eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.elektronika"Jebłem"... (uwaga, słownictwo) Prawie OT, ale techniki tyczy, więc przyszłość świata...Re: "Jebłem"... (uwaga, słownictwo) Prawie OT, ale techniki tyczy, więc przyszłość świata...
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news.icm.edu.pl!newsfeed2.atman.pl!newsfeed.atman.pl!.P
    OSTED!not-for-mail
    From: Sebastian Biały <h...@p...onet.pl>
    Newsgroups: pl.misc.elektronika
    Subject: Re: "Jebłem"... (uwaga, słownictwo) Prawie OT, ale techniki tyczy, więc
    przyszłość świata...
    Date: Fri, 27 Apr 2018 21:24:17 +0200
    Organization: ATMAN - ATM S.A.
    Lines: 109
    Message-ID: <pbvtd6$9n6$1@node1.news.atman.pl>
    References: <pbs85g$m73$1@node1.news.atman.pl> <pbt7lm$l81$1@node1.news.atman.pl>
    <pbthss$v0p$1@node1.news.atman.pl> <pbvicf$u9b$1@node1.news.atman.pl>
    <pbvrvm$87b$1@node1.news.atman.pl>
    NNTP-Posting-Host: 176.115.86.64
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; charset=iso-8859-2; format=flowed
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Trace: node1.news.atman.pl 1524857062 9958 176.115.86.64 (27 Apr 2018 19:24:22 GMT)
    X-Complaints-To: u...@a...pl
    NNTP-Posting-Date: Fri, 27 Apr 2018 19:24:22 +0000 (UTC)
    User-Agent: Mozilla/5.0 (Windows NT 10.0; WOW64; rv:52.0) Gecko/20100101
    Thunderbird/52.7.0
    In-Reply-To: <pbvrvm$87b$1@node1.news.atman.pl>
    Content-Language: en-US
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.misc.elektronika:731450
    [ ukryj nagłówki ]

    On 4/27/2018 9:00 PM, HF5BS wrote:
    >> Podobno "jebłem" też nie ma.
    > Stąd cudzysłów.

    Nie.

    https://pl.wikipedia.org/wiki/Cudzys%C5%82%C3%B3w

    >> Ale niby kto zlikwidował suwaki? Same wygineły. Lepsze jest wrogiem
    >> kiepskiego.
    > Dobrego przede wszystkim. I nie musi to być suwak.

    Nie. Suwaki nie byly dobre. Rozwiązywały pewne problemy obliczeniowe
    szybciej niż liczenie w słupkach, ale rozwiązywały je marnie. Kalkulator
    był skokiem jakościowym nie z tej ziemii. Nawet Curta był wygodniejszy
    niż suwaki.

    Lepsze jest wrogiem kiepskiego.

    > Wystarczy umieć 2+2 zrobić, by w razie potrzeby nie stanąć przed tym z
    > oczami w 5 zyla i nie powiedzieć
    > https://www.youtube.com/watch?v=-L2o5OHTgKU ...

    No ale jeki jest cel praktyczny posiadania wiedzy o wyciąganiu
    pierwiastków kawałkiem drewna?

    > Ja ci zresztą nie zarzucam. Nawet nie mam zbytnio żalu, jeśli ktoś tego
    > po prostu nie wie, przecież nie ma człowieka, który by wiedział
    > wszystko. Ale jeśli pozbywa się tego bardziej jako sztuka dla sztuki, to
    > nie jest dobre.

    Pozbywa się tego bo suwaki były i sa kiepskie. Podobnie jak masa innych
    rzeczy w hisotrii ludzkości. Kalkulatorów mechanicznych też Ci żal?

    > Czyli jak uczniaki nie wiedzą, jak działają wskazzóki
    > zegara

    Mam dzieciaki w wieku w którym jest temu poświęcone kilkanascie godzin w
    szkole. Uczniaki wiedzą. Nie wydaje im się to jednak niezbedne do życia.
    Prawdę mówiąc jestem z pokolenia które dostawało "zegarki z 7
    melodyjkami na komunię" i jakoś dalej czytam zegary analogowe, choć
    otaczało mnie 10x więcej cyfrowych. Nie dramatyzujmy, łaciny tez już się
    nie naucza powszechnie, podobnie jak greki. Sa niepraktyczne.

    >, to zamiast poświęcić jedną lekcję na zrozumienie, to
    > likwidujemy, po nas choćby potop...

    W PL nie jest likwidowane. Znajduje sie w programie. Na ścianie klasy
    wisi zegar analogowy. O ile dobrze pamiętam w każdej klasie w szkole
    moich dzieciaków.

    > Postęp jest postępem, jeśli nie oznacza iść naprzód za każdą cenę.

    Ale usunięcie z życiu suwaków czy tynkowania łajnem nie jest wielką
    ceną. Przyszło za friko, w wyniku postepu. nie szadzano do więzienia za
    posiadanie, nie konfiskowano. Samo znikneło, pewnie w okolicy połowy lat
    70tych.

    > Krótkofalowcy. Miałem kilku kumpli, którym słoń na ucho nadepnął i
    > telegrafii ni chu*a nie przyswoili.

    Uczyłem sie morsa we własnym zakresie. Chciałem przystapic do egzaminu
    na KF. Padłem po zobaczeniu jakie pytania tam znajde. Np. o liczebność
    rady zarzadu polskiego zwiaku z okresie międzywojennym. Nie wiem ile lat
    mieli ludzie którzy układają pytania, ale chyba za dużo i już dawno
    zapomnieli o co chodzi w KF. Zerkalem tam jeszcze kilka lat temu i
    jakieś 20 procent pytani było dyskwalifikujące bo hisotryczne badz
    polityczne a pytania z zakresu elektroniki zredukowano do okolic zera
    nie licząc tych trywialnych. Ostatnio natomiast widziałem młodego KF
    ktory kupił w chinach piecyk 200W i napierdzielał do czasu aż sie nie
    spalił. Lutownicy nie widział. Egzamin zdał. Nie znam morsa. Ale słychać
    go czasem było na kilku miejscach w UKF.

    Jesli więc narzekasz na to że ludzie od KF zapomnieli morsa czy też nie
    chcą się go uczyc to może nalezy zaczac od podstaw i zapytac kto
    głosowal na stada debili po 89 roku pchajace się do rzadzenia i
    redukujące za kadym razem zakres kształcenia technicznego. Myśle że
    odpowiedz na pytanie "kto tych debili wybierał" bedzie zaskakująca. Cała
    reszta to po części efekt ztumanistycznienia szkół. Zekarki, suwmiarki i
    inne arki też.

    > Znaleźli się jednak tacy, co dla nich BRAK UMIEJĘTNOŚCI telegrafi był
    > nobilitacją. Ergo, za kogoś lepszego uważał się gość, który jawnie nie
    > umiał titać i innych namawiał do NIEUMIENIA. OK, niech jużz sobie nie
    > umie tej telegrafii, ale niech działania nie idą w kierunku zmuszenia
    > innych, do nieumienia/nieużywania CW. (I wszelkich innych takich rzeczy,
    > cokolwiek by to było)

    CW jest gówno warte obecnie. Kiedy jeszcze mi się chcialo, koło 2000
    roku, nie udało mi się znaleźc ani jednej stacji nadającej cokolwiek na
    3.5MHz. Nic, pustka, tylko sporadycznie bełkot wstegowy. Ale tak samo
    można narzekac że nie ma PocketRadio albo BBSów. Nikomu się już nie
    chce. Pomimo że jestem retro i bardzo lubie takie klimaty to
    najzwyczajniej nie widze sensu komunikacji po CW. To już wolałbym szukac
    sygnałów z satelitów i bawić się w dekodowanie transmisji
    telemetrycznych. Więcej fun.

    >>> To tak, jakby moja ewentualna żona bez miksera nie umiała upiec
    >>> ciasta, bo są miksery i nie umie już makutry użyć. itd...
    >> A masz żarna do mąki? Bo chyba nie chcesz powiedziec ze tak, jak byle
    >> gimbusy, kupujecie gotową w sklepie?
    > Mam, młynek żarnowy, ręczny, do kawy. Ale jak bym miał stare żarna, to
    > bym ich po prostu użył, zmłócił mąkę i upiekł ciasto.

    Nie. Po kilku konsumcjach odkryłbys nowe i interesujące erozje szkliwa
    na zębach. Jadlem chleb z mąki na żarnach, niby nic, ale mikroskopijne
    elementy w środku tej maki skrzypiały w zębach. Twarde były. Pewno po
    kilkuset zmieleniach mógłbym smiało twierdzić że konsumuje kamienie lub
    kamienie konsumuja moje zęby.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: