eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyJestem świadkiem pobicia Łódź, Jana Pawła II - ObywatelskaRe: Jestem świadkiem pobicia Łódź, Jana Pawła II - Obywatelska
  • Data: 2011-12-10 13:29:09
    Temat: Re: Jestem świadkiem pobicia Łódź, Jana Pawła II - Obywatelska
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Dnia Fri, 09 Dec 2011 23:17:29 +0100, Karol Y napisał(a):
    > W tym czasie odezwał się dyżurny w słuchawce i po moim "Na skrzyżowaniu
    > ... pobito mężczyznę." i "Nie wiem w jakim jest stanie, leży na ziemi.".
    > Dyżurny spowodował, że co najmniej się rozkojarzyłem. Zaczął mnie
    > wypytywać, dlaczego nie wiem w jakim jest stanie, to co ja robię że nie
    > wiem i ogólnie odniosłem wrażenie że ma do mnie pretensje, bo nie wie
    > czy ma wysłać karetkę czy nie.
    >
    > a) nie wiem, czy dobrze zrobiłem dzwoniąc.

    Zalezy dla kogo dobrze :-)

    > Może dzwonić powinni tylko Ci
    > co trzymają bandytę lub poszkodowanego za rękę, bo inaczej z telefonu to
    > pretensje usłyszą.

    A moze policjantowi brakowalo jednego wykrytego sprawcy do premii ?
    A tu prosze bardzo - dzwoni taki, mowi ze nie udzielil pomocy, bo mu sie
    spieszy :-)
    W dodatku ma przeciez obowiazek reagowac na wszelkie przestepstwa, w tym i
    nieudzielenie pomocy.
    A przeciez dodatkowo w czasie jak karetka bedzie tam jechala po proznicy,
    to ktos moze jej naprawde potrzebowac.

    > b) jakbym nie zadzwonił tylko pojechał, to może bym ich trochę pośledził
    > do przyjazdu policji, bo rozmowa przez telefon mnie niestety zaskoczyła
    > i co najmniej zdekoncentrowała.
    > c) może jak przebiegali, to powinienem ruszyć. Metr miałem, gdy o tym
    > pomyślałem. Miało się szanse udać, ale jakaś taka blokada wystąpiła
    > przed tym odruchem.

    Ale co - przejechac bys chcial czy sledzic ?
    Owszem, wypatrzec ze zielone, przejechac, wyskoczyc, swiadka za kaptur - i
    niech zeznaje ze oni tam pobili, wbiegli na czerwonym prosto tobie pod
    kola. Bo ty oczywiscie tego nie widziales - ty patrzyles na swiatla, potem
    spojrzales na przejscie przed siebie, pusto bylo wiec ruszyles :-)

    > d) może wyskoczyć, złapać chociaż jednego za kaptur czy coś. Tylko co,
    > kluczyk zabrać, samochód na środku skrzyżowania zostawić i gonić nie
    > wiadomo ile? Do siebie nie strzelali, ale cholera wie, czy gnojek z
    > jakąś kosą z kieszeni nie wyskoczy.

    No wiesz, dobrze by bylo, zlapac, policji odstawic, policjanci moze by sie
    wykazali inwencja, postraszyli, byloby ze trzech wychowanych wiecej.

    A tu rzeczywistosc jest jaka jest i czasem czlowiek teskni za ormo :-)

    > Zastanawiam się też, czy np. mojego numeru sobie gdzieś tam w systemie
    > nie odnotowują i potem będzie - tego pana już nie obsługujemy.

    Ty sie raczej martw czy potrafia zidentyfikowac - najlepiej zeby to
    niezarejestrowany prepaid byl, nieuzywany :-)

    J.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: