowiek zmienia kartę w telefonie na jakąś od lokalnego
>>operatora. A jak łańcuch nie pozwala, to masz co chciałeś.
>
> Ale to w sumie zarzut ogolny - Apple nie wymyslilo simlocka.
> Ot, drobna wada, czesto spotykana.
Też nie o Apple chodzi tylko o jego "wyznawcow".
>
> I w sumie - moze to dobrze Pszemol wymyslil, ze zamiast zmieniac sim'a
> i odcinac sie od wlasnego numeru, to trzeba sobie kupic drugi telefon
> z opcja accesspointu.
Równie dobrze mógł sobie ten telefon od razu kupić zamiast iPhone
-
106. Data: 2011-03-27 09:56:55
Temat: Re: Koniec pewnej epoki...
Od: "niusy.pl" <d...@n...pl.invalid>
Użytkownik "Pszemol" <P...@P...com>
>>
>> No ale sam pisales ze jak mu zablokowac pewien adres na routerze wifi,
>> to w koncu uznaje za niezbedne polaczyc sie z nim przez GSM :-)
>
> To akurat był bardzo zły test którym Bebenek wykazał niezrozumienie
> działania iPhone. Wifi jest preferowane do komunikacji jeśli oba, GSM
> data i WiFi są włączone. Jeśli jednak WiFi nie działa z jakichś powodów
> to telefon skorzysta z opcji #2, czyli GSM Data. Zablokowanie adresu
> na routerze, z punktu widzenia aplikacji która chce z tego adresu
> korzystać jest równoznaczne z faktem, że wifi nie działa. Użyto więc
> zgodnie z algorytmem GSM Data. Gdzie tu zaskoczenie?
I tak zawsze jak nie może się połączyć z serwisem załącza gsm ? To niezłe
badziewie :-)
-
107. Data: 2011-03-27 09:59:35
Temat: Re: Koniec pewnej epoki...
Od: "niusy.pl" <d...@n...pl.invalid>
Użytkownik "Pszemol" <P...@P...com>
>
> Zgadza się. I wiele programów sobie niestety z tym przełączaniem
> nie radzi. Używam ostatnio dosyć intensywnie programu Fring
> który mi daje usługę VoIP do Polski za 9/10 centa za minutę...
Eee yy ... to ten cudowny plan nie daje Ci możliwości dzwonienia do Polski ?
-
108. Data: 2011-03-27 10:03:09
Temat: Re: Koniec pewnej epoki...
Od: "niusy.pl" <d...@n...pl.invalid>
Użytkownik "Pszemol" <P...@P...com>
>>>> No jasne, a potem okazuje się, że trzeba za granicę na urlop
>>>> wyjechać i Pszemol szuka rozwiązań na obniżenie kosztu
>>>
>>> No i? Wyobraź sobie że koszty międzynarodowych połączeń
>>> w roamingu oraz międzynarodowych danych są ogromne
>>> w porównaniu do oszczędności o których tu wcześniej mówiliśmy.
>>
>> Normalny człowiek zmienia kartę w telefonie na jakąś od lokalnego
>> operatora. A jak łańcuch nie pozwala, to masz co chciałeś.
>
> Ale ja chcę utrzymać mój amerykański numer aktywny!
Eee yy ... to tylko jedną kartę obsługuje ten iPhone ???
-
109. Data: 2011-03-27 13:14:19
Temat: Re: Koniec pewnej epoki...
Od: "Pszemol" <P...@P...com>
"niusy.pl" <d...@n...pl.invalid> wrote in message
news:imn1q8$8vh$1@news.net.icm.edu.pl...
> Użytkownik "Pszemol" <P...@P...com>
>> Zgadza się. I wiele programów sobie niestety z tym przełączaniem
>> nie radzi. Używam ostatnio dosyć intensywnie programu Fring
>> który mi daje usługę VoIP do Polski za 9/10 centa za minutę...
>
> Eee yy ... to ten cudowny plan nie daje Ci możliwości dzwonienia do Polski
> ?
Kikuś... wczoraj się urodziłeś? Oczywiście że daje...
Ale wybrałem 100x tańszą alternatywę VoIPa.
-
110. Data: 2011-03-27 13:15:22
Temat: Re: Koniec pewnej epoki...
Od: "Pszemol" <P...@P...com>
"niusy.pl" <d...@n...pl.invalid> wrote in message
news:imn1lc$8pd$1@news.net.icm.edu.pl...
> Użytkownik "Pszemol" <P...@P...com>
>>> No ale sam pisales ze jak mu zablokowac pewien adres na routerze wifi,
>>> to w koncu uznaje za niezbedne polaczyc sie z nim przez GSM :-)
>>
>> To akurat był bardzo zły test którym Bebenek wykazał niezrozumienie
>> działania iPhone. Wifi jest preferowane do komunikacji jeśli oba, GSM
>> data i WiFi są włączone. Jeśli jednak WiFi nie działa z jakichś powodów
>> to telefon skorzysta z opcji #2, czyli GSM Data. Zablokowanie adresu
>> na routerze, z punktu widzenia aplikacji która chce z tego adresu
>> korzystać jest równoznaczne z faktem, że wifi nie działa. Użyto więc
>> zgodnie z algorytmem GSM Data. Gdzie tu zaskoczenie?
>
> I tak zawsze jak nie może się połączyć z serwisem załącza gsm ?
Nie musi nic "załączać", bo użytkownik już zostawił załączone.
> To niezłe badziewie :-)
Twój mówi że nie da sie połączyć? To niezłe badziewie :-)