-
41. Data: 2010-05-03 23:00:18
Temat: Re: Kierowcy majówkowi czy specyfika śląska?
Od: "Cavallino" <c...@k...pl>
Użytkownik "ToMasz" <twitek4@.gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:hrnco3$7m6$1@inews.gazeta.pl...
> Cavallino pisze:
>> Użytkownik "ToMasz" <twitek4@.gazeta.pl> napisał w wiadomości news:
>>
>>> nie wiem skąd jesteś, ale na śląsku jest mniej "szpanerów" którzy muszą
>>> sie pochwalić bryką, i pseudo umiejętnościami. Pisałem o tym we wrześniu
>>> ubiegłego roku - po powrocie z wybrzeża. Wtedy zostałem nazwany
>>> kapelusznikem.
>>
>> Jak widać zupełnie słusznie.
>> Zapomniałem niestety dodać na początku wątku - wynurzenia kapeluszników
>> mnie nie interesują, chciałem poznać tylko rzeczowe opinie w temacie.
> rzeczowo zostałeś przez kolegów nazwany pizzadriverem i kretynem.
PLONK
-
42. Data: 2010-05-03 23:19:32
Temat: Re: Kierowcy majówkowi czy specyfika śląska?
Od: Bydlę <bydl?@bydl?.pl>
On 2010-05-03 22:09:10 +0200, "Michał \"HoMMeR\" Paszek"
<hommer@[SPAM_SIO]3star.net.pl> said:
> W dniu 2010-05-03 19:13, Bydlę pisze:
>> On 2010-05-03 18:51:04 +0200, "Michał \"HoMMeR\" Paszek"
>> <hommer@[SPAM_SIO]3star.net.pl> said:
>>
>>> Do tego trzeba dodac, Katowice sa miastem z najbardziej ruchliwymi
>>> drogami w Polsce. Gornoslaska (A4) codziennie przejezdza wiecej niz
>>> 102000 samochodów (2007r), zaś Roździeńskiego wiecej niz 50000
>>> samochodow na dobe (2005r) Nie wspominając o ruchu w tunelu pod rondem
>>> - 80000 na dobe (2008r)
>>
>> Kul.
>> A teraz opanuj emocje i rusz spod Domu Prasy i pojedź do Bytkowa przez
>> Słoneczną (bo tak muszę pojechać).
>> Pomogą ci w czymś te drogi biegnące w poprzek?
>> :-)))
> Alez ja calkowicie bezemocjonalnie podszedlem do tematu :)
A to z siebie wziąłem, bo tak mi się spodobała wizja tych potoków
jadących średnicówką, że myślałem, ż i ty się frenetycznie cieszysz.
:-)
> Jezdze akurat tez na Bytkow, ale troszke inaczej. Z Rozdzienskiego na
> Bytkowska - Tunelem, Debowa i Agnieszki.
Czyli mój punkt drugi osiągasz najpierw.
I lekko dookoła.
Droga dobra dla tych, którzy wyżej stawiają dłuższą jazdę nad krótsze
(dystansem) stanie czy wleczenie się.
:-)
> Z kolei jesli przyjdzie mi sie ruszyc do Zabrza albo Chorzowa odczucia
> mam zdecydowanie odwrotne.
A którędy jeździsz?
Bo gdy urwała mi się skrzynia biegów (miałem tylko 3 i 4), to od Agaty
do Chorzowa jechałem DTŚ, Nomiarki, 75PP, Żołnierzy Września, 3 Maja i
fru! Już byłem na Składowej, raz tylko zatrzymując się po drodze. Pora
nie była zwykła, bo wieczór, ale za to wczesny - przed dobranocką. :-)
Zdumiałem się, bo pierwej chciałem jechac tradycyjnie wzdłuż WPKiW -
jechałem tą drogą parę dni później i WIEM, że to nie jest dobra droga
na dojazd do Chorzowa.
:-)
--
Bydlę
-
43. Data: 2010-05-04 00:45:46
Temat: Re: Kierowcy majówkowi czy specyfika śląska?
Od: Grejon <g...@i...pl>
Michał "HoMMeR" Paszek pisze:
> Ale Wy na tych mostach stoicie, a my plynnie jedziemy. Tu jest roznica. :-)
A co? Raz utknąłeś na "Grocie" w godzinach szczytu i już generalizujesz?
--
Grzegorz Jońca GG: 7366919 JID:g...@j...aster.pl
Mazda 6 2.0 "parafinka" Kombi
-
44. Data: 2010-05-04 00:50:10
Temat: Re: Kierowcy majówkowi czy specyfika śląska?
Od: Wojciech Borczyk <b...@m...astro.amu.edu.pl>
On Mon, 3 May 2010, Artur 'futrzak' Maśląg wrote:
> Wiesz, śmiem twierdzić, że większość (nawet jak ma te 300 do domu)
> wcale nie czuje potrzeby gnania na łeb, na szyję. Są oczywiście
> i tacy, którzy niezależnie od odległości będą się tak zachowywać...
No ale przecież wiesz, jak zdaniem niektórych dzielą się kierowcy: na
nieodpowiedzialnych wariatów i samobójców, jadących szybciej ode mnie,
niedzielnych kapeluszników i zawalidrogi, jadących wolniej ode mnie... no
i mnie samego! :)
Pozdrawiam :)
W. -
45. Data: 2010-05-04 03:58:37
Temat: Re: Kierowcy majówkowi czy specyfika śląska?
Od: "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska>
W wiadomości news:hrndh3$rva$1@news.onet.pl Cavallino
<c...@k...pl> pisze:
>> rzeczowo zostałeś przez kolegów nazwany pizzadriverem i kretynem.
> PLONK
Wjebałeś, cholera, na całego.
Kałwalino dał ci plonka.
I co teraz będzie???
--
Jotte
-
46. Data: 2010-05-04 07:11:54
Temat: Re: Kierowcy majówkowi czy specyfika śląska?
Od: "Michał \"HoMMeR\" Paszek" <hommer@[SPAM_SIO]3star.net.pl>
W dniu 2010-05-04 00:45, Grejon pisze:
> Michał "HoMMeR" Paszek pisze:
>
>> Ale Wy na tych mostach stoicie, a my plynnie jedziemy. Tu jest
>> roznica. :-)
>
> A co? Raz utknąłeś na "Grocie" w godzinach szczytu i już generalizujesz?
>
Akurat osobiscie z Warszawa mam bardzo dobre wspomnienia, nie zdarzylo
mi sie stac w korkach, co najwyzej na wlocie od Janek. Zdaje sie, ze to
sami warszawiacy narzekaja ;-)
Podobna sytuacja miala miejsce jakies 2 - 3 lata temu z Wroclawiem.
Zdarzalo mi sie dosc czesto pokonywac Wroclaw od poludnia n polnoc (A4 -
wylot na Warszawe) i jak sie tylko troszeczke pokombinowalo, to droga
nie zajmowala wiecej niz 20-30 minut. Zaznaczyc trzeba, ze byl to okres
wielkich remontow we Wroclawiu, slynnych chyba na cala Polske. Z drugiej
strony jak Bydlę zauwazyl, preferuje jednak wieksze odleglosci niz
krotszy dystans i czesto wole nadrobic pare kilometrow, ale jechac
spokojnie i w miare plynnie.
--
Michał "HoMMeR" Paszek
hydrokomfort by Citroen BX 14TGE
-
47. Data: 2010-05-04 07:16:40
Temat: Re: Kierowcy majówkowi czy specyfika śląska?
Od: "Michał \"HoMMeR\" Paszek" <hommer@[SPAM_SIO]3star.net.pl>
W dniu 2010-05-02 21:41, Cavallino pisze:
> Mam pytanie, czy w okolicach Rybnika, Wodzisławia i Raciborza jazda
> poniżej 50 km/h w zabudowanym i max 70-80 km/h poza, to jest typowe
> zjawisko, czy dzisiaj na drogach byli tylko tacy, co to na majówkę auta
> pierwszy raz po zimie powyciągali i dlatego nie wiedzieli jak gaz nacisnąć?
>
Z moich doswiadczen - to zalezy od dnia. Czesto na glownych drogach
poludniowych krancow Slaska rzeczywiscie predkosc "przelotowa" to
60-70km, ale zdarzaja sie dni i to raczej w tygodniu, gdzie mozesz
jechac swoim tempem. Wyjatkiem dla mnie jest jednak droga z Bielska na
Zywiec. Tam o ktorej godzinie i jakiego dnia bys nie jechal, to nie masz
szans przekroczyc 50-60km/h. Wcale nie ze wzgledu na ciezarowki.
--
Michał "HoMMeR" Paszek
hydrokomfort by Citroen BX 14TGE
-
48. Data: 2010-05-04 08:15:49
Temat: Re: Kierowcy majówkowi czy specyfika śląska?
Od: ToMasz <twitek4@.gazeta.pl>
Jotte pisze:
> W wiadomości news:hrndh3$rva$1@news.onet.pl Cavallino
> <c...@k...pl> pisze:
>
>>> rzeczowo zostałeś przez kolegów nazwany pizzadriverem i kretynem.
>> PLONK
> Wjebałeś, cholera, na całego.
> Kałwalino dał ci plonka.
> I co teraz będzie???
>
teraz będe wiedział co on nazywa rzeczową dyskusją. Żałuje że niewiem
skąd gość pochodzi, bo mógłbym wtedy omijać jego rejony.
ToMasz
-
49. Data: 2010-05-04 09:34:28
Temat: Re: Kierowcy majówkowi czy specyfika śląska?
Od: MichałG <g...@w...pl>
ToMasz pisze:
> Jotte pisze:
>> W wiadomości news:hrndh3$rva$1@news.onet.pl Cavallino
>> <c...@k...pl> pisze:
>>
>>>> rzeczowo zostałeś przez kolegów nazwany pizzadriverem i kretynem.
>>> PLONK
>> Wjebałeś, cholera, na całego.
>> Kałwalino dał ci plonka.
>> I co teraz będzie???
>>
> teraz będe wiedział co on nazywa rzeczową dyskusją. Żałuje że niewiem
> skąd gość pochodzi, bo mógłbym wtedy omijać jego rejony.
wszedzie ich pełno... ;(
M.
-
50. Data: 2010-05-04 09:43:15
Temat: Re: Kierowcy majówkowi czy specyfika śląska?
Od: "Cavallino" <c...@k...pl>
Użytkownik "MichałG" <g...@w...pl> napisał w wiadomości
news:hroim6$ppv$2@news.onet.pl...
ToMasz pisze:
> Jotte pisze:
>wszedzie ich pełno... ;(
Uprasza się o niewyciaganie debilstwa w kibla, zwłaszcza jeśli samemu nie ma
się nic do powiedzenia.
PLONK WARNING !!!