-
51. Data: 2010-05-04 09:53:46
Temat: Re: Kierowcy majówkowi czy specyfika śląska?
Od: MichałG <g...@w...pl>
Cavallino pisze:
> Użytkownik "MichałG" <g...@w...pl> napisał w wiadomości
> news:hroim6$ppv$2@news.onet.pl...
> ToMasz pisze:
>> Jotte pisze:
>
>> wszedzie ich pełno... ;(
>
> Uprasza się o niewyciaganie debilstwa w kibla, zwłaszcza jeśli samemu
> nie ma się nic do powiedzenia.
> PLONK WARNING !!!
To twoj kibel, a nie moj... jak coś nie tak, to zawsze możesz sie spłukać.
ZAGROŻENIE GłUPOTĄ!!!!!!
:0 ;) ;)
Miłego dnia
M.
-
52. Data: 2010-05-04 10:07:10
Temat: Re: Kierowcy majówkowi czy specyfika śląska?
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Technolog" <t...@g...kropka.com> napisał
> Jak się jedzie z dzieciakami, to noga jakoś lżejsza się staje...
No ale jak wolno mozna ? :-)
J.
-
53. Data: 2010-05-04 10:09:10
Temat: Re: Kierowcy majówkowi czy specyfika śląska?
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Wojciech Borczyk" <b...@m...astro.amu.edu.pl> napisał
>No wiesz, wiosna idzie, zielono wokół się robi, nie każdy ma 300
>km do
>domu tak, jak Ty i nie każdy odczuwa potrzebę (tudzież ochotę) aby
>gnać na
>łeb, na szyję, ile fabryka dała ;-)
No ale maluchow juz nie robia, nie mozna juz sie zaslaniac "nie
bede jezdzil z gazem w podlodze" :-)
J.
-
54. Data: 2010-05-04 10:10:49
Temat: Re: Kierowcy majówkowi czy specyfika śląska?
Od: "Cavallino" <c...@k...pl>
Użytkownik "MichałG" <g...@w...pl> napisał w wiadomości news:
> Uprasza się o niewyciaganie debilstwa w kibla, zwłaszcza jeśli samemu nie
> ma się nic do powiedzenia.
> PLONK WARNING !!!
>To twoj kibel, a nie moj...
Zgadza się.
I jeśli chcesz sobie tylko popyskować, to dowodzi że zasługujesz tylko na
to, aby również tam się przekomarzać z Twoimi przedpiszcami.
PLONK
-
55. Data: 2010-05-04 10:13:23
Temat: Re: Kierowcy majówkowi czy specyfika śląska?
Od: "Cavallino" <c...@k...pl>
Użytkownik "J.F." <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:hrokj4$4t5$1@news.onet.pl...
> Użytkownik "Technolog" <t...@g...kropka.com> napisał
>> Jak się jedzie z dzieciakami, to noga jakoś lżejsza się staje...
>
> No ale jak wolno mozna ? :-)
Dokładnie trafiłeś w sedno.
Ja tam się nie dziwię, że ktoś jedzie sobie rekreacyjnie, jego wybór, ale
tego co widziałem w ogóle jazdą nie idzie nazwać.
Na mieście akurat za mało na bieg 3, trochę dużo na bieg 2, na trasie to
samo między 3 i 4 - niewygodne to jak diabli.
-
56. Data: 2010-05-04 10:14:09
Temat: Re: Kierowcy majówkowi czy specyfika śląska?
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Wojciech Borczyk" <b...@m...astro.amu.edu.pl>
On Mon, 3 May 2010, Cavallino wrote:
>> Między wleczeniem się a gnaniem ile fabryka dała, jest jeszcze
>> tyle
>> sytuacji pośrednich, które zazwyczaj mają miejsce na drogach, że
>> wystarczy dla każdego. Nikogo nie namawiam, żeby jeździć po
>> krajówkach
>> dwa razy tyle ile może,
>Wiesz, gdybym Cię kiedyś sam nie musiał na jednej takiej krajówce
>gonić
>prawie 180 km/h , to może bym i nawet uwierzył... ;-))
No ale przeciez nie narzekal ze niektorzy zwalniaja do 170 i ruch
blokuja, tylko do 70.
Jak to dawniej narzekalem/zauwazalem na dolnoslaskich drogach -
wszyscy jada 90..100..120, a niektorzy 70. I wszyscy oni maja
rejestracje WB [wtedy Walbrzych .. a moze jakies i szerokie
okolice].
Ale teraz to troche zaniklo, troche sie rozproszylo, troche ruchu
przybylo i caly sznurek jedzie 70 ..
J.
-
57. Data: 2010-05-04 10:14:29
Temat: Re: Kierowcy majówkowi czy specyfika śląska?
Od: "Cavallino" <c...@k...pl>
Użytkownik "J.F." <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:hrokms$54k$1@news.onet.pl...
> Użytkownik "Wojciech Borczyk" <b...@m...astro.amu.edu.pl> napisał
>>No wiesz, wiosna idzie, zielono wokół się robi, nie każdy ma 300 km do
>>domu tak, jak Ty i nie każdy odczuwa potrzebę (tudzież ochotę) aby gnać na
>>łeb, na szyję, ile fabryka dała ;-)
>
> No ale maluchow juz nie robia, nie mozna juz sie zaslaniac "nie bede
> jezdzil z gazem w podlodze" :-)
Potwierdzam, ani sztuki PF126 nie mam na myśli, nie było takowych w zestawie
pojazdów z "cegłą pod gazem" za którymi dane mi było się wlec.
-
58. Data: 2010-05-04 10:24:13
Temat: Re: Kierowcy majówkowi czy specyfika śląska?
Od: MichałG <g...@w...pl>
Cavallino pisze:
> Użytkownik "MichałG" <g...@w...pl> napisał w wiadomości news:
>
>> Uprasza się o niewyciaganie debilstwa w kibla, zwłaszcza jeśli samemu
>> nie ma się nic do powiedzenia.
>> PLONK WARNING !!!
>
>> To twoj kibel, a nie moj...
>
> Zgadza się.
> I jeśli chcesz sobie tylko popyskować, to dowodzi że zasługujesz tylko
> na to, aby również tam się przekomarzać z Twoimi przedpiszcami.
> PLONK
nareszcie!
M.
-
59. Data: 2010-05-04 10:25:38
Temat: Re: Kierowcy majówkowi czy specyfika śląska?
Od: MichałG <g...@w...pl>
Cavallino pisze:
> Użytkownik "J.F." <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
> news:hrokj4$4t5$1@news.onet.pl...
>> Użytkownik "Technolog" <t...@g...kropka.com> napisał
>>> Jak się jedzie z dzieciakami, to noga jakoś lżejsza się staje...
>>
>> No ale jak wolno mozna ? :-)
>
> Dokładnie trafiłeś w sedno.
> Ja tam się nie dziwię, że ktoś jedzie sobie rekreacyjnie, jego wybór,
> ale tego co widziałem w ogóle jazdą nie idzie nazwać.
> Na mieście akurat za mało na bieg 3, trochę dużo na bieg 2, na trasie to
> samo między 3 i 4 - niewygodne to jak diabli.
Rowerem jest ptzyjemniej....
M.
-
60. Data: 2010-05-04 10:30:43
Temat: Re: Kierowcy majówkowi czy specyfika śląska?
Od: Adam Czajka <n...@p...v>
W dniu 10-05-03 22:05, "Michał \"HoMMeR\" Paszek" pisze:
> W dniu 2010-05-03 19:58, Adam Czajka pisze:
>
>> Wow, to na tych 3 trasach razem tyle co na 2 większych z 7 warszawskich
>> mostów (Łazienkowski i Siekierkowski).
>> Oczywiście bez Grota bo nim to na dobę przejeżdża tyle co na tym odcinku
>> A4 i Roździeńskiego razem wziętych.
>> Modlińską, z której korzystam przejeżdża 115 tyś. na dobę i to nie jest
>> z tego co wiem najruchliwsza ulica w Warszawie. Musicie się podciągnąć.
>> ;)
>>
> Ale Wy na tych mostach stoicie, a my plynnie jedziemy. Tu jest roznica. :-)
No, na Grocie to faktycznie stoimy, w tempie 3.5 samochodu na sekundę
(w godzinach szczytu). To jest średnio na całym moście, czyli na każdym
pasie co 2 sekundy przejeżdża samochód.
--
Pozdrawiam
Adam