-
Data: 2011-04-19 22:45:46
Temat: Re: Jonizator-ozonator do komputera - na usb
Od: "Eneuel Leszek Ciszewski" <p...@c...fontem.lucida.console> szukaj wiadomości tego autora
[ pokaż wszystkie nagłówki ]
"Artur(m)" iojb47$2id1$...@r...tu.kielce.pl...
>> Żona mojego eks-przełożonego (Jerzego Kopani, defraudanta, mendy
>> społecznej, ateistycznego profesora uniwersytetu Katedry Teologii
>> Katolickiej w Białymstoku) twierdziła, że kaktusy (nie wiem, czy
>> jakieś konkretne, czy wszystkie) stanowią antidotum przeciwko złu
>> powodowanemu przez komputery -- lub przez monitory kineskopowe. :)
> Abstrahując Twoje wylewanie frustracji (to co napisałeś "po nazwisku",
> niezależnie czy masz rację dla mnie to żenada)", kaktus może być antidotum
> przeciwko złu powodowanemu przez komputery", z paru powodów
Skurwiela zawsze poprą skurwiele. :)
> 1. Psychologicznych - bo ktoś mówił, że działa pozytywnie to pewnie działa
> - i czuję się lepiej.
> 2. Rzeczywistych "zielone", jakiekolwiek wpływa dodatnio, na soma i psychę.
> 3. Na ostrych elementach (byłeś w szkole to z pewnością oglądałeś eksperyment)
> gromadzi się większa ilość ładunków które "dyfundują do atmosfery",
> a kaktus takowe ma.
Chodzi o ładunki emocjonalne czy wybuchowe? ;)
(bo jeśli elektryczne -- to IMO powinieneś był napisać,
czy ujemne, czy dodatnie; pierwsze mają dobry wpływ na
człowiek, ostatnie -- zły, ale tak czy siak, równowaga
domaga się wystąpienia ładunków komplementarnych)
A dyfuzja -- to wprawdzie przenikanie się materii, ale spowodowane
nie siłami elektrycznymi, :) ale kinetyczną energią mechaniczną
wewnętrzną, zwaną ciepłem. :)
Słowem -- pierdoła z Ciebie, nie fizyk. :)
(a udajesz mądrego, używając mądrych słów typu dyfuzja czy ładunek)
I aby było jasne -- o dyfuzji uczono mnie na fizyce w podstawowej szkole. :)
Lekcje prowadziła wprawdzie chemiczka (bo to niemal wiejska szkoła była) ale
uczyła poprawnie. Położyła dwie płytki kolorewgo metalu (chyba mosiądzu i aluminium)
jedną na drugą i obiecała, że za jakiś czas srebrnoszare aluminium zabarwi się na
żółto od mosiądzu. :)
I statycznej elektryczności też uczyła Wysocka -- chemiczka. :)
Nawet jej coś reperowałem z przyrządów do elektrostatyki. :)
Jakąś maszynę Faradaya. :) (maszynę elektrostatyczną) Coś w tej
maszynie lutowałem czy przykręcałem. :) Lubiłem majsterkowanie. :)
Nauczycielkę też lubiłem. Była chyba Ukrainką z pochodzenia -- bardzo sympatyczną.
Miałem dobrych nauczycieli w podstawówce. Dyrektor dostał służbowe
mieszkanie w szkole, dzięki czemu starał się o tę szkołę jak o własny
dom, a o swych uczniów, jak o własne dzieci!!! Jeździł z nimi na zawody,
zdobywał z nimi dyplomy, puchary, sławę... Własnoręcznie (na moich oczach!!!)
smarował i pielęgnował narty uczniom... Był sportowcem, uczył WueFu... Do
dziś pamiętam jego pouczenia dotyczące ćwiczeń fizycznych...
> 4. no i jeszcze parę innych...
W ogólniaku też miałem dobrą nauczycielkę fizyki. :) (być może też
nauczyciela -- nie pamiętam, czy ,,Kmicic'', czyli Babicz, mnie uczył)
Na studiach też miałem dobrych nauczycieli fizyki -- gorzej z analizą matematyczną.
:)
Odzijewicz (z owej analizy matematycznej) głąbem nie był, ale nie chciał, aby
studenci
zbyt wysoko ,,zaszli''...
Jej syn (uczeń w mojej klasie) nazywał się Zbyszek (chyba Zbyszek) Cwalina,
ale nie pamiętam jej nazwiska, a było inne. Uczyła matematyki. Nie lubiła
nalegać, raczej w razie starcia wycofywała się, a jednak odważyła się, gdy
mówiła do mnie:
-- Tutaj (w tych równaniach; w tych prawidłach matematycznych)
szczęścia nie szukaj. To jest zbadane do końca. Uwierz mi.
Ale w ogóle nie bronię Ci dociekania. Wręcz odwrotnie, choć
nie w Białymstoku. :) Tu niczego nie osiągniesz. :)
-- A gdzie?
-- W Toruniu na przykład.
-- Jestem za słaby na Toruń.
-- Odwrotnie. Tu będziesz tępiony, a tam polubią Ciebie.
-- Dlaczego?
-- Bo tam lubią dociekliwych, nawet naiwnie dociekliwych. :)
-- Dlaczego tu nie polubią?
-- [do całej klasy, bo rzecz miała swe miejsce w czasie
regularnej lekcji matematyki] Wracając do rachunku całkowego... ;)
Śmiała się wtedy serdecznie, a rzadko narzucała się innym. :) Doprowadziła
nas do matury -- pamiętam, bo maturę pisałem razem :) z jej synem, to znaczy
konsultowałem z nim to i owo. Większość mądrych nauczycieli nie przeszkadzała
w prowadzeniu takich konsultacji -- oczywiście nie chodziło o bezdurne przepisywanie,
ale o coś innego. Nauczyciel z fizyki ze studiów któregoś razu w czasie jakiegoś
,,kolokwium''' wziął kartkę ze wzorami z mojej ławki, przestudiował ją starannie,
zastanowił się chwilę, po czym odłożył, mówiąc: w porządku, nie ma błędów. :) Na
konkurs matematyczny pozwalano zabrać jeden zeszyt -- dowolnej grubości. Ponieważ
umiałem ,,produkować'' zeszyty, zapowiedziałem, że przyjdę z zeszytem własnej
roboty/produkcji -- grubym na tysiąc kartek... Ale nie dotrzymałem słowa. :)
-=-
Skurwiel zawsze poprzez skurwiela. Kiedyś czasy cwaniaków i złodziei przeminął.
Szkoda, że ja tego już nie doczekam. Kręgosłupa nie da się łatwo załatać. Brak
ruchu (spowodowany uszkodzeniami kręgosłupa) daje fatalne skutki w połączeniu
z astmą i alergią. :) Pleśń w mieszkaniu musi być -- aby skurwysyni mogli
triumfować, a ja piszę to wszystko dlatego, aby za jakiś czas dzieci nie
pytały beznadziejnie:
-- dlaczego tak piękne państwo (jak o Polsce będą mówić za sto lat) upadło?!
Ja pytałem. Wychowywano mnie na patriotę. :)
-=-
Kopania wyprzedał co mógł z majątku polskiego -- bo był posłem Unii Wolności.
Zdefraudował ogromne pieniądze państwowej uczelni białostockiej -- bo był
wysoko postawioną osobistością. A o czym mówił w Sejmie jako poseł? Oczywiście
o potrzebie dofinansowania uczelni...
Jako pupil Ozorowskiego, stanął mi na drodze do pracy na uczelni.
(do powrotu do pracy) A wcześniej korzystał z mojej pracy za free
(i on, i trochę jego pracownicy) i obiecał przyjęcie mnie do pracy.
--
.`'.-. ._. .-.
.'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
`-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....
Następne wpisy z tego wątku
- 20.04.11 07:24 Artur\(m\)
- 21.04.11 00:19 Eneuel Leszek Ciszewski
- 21.04.11 07:44 Artur\(m\)
- 21.04.11 18:02 Eneuel Leszek Ciszewski
- 22.04.11 06:17 Artur\(m\)
- 22.04.11 13:57 Eneuel Leszek Ciszewski
- 07.05.11 16:09 Eneuel Leszek Ciszewski
Najnowsze wątki z tej grupy
- własny ekran startowy
- Tani, ale szybki i niezawodny modem LTE...
- EPS12V
- Jaka moc wi-fi ?
- Karta dźwiękowa stereo
- Mini pecet
- drukarka potrzebna
- Rok 1973
- CFM (airflow) AMD Wraitha
- 16. Raport Totaliztyczny: Sprzedawanie zaszyfrowanych filmów na płytach Blu-Ray bez kluczy deszyfrujących
- 15. Raport Totaliztyczny: Średniowiecze Po,Zniszczeniu AmigaOS i Plan9
- USB3.x->HDMI/DP ze sterownikami w win11
- Dell ubija / przemianowuje swoje flagowe linie laptopów
- Ten adapter nie obsłuży dysków HDD PATA 2.5 cala - producent kłamie czy ja jestem głupi ?
- Przedłużacz USB-C działa w połowie
Najnowsze wątki
- 2025-03-16 Najlepszy akumulator 12V
- 2025-03-16 Co powinno spotkać "adwokatów dwóch" uczestniczących w przesłuchaniu świadka do którego nie dopuszczono adwokata świadka?
- 2025-03-16 Przednich p-mgielnych nie wolno bez mgły
- 2025-03-16 Co w KANADZIE wolno komercyjnie (na razie się nie czepili?)
- 2025-03-16 silnik-chwilówka
- 2025-03-16 Prokurator Wrzosek "Bezstronna" nie przyczynia się do śmierci (dowodnie) - oświadcza bodnatura [Dwie Kacze Wieże]
- 2025-03-15 kraje nieprzyjazne samochodom
- 2025-03-15 parking Auchan
- 2025-03-15 Art. 19.1 ustawy o ochronie praw autorskich
- 2025-03-15 przegląd za mną
- 2025-03-15 Na co komu okna
- 2025-03-15 Mój elektryk
- 2025-03-15 Fejk muzyczny czy nie fejk
- 2025-03-15 China-Kraków => Senior PHP Symfony Developer <=
- 2025-03-15 Wrocław => Konsultant wdrożeniowy Comarch XL (Logistyka, WMS, Produk