eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.elektronikaJestem pelen podziwu › Re: Jestem pelen podziwu
  • Reply-To: "Anerys" <s...@s...pl>
    From: "Anerys" <s...@s...pl>
    Newsgroups: pl.misc.elektronika
    References: <s...@f...lasek.waw.pl>
    <kc4knb$pjl$3@news.dialog.net.pl>
    Subject: Re: Jestem pelen podziwu
    Date: Thu, 3 Jan 2013 21:02:26 +0100
    Lines: 86
    MIME-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; format=flowed; charset="iso-8859-2"; reply-type=response
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Priority: 3
    X-MSMail-Priority: Normal
    X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2900.5931
    X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2900.6157
    NNTP-Posting-Host: 89.71.131.105
    Message-ID: <50e5e3d4$1@news.home.net.pl>
    X-Trace: news.home.net.pl 1357243348 89.71.131.105 (3 Jan 2013 21:02:28 +0100)
    Organization: home.pl news server
    X-Authenticated-User: valhalla.hot
    Path: news-archive.icm.edu.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!newsfeed2.atman.pl!newsfeed.
    atman.pl!wsisiz.edu.pl!plix.pl!newsfeed2.plix.pl!217.153.128.51.MISMATCH!nf1.ip
    artners.pl!ipartners.pl!news.home.net.pl!not-for-mail
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.misc.elektronika:640216
    [ ukryj nagłówki ]

    Użytkownik "DJ" <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    news:kc4knb$pjl$3@news.dialog.net.pl...
    >> mi tego nie utrudnia, wręcz przeciwnie, wszyscy ułatwiają.
    >
    > Szkoda że w programach TV nikt tego nie ułatwia, ba nawet nie umożliwia.

    Jedynym wskaźnikiem jest gasnące logo stacji, teoretycznie wykrywałbym
    istnienie, lub brak tej treści w obrazie, na tej podstawie
    włączałbym/wyłączał, przepuszczanie treści na ekran.

    > Były kiedyś jakieś próby wdrożenia mechanizmów pozwalających pominąć
    > reklamy, ale firma która sprzedawała urządzenia była targana procesami
    > sądowymi. O utratę zysków.

    Wojna stara jak świat.

    > To są świadomi, i umiejący to wykonać.

    Ale też niektórzy są na tyle bezczelni, że zręcznie montują treść reklamy w
    przekaz programu tak, że trudno się zorientować, czy koleja scena jest
    jeszcze sceną programu, czy już reklamą. Inne chuje przeplatają treść
    reklamy zapowiedziami (w TVN ulubione), zapewne by samych reklam było
    dozwolone 12 minut na godzinę, a telewidza dłużej posadzić przy telewizorze.
    Zapewne wiedzą, że widz przeczeka reklamę, aby dalej oglądać swój program i
    dopiero jak stwierdzi, że już idzie co,ś innego, to przełącza. Także zmowa
    czasowa - przerwa reklamowa, przełączam na inny program, tam też reklama,
    przełaczam jeszcze, wiadomo co. Udało mi się trafić, ze na wszystkie 7
    programów naziemnych, we wszystkich byla reklama.

    > Jest też grupa, która nie umie wykonać, nie wie "że tak można", nie wie
    > jak, ani czym. I poruszanie się między mrugającymi reklamami traktuje
    > jako zło konieczne, podobnie jak reklamy w TV czy gazetach.

    Czasem jak się jest czymś zajętym, to po prostu nie ma czasu na
    brandzlowanie pilota do TV i prawie mimo woli słucha się pind, pindrzących
    się jakimiś badziewiastymi kosmetykami, ale kosztującymi w pizdu drogo
    (reklamowano kiedyś tonik na pryszcze młodzieńcze, maleńka buteleczka, a
    cenę widziałem, na starą kasę, 150 tysięcy).Niektórzy widzowie,
    przypuszczam, że kupują na zasadzie "jak to kupię, to może się wreszcie ode
    mnie odpierdolą".
    Tak, jak rozumiem potrzebę i konieczność istnienia reklam, tak nikt mi nie
    wytłumaczy potrzeby odwoływania się w reklamach do wartości wyższych takich,
    jak np. przyjaźń, miłość, zapoznałem się z płynem do mycia naczyń i od 10
    lat jest moim przyjacielem, kocham już nie Zosię, Magdę, ale szampon do
    włosów firmy xyz, orgazmu dostanę nie ruchając się (tu: kobieta) z
    Andrzejem, Wackiem, Zbyszkiem, ale myjąc włosy szamponem Clairol
    (pamiętacie, jak psita jęczała "tak, och, jeszcze, jeszcze, TAAAK", pod
    prysznicem, niszcząc swe włosy jakimś badziewiem...?). Tyle na razie, na
    temat chamstwa i bezczelności, oraz kłamstwa, w większości reklam, to może
    innym razem, temat rzeka.
    Mam nagrywarkę cyfrową UPC, model firmy Cisco (tej od routerów), mam poważne
    podstawy przypuszczać, że konstrukcja i program urządzenia przewiduje, że w
    treści programu są reklamy i przeciwdziała ich omijaniu - jeśli np.
    wychodząc z psem na spacer wstrzymam przekaz, to po powrocie, jak chcę
    ominąć reklamy, to albo, jak przy przewijaniu zobaczę na podglądzie, że
    reklama się kończy, to po przełączeniu na odtwarzanie okaże się, że z treści
    programu zjadło z pół minuty. Jeśli wtedy cofnę przekaz, by trafić na
    początek, to znów po przełączeniu na odtwarzanie, mam sporą część reklamy do
    obejrzenia. Oszacowałem, że nagrywarka przeskakuje o ok. pół minuty. Trzeba
    dodatkowo kombinować z podglądu, aby przewijanie zatrzymać odpowiednio
    wcześniej. Ale to już wymaga biegłości w palcach, czego mi czasem nieco
    brakuje... Więc urządzenie zmusza niejako, do obejrzenia przynajmniej części
    reklam, "albo towarzyszu, obetniemy wam kawałek programu". Rozmyślałem nawet
    użycie programu Virtual Dub, zgrania programu do kompa, szybkiego wyłowienia
    reklam i ich selektywnemu wycięciu, a następnie komfortowo, bez narażania
    się, że "nie umieraj kochana, kocham cię, nie zos..." nagle zostanie
    przerwane "nissan Sraczkaj, samohut prosto z raju" (orty celowe) i
    badziewienie się kolorowymi farbami, sugerującej, ze posram się z kolorowo z
    przyjemności jeżdżenia tym autem, czy jakimkolwiek innym. Tu mi połowa
    rodziny płacze ze wzruszenia, że tak się kochali, a ona umiera, a nagle
    wskakują mi jakieś gówna reklamowe ich jechana mać.
    Zło konieczne... zło toksyczne. A potem kobity na ból głowy kupują w sklepie
    jednocześnie Apap, Panadol, Tabcin i założę się, że dla szybszego efektu po
    jednym, tyle ile w każdym z nich jest podana dopuszczalna dawka (ale "nie
    brać z innymi zawierającymi acetaminofen" ignorują), co dla wątroby jest
    katastrofą. Bo każdy jest reklamowany jako jedyny skuteczny, najlepszy,
    rewela, super; oczywiście, jest na koniec enigmatyczna informacja
    "przeczytaj ulotkę"...
    Tyle na razie, tu jest elektronika, a my o kłamliwych reklamach gadamy :))

    --
    Pod żadnym pozorem nie zezwalam na wysyłanie mi jakichkolwiek reklam,
    ogłoszeń, mailingów, itd., ani nawet zapytań o możliwość ich wysyłki.
    Nie przyjmuję ŻADNYCH tłumaczeń, że mój adres e-mail jest ogólnodostępny
    i nie został ukryty. Wszelkie próby takich wysyłek potraktuję jako stalking.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: