-
21. Data: 2010-05-03 17:09:40
Temat: Re: Kierowcy majówkowi czy specyfika śląska?
Od: Perełka <p...@b...pl>
> Znowu ten kretyn...
>
pizze pewnie musiał szybko klientowi dowieźć, zanim wystygnie, a tu mu
blokadę na drodze robią
-
22. Data: 2010-05-03 17:23:14
Temat: Re: Kierowcy majówkowi czy specyfika śląska?
Od: Marcin Kiciński <k...@t...poczta.onet.pl>
Bydlę pisze:
>
> (choć ogólnie to wciąż jeszcze nie dobiega od prawdy ten tekst:
> [...]
> * W Katowicach: hamulec, sprzęgło, wyłącz silnik, skocz po pożyczkę do
> AIGO, zadzwoń do mamy, zrób sobie coś do jedzenia, skocz do wc, włącz
> silnik, jedynka, aa jeszcze nie, to jeszcze herbatka, jedynka uff
> ruszasz jeeb tramwaj!, hamulec, kurde kto wymyślił tramwaje, znów
> herbatka, jedynka... )
>
Dawno nie byłeś w Katowicach, prawda?
Z dużych polskich miast to jest chyba najmniej zakorkowane :)
Pozdrawiam
--
Marcin Kiciński
Grande Punto 360° 1.4 77KM
-
23. Data: 2010-05-03 17:24:14
Temat: Re: Kierowcy majówkowi czy specyfika śląska?
Od: MichałG <g...@w...pl>
Cavallino pisze:
> Mam pytanie, czy w okolicach Rybnika, Wodzisławia i Raciborza jazda
> poniżej 50 km/h w zabudowanym i max 70-80 km/h poza, to jest typowe
> zjawisko, czy dzisiaj na drogach byli tylko tacy, co to na majówkę auta
> pierwszy raz po zimie powyciągali i dlatego nie wiedzieli jak gaz nacisnąć?
>
>
norma. W dodatku nikt nie zna przyczyny.. chyba ufoludki!
M.
-
24. Data: 2010-05-03 18:51:04
Temat: Re: Kierowcy majówkowi czy specyfika śląska?
Od: "Michał \"HoMMeR\" Paszek" <hommer@[SPAM_SIO]3star.net.pl>
W dniu 2010-05-03 17:23, Marcin Kiciński pisze:
> Bydlę pisze:
>>
>> (choć ogólnie to wciąż jeszcze nie dobiega od prawdy ten tekst:
>> [...]
>> * W Katowicach: hamulec, sprzęgło, wyłącz silnik, skocz po pożyczkę do
>> AIGO, zadzwoń do mamy, zrób sobie coś do jedzenia, skocz do wc, włącz
>> silnik, jedynka, aa jeszcze nie, to jeszcze herbatka, jedynka uff
>> ruszasz jeeb tramwaj!, hamulec, kurde kto wymyślił tramwaje, znów
>> herbatka, jedynka... )
>>
>
> Dawno nie byłeś w Katowicach, prawda?
> Z dużych polskich miast to jest chyba najmniej zakorkowane :)
>
> Pozdrawiam
Do tego trzeba dodac, Katowice sa miastem z najbardziej ruchliwymi
drogami w Polsce. Gornoslaska (A4) codziennie przejezdza wiecej niz
102000 samochodów (2007r), zaś Roździeńskiego wiecej niz 50000
samochodow na dobe (2005r) Nie wspominając o ruchu w tunelu pod rondem -
80000 na dobe (2008r)
--
Michał "HoMMeR" Paszek
-
25. Data: 2010-05-03 19:11:39
Temat: Re: Kierowcy majówkowi czy specyfika śląska?
Od: Bydlę <bydl?@bydl?.pl>
On 2010-05-03 17:23:14 +0200, Marcin Kiciński
<k...@t...poczta.onet.pl> said:
> Bydlę pisze:
>>
>> (choć ogólnie to wciąż jeszcze nie dobiega od prawdy ten tekst:
>> [...]
>> * W Katowicach: hamulec, sprzęgło, wyłącz silnik, skocz po pożyczkę do
>> AIGO, zadzwoń do mamy, zrób sobie coś do jedzenia, skocz do wc, włącz
>> silnik, jedynka, aa jeszcze nie, to jeszcze herbatka, jedynka uff
>> ruszasz jeeb tramwaj!, hamulec, kurde kto wymyślił tramwaje, znów
>> herbatka, jedynka... )
>>
>
> Dawno nie byłeś w Katowicach, prawda?
Mam porównanie, bo trochę jeżdzę w DC i gdy wracam stamtąd, to widzę różnicę.
Masz rację, że mniejszą niż kiedyś, ale ona wciąż jest.
> Z dużych polskich miast to jest chyba najmniej zakorkowane :)
I tym bardziej denerwuje stoicki spokój startujących (spod świateł)
powoli kierowców.
:-)
--
Bydlę
-
26. Data: 2010-05-03 19:13:48
Temat: Re: Kierowcy majówkowi czy specyfika śląska?
Od: Bydlę <bydl?@bydl?.pl>
On 2010-05-03 18:51:04 +0200, "Michał \"HoMMeR\" Paszek"
<hommer@[SPAM_SIO]3star.net.pl> said:
> Do tego trzeba dodac, Katowice sa miastem z najbardziej ruchliwymi
> drogami w Polsce. Gornoslaska (A4) codziennie przejezdza wiecej niz
> 102000 samochodów (2007r), zaś Roździeńskiego wiecej niz 50000
> samochodow na dobe (2005r) Nie wspominając o ruchu w tunelu pod rondem
> - 80000 na dobe (2008r)
Kul.
A teraz opanuj emocje i rusz spod Domu Prasy i pojedź do Bytkowa przez
Słoneczną (bo tak muszę pojechać).
Pomogą ci w czymś te drogi biegnące w poprzek?
:-)))
--
Bydlę
-
27. Data: 2010-05-03 19:52:31
Temat: Re: Kierowcy majówkowi czy specyfika śląska?
Od: ToMasz <twitek4@.gazeta.pl>
Cavallino pisze:
> Mam pytanie, czy w okolicach Rybnika, Wodzisławia i Raciborza jazda
> poniżej 50 km/h w zabudowanym i max 70-80 km/h poza, to jest typowe
> zjawisko, czy dzisiaj na drogach byli tylko tacy, co to na majówkę auta
> pierwszy raz po zimie powyciągali i dlatego nie wiedzieli jak gaz nacisnąć?
>
>
nie wiem skąd jesteś, ale na śląsku jest mniej "szpanerów" którzy muszą
sie pochwalić bryką, i pseudo umiejętnościami. Pisałem o tym we wrześniu
ubiegłego roku - po powrocie z wybrzeża. Wtedy zostałem nazwany
kapelusznikem. Zawsze to lepiej niż mordercą..
ToMasz
-
28. Data: 2010-05-03 19:58:59
Temat: Re: Kierowcy majówkowi czy specyfika śląska?
Od: Adam Czajka <n...@p...v>
hey
Michał "HoMMeR" Paszek pisze:
>>> (choć ogólnie to wciąż jeszcze nie dobiega od prawdy ten tekst:
>>> [...]
>>> * W Katowicach: hamulec, sprzęgło, wyłącz silnik, skocz po pożyczkę do
>>> AIGO, zadzwoń do mamy, zrób sobie coś do jedzenia, skocz do wc, włącz
>>> silnik, jedynka, aa jeszcze nie, to jeszcze herbatka, jedynka uff
>>> ruszasz jeeb tramwaj!, hamulec, kurde kto wymyślił tramwaje, znów
>>> herbatka, jedynka... )
>>
>> Dawno nie byłeś w Katowicach, prawda?
>> Z dużych polskich miast to jest chyba najmniej zakorkowane :)
>
> Do tego trzeba dodac, Katowice sa miastem z najbardziej ruchliwymi
> drogami w Polsce. Gornoslaska (A4) codziennie przejezdza wiecej niz
> 102000 samochodów (2007r), zaś Roździeńskiego wiecej niz 50000
> samochodow na dobe (2005r) Nie wspominając o ruchu w tunelu pod rondem -
> 80000 na dobe (2008r)
Wow, to na tych 3 trasach razem tyle co na 2 większych z 7 warszawskich
mostów (Łazienkowski i Siekierkowski).
Oczywiście bez Grota bo nim to na dobę przejeżdża tyle co na tym odcinku
A4 i Roździeńskiego razem wziętych.
Modlińską, z której korzystam przejeżdża 115 tyś. na dobę i to nie jest
z tego co wiem najruchliwsza ulica w Warszawie. Musicie się podciągnąć.
;)
--
Pozdrawiam
Adam Czajka
-
29. Data: 2010-05-03 20:44:39
Temat: Re: Kierowcy majówkowi czy specyfika śląska?
Od: Technolog <t...@g...kropka.com>
Dnia Sun, 2 May 2010 21:41:03 +0200, Cavallino napisał(a):
> Mam pytanie, czy w okolicach Rybnika, Wodzisławia i Raciborza jazda poniżej
> 50 km/h w zabudowanym i max 70-80 km/h poza, to jest typowe zjawisko, czy
> dzisiaj na drogach byli tylko tacy, co to na majówkę auta pierwszy raz po
> zimie powyciągali i dlatego nie wiedzieli jak gaz nacisnąć?
Jak się jedzie z dzieciakami, to noga jakoś lżejsza się staje...
-
30. Data: 2010-05-03 22:05:03
Temat: Re: Kierowcy majówkowi czy specyfika śląska?
Od: "Michał \"HoMMeR\" Paszek" <hommer@[SPAM_SIO]3star.net.pl>
W dniu 2010-05-03 19:58, Adam Czajka pisze:
> Wow, to na tych 3 trasach razem tyle co na 2 większych z 7 warszawskich
> mostów (Łazienkowski i Siekierkowski).
> Oczywiście bez Grota bo nim to na dobę przejeżdża tyle co na tym odcinku
> A4 i Roździeńskiego razem wziętych.
> Modlińską, z której korzystam przejeżdża 115 tyś. na dobę i to nie jest
> z tego co wiem najruchliwsza ulica w Warszawie. Musicie się podciągnąć.
> ;)
>
Ale Wy na tych mostach stoicie, a my plynnie jedziemy. Tu jest roznica. :-)
--
Michał "HoMMeR" Paszek
hydrokomfort by Citroen BX 14TGE