eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.rec.foto.cyfrowaKiedy Powershot G12Re: Kiedy Powershot G12
  • Data: 2010-05-27 17:35:06
    Temat: Re: Kiedy Powershot G12
    Od: "Marek Wyszomirski" <w...@t...net.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    "mt" <t...@i...pl> napisał:

    >
    > > Tylko dlatego, że wizjer elektroniczny nadal ustępuje jakoscią obrazu
    > > wizjerowi optycznemu a i AF z detekcją kontrastu nie osiągnał szybkości
    AF z
    > > detekcją fazową.
    >
    > To jeszcze zależy co rozumieć przez jakość obrazu w wizjerze. EVF z
    > pewnością ustępuje jeszcze pod względem opóźnienia obrazu no i wizjer
    > optyczny oddaje obraz jakim widzi go ludzkie oko. Z drugiej strony obraz
    > w wizjerze elektronicznym bliższy jest temu w jaki sposób rejestruje go
    > matryca aparatu. A co lepsze to już każdy sam musi sobie odpowiedzieć.

    Zapominasz o jeszcze jednym - rozdzielczość obrazu widzianego na matówce
    jest nadal wyższa od rozdzielczości EVF spotykanych w aparatach
    fotograficznych.

    > Poza tym przy wizjerach elektronicznych nie ma ograniczeń w postaci
    > wielkości lustra, matówki itd. więc wraz z rozwojem technologii będzie
    > można zwiększać wielkość i rozdzielczość wizjera.

    I tą rozdzielczosć tzreba jeszcze sporo poprawić, aby dorównała matówce.
    Kiedyś to nastąpi, ale jeszcze trochę trzeba poczekać.

    > Już dziś w takim G1
    > wizjer jest większy niż w każdej lustrzance aps-c. Do tego dochodzą
    > możliwe bonusy w postaci wyświetlania właściwie dowolnej informacji w
    > wizjerze elektronicznym jak chociażby histogram czy np. możliwość
    > powiększania obrazu przy manualnym ostrzeniu.

    Dla mnie ważniejsza jest jeszcze jedna zaleta, której jednak niestety
    konstruktorzy współczesnych aparatów nie wykorzystują - mozliwość odchylania
    wizjera. Mam coś takiego w Minolcie A2 (aparat już wiekowy, a nadal jeden z
    najlepszych EVF dostępnych na rynku) i bardzo sobię tę funkcjonalność cenię.

    > A co do AF i jego szybkości, to ostatnio miałem okazję korzystać przez
    > kilka dni ze wspomnianego już G1 i równolegle ze swojego D40 (fakt, nie
    > jest to już najnowsza konstrukcja) i nie jestem w stanie powiedzieć, że
    > lustro było szybsze jeśli chodzi o AF. Jeżeli były jakieś różnice, to
    > były one na granicy percepcji, wg. mnie nie do zauważenia w normalnym
    > użytkowaniu. Niektórzy producenci zrobili naprawdę duży krok do przodu
    > jeśli chodzi o szybkość kontrastowego AF. Oczywiście jasnym jest że
    > lustra klasy D3/D700 czy Olek E3 jeszcze biją na głowę jakikolwiek AF na
    > kontrast, ale śmiem twierdzić iż między puszkami entry level a chociażby
    > panasonikami m4/3 różnica w szybkości pracy af jest niezauważalna
    > (generalnie jest wystarczająco szybko:)).

    Postęp wciąż idzie do przodu i mam wrazenie, ze w niezbyt odległej
    pzryszłości będzie tak szybko jak w obecnych D3/D700. Ale jednak - dopiero
    będzie.

    >
    > > Dzięki temu sporo kupujacych woli nadal kupić lustrzankę. W
    > > moemncie, gdy te przewagi znikną - a kiedyś rozwój technologii do tego
    > > doprowadzi - rozwiązania oparte o lustro znikną - bo nie bedą miały
    > > jakichkolwiek zalet w porównaniu z EVIL-ami i ich dalsze rzozwijanie
    straci
    > > sens. Jestem zresztą przekonany że juz dziś w laboaratoraich wszystkich
    > > poważnych producentów aparatów trwaja intensywne prace nad technologiami
    > > wizjerów elektronicznych...
    >
    > Podejrzewam, że w laboratoriach niekoniecznie związanych z producentami
    > aparatów (a możliwe, że nie tylko w laboratoriach ale i w praktycznym
    > użyciu) takie rozwiązania mogą już istnieć.
    > [...]

    Zapewne w laboratoriach producentow aparatow treż juz istnieją - ale między
    posiadaniem prototypów a dopracowaniem pozwalajacym na zastosowanie ich w
    wyrobie rynkowym sprzedawanym za rozsądne pieniądze jest pewna różnica.
    Zapewne niewielu byłoby chętnych na EVIL-a ze wspaniałym wizjerem ale
    zużywajacym akumulatorek w 15 minut i kosztujacym 5x drożej od lustzranki.
    Technologię trzeba dopracować, obniżyć koszty wytwarzania, zapewnić
    odpowiednią niezawodność. Na pewno się starają - ale to wymaga pewnej ilosci
    czasu.

    --
    Pozdrawiam!
    Marek Wyszomirski (w...@t...net.pl)

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: