eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyKlima po odgrzybieniuRe: Klima po odgrzybieniu
  • Data: 2011-09-20 07:22:10
    Temat: Re: Klima po odgrzybieniu
    Od: Myjk <m...@n...op.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Sun, 18 Sep 2011 22:39:14 +0200, Gil

    > Sprawna , nie sprawna fakt, że nie serwisowana przez 4 lata.
    > Bez wymiany filtra

    Bajka.

    >> Masz na myśli filtr kabinowy?
    > Tak. Mam na myśli filtr kabinowy przeciwpyłkowy.
    > To on z reguły śmierdzi, bo tam się zbierają
    > cząstki organiczne ale

    Zgadza się, dlatego wymieniam filtr śrendnio co 4 miesiące.

    > i róznego rodzaju węglowodory z jazdy ulicznej.

    Przy czym filtr węglowy traci swoje pełne właściwości filtrujące (związków
    chemicznych) po 4-6 miesiącach. Potem jest już zwykłym, mechanicznym
    filtrem. Bez wymiany z czasem się zwyczajnie zapycha, ogranicza przepływ
    powietrza, w końcu zaczyna przepuszczać mikrosyfy na parownik. Ograniczenie
    przepływu powietrza, oznacza szron na parowniku a nawet zamarzanie odpływu,
    po zatrzymaniu klimy wszystko płynie i robi się bagno -- stąd już niedaleko
    do gnoju. W ten sposób można spokojnie zabić klimę w 2-3 lata.

    > Zreszta polecam Motor 31/2011 w którym był test. Pobieranie próbek
    > laboratoryjnych, wysiew kultur itp.

    W sensie katowali przez 4 lata auto bez wymiany filtra, albo z całkowicie
    zdemontowanym filtrem, żeby mieć do pole do testów? I po tych 4 latach, bez
    wymiany filtra kabinowego, nie wietrzeniu kanałów chemią było wszystko OK?
    Śmiem w takim razie twierdzić, że można ten test włożyć między bajki.

    Przez ostatnie trzy i pół roku wymieniam skrupulatnie filtr, dbam o
    czystość w samochodzie -- mimo to kanały wentylacyjne mam dosyć mocno
    zakurzone. Parownika co prawda nie widziałem (konstrukcja to uniemożliwia
    -- ale być może za tydzień będzie okazja to zobaczyć :P), ale skoro kannały
    ZA parownikiem są zakurzone, to parownik jest zakurzony tymbardziej. Teraz
    pytanie tylko, jak warstwa tego kurzu tam jest i jak dobrą ochronę daje
    bakteriom i grzybom przed chłodem z parownika. Pamiętaj, że zarówno
    bakterie jak i grzyby przetrwają spokojnie te 0-10 stopni obecne na
    parowniku.

    > A i z tych postów we wątku wynika, że nawet nowa klimatyzacja ma swój
    > zapaszek na początku chłodzenia.

    To jest inny zapach i najczęściej bierze się on z przełączania mieszalnika
    przy włączaniu/wyłączaniu klimy. W zależności od konstrukcji może być
    bardziej nasilony lub mniej. U mnie (Mazda6) efekt praktycznie nie
    występuje, podczas gdy w Fabii śmierdziało bardzo mocno praktycznie od
    samego początku (Fabię, tak samo jak M6, miałem od nowości).

    --
    Pozdor Myjk
    xcarlink *MP3* player
    http://xcarlink.pl

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: