-
1. Data: 2010-05-02 21:41:03
Temat: Kierowcy majówkowi czy specyfika śląska?
Od: "Cavallino" <c...@k...pl>
Mam pytanie, czy w okolicach Rybnika, Wodzisławia i Raciborza jazda poniżej
50 km/h w zabudowanym i max 70-80 km/h poza, to jest typowe zjawisko, czy
dzisiaj na drogach byli tylko tacy, co to na majówkę auta pierwszy raz po
zimie powyciągali i dlatego nie wiedzieli jak gaz nacisnąć?
-
2. Data: 2010-05-02 21:44:35
Temat: Re: Kierowcy majówkowi czy specyfika śląska?
Od: AL <a...@s...tam>
Cavallino pisze:
> Mam pytanie, czy w okolicach Rybnika, Wodzisławia i Raciborza jazda
> poniżej 50 km/h w zabudowanym i max 70-80 km/h poza, to jest typowe
> zjawisko, czy dzisiaj na drogach byli tylko tacy, co to na majówkę auta
> pierwszy raz po zimie powyciągali i dlatego nie wiedzieli jak gaz nacisnąć?
>
>
ale o co Ci chodzi?
jechali zgodnie z przepisami (tam nie bylo _nakazu_ jechac predkosciami
jakie powyzej wymieniles)
--
pozdr
Adam (AL)
TG
-
3. Data: 2010-05-02 21:55:42
Temat: Re: Kierowcy majówkowi czy specyfika śląska?
Od: to <t...@a...xyz>
AL wrote:
> ale o co Ci chodzi?
>
> jechali zgodnie z przepisami (tam nie bylo _nakazu_ jechac predkosciami
> jakie powyzej wymieniles)
Popieram!!! A jakby tam była jego matka???
--
cokolwiek
-
4. Data: 2010-05-02 22:17:25
Temat: Re: Kierowcy majówkowi czy specyfika śląska?
Od: "kurdybanek" <k...@n...plt>
> Mam pytanie, czy w okolicach Rybnika, Wodzisławia i Raciborza jazda
> poniżej 50 km/h w zabudowanym i max 70-80 km/h poza, to jest typowe
> zjawisko, czy dzisiaj na drogach byli tylko tacy, co to na majówkę auta
> pierwszy raz po zimie powyciągali i dlatego nie wiedzieli jak gaz
> nacisnąć?
Nie wiem, ja tak jeżdżę po Poznaniu i okolicach. Dokąd mam się spieszyć?
-
5. Data: 2010-05-02 22:27:03
Temat: Re: Kierowcy majówkowi czy specyfika śląska?
Od: Shreek <p...@M...onet.pl>
Cavallino napisał(a):
> Mam pytanie, czy w okolicach Rybnika, Wodzisławia i Raciborza jazda
> poniżej 50 km/h w zabudowanym i max 70-80 km/h poza, to jest typowe
> zjawisko, czy dzisiaj na drogach byli tylko tacy, co to na majówkę auta
> pierwszy raz po zimie powyciągali i dlatego nie wiedzieli jak gaz nacisnąć?
Jak to w piosence Daukszewicza
Leniwa niedziela...
Nie przekracza nikt sześćdziesiąt...
Nie ma takich co się spieszą...
:-)
--
M.
-
6. Data: 2010-05-02 22:53:51
Temat: Re: Kierowcy majówkowi czy specyfika śląska?
Od: MadMan <m...@n...wp.pl>
Dnia Sun, 2 May 2010 21:41:03 +0200, Cavallino napisał(a):
> Mam pytanie, czy w okolicach Rybnika, Wodzisławia i Raciborza jazda poniżej
> 50 km/h w zabudowanym i max 70-80 km/h poza, to jest typowe zjawisko, czy
> dzisiaj na drogach byli tylko tacy, co to na majówkę auta pierwszy raz po
> zimie powyciągali i dlatego nie wiedzieli jak gaz nacisnąć?
My tutaj mamy autostrady i szybkie drogi, zatem w zabudowanym spieszyć
się nie trzeba. Tym bardziej że zysk czasowy z tego znikomy...
--
Pozdrawiam,
Damian Karwot damian.karwot (at) gmail kropa com
JabberID: damian.karwot (at) jabster kropa pl
Tlen: madman1985, GG: 2283138
-
7. Data: 2010-05-02 22:54:00
Temat: Re: Kierowcy majówkowi czy specyfika śląska?
Od: Marcin Kiciński <k...@t...poczta.onet.pl>
Shreek pisze:
>
> Jak to w piosence Daukszewicza
> Leniwa niedziela...
> Nie przekracza nikt sześćdziesiąt...
> Nie ma takich co się spieszą...
>
> :-)
Chyba tak, bo dzisiaj nawet w Katowicach na odcinku
Chorzowska-tunel-Roździeńskiego wszyscy jechali 60km/h ;)
Ale jak się z rodzinką wraca z długiego spaceru po zoo, to nawet to za
bardzo nie przeszkadza :)
Pozdrawiam wszystkich rozleniwionych majówką
--
Marcin Kiciński
Grande Punto 360° 1.4 77KM
-
8. Data: 2010-05-02 22:55:32
Temat: Re: Kierowcy majówkowi czy specyfika śląska?
Od: "kogutek" <k...@o...pl>
> Mam pytanie, czy w okolicach Rybnika, Wodzisławia i Raciborza jazda poniżej
> 50 km/h w zabudowanym i max 70-80 km/h poza, to jest typowe zjawisko, czy
> dzisiaj na drogach byli tylko tacy, co to na majówkę auta pierwszy raz po
> zimie powyciągali i dlatego nie wiedzieli jak gaz nacisnąć?
>
>
Wczoraj i dzisiaj zaobserwowałem to samo w Łodzi. Sami normalni jeździli. Nie
zauważyłem przygłupów w firmowych samochodach.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
9. Data: 2010-05-02 23:58:56
Temat: Re: Kierowcy majówkowi czy specyfika śląska?
Od: tadek <t...@p...onet.pl>
On 2 Maj, 22:27, Shreek <p...@M...onet.pl> wrote:
> Cavallino napisał(a):
>
> > Mam pytanie, czy w okolicach Rybnika, Wodzisławia i Raciborza jazda
> > poniżej 50 km/h w zabudowanym i max 70-80 km/h poza, to jest typowe
> > zjawisko, czy dzisiaj na drogach byli tylko tacy, co to na majówkę auta
> > pierwszy raz po zimie powyciągali i dlatego nie wiedzieli jak gaz nacisnąć?
>
> Jak to w piosence Daukszewicza
> Leniwa niedziela...
> Nie przekracza nikt sześćdziesiąt...
> Nie ma takich co się spieszą...
>
> :-)
>
> --
> M.
ja tam znam piosenkę Daukszewicza o łodce Bols
i właśnie nią płyne ale lekko
-
10. Data: 2010-05-03 00:21:24
Temat: Re: Kierowcy majówkowi czy specyfika śląska?
Od: Bydlę <bydl?@bydl?.pl>
On 2010-05-02 21:41:03 +0200, "Cavallino"
<c...@k...pl> said:
> Mam pytanie, czy w okolicach Rybnika, Wodzisławia i Raciborza jazda
> poniżej 50 km/h w zabudowanym i max 70-80 km/h poza, to jest typowe
> zjawisko, czy dzisiaj na drogach byli tylko tacy, co to na majówkę auta
> pierwszy raz po zimie powyciągali i dlatego nie wiedzieli jak gaz
> nacisnąć?
Na jakiej drodze?
Bo na tych typowo wiejskich (choć to miasto) niewieka prędkość jest
często spotykana.
(na wsi czas płynie inaczej)
--
Bydlę